TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Równowaga Mocy

Switch 2005-01-19 00:21:00

Switch

avek

Rejestracja: 2003-09-03

Ostatnia wizyta: 2013-03-16

Skąd: Katowice

Zawsze zastanawiał mnie motyw przepowiedni o równowadze mocy... Jeśli to co piszę okaże sie totalną ignorancją to trudno, ale ja na prawdę nie widzę jakiegoś logicznego zakończenia tego motywu... Tzn... Równowaga Mocy miała być osiągnięta wtedy kiedy uczeń sith zabije swojego mistrza, przejdzie na jasną stronę i umrze, czy coś takiego... Jednak nie widzę aby od tego czasu zaszła jakaś zmiana. Sithowie odrodzili się w Dark Empire, Kyp Durron pobierał nauki u Exara Kuna i nawet w NEJ pojawia się kilku Dark Jedi.
Może wy mi powiecie czy to ja nie wiem czegoś czy GL po prostu chciał nawtykać mrocznego klimatu do Nowej Trylogii???

LINK
  • Troszkę to wszystko też dziwne jest

    Tomeq83 2005-01-19 08:59:00

    Tomeq83

    avek

    Rejestracja: 2003-11-16

    Ostatnia wizyta: 2017-01-11

    Skąd: Wilkowice

    bo równowaga kojarzy mi się z czymś co się równoważy, czyli na jednej stronie wagi stawiamy np LS a na drugiej DS i powinny się równoważyć. Logicznie myśląc i w uproszczeniu tak to powinno wyglądać. Więc jak dla mnie pojawienie się Palpiego zaburzyło ta równowagę [imperium, masę zła itepe], czyli było więcej złych uczynków niż dobrych [teoria że Moc jest wszystkim i wszystko spaja] Moc już wcześniej dawała o tym znać tak samo jak o nadejściu "wybrańca" który zaprowadzi równowagę w Mocy, co uczynił chociaż nie do końca bo dopełnić to musiał jego syn [coś mi się tu kojarzy z rycerzami okrągłego stołu...]. Ja to sobie przynajmniej tak tłumacze. Przecież pojawienie się Dark Jedi po śmierci Palpiego wcale nie musi odrazu oznaczać zaburzenie równowagi w Mocy.

    LINK
  • No tak

    Switch 2005-01-19 11:49:00

    Switch

    avek

    Rejestracja: 2003-09-03

    Ostatnia wizyta: 2013-03-16

    Skąd: Katowice

    Ale Palpi wcale jej nie zaburzył. Ta przepowiednia była podobno bardzo stara, a palpi po ROTJ odrodził sie w Dark Empire... Dalej nie widze logiczego rozwiązania tego wątku...

    LINK
  • Przede wszystkim

    Lord Sidious 2005-01-19 16:26:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    jeśli mówisz o Równowadze Mocy wg Lucasa... to od razu olej EU... A już zwłaszcza takie komiksy jak Dark Empire... bo inaczej do niczego nie dojdziesz. Wg Lucasa Czystkę Jedi w praktyce przeżyli tylko Obi-Wan i Yoda.. może jeszcze gdzieś jeden dwóch Jedi... problem w tym, że w EU okazuje się, że przetrwało ich znacznie więcej... Na forum oficjalnej ktoś potrafił wymienić ich ponad 20.... Więc faktycznie trudno mówić o Równowadze. Dla mnie dość specyficzną wizją równowagi jest to, że Anakin zabił wszystkich Jedi i Sithów. I tym samym zrównowaażył Moc, i dopiero w miejsce równowagi mogło powstać coś nowego.
    Z pewnego sensu Tomeq83 mógłby mieć rację, ale pod warunkiem, że wywalasz EU - w szczególności DE... w któym nie tylko odradza się Imperator, ale przede wszystkim Luke cofa się w rozwoju w stosunku do ROTJ. Przykro mi, ale EU generalnie prezentuje poziom niższy niż filmy Lucasa . Głównie za sprawą wyjątkowo kiepskich redaktorów.. ale to już szczegół. W każdym razie powiem tyle, że jak bierzesz pod uwagę całe EU - to teorii Równowagi Mocy nie wymyślisz. EU jest zbyt nie spójne nie tylko z filmami Lucasa ale i samym sobą.

    LINK
    • Lordzie

      Stylichon 2005-01-19 18:35:00

      Stylichon

      avek

      Rejestracja: 2004-10-11

      Ostatnia wizyta: 2016-08-29

      Skąd: Wrocław

      masz może link do tej wypowiedzi? Tej o 20 jedi?

      LINK
      • hmm

        Lord Sidious 2005-01-19 19:04:00

        Lord Sidious

        avek

        Rejestracja: 2001-09-05

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Wrocław

        raczej jej nie znajdę, tym bardziej ze to jakis user wpisał... a przeszukiwanie forum oficjalnej to masakra.

        ale coś spróbuję odtworzyć.

        Yoda - Dagobah
        Mroczna Kobieta (An`ya Kuro) - zabita przez Vadera w Opowieściach
        Obi-Wan Kenobi - Tatooine
        Ikrit - hibernacja na Yavin
        Valin Halcyon - stał się Halem Hornem
        Vergere - poleciała w kosmos z Yuzhanami
        Quinlan Vos - podobno w Talesach spotkał się z Hanem Solo
        Roganda Ismaren - stała się ręką Imperatora
        Calista - stała się częścią komputera
        Kam Solusar - kolejny Jedi będacy synem Jedi
        Vima-Da-Boda - znów z Dark Empire
        Ood Bnar - podczas Wojny Sithów zdrzewiał i .. pojawił się w DE
        Brand - znów DE

        To pewnie nie wszyscy, ale tylko część, którą udało mi się odtwrozyć. Pewnie jeszcze listę wzbogacają Jedi stworzoeni przez WEG i Wizardów .

        LINK
        • Jeszcze...

          Ricky Skywalker 2005-01-19 22:56:00

          Ricky Skywalker

          avek

          Rejestracja: 2002-07-12

          Ostatnia wizyta: 2024-01-10

          Skąd: Bydgoszcz

          m.in. Callista Ming

          http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=59290 - link do starego topicu o Jeedai-którzy-przeżyli

          LINK
        • Ośmielę się dodać swój skromny udział ;)

          Mihoo 2005-01-20 23:24:00

          Mihoo

          avek

          Rejestracja: 2003-12-02

          Ostatnia wizyta: 2022-11-05

          Skąd: Poznań

          *Halagad Ventor
          A native of Alderaan, Halagad was trained to be a Jedi Knight during the last years of the Old Republic.
          Halagad was trained by Everen Ettene, and it was known that he started his schooling in the Jedi arts at a
          late age. Ventor and Ettene were part of the team of Jedi who were believed lost when they were
          dispatched to resolve the growing conflict between the Virgillian Free Alignment and the Virgillian
          Aristocracy. Their transport was destroyed upon arrival, and it was feared that the four Jedi were killed.
          Halagad managed to survive the mission, however. He later served under Obi-Wan Kenobi during the
          Clone Wars, and was a distinguished warrior. Shortly after the start of Emperor Palpatine`s rule of the
          galaxy, Ventor was captured by Darth Vader and brutally interrogated. All the information Halagad knew
          of the Jedi was stripped from him mind, and the Jedi Purge was virtually a complete success. Halagad,
          traumatized by the interrogation and the death of the Jedi, fled to Trinta. There, he succombed to the
          Dark Side nexus that was located on the planet, and gave himself over to the energies of the Dark Side of
          the Force. He was discovered nearly two decades later by a group of Alliance field agents who crashed
          on the planet, and their bravery and trust in the Light Side of the Force eventually brought Halagad out of
          his despair. Upon learning of the survival of Kenobi and the appearance of Luke Skywalker, Halagad
          fought against the Dark Side and defeated it, but died shortly afterward. His body disintgrated, and he
          became one with the Force.


          *Ylenic It`kla [zginął wraz z Alderaaanem]
          This Caamasi was one of the few members of his species to become a Jedi Knight. A golden-furred
          humanoid with purple facial stripes, Ylenic was assigned to work with Aayla Secura in recovering Ratri
          Tane from Corellia. There, Ylenic worked with his old friend, Nejaa Halcyon, to ensure that Aayla`s
          mission was a success, despite the mysterious circumstances under which it was carried out. Shortly
          after the Clone Wars, Ylenic and Nejaa were dispatched to stop Nikkos Tyris, who had stumbled upon
          ancient Sith lore. Although the Jedi succeeded in eliminating the Sith threat, Nejaa was killed in the
          struggle. Ylenic then flew to Corellia to deliver Nejaa`s personal belongings to his widow, Scerra. Years
          later, he served as one of Bail Organa`s chief advisors during the early years of the New Order. Ylenic
          was part of the Alderaanian delegation which travelled to Cloud City to meet with Bria Tharen.
          Unfortunately for thr Caamasi, Ylenic was on Alderaan when it was destroyed by the first Death Star. It`kla
          died in the blast.


          *Darrin Arkanian [Zginął w roku 14BBY]
          This Sullustan Jedi Knight was an idealist and a dreamer. He cherished life above all else, and strove to
          be a model of peace and contemplation. Arkanian and a small team of Jedi were dispatched to the
          Lahara Sector, shortly before the onset of the Clone Wars, to rescue the crew of the Iron Tether. The ship
          had been attacked by Separatist forces and driven into the Cowl Crucible. The Jedi found that the ship`s
          crew had survived, and returned them to Coruscant. When Emperor Palpatine began hunting down the
          Jedi, Arkanian went into hiding, and took Corwin Shelvay as an apprentice. They were branded as
          outlaws and fugitives, and they roamed the Outer Rim in searching of surviving Jedi Knights. When
          Corwin was captured by High Inquisitor Tremayne, Arkanian infiltrated Coruscant to rescue his student.
          He was caught by Tremayne, and they engaged in a lightsaber duel. Arkanian lost, and was fatally injured
          before Shelvay could rescue him. Arkanian died a few days after they escaped from Coruscant.


          *Corwin Shelvay

          This young human was full of good intentions, but he was quick to anger. He was taken as an apprentice
          to the Jedi Knight Darrin Arkanian, who tried to teach Corwin of the Force. Corwin was a quick student,
          but felt that his powers should be used directly against the Empire. Arkanian tried to get Corwin to control
          his emotions at every turn. Together, they traversed the galaxy, staying one step ahead of the authorities
          while searching for surviving Jedi Knights. During one mission, Corwin was captured and brought to
          Coruscant. There, High Inquisitor Tremayne tortured him in an attempt to reveal Arkanian`s whereabouts.
          Corwin resisted until Arkanian attempted to rescue him. In a battle with Tremayne, Arkanian was cut
          down, and Corwin became enraged. He leapt after Tremayne and lashed out, severing Tremayne`s arm
          and damaging his face with a lightsaber. Corwin and Arkanian fled, but Arkanian died a few days later.
          Corwin realized that, in the battle with Tremayne, he had touched the Dark Side of the Force. In a vision
          some time later, Corwin saw himself as Tremayne`s twin, and this shocked him back to the Light Side.
          Corwin then tried to return to his home, only to find that the Empire had killed his family ten years earlier.
          What he didn`t know is that they had spared the life of his sister, Elena. Corwin, cut loose from all the ties
          that mattered to him, roamed the Outer Rim until he met Devon Fuller. Fuller`s hatred for the Empire
          touched Corwin`s anti-Imperial feelings, and drove Corwin to join the Alliance. Thus, he became an
          invaluable operative and recruiter in the Outer Rim


          *Don-Wan Kihotay (Marvele!)
          This old-timer, who claimed to be a Jedi Master, joined Han Solo and Jaxxon in liberating a village on
          Aduba-3 from the clutches of Serji-X Arrogantus and his Cloud-Riders. During the battle, in which Merri`s
          grandfather summoned the Behemoth to fight the Cloud-Riders, Kihotay sacrficed himself to save
          Amaiza. Somehow, though, he survived the killing blow, and set out to destroy the Behemoth. Soon
          joined by Han Solo and Hedji, they managed to defeat the creature. However, despite having his armor
          protect him from most of the Behemoth`s blast, Kihotay suffered massive internal injuries. He was
          transported to the medical facilities on Telos-4, where he eventually died at the hands of Valance the
          Hunter. However, Valance managed to learn of the existence of Han Solo and Luke Skywalker from
          Kihotay`s ramblings, and set out to destroy them as well. When Valance bombed what remained of Telos-
          4, Kihotay was consumed in the blast.


          *Drun Cairnwick
          This highly charismatic Alliance supporter led much of the resistance in the Minos Cluster during the
          Galactic Civil War. Cairnwick was training to become a Jedi Knight when the Empire took control of the
          galaxy. He hid on his homeworld of Adarlon, where he told his neighbors about the atrocities the Empire
          was committing. This incited the natives of Adarlon to rebel against Imperial control, and brought a group
          of stormtroopers down on his headquarters. Cairnwick had fled before they arrived, and managed to
          remain in hiding a few more years before he was eventually captured. He was arrested shortly after the
          Battle of Yavin, but still managed to rally support for the Alliance on the prison world Gesaril. He managed
          to rescue a group of Alliance POWs before stormtroopers could discover what had happened and seal
          the prison.


          *Qu Rahn
          This former Jedi Knight spent the twilight of his career searching for the lost Valley of the Jedi. Rahn
          seemed to be one step ahead of the Dark Jedi, Jerec, who was also searching for the Valley. He feared
          the Valley was only a myth until Morgan Katarn discovered its whereabouts. Rahn felt that Morgan was
          quite sensitive to the Force, and saw that his son, Kyle Katarn, would someday figure in the locating of
          the Valley. He entrusted his lightsaber to Morgan, to pass on to Kyle, then tried to defeat Jerec himself.
          However, Jerec captured him on Dorlo and executed him aboard the Vengeance, but not before learning
          of Morgan Katarn`s knowledge of the Valley.


          Być może jeszcze jacyś pojawiali się w materiałach WotC, zwłaszcza w kampani Living Force

          LINK
          • Jeszcze

            Lord Sidious 2005-01-20 23:27:00

            Lord Sidious

            avek

            Rejestracja: 2001-09-05

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Wrocław

            przydałaby się jedna mała drobna rzecz - źródło skąd są Ci Jedi .

            LINK
            • more Jedi

              Mihoo 2005-01-21 14:59:00

              Mihoo

              avek

              Rejestracja: 2003-12-02

              Ostatnia wizyta: 2022-11-05

              Skąd: Poznań

              At your service

              Halagad Ventor wystąpił w przygodzie RPG WEGu, konkretnie zwiącej się "Domain of Evil". Tam jest opisana historia jego przygód po Wielkiej Czystce, akcja ma miejsce prawie dwa lata po bitwie o Yavin. Natomiast wcześniej, jeszcze jako Padawan, pojawia się w 45 numerze HNN, w artykule o "wypadku przy pracy" który przydarzył się wysłanym na rozmowy pokojowe Jedi.
              [ http://www.holonetnews.com/45/jediwatch/13228_1.html ]
              A wygląda o tak:
              http://jediencyclopedia.150m.com/halagad1b.jpg

              Ylenic It`kla jest wspomniany w "Ja, Jedi", poderęczniku RPG "Power of the Jedi Sourcebook", opowiadaniu z Insidera "Ellusion Ilusion" jak i w "Świcie Rebelii".
              Obrazeczek?
              http://www.starwarz.com/clonewarseu/database/characters/jedi/images/ylenic01.jpg

              Darrin Arkanian został stworzony przez WEG, konkretnie w podręczniku "Galaxy Guide #9 Fragments from the Rim". Jego postać wspomina również HNN - w numerze 56 jest wymieniony jako dowódca oddziału wysłanego do patrolowania sektora Oricho.
              [ http://www.holonetnews.com/56/regional/13516_1.html ]

              Corwin Shelvay podobnie jak poprzedni, ten również jest dzieckiem WEGu. Pochodzi z tego samego źródła - GG9.
              Jak wygląda? Przez okno!
              http://jediencyclopedia.150m.com/corwinshelvay1b.jpg

              Don-Wan Kihotay to całkiem zabawny gość. Szczerze mówiąc, nie do końca okazał się Jedi. Początkowo, utrzymywały tak Marvele (numery 8-9), sprawę zakończył jednak numer 4 SW Gamer - Don-Wan był po prostu nieszkodliwym wariatem który ukradł miecz świetlny z muzem na Obroa-Skai, rozpoczynając prywatnę krucjatę w obronie sprawiedliwości. Nomen omen, isn`t it
              Tak czy siak, sorry za niepotrzebne zamieszanie - edycja CUSWE z której korzystałem nie ma uwzględnionego SWG #4.
              Jak może wyglądać?
              http://www.starwars.org.pl/pic.php?path=komiksy/msw8_jedi-big.jpg

              Kto następny? Drun Cairnwick. Również stworzony przez West End Games, tym razem, dla odmiany, pojawił się w "Galaxy Guide 6: Tramp Freighters"
              Oto i on:
              http://jediencyclopedia.150m.com/druncairnwick1b.jpg

              Qu Rahn, jak mniemam będzie znany bliżej. Pojawia się w gierce "Dark Forces 2: Jedi Knight", tam też ginie.
              I jego mamy na podorędziu:
              http://red6.home.insightbb.com/Aliens/Jedi/Rahn.jpg

              Stylichon> Oczywiście, jak najbardziej. How could I miss him?

              LINK
              • hmm

                Lord Sidious 2005-01-21 22:54:00

                Lord Sidious

                avek

                Rejestracja: 2001-09-05

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Wrocław

                do tego z "Ja, Jedi" - kamasjanina, faktycznie powinienem go pamietać . Skleroza .
                Do reszty się nie przyznaję, nie czytałem podręczników WEGu a Jedi Knight nie widziałem na oczy.

                W każdym razie gratuluję wiedzy i dizęki.

                LINK
              • Kolejne dwie panie do kolekcji

                Mihoo 2005-01-24 22:36:00

                Mihoo

                avek

                Rejestracja: 2003-12-02

                Ostatnia wizyta: 2022-11-05

                Skąd: Poznań

                Mamy kolejne osoby do kolekcji Jedi którzy przeżyli czystkę. Z tym, ze te panie są trochę... niedysponowane.

                Meloria
                This woman, a former Jedi Knight, grew up on Corellia some thirty years before the Battle of Naboo. She
                was identified as a potential Jedi within months of being born, and was whisked away to Coruscant for
                training. However, as she grew older, Meloria became bitter about havign ben taken from her family
                because of her "predestined fate," and never fully embraced the Jedi Orer as her family. Her prowess with
                the Force manifested itself in her amaingly fast reflexes, and she found enjoyment only in the more
                physical aspects of her training. After accidentally killing an innocent bystander during a mission to bring
                a bounty hunter to justice, she abandoned the Jedi Order and fled to Drall, swearing never to use the
                Force again. To ensure that she kept this vow, Meloria placed herself into a cryogenic chamber.
                Preserved for eternity, Meloria maintained a belief that the Force would revivie her, if her skills would be
                necessary to do a greater good.

                ["Coruscant and Core Worlds", za CUSWE]
                Oto i ona:
                http://jediencyclopedia.150m.com/meloria1b.jpg

                Jest jeszcze mistrzyni Aryzah, która dotrwała w postaci ducha:

                This female Jedi Master was caught in the gravity well of the black holes that fill the Tyus Cluster. She
                eventually died there, but remained in the Cluster as a disembodied spirit. When she encountered Kinnin
                Vo-Shay in the Cluster, she recognized his Force-sensitivity and rescued him, then helped him escape
                the Cluster. She also taught him how to contact and control the Force, and accompanied Vo-Shay when
                he managed to break free of the Cluster. Vo-Shay, however, had no intentions of becoming a Jedi Knight.
                After Vo-Shay met the young man named Nyo, Aryzah realized that Nyo was also Force-sensitive, and
                agreed to help teach him about the Force.

                [za CUSWE; "Ostatnie rozdanie" w "Opowieści z Nowej Republiki"]

                LINK
          • Dzięki

            Stylichon 2005-01-21 14:14:00

            Stylichon

            avek

            Rejestracja: 2004-10-11

            Ostatnia wizyta: 2016-08-29

            Skąd: Wrocław

            wszystkim, aha Echuu Shen-Jon też się liczy?

            LINK
  • chyba to też

    Lord Bart 2005-01-19 17:52:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    juz było http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=115439 dość gęsto często.
    Ale powtórzę... dla mnie idea równowagi to koegzystowanie dwóch Zakonów: Sithów i Jedi. Proste.

    LINK
  • ty wiesz lordzie

    Papkin 2005-01-19 18:51:00

    Papkin

    avek

    Rejestracja: 2004-04-25

    Ostatnia wizyta: 2007-12-11

    Skąd: Andrychów

    ze tez mi sie taka teoria nasuwala po TPM przed nadejsciem aniego mamy zawsze ich dwoch czyli mistrza i ucznia Sith, a jedi od metra. ani przyszedl, pocial kilku jedi, przyczynil sie do smierci wiekszosci i mamy po rowno yoda & obi VS palpi &ani tyle ze do wszystkiego sie wmieszal mieszaniec co niewiadomo czym mial sie stac bo kazdy go chcial przekabacic na swoja strone zeby miec przewage 3:2... no i wiemy komu sie udalo

    LINK
  • Jak dla mnie

    Człowiek z Nikąd 2005-01-19 23:00:00

    Człowiek z Nikąd

    avek

    Rejestracja: 2003-10-08

    Ostatnia wizyta: 2006-12-25

    Skąd:

    te ideę wymyślił Lucas jako swego rodzaju hak - "nikt nie wie o co chodzi, ale fajnie brzmi" Podejrzewam, że gdybyśmuy zawalili na rozmyślania dotyczące tej kwestii wieeeeele dni to i tak byśmy do niczego ostatecznego nie doszli. Mi najbliża wydaje się teoria Lorda Barta, ale... No właśnie, ciagle jakieś "ale". Pewnie Jedi się rąbneli, bo sam Anakin/Vader osobiście tej rownowagi nie przywrócił - dzieło to pewnie skończy jego wnuk (Jacen) a może i prawnuk. Jest też kilka innych niejasnych punktów - ale jak mówię żadna teoria nie jest idealna

    LINK
  • Moim zdaniem:

    Paqita 2005-01-20 15:02:00

    Paqita

    avek

    Rejestracja: 2004-10-30

    Ostatnia wizyta: 2006-02-25

    Skąd: Otwock

    Pytasz o koncepcje GL, więc nie bierz pod uwagę tego co miało miejsce po ROTJ. Dla Gerog`a historia SW kończy się właśnie tą szóstą częścią, więc nie ma mowy o tym,że Palpi się odrodził. Tak więc wraz z jego śmiercią (ostatniego Sitha) równowaga została przywrócona. Mógł ją przywrócić nawet Jedi, np. w E3- gdyby Yoda pokonał Sidiousa a Obi ostatecznie zabił Anakina to równowaga zostałaby przywrócona juz wtedy. Koncepcji może być wiele i to wcale nie uczeń Sith koniecznie musiał to zrobić a potem umrzeć... Tak stało się dlatego, że tym uczniem Sith był akurat Anakin, a to on musiał przywrócić równowagę (przynajmniej według przepowiedni)

    LINK
    • wówczas...

      Dark Lord Revan 2005-01-20 21:28:00

      Dark Lord Revan

      avek

      Rejestracja: 2004-11-09

      Ostatnia wizyta: 2011-07-21

      Skąd: Szczecin

      mielibyśmy przewagę Jasnej Strony Galaktyka bez Sithów, to nie Galaktyka Sithowie zawsze istnieli i istnieć będą i stweirdzenie, że Palp był ostatnim z nich zapewne minie się z prawdą. Pozostaje nam czekać na oficjał z EU, w którym Sith znów się pojawi. SW to saga w której walczą Dobro ze Złem - Jedi z Sith. Jeżeli jedenej ze stron zabraknie - cały schemat pada Dzicy Yuuzhanowie stanowili jako takie wyzwanie dla Jedi, lecz nie mogli się równać z potęgą Ciemnej Strony W NEJ już niedługo pojawi się adept Ciemnej Strony i to taki, który będzie godnie kontynuował tradycję Sidious`a...napewno

      LINK
  • Jeżeli..

    Nestor 2005-01-20 22:02:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Lasocice

    chodzi o równowagę, rozumiem ją następująco: będzie tyle samo użytkowników Ciemnej co i Jasnej strony Mocy. Mamy Palpiego, Vadera, "panów w czerwonych skafandrach" (min. Conor Jax itp.), zostali jeszcze Prorocy Ciemnej Strony (ale osobiście nie brałbym ich pod uwagę) oraz Rece Imperatora. Natomiast po Jasnej stronie stoją Yoda, Obi-Wan, Brand, Callista i inne typy, które wcześniej wymienił LS. Tak więc równowaga wg mojej teorii jest zachowana Dopiero po ROTJ są małe komplikacje, ale w końcu JASNOŚĆ "prawie" zawsze ostatecznie zwycięża CIEMNOŚĆ.

    LINK
  • Tak ale...

    Lith Kaith 2005-01-22 02:57:00

    Lith Kaith

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2009-12-10

    Skąd: Lith Kaith

    wydaje mi sie że równowaga w mocy nie zalerzy od ilości istot kóre jej używających w dobrych czy złych celach, skoro moc przepływa przez każde żywe stworzenie w galakytce to chyba trzeba by było żeby cała galaktyka była w stanie nirvany żeby moc była w równowadze wg. tego co mówicie, IMO sama moc nie jest ani dobra ani zła i jej zachwianie nie zależy do tego ilu jest Jedi czy Sithów. A co do przepowiedni to zauważcie że w TPM Qui-Gon bardzo chce zeby to Ani był wybrańcem, skoro od czasów "jedi vs sith" wszystko było ok to dlaczego Jedi tak chcą żeby pojawił się ten który przywróci równowage w mocy?? chyba ze oczekuja kogoś kto zredukował by liczbe Jedi i Shitów do takiego poziomu w którym się równoważą jeśli Jeid tak rozumieli przepowiednie i chcieli jej wypełnienia to ja odpadam...

    LINK
    • Raczej przepowiednia

      Tomeq83 2005-01-22 10:25:00

      Tomeq83

      avek

      Rejestracja: 2003-11-16

      Ostatnia wizyta: 2017-01-11

      Skąd: Wilkowice

      odnosi sie do tego, że nadejdą mroczne czasy [ w skrócie Palpi] i gdzieś narodzi się wybraniec który który zaprowadzi równowagę- nie biorąc pod uwagę EU to Anakin zabija Palpatine`a w ROTJ. Możliwe że według Jedi rozumienie równowagi nie jest logiczne tak jak się nam to wydaje. Może być tak, że równowaga dla nich oznacza hegemonie Jedi a pojawienie się jakiegokolwiek Sitha [bardzo MOCnego Sitha] oznacza dla nich zaburzenie tej równowagi. Zabijając Sitha równowaga ta zostaje przywrócona.

      LINK
      • czytasz...

        Lith Kaith 2005-01-22 13:09:00

        Lith Kaith

        avek

        Rejestracja: 2005-01-16

        Ostatnia wizyta: 2009-12-10

        Skąd: Lith Kaith

        co ja pisze? przeciesz wyraźnie napisałem że w EI Jedi nie wiedzieli jeszcze o tym że pojawił się tak potęrzny Sith jak Palp czy Maul a mimo to chcieli zeby się pojawił wybraniec... (przynaj mniej Qui-Gon - po co???)a pozatym w tales of the jedi było do diabła mocnych Sithów ale jakoś Jedi nie mieli o nich pojęcia i nikt z nich nie mówił o tym że w mocy nie ma równowagi, i najważniejsze kiedy pojawiło się to proroctwo? Moim zdaniem jego pojawienie się byłoby usprawiedliwione w jakimś mrocznym okresie ale wojny w tales of the jedi nie trwały znowu tak długo i nie powodowały takiego pogromu Jedi jak w czasie rządów Imperatora. Więc chyba nie chodzi tu o tą równowage między Jedi i Shitami i nigdzie nie było powiedziane że przepowiedznia mówi o tym że nadejdą mroczne czasy gdyby tak było to przyjście wybrańca wszyscy powinni byli odczytać jako zły omen, w AOTC Mace mówi do Obi ze jego uczeń moze być tym który przywróci równowage i nie wspomina nic o mrocznych czasach które miałby wraz z nim nadejść...

        LINK
        • To Ty chyba nie czytasz co ja pisze

          Tomeq83 2005-01-22 13:31:00

          Tomeq83

          avek

          Rejestracja: 2003-11-16

          Ostatnia wizyta: 2017-01-11

          Skąd: Wilkowice

          albo tego nie rozumiesz co pisze....ale nevermind. Po pierwsze olej EU, bo jak patrzymy na filmy i na EU to pewnie nic się nie bedzie zgadzać tak jak to udowodniono kilka postów wyżej. Wyszło na to że teoria tak jak piszesz równości i nierówności Jedi vs Sith nie zgadza się przynajmniej jakby wziąść pod uwagę EU [same filmy nawet by się zgadzała]. Dlatego zaproponowałem teorię hegemoni Jedi o której pisałem wyżej [ale trzeba przeczytać i zrozumieć!].

          Co do nadejścia mrocznych czasów to wystarczy popatrzeć na sam tytuł Epizodu pierwszego. I mimo że nie jest wspominane samo słowo "mrocznych czasów" to wraz z chłopcem [Anim z EI] rada dowiaduje się o Sith`u [zawsze jest mistrz i uczeń], czyli o nadchodzącym zagrożeniu. Czy nie wydaje Ci się że układa się to w jakąś tam logiczną całość?

          LINK
          • słuchaj Tomekq83

            Lith Kaith 2005-01-22 13:57:00

            Lith Kaith

            avek

            Rejestracja: 2005-01-16

            Ostatnia wizyta: 2009-12-10

            Skąd: Lith Kaith

            jak patrzymy na filmy to nic sie nie zgadza no chyba ze powiesz mi zebym jeszcze olał NT ale wtedy to problem z przepowiednią odpada już nieraz było to pisane ze Lucas nie miał chyba pojęcia co tworzy jak pisał NT albo ma zaniki pamięci i zapomniał pare faktów z OT i jeszcze jedno to jest dział "ogólnie o sw" a nie "świat filmu" więc nie widze powodów dlaczego mamy się tylko do twórczości Lucasa ograniczać to trzeba zrozumieć stary, i nie odpowiedziałeś mi na pyt. dalczego Qui-Gon tak bardzo chciał zeby Ani był wybrańcem po co? skoro jak go poznał nie było jeszcze o Sithach wiadomo wiec po co? nie wmówisz mi że chciał równowagi kosztem utraty hegemoni przez Jedi... i ostatnie dal Ciebie pojawienie sie samego Palpiego zaburzyło moc a pojawienie sie mrocznych Jedi po nim już nie? I o jakich mrocznyhc Jedi piszesz bo chyba nie widziałem ich w żadnym filmie a EU mamy olewać

            LINK
            • Słucham Lith Kaith :)

              Tomeq83 2005-01-22 14:18:00

              Tomeq83

              avek

              Rejestracja: 2003-11-16

              Ostatnia wizyta: 2017-01-11

              Skąd: Wilkowice

              No cóż Qui Gonn nie chciał aby Anakin był wybrańcem, on wiedział że był wybrańcem. Chciał aby wybraniec został wyszkolony. Przecież wiemy że Qui Gonn nie był typowym Jedi, kto wie może nawet wyprzedzał radę Jedi jak na swoje czasy. Qui Gonn może jeszcze wtedy nie wiedział o Sithu [chociaż po ataku Maula na Tatooine wiedział] ale wiedział o przepowiedni [osoba poczeta przez MOC]. Niewiem czemu nie chcesz zrozumieć tego że była przepowiednia o wybrańcu i że Anakin nim był? Może rada uznała że chłopiec jest wybrańcem ale jednocześnie sam niesie zagrożenie i nie chcieli go szkolić.

              Powiedz mi czemu uważasz że w mojej intencji było napisanie takiego stwierdzeni: że Qui Gonn chciał równowagi kosztem utraty hegemoni Jedi?- przecież Anakin miał służyć jako wybawca, zbawiciel a nie ktoś kto czemyś zapobiegnie.

              Powiedz mi gdzie ja coś pisałem o mrocznych Jedi bo niewiem skąd to wyrwałeś?

              Co do pojawienia sie w EU mrocznych Jedi to wydaje mi się, że oni nie byli już takim zagrożeniem jak sam Palpi, dlatego nie ma żadnej przepowiedni itp. ani nie ma takich zakłóceń w równowadze Mocy.

              A tak wogóle to widze że Ty błędnie odczytujesz co pisze albo tego nie rozumiesz i nie nazywaj mnie stary- bo taki stary to ja jeszcze nie jestem

              LINK
              • słuchaj Tomeq83 vol.2:)

                Lith Kaith 2005-01-22 14:38:00

                Lith Kaith

                avek

                Rejestracja: 2005-01-16

                Ostatnia wizyta: 2009-12-10

                Skąd: Lith Kaith

                "Troszkę to wszystko też dziwne jest · Tomeq83 2005-01-19 08:59:00
                Przecież pojawienie się Dark Jedi po śmierci Palpiego wcale nie musi odrazu oznaczać zaburzenie równowagi w Mocy." twoje słowa młody (nie młody znowu brzmi tak jak bym Cie nie traktował poważnie) nie to ze nie chce zrozumiec tylko piszesz że dla Ciebie równowaga mocy to równowaga między liczbą Jedi i Sith tak? skoro tak to czemu potem piszesz ze twoim zdanie przepowiedznia mówi o mrocznych czasach w których powiedzmy pojawi sie groźny sith i wybranieć go pokona i przywróci równowage? Ale o tym co piszesz o Qui-Gonie mi sie podoba bo to jedna z moich ulubionych postaci w SW razem z Obim ale nie kłóćmy sie więcej w tym temacie bo to się w czat przeradza powoli i zaraz nas tu zbesztają ;P

                LINK
                • Re: słuchaj Tomeq83 vol.2:)

                  Tomeq83 2005-01-22 14:56:00

                  Tomeq83

                  avek

                  Rejestracja: 2003-11-16

                  Ostatnia wizyta: 2017-01-11

                  Skąd: Wilkowice

                  Lith Kaith napisał:
                  "Troszkę to wszystko też dziwne jest · Tomeq83 2005-01-19 08:59:00
                  Przecież pojawienie się Dark Jedi po śmierci Palpiego wcale nie musi odrazu oznaczać zaburzenie równowagi w Mocy." twoje słowa młody (nie młody znowu brzmi tak jak bym Cie nie traktował poważnie) nie to ze nie chce zrozumiec tylko piszesz że dla Ciebie równowaga mocy to równowaga między liczbą Jedi i Sith tak? skoro tak to czemu potem piszesz ze twoim zdanie przepowiedznia mówi o mrocznych czasach w których powiedzmy pojawi sie groźny sith i wybranieć go pokona i przywróci równowage?


                  Logicznie myśląc tak by to mogło wyglądać ale w połączeniu filmów i EU nie ma logiki. Więc troszkę się głębiej zastanowiłem nad tym i wpadłem na pomysł innej teorii [hegemonia Jedi, która mogła by połączyć filmy i EU w tej kwestii]. Źle mnie zrozumiałeś poprostu, bo pisałem że logcznie myśląc to liczba "uczynków" [złych lub dobrych] została zaburzona a nie liczba Jedi i Sith. Wogóle odrzucam teorie równowagi w kategorii liczby Jedi i Sith.

                  Co do Dark Jedi to istnieli tacy po śmierci Palpiego [Akademia Ciemnej Strony Mocy] ale to że się pojawili to odrazu nie musi oznaczać zaburzenie równowagi tak jak w przypadku Sitha Palpiego-poprostu on był mistrzem w kamuflarzu i posługiwaniu się DSem co zaburzyło równowagę w MOCy.
                  Lith Kaith napisał:
                  Ale o tym co piszesz o Qui-Gonie mi sie podoba bo to jedna z moich ulubionych postaci w SW razem z Obim

                  Mojich też, wogóle uważam że Qui-Gonn mógł zginąć dopiero w EII

                  Lith Kaith napisał:
                  ale nie kłóćmy sie więcej w tym temacie bo to się w czat przeradza powoli i zaraz nas tu zbesztają ;P

                  Przecież sprzeczamy się nie odbiegając od wątku.... widziałem o wiele wieksze Off-topici

                  LINK
                  • hm...

                    Lith Kaith 2005-01-22 15:47:00

                    Lith Kaith

                    avek

                    Rejestracja: 2005-01-16

                    Ostatnia wizyta: 2009-12-10

                    Skąd: Lith Kaith

                    Qui-Gon rzeczywiście mógł zginąć w EII ale wtedy to on by szkolił Aniego i Obi miał by kolejne zaburzenie pamięci w OT a tak ginąc w TPM Qui-Gon stał jedną z tragiczneijeszych postaci w świecie SW. dla mnie razem z Yodą, Mace, Obim, Aaylą i Odanem Urr jest jednym z najfajniejszych Jedi jacy pojawili się w SW

                    LINK
        • "Postradamus" czyli cecha wspólna SW, Matrixa, TX-F i pewnie jeszcze wielu innych ;)

          Mihoo 2005-01-22 15:01:00

          Mihoo

          avek

          Rejestracja: 2003-12-02

          Ostatnia wizyta: 2022-11-05

          Skąd: Poznań

          -kiedy pojawiło się to proroctwo?

          Bardzo dawno. W samych początkach istnienia zakonu. Najlepiej zilustruje całą sytuację cytat z przewodnika po chronologii.

          "Pierwsi rycerze byli filozofami badającymi jasne, ciemne, życiodajne i jednczące aspekty Mocy. Prorokowali, że pewnego dnia pojawi się Wybraniec, który zapewni równowagę w Mocy. Póżniejsze pokolenia Jedi zajęły się jedak aktywniej rozwiązywaniem problemów trapiących społeczeństwa galaktyki."
          [Przew. po chronologii GW, str 1]

          LINK
  • cytat

    Lord Bart 2005-01-22 10:45:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    -Czy wiecie (mówie do części z was) co to jest równowaga? Nie wydaje mi się... Weźmy np. to ze równowaga sił oznacza że dwie strony konflikto mają taką samą potegfe militarną. Biorac pod uwagę ten przykład odpowiedzcie mi na jedno pytanie:
    Jak moze istniec równowaga Mocy bez jednej ze stron? To nie równowaga tylko dominacja...


    A tu podają ilość, jakość, wagę.... phi dla czego do miętkie neptki Jedi mają tworzyć tą równowagę?? phi......

    LINK
  • to

    Clonetrooper 2005-04-09 17:40:00

    Clonetrooper

    avek

    Rejestracja: 2005-04-09

    Ostatnia wizyta: 2005-11-04

    Skąd: Kamino

    jest waga i jest jej ruwno

    LINK
  • temat juz byl

    Lord Satham 2005-04-10 08:47:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    i to spory czas temu.

    LINK
  • wiesz

    Lord Sidious 2005-12-12 19:44:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    z dodatków na DVD do ROTS wynika, że faktycznie chodziło o to, że Anakin zabił siebie i swojego mistrza - Lorda Sithów Dartha Sidiousa vel Imperatora Palpatine`a. I na tym skończyły się lata zakonu Sithów. A że potem w EU pojawia wciąż się ktoś władający Ciemną Stroną, to już inna sprawa, ale nie jest to już ten sam zakon.

    LINK
  • Równowaga Mocy

    Darth Glob@s 2006-12-22 14:14:00

    Darth Glob@s

    avek

    Rejestracja: 2006-08-13

    Ostatnia wizyta: 2006-12-27

    Skąd:

    o której mowa np. w Zemście Sithów. Co to takiego, na czym miała by polegać?

    LINK
  • Kwestia Równowagi Mocy.

    Power of the Light Side 2022-02-06 16:34:58

    Power of the Light Side

    avek

    Rejestracja: 2015-12-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-12

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    Wybraniec i Równowaga Mocy. Interpretacja tych pojęć to bodaj jedna z najbardziej zawiłych rzeczy w świecie SW, odkąd zostały wprowadzone w "Mrocznym Widmie". Przyznam, że sam miewałem problemy z wyrobieniem sobie ostatecznego zdania w tej kwestii. Do czasu, aż obejrzałem to:
    https://www.youtube.com/watch?v=L6ZrWiJH1wM

    Ten film otworzył mi oczy i pozwolił wyciągnąć wnioski, na czym polega Równowaga Mocy. Dalej przedstawię, jak po tym zacząłem postrzegać znaczenie Anakina, rodu Skywalkerów i wszystkich trzech trylogii (uprzedzę jeszcze tylko, że dalsza część to kopia mojego komentarza z YT, po prostu postanowiłem podzielić się swoją opinią na Bastionie).

    1. Czyli po prostu przywrócenie Równowagi Mocy miało dwa etapy: najpierw należało usunąć Jedi, którzy zeszli ze swojej ścieżki i ze strażników sprawiedliwości stali się siepaczami rządu (Republiki). Jednak oznaczało to, że przy okazji na ich miejsce wejdą wypaczający ciemną stronę Sithowie, którzy obejmą władzę nad galaktyką i wyniosą mrok do nieakceptowalnych rozmiarów. Wtedy właśnie został wykonany drugi etap, który miał miejsce, gdy Vader na powrót stał się Anakinem i zabił Palpatine`a, zrzucając go do reaktora II Gwiazdy Śmierci. Czyli w dużym skrócie: aby Wybraniec mógł przywrócić Równowagę Mocy, najpierw musiał ją jeszcze bardziej zakłócić.

    2. Anakin wrócił na jasną stronę dzięki Luke`owi, który jak wiadomo stał się taki, jacy powinni być prawdziwi Jedi. Czyli - gdy Jedi (za sprawą działań Luke`a) wrócili na właściwą ścieżkę, Równowaga Mocy została przywrócona. Może to też oznaczać, że nie tylko Anakin jest Wybrańcem, ale cały ród Skywalkerów, a dziedzice Anakina mają przejmować jego tytuł i strzec tego, co dokonał.

    3. Fragment przepowiedni mówiący o tym, iż Sithowie powrócą, gdy Jedi zejdą ze ścieżki sprawiedliwości może mieć również inne, szersze znaczenie: oznacza on również, że wypełnienie przepowiedni wcale nie oznacza końca odwiecznego konfliktu światła i ciemności, uosabianych odpowiednio przez Jedi i Sithów - konflikt już trwał, gdy przepowiednia się narodziła i będzie nadal trwał, gdy zostanie wypełniona (to też oznacza, iż przepowiednia o Wybrańcu była tylko jedną z wielu stworzonych przez Mistyków Jedi, a nie żadną ostatecznością). Kiedy Anakin wypełnił pierwszy etap, obalając władzę Jedi, oni sami nie przestali istnieć, ale został wyeliminowany czynnik, przez który to oni zaburzali Równowagę. I tak samo było, gdy wypełniony został drugi etap - władza Sithów i ich sposób zaburzania Równowagi zostały wyeliminowane, ale sami Sithowie wcale nie przestali istnieć - w końcu w przepowiedni nie ma ani słowa, że istnienie którejś frakcji ma się skończyć.

    4. Czyli reasumując: Prequele opowiadały pierwszy etap przywracania Równowagi Mocy, a Oryginały drugi. Sequele zaś pokazują, że przepowiednia została wypełniona, ale życie i cykliczna walka światła z ciemnością wciąż trwają, a Równowaga znów może zostać zakłócona i zadaniem kolejnego Wybrańca jest ponownie ją przywrócić (najlepiej to obrazują słowa Anakina ze "Skywalker Odrodzenie", gdy z Mocy mówi do Rey, by ponownie przywróciła Równowagę). To też oznacza, iż Sequele są też alegorią do obu etapów wypełniania przepowiedni. Kiedy Ben Solo stał się Kylo Renem, który ponownie wyniósł mrok w galaktyce do nieakceptowalnych rozmiarów? Otóż, gdy Luke dosłownie na moment zapomniał, jaki powinien być prawdziwy Jedi. I przypominam, że oboje są Skywalkerami, a za wszystkim stali wciąż istniejący Sithowie za sprawą odrodzonego w nowym ciele Palpatine`a. A kto ponownie przywrócił Równowagę Mocy? Rey, która pomimo pokus twardo stąpała po ścieżce Jedi.

    5. To też może nadawać nowego sensu samej postaci Rey i jej zespoleniu z Benem Solo. Anakin narodził się z woli samej Mocy, aby przywrócił Równowagę obalając władzę obu Zakonów. A kiedy przepowiednia została wypełniona, a Sithowie znów zaczęli dążyć do zaburzenia Równowagi poprzez przekabacenie wnuka Wybrańca, Moc diadą zespoliła Rey z Benem, aby w nowym pokoleniu stworzyć "zapasowego" Skywalkera, który ponownie wypełni drugi etap, gdy "właściwy" Skywalker zacznie wypełniać pierwszy etap. Tak wiem, że Rey okazała się wnuczką Palpatine`a, a Kylo Ren w "Skywalker Odrodzenie" mówi jej, iż ma w sobie potęgę Sidiousa. Ale ja tego nie kupuję i niezachwianie wierzę, że prawdziwym źródłem potęgi Rey było jej zespolenie z Benem, a nie pokrewieństwo z Imperatorem. Dlaczego? W "Ostatnim Jedi" też mówił, że jej rodzice byli pijakami, którzy ją sprzedali, co okazało się bujdą. W obu przypadkach Kylo chciał ją przeciągnąć na swoją stronę i te gadki po prostu były obliczone, żeby złamać wolę Rey, do czego wcale nie musiały się pokrywać z prawdą. A wracając do głównego tematu: to też nadaje nowego znaczenia przybraniu przez Rey nazwiska Skywalker - w ten sposób stała się nowym Wybrańcem i dziedzicem Anakina, nie będąc z nim spokrewniona i odtąd to do niej będzie należała rola tego rodu, jaką jest strzeżenie Równowagi Mocy.

    6. No i na koniec kwestia odbudowy Zakonu Jedi, który miał wyciągnąć wnioski ze starych błędów i wrócić na właściwą ścieżkę. Uważam, że próba Luke`a musiała skończyć się fiaskiem. I nie chodzi tu wcale o manipulacje sklonowanego Palpatine`a. Choć sam Luke zrozumiał, jaki powinien być prawdziwy Jedi, nie oznaczało to jeszcze, iż zdoła on przywrócić cały Zakon na właściwą ścieżkę. Dlaczego? Bo był zbyt skażony niechlubnym dziedzictwem starego Zakonu Jedi. W końcu uczyli go dwaj mistrzowie, którzy wiedli prym w Zakonie, który zboczył ze ścieżki sprawiedliwości. No i do tego Luke dążył do zebrania dawnej wiedzy, czyli ewidentnie chciał przywrócić dawne dziedzictwo, co przekreślało szansę na powrót na właściwą ścieżkę. Dopiero po upadku Bena zrozumiał swój błąd. I tu właśnie pojawia się szansa na nowe wykorzystanie postawy Luke`a z "Ostatniego Jedi" - Rey będzie pamiętać, jak ten ją pouczał, że dziedzictwo starego Zakonu Jedi wcale nie jest chlubne, dzięki czemu uda jej się wyciągnąć właściwe wnioski i odtworzyć Zakon Jedi już we właściwej formie i przywrócić na ścieżkę sprawiedliwości.

    PS: A jeśli chodzi o sam film. Ciekaw jestem, ilu użytkowników Bastiona zna tego autora? I pragnę go polecić tym, co jeszcze o nim nie słyszeli, gostek robi naprawdę świetne materiały.

    LINK
    • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

      AJ73 2022-02-06 17:49:29

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      - Ciekaw jestem, ilu użytkowników Bastiona zna tego autora?

      Znam, czasem oglądam, robi ciekawe filmiki.
      Co do Równowagi Mocy to nie mam zdania. Poczekam aż tą kwestię ostatecznie rozstrzygną mądre głowy w D. A być może i sam Filoni

      LINK
    • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

      Great Saiyaman 2022-02-06 18:26:38

      Great Saiyaman

      avek

      Rejestracja: 2018-11-25

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd:

      To, co napisałeś to kompletne brednie.
      Równowaga mocy polega na tym, że istnieje Zakon Jedi, który strzeże pokoju i sprawiedliwości w galaktyce. Istnienie Zakonu Jedi nie zakłóca równowagi mocy. Zakon Jedi nie ma żadnego "niechlubnego dziedzictwa". Został podstępnie zniszczony przez Sithów. Zniszczenie Sithów w 6. epizodzie przywróciło równowagę mocy. Wyjaśnia to sam Lucas w jednym z filmów dokumentalnych. Jest to banalnie proste. Nie ma tu miejsca na żadne wydumane teorie.

      LINK
    • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

      disclaimer 2022-02-06 18:32:13

      disclaimer

      avek

      Rejestracja: 2016-03-06

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Sequele i wesoła treść przepowiedni są niekanoniczne, liczy się tylko co George pokazał i powiedział.

      Bo był zbyt skażony niechlubnym dziedzictwem starego Zakonu Jedi. W końcu uczyli go dwaj mistrzowie, którzy wiedli prym w Zakonie, który zboczył ze ścieżki sprawiedliwości.

      Co z tego? Bo jak dobrze pamiętam, Luke w OT dużo robi wbrew zaleceniom mistrzów i pokazuje, że się da inaczej niż "zaciukać dziada". Skoro już przytaczamy wesołą twórczość DLF, co mają starożytne księgi Jedi do zakonu za ery upadku Republiki i co jest w nich niewłaściwego? A no nie wiadomo, bo Luke ich nie przeczytał. Jeno pretekst do przekazania mało sensownych humorków Ruina. Nie jest natomiast powiedziane, że to niechlubne dziedzictwo - Rey dokonuje kradzieży i później uczy się z nich w TROSce.

      LINK
    • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

      Evening Star 2022-02-06 22:07:47

      Evening Star

      avek

      Rejestracja: 2016-07-13

      Ostatnia wizyta: 2024-09-20

      Skąd: Bydgoszcz

      Misiu, nie będzie reformy zakonu jedi, bo wnioski z tlj i troski są jednoznaczne - Luke mylił się w swojej krytyce zakonu i zasady jedi są ok i były ok w pt. Sam Rajan to przyznał w wywiadzie w 2021, że w tlj nie religia zawiodła Luke`a, lecz była to jego osobista porażka i że on nie miał zamiaru w tlj sugerować rewolucji w zakonie. Pracownicy lucasfilmu jasno dają do zrozumienia, że priorytetem jest trzymanie się wizji Jedi Lucasa, a ta jest bardzo restrykcyjna, więc zapomnij o zapożyczeniach z eu czy jakichkolwiek zmianach. SW nie warto analizować poprzez rozkładanie filmów czy innych utworów na części pierwsze, bo twórcy są beznadziejni w przekazywaniu tego, co chcą. Liczą się tylko ich jasno wyartykułowane intencje w wywiadach czy innych miejscach. Pewnie też nie wiedziałeś jak wielu długoletnich fanów sw, że w triumfie Luke`a w rotj jego relacja z ojcem nie miała żadnego znaczenia, co przyznał sam Lucas w wywiadzie.

      LINK
      • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

        darth_numbers 2022-02-07 11:49:10

        darth_numbers

        avek

        Rejestracja: 2004-08-03

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd:

        Evening Star napisał:
        SW nie warto analizować poprzez rozkładanie filmów czy innych utworów na części pierwsze, bo twórcy są beznadziejni w przekazywaniu tego, co chcą. Liczą się tylko ich jasno wyartykułowane intencje w wywiadach czy innych miejscach.
        -----------------------

        Jestem bardzo słaby w odczytywaniu ironii więc pozostaje mi mieć nadzieję, że to żart
        Poważnie Evening, mam nadzieję że sobie śmieszkujesz bo jeżeli naprawdę tak myślisz (albo jeżeli taki zamiar mają autorzy, he he), to w ogóle stawia pod znakiem zapytania sens oglądania tych filmów Po co to oglądać, jeżeli tak naprawdę "o co chodziło" masz dowiedzieć się z pozaekranowych wyjaśnień twórców? To byłoby naprawdę fatalnie. Inna sprawa, że takie tendencje w SW były od dawna. Np to co się widzi w Prequelach to jest nie bardzo zgodne z pozaekranową "oficjalną wykładnią" Za czasów Sequeli mamy to samo. Nie rozumiem, dlaczego film nie może mówić sam za siebie?


        Pewnie też nie wiedziałeś jak wielu długoletnich fanów sw, że w triumfie Luke`a w rotj jego relacja z ojcem nie miała żadnego znaczenia, co przyznał sam Lucas w wywiadzie.
        -----------------------

        I znowu nie wiem czy to kawał czy mówisz poważnie?

        LINK
        • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

          bartoszcze 2022-02-07 12:56:19

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          darth_numbers napisał:
          Po co to oglądać
          -----------------------

          Like, dla przyjemności i rozrywki?
          (tak, nawiązuję do tego co piszesz o TROS)

          LINK
          • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

            darth_numbers 2022-02-07 13:22:19

            darth_numbers

            avek

            Rejestracja: 2004-08-03

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            bartoszcze napisał:
            Like, dla przyjemności i rozrywki?
            -----------------------

            Nie wiem czy ja jestem głupi czy mój brak poczucia humoru osiągnął właśnie granice? Ja nie rozumiem o czym jest mowa chyba. Czy Ty z Evening postulujecie żeby SW po prostu łykać jako ekstrakt tzw bezmyślnej rozrywki? Czyli żeby broń Boże nie zastanawiać się "o co w tym wszystkim chodzi" na własną rękę, a interpretację zostawić "kapłanom" (czytaj ludziom z D/LFL)?


            (tak, nawiązuję do tego co piszesz o TROS)
            -----------------------

            Czy ja gdzieś pisałem że TROS należy oglądać na "wyłączonym mózgu"? (OMG może gdzieś tak naprawdę napisałem? Już sam nie pamiętam ) Tak, to jest film dla dzieci. Tak, to jest głupie i momentami chaotyczne. Ale nie jest kompletnie bezmyślne i pozbawione znaczenia i sensu. Moim zdaniem wszystkie SW można i należy roztrząsać pod kątem znaczenia. Każdy powinien mieć własną interpretację tych bajek, a nie powtarzać słowa Proroków, którzy znają jedyną poprawną wykładnię.
            Moim zdaniem do starwarsów trzeba mieć odpowiednie podejście. Tak, to jest przede wszystkim rozrywka i eskapizm. Nie można robić z tego jakiejś religii. Należy podchodzić na luzie, można się z tego śmiać, trzeba szukać własnego zrozumienia treści które tam są.

            LINK
            • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

              bartoszcze 2022-02-07 13:51:27

              bartoszcze

              avek

              Rejestracja: 2015-12-19

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Jeden z Wszechświatów

              darth_numbers napisał:
              Czy ja gdzieś pisałem że TROS należy oglądać na "wyłączonym mózgu"?

              Nie, dosłownie czegoś takiego nie napisałeś
              Niemniej...

              Tak, to jest film dla dzieci. Tak, to jest głupie i momentami chaotyczne.

              ...tu prezentujesz proponowane podejście, które umożliwiło Ci dobrą zabawę na tym filmie (o co broń Mocy nie mam pretensji) i pozwalało oderwać się od tego, co wytykaliśