TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat Filmu

TMNT... the movie :D

Lord Bart 2007-04-27 08:46:00

Lord Bart

avek

Rejestracja: 2004-01-20

Ostatnia wizyta: 2021-09-13

Skąd: Warszawa

-Four turtles. Four brothers. Genetically reborn in the sewers of New York. Named after the Renaissance masters and trained as ninjas.

Jaki ja stary jestem. Ten film bowiem przypomina mi moje dzieciństwo, szał zbierania naklejek do albumów, modeli i komiksów z Niemiec i przebierania się na bale za Mikey`a

Na poły kreskówka, na poły animacja komputerowa w stylu Animatrixa... w USA i cywilizowanych krajach podobno już grają http://www.imdb.com/title/tt0453556/releaseinfo a u nas?? Dopiero we wrzesniu?? To po co zapodają trailery w kinie... może będzie na wakacje <marzenia>

Tak czy siak nie moge sie doczekać. Kinowa zapowiedź, kiedy żółwiki zasuwają przez miasto i na końcu Mikey (mój idooool :*:*:*:*) ląduje w koszu, wymiata

Więcej o filmie:
http://www.imdb.com/title/tt0453556/
http://tmnt.warnerbros.com/

Reflektuje ktoś jeszcze??

Michelangelo: Did anyone get the license plate of that thing that hit us last night? It looked like your mom, dude!
[laughs]
Donatello: ...Yeah, that would make her your mom too, doofus.
Michelangelo: ...Nuts.

LINK
  • jaaaa:D

    Taraissu 2007-04-27 08:59:00

    Taraissu

    avek

    Rejestracja: 2005-12-29

    Ostatnia wizyta: 2017-03-31

    Skąd: Wrocław

    Dżułwie nindża jak byłam mała uwielbiałam żółwiaki nawet miałam jakiś film<nie kreskówkę>na video i oglądałam na przemian z SW i kucykami Pony Micheangelo rządzi Może jakiś fanklub jego postaci założymy??

    LINK
  • hmmm

    Shedao Shai 2007-04-27 09:39:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    a ja nigdy tego nie widziałem

    LINK
  • to było coś

    Anor 2007-04-27 09:51:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Nawet ja oglądałem żłówiki na cartóónie jakoś na początku lat 90 albo na jakimś pro7 czy innym badziewiu niemieckim Trzeba będzie również zaliczyć w wersji kinowej

    LINK
  • cóż

    Jedi Master Zalew 2007-04-27 10:54:00

    Jedi Master Zalew

    avek

    Rejestracja: 2004-09-18

    Ostatnia wizyta: 2008-02-10

    Skąd: Świętochłowice

    imiona mieli przednie... a były kanclerz Niemiec to jeden z moich ulubionych antybohaterów dzieciństwa

    LINK
  • Kult.

    Gunfan 2007-04-27 14:12:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    Zanim był Naruto, był Dragon Ball. Zanim był Dragon Ball, byli Power Rangers. A zanim byli Power Rangers, było G.I.Joe, Transformers i... TMNT!!! Yeah, dudes!

    Jak każde dziwne dziecko w moim wieku (a dziwnych dzieci to na tym forum nie brakuje, oj nie) wychowałem się na Żółwiach Ninja. Och, czasy to były piękne: pierwsza połowa lat 90-tych, masa kanałów satelitarnych (brylowały niemieckie RTL, Pro7, SAT1, oraz brytyjskie Sky One i Children`s Channel), a na nich masa pełnych akcji kreskówek dla nastolatków (dziś już często kultowych... może kiedyś trzaby założyć o tym wątek). Oglądało się ten stuff non-stop, kilka serii dziennie, a już w weekendy to było istne szaleństwo.

    Turtlesy to jedna z najważniejszych serii tamtych czasów. Kochałem je; był taki okres, że równolegle oglądałem tę serię po polsku, angielsku i niemiecku...

    Najpierw był komiks. Powstał jakoś w połowie lat 80-tych chyba, a stworzyli go Kevin Eastman i Peter Laird. Był czarno-biały i z początku wręcz półamatorski, a także o wiele mocniejszy niż odsłony telewizyjne czy kinowe.

    Potem kreskówka, której było parę sezonów, do dziś najbardziej znana; to ona rozpropagowała serię na całym świecie. Jest niezła, ale jej jakość bardzo skacze... Najbardziej lubię sam początek pierwszego sezonu, który jest o wiele lepiej rysowany i mocniejszy (brutalniejszy). Potem nie chciało im się robić tak dokładnych rysunków i animacji, a przemoc została mocno zredukowana. No ale i tak ten serial ma największe zasługi.

    Potem filmy kinowe, które generalnie są do dupy. Tzn. niektóre aspekty są ok, ale kładzie je skierowanie do dzieciaków (np. debilne odgłosy podczas walk). Najbardziej chyba lubiłem trójkę, dziejącą się w feudalnej Japonii.

    Potem walnęli serial TV, aktorski. Polsat go u nas puszczał... Po dwóch odcinkach odpuściłem sobie kompletnie - żenada. Jeśli straciłem coś fajnego, to mnie uświadomcie...

    No a po roku 2000 podobno zrobili nowy serial animowany. Nie oglądam już od paru lat TV w ogóle, więc nawet nie wiem, czy puszczali go u nas - jeśli tak, albo ktoś go zna z innych źródeł, to niech coś o nim napisze. Zawsze można spróbować go ściągnąć, jeśli jest coś wart

    No a teraz nowy film kinowy. I zrobili IMO najlepszą rzecz, jaką mogli: animację komputerową w 100%. To chyba najbardziej pasuje do konwencji Żółwi, film aktorski z nimi wygląda niepoważnie i chyba zawsze byłby spieprzony (z różnych względów). Ogólnie czekam na ten film, ale nie wiedziałem, że będzie u nas tak późno (w Stanach był na początku marca). Coś czuję, że do tego czasu (września) będzie już dostępny DVDrip, a wtedy...

    Garść dygresji teraz.

    Mój ulubiony Żółw? Kiedyś Leonardo - za powagę, zdolności przywódcze, dyscyplinę i fakt, że walczył mieczami Obecnie skłaniam się raczej ku Raphaelowi - zadziorny, niezależny, pyskaty, często samotnik. I bardzo ładnie wymiata swoimi sai Dona i Mike`a też lubię, ale nie tak, jak pierwszych dwóch.

    Scenarzystą Żółwi (komiksu znaczy) i ich pierwszym twórcą jest Kevin Eastman, postać znana na amerykańskim rynku komiksowym. Obecnie jest (od lat już) redaktorem naczelnym Heavy Metalu (najlepszego magazynu komiksowego świata). Współtwórca drugiego filmu animowanego spod znaku HM - F.A.K.K.2, znanego też jako Heavy Metal 2000 (może znacie grę, a może nawet sam film). Mąż Julie Strain (byłej dziewczyny Penthouse`a, wzorca postaci F.A.K.K.2 oraz modelki dla wielu malarzy spod znaku fantasy art).

    Ów Kevin Eastman wiele razy współpracował z kultowym kiedyś u nas (i na całym świecie) Simonem Bisleyem (Lobo, Slaine, Sąd nad Gotham). Mnie chodzi akurat o 4-częściową miniserię "Bodycount", opowiadającą o tym, jak to Raphael (który akurat opuścił Żółwie na jakiś czas) i Casey Jones pomagają pewnej babce (byłej zabójczyni Triady) uciec przed jej dawnymi "kolegami". Bardzo mocna historia i bardzo nie dla dzieci, bo krew i flaki leją się tam strumieniami. Pochwalę się: mam to. Na papierze.

    Jak miałem jakieś 12 lat, to miałem takiego jednego kumpla, co cholernie nadzianych rodziców miał. Jeździł regularnie za granicę i naprzywoził sobie zajebistych figurek Żółwi - cała drużyna w różnych rynsztunkach, z różnym wyposażeniem itp. Miałem okazję parę razy pobawić się tym stuffem. Ale zazdrościłem mu ich jak cholera.

    W USA wychodzi teraz coś, co nazywa się "Tales of the TMNT". Czarno-białe, jak w początkach serii, i tak poryte, że po preczytaniu jednego zeszytu stwierdziłem, że więcej nie ściągam. Jednak podejrzewam, że na okoliczność filmu jakieś nowe, normalniejsze serie (te Talesy są niszowe, wydawane przez jakies małe wydawnictwo) też się pojawią.

    To chwilowo tyle

    Turtle Power.
    Cowabunga, dudes.

    LINK
    • Re: Kult.

      Lord Bart 2007-04-27 15:25:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      Gunfan napisał(a):
      Cowabunga, dudes.
      ________
      O to to to kapitalny tekst
      Swoją drogą widzę, że istnieje pewne "pokolenie" na Bastionie ale ten Dragon Ball to mnie zabił... widać z wiekiem psują sie gusta

      LINK
      • Spodziewałem się raczej...

        Gunfan 2007-04-27 15:36:00

        Gunfan

        avek

        Rejestracja: 2003-11-27

        Ostatnia wizyta: 2023-04-16

        Skąd: Bielsko-Biała

        ...że ktoś przyczepi się do Power Rangersów Których oglądałem krótko, ale jednak. Dziś uważam, że to czołówka shitowych seriali wszechczasów

        Don`t u diss Dragon Ball, bitch! Dragon Ball could kick ya little white-boy ass

        A tak bardziej po polskawemu, to DB rulez i nic tego nie zmieni Jak nie wierzysz, spytaj Miśka. Widocznie nie rozumiesz tego serialu...

        Hm, offtopujemy. Miało być o Żółwiach

        LINK
        • PR

          Lord Bart 2007-04-27 17:03:00

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          to shit. Prawda. Ale DragonBall to obciach totalny - bohaterowie wyglądający jak skrzyżowanie małpiszonów, które co dopiero uciekły z klatki z recydywistami ze Sztumu + mega-atomowe ataki, które do niczego nie prowadzą

          Załamujesz mnie czernuchu...
          Maaaannn... you bore me. Here`s some money. Call a cab. You`ll get home quicker.

          LINK
    • Hymmm

      Malak The Sith Lord 2007-04-27 18:40:00

      Malak The Sith Lord

      avek

      Rejestracja: 2005-12-30

      Ostatnia wizyta: 2010-11-16

      Skąd: Wrocław

      widzę, że kolejny fan Naruto...
      Co do żółwików - też się załapałem, ale w późniejszych latach 90, najczęściej chyba na Fox Kids śledziłem ich przygody (wtedy, bo teraz Jetix), coś tam na kartonie, RTL7 itp.
      To była jedna z moich ulubionych baj, ale chyba już z tego wyrosłem...
      A filmik, prawdopodobnie sobie oglądnę, z ciekawości co to w ogóle ma być...
      Co do DB - jak miałem z 5/6 lat to była moja ulubiona baja, jak nic ulubiona, pamietam wstawałem o 7 coś, żeby to na RTL oglądać...
      A później inne anime i bajki...

      LINK
  • ach

    Halcyon 2007-04-27 14:23:00

    Halcyon

    avek

    Rejestracja: 2004-09-07

    Ostatnia wizyta: 2025-04-23

    Skąd: Police

    może i jestem młody, ale pamietam jak byłem jeszcze bardzo mały (4-6 lat ?) oglądałem Żółwie Ninja. Obok "Super Baloo" to była mój najukochańsza bajka wciaż mam ponagrywane na kasetach video ciągi odcinków Baloo, Żółwi Ninja i Kubusia Puchatka Moim ulubionym żółwiem był zawsze prawie Raphael - nawet jak przez jakiś czas miałem własnego żółwia to go tak nazwałem
    Tak, to były piękne bajki

    LINK
  • Ech,

    Hego Damask 2007-04-27 14:30:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Wrocław

    ja też oglądałem kreskówki z żółwiami Swojego ulubionego nie miałem.
    Do filmów aktorskich jakoś się nie mogłem przekonać, ale może dlatego że już wtedy byłem duży

    LINK
  • Mój ulubiony nie-żółw

    Luk-Kaz Zielin 2007-04-27 14:31:00

    Luk-Kaz Zielin

    avek

    Rejestracja: 2005-01-13

    Ostatnia wizyta: 2025-03-04

    Skąd: Kraków

    Mistrz Rębajło to mój ulubiony bohater. Pełna powaga, jak najprawdziwszy mistrz. W dziecinstwie pamiętam jak popołudniami w sobote leciały w telewizji juz nie pamiętam dokładnie godziny i kanału telewizyjnego, ale w wakacje zawsze z bratem i sister na polu przesiadywaliśmy. Babcia czuwa godzina wybiła wychodzi na schody i krzyk "dzieci dzindzi pindzi są". Wiadomo chwilka i juz byliśmy w domu. Co do poprzednich kinówek niebardzo mi się podobały ten sądzę będzie pierwsza klasa

    LINK
  • hmm

    Bakuś 2007-04-27 14:59:00

    Bakuś

    avek

    Rejestracja: 2006-06-26

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Kazimierz Biskupi

    Żółwie Ninja były jednymi z moich ulubionych postaci z bajek i filmów, pamiętam jak jeszcze na pegazusie grałem w gre z żółwiami, to było coś

    LINK
  • UK crap.

    Gunfan 2007-04-28 01:47:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    Czytam sobie dziś sporo o Żółwiach (to przez ciebie, Barcik) i trafiłem na taką ciekawostkę: na terenie UK posiadanie nunchaku jes absolutnie zabronione i nie można go też pokazywać w filmach... Dlatego usuwano Mike`owi tę broń w wersji serialu idącej na wyspy. A co to ma wspólnego z filmem kinowym? Otóż twórcy filmu, żeby nie robić iluśtam wersji, dopasowanych do różnych krajów, nie pokazują w TMNT ani jednej akcji Mike`a z nunchaku w rękach. Ani raz. Podobno ową broń widać gdzieś tam na trzecim planie przez moment i... tyle. Pozbawiają jednego z Żółwi broni będącej jego wizytówką, ze względu na jakieś głupie przepisy na wyspach. Co za szajs.

    Cenzura to dziwka. Nienawidzę zdziry.

    LINK
    • no co

      Lord Bart 2007-04-28 11:14:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      ty o0?? A ninjato czy bō to co?? Wolno posiadać i pokazywać?? Niemożliwe - daj link do tej wiadomości.

      LINK
      • No więc tak

        Gunfan 2007-04-28 11:51:00

        Gunfan

        avek

        Rejestracja: 2003-11-27

        Ostatnia wizyta: 2023-04-16

        Skąd: Bielsko-Biała

        Na razie znalazłem to w dwóch miejscach. Na wiki, na stronie o całej serii, jest taki fragment w części "Controversies":

        The policies also had other effects, such as removing Michelangelo`s nunchaku (which were at the time banned from appearing in even 18-rated movies) and generally toning down the usage of all the turtles` weapons. After many seasons of never using his nunchaku, they eventually disappeared entirely, replaced by a turtle shell shaped grappling hook called the "Turtle Line".
        (...)
        In the new TMNT film, Michaelangelo has nunchakus, but because of UK censorship laws, never actually uses them.


        http://en.wikipedia.org/wiki/Tmnt

        A na forum IMDB jest o tym cały wątek:

        http://us.imdb.com/title/tt0453556/board/nest/72492119?p=1

        (nie wiem, czy nie trzeba być zalogowanym by go przejrzeć, ja jestem zalogowany na stałe, więc nie dam głowy)

        LINK
        • trzeba być

          Lord Bart 2007-04-28 12:10:00

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          ale to nie stanowi problemu

          Ja od siebie dodam, że na terenie UK posiadanie jest nie tyle nielegalne, co nielegalnym jest wystawianie tej broni na widok publiczny... hmm oznacza to, ze mozesz sobie ćwiczyć w domu albo w salach treningowych szkół walki, ale nie wolno ci np. ćwiczyć w parku albo nosić za paskiem/w plecaku.
          Z tym że widok publiczny nie dotyczy kina. Filmy zawierające sceny z nunchakus mogą podlegać cenzurze, ale dzieje sie to bardzo rzadko. Tak więc w tym wypadku chyba cenzurka wykazała się lekką nadgorliwością... no chyba, że Mikey naprawdę daje ostro czadu

          LINK
          • Rzecz w tym...

            Gunfan 2007-04-28 12:50:00

            Gunfan

            avek

            Rejestracja: 2003-11-27

            Ostatnia wizyta: 2023-04-16

            Skąd: Bielsko-Biała

            ...że on właśnie czadu nie daje w żadnej wersji. Bo, jeśli dobrze zrozumiałem, już sami twórcy filmu wyłączyli z niego jakiekolwiek akcje z nunchaku - nie tylko w wersji idącej do UK, ale w ogóle w każdej, nie chcąc sobie potem dupy zawracać robieniem alternatywnych pod konkretne rynki. Czyli my też takich scen nie zobaczymy :/

            Jak wydadzą za jakiś czas DVD z wersją reżyserską, w której Mikey normalnie używa swej broni, to się nie zdziwię Nie zdziwię, ale wku*wię

            LINK
  • Turtle Power!

    Burzol 2007-04-28 23:15:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Poznań

    Uwielbiam Turtlesy - nie bez kozery miałem w avatarze jednego nindżę, przez czas jakiś. Po pierwsze świetna kreskówka z dzieciństwa (i kolorowanka z dzieciństwa!). Po drugie komiksy, nieliczne i po polsku, ale już w wersji trochę poważniejszej (zaraz, jak to było?... aha daleka przyszłość, i alternatywne żółwie [a więc 8 skorupiaków], z czego niektóre bez oka, ręki, lub...opaski, oraz jakiś chodzący rekin, który z pomocą mózgu Hitlera i jakiegoś fragmentu Yeti próbuje podbić świat - hardkor). Po trzecie filmy - mroczne i wesołe, na jednym byłem w kinie i bałem się Szredera . Po czwarte...w sumie to długo nic. Jakieś trzy lata temu ze zdziwieniem dowiedziałem się, że Usagi Yojimbo występował w TMNT. I faktycznie - zabawne to nawet. Po piąte i niedawne, obglądałem trochę nowe animowane żółwie ninja. I jest to...mniej zabawne, mniej luźne niż stara animacja. Ale nawet w miarę do obejrzenia. Jest tam dużo `poważniej`, dużo sensacyjniej i sporo pojedynków. A dla znawców pewnie radość, bo serial jest bardzo bliski z pierwszym komiksem i serią komiksową (swoją drogą fantastycznie zrobiona strona oficjalna zawiera opisy i okładki wszystkich serii: http://www.ninjaturtles.com). I ostatnio przypomniałem sobie stare filmy - to jest wypas. To jest śmieszne i tandetnawe, ale ma klimat. Taki prawdziwy, żółwiowy . A ulubiony bohater? Pizza . Oraz Donatello - mistrz nad żółwiami.

    A tego nadchodzącego filmu trochę się obawiam. Znaczy cieszę się, że zamiast wymyślać jakieś nowe licencje, przypomina się o starych - tu żółwie, tam transformersy...tylko trochę się boję tandety, głupich żartów z bekaniem, niestworzonych stworów i zaniku prawdziwie ninjowego klimatu. Ale obejrzymy, zobaczymy.

    LINK
  • TMNT 2003 1x01 "Things Change"

    Gunfan 2007-05-07 21:40:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    No więc ściągam sobie tę nową serię animowaną z 2003 roku (Bart, to wszystko przez ciebie!!!) i właśnie dopadłem pierwszy odcinek. Wrażenia? Fajne. Bardzo fajne Jak na razie nie widać specjalnie tej mroczności, o której wszędzie piszą a propos tej serii, w pierwszym odcinku jest raczej luzacko. Ale kolory są niezłe (ciemna paleta), a animacja jest całkiem klawa. Pojedynki zrobione niczego sobie, jak na amerykańską kreskówkę (bo Japończyków w temacie animacji scen akcji jednak nie przebije nikt). Ogólnie miodzik i chce się oglądać dalej.

    Tylko jedna rzecz mi nie leży. Głos Raphaela Wszystkie pozostałe głosy są ok, ale Raph brzmi kompletnie nie-żółwiowo, jego głos jest niski, lekko chrapliwy i kojarzy mi się ze zbirem z ciemnego zaułka

    Ale ogólnie cool. Czekam na następne.

    PS. Barcik, Mikey jest zabójczy jak zawsze, parę razy mnie rozwalił

    LINK
  • Żółwie Ninja.

    En Sabah Nur 2007-07-02 15:56:00

    En Sabah Nur

    avek

    Rejestracja: 2006-07-11

    Ostatnia wizyta: 2016-01-04

    Skąd: Chorzów

    stare dobre czasy. Eh rozklejam się na starość.

    LINK
  • DVD-rip już jest...

    Shedao Shai 2007-07-27 01:05:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    ...osobiście nie zamierzam, no ale jakby kto chciał...

    LINK
  • premiera

    Lord Bart 2007-09-21 21:33:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    już chyba w przyszłym tygodniu...

    LINK
  • Wojownicze Żółwie Ninja

    Lord Sidious 2007-10-12 22:18:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Wrocław

    Idąc na to nie spodziewałem się prawdę mówiąc zbyt wiele, zwłaszcza, że nie czuje się grupą docelową obecnych ekranizacji komiksów. Owszem darzę żółwie pewnym sentymentem, tak jako stworzenia, jak i tę kreskówkę oraz oczywiście trzy poprzednie filmy aktorskie, acz powiem tak, nawet nie chciałem przed filmem za bardzo wiedzieć o czym jest, bo pewnie bym jeszcze sobie go odpuścił. To co mnie zaskoczyło bardzo na plus to fakt, że właściwie jest to kontynuacja (a nie lipa jak z Batmanem czy Bondem, że niby od początku). I to z całkiem fajnym pomysłem wyjściowym, by pokazać żółwie po latach. Mało tego, Rafael, który walczy samotnie z bandytami - zwykłymi bandziorami, to znów klimat, którego mi ewidentnie brakowało w historii nowoczesnych superherosów filmowych, zwłaszcza, że ze zwykłymi walczyli obecnie na samym początku swych przygód (nie filmów), a potem tylko coraz więcej straszydeł. Owszem takie są reguły gry, że tu te straszydła (tu było czterech generałów i trzynaście zmutowanych szynszyl (lub innych potworów, ale wyglądają na szynszyle)), ale to dopiero pod koniec, mało tego sama walka z nimi też była o tyle ciekawa, że to nie żółwie odwaliły całość roboty, a to mi się BARDZO podobało, bo uniknięto przepakowania ich. Owszem całość historii do zbyt ambitnych nie należy, podobnie zresztą jak do nieprzedywidywlanych, bije wręcz liniowość, oraz to, że wszyscy poza bohaterami wiedzą, co się dzieje, a oni potrzebują jeszcze kilku minut by się zorientować. Ale i tak największy problem filmu to grafika. Owszem żółwie przygotowali dobrze, ale animacje ludzi, cóż... nie wiem ile ten film robili, ale chyba krócej niż 5 lat. W każdym razie lepiej zobaczyć produkcje Pixara i spróbować im dorównać, a nie robić po swojemu....
    Ogólnie rzecz ujmując nie jest to ani film, ani rozrywka najwyższych lotów, raczej coś przeciętnego, z mocno denerwującymi wstawkami na początku (jakby z gry komputerowej), no ale w polskim dubbingu nawiązano także do polityki i sytuacji bieżącej, co wychodzi na plus. Jednak nie zmienia to faktu, że całość raczej pozostawia mocno mieszane uczucia, choć to jednak żółwie, no i pozbyły się tych 13 szynszli, a to już bardzo dobrze .

    LINK
  • Dzisiaj o 20.00

    Hego Damask 2008-03-02 14:25:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-04-27

    Skąd: Wrocław

    na Canale Plus będzie ów film leciał, gdyby to kogoś interesowało - a o 23.25 powtórka na C+ Film

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..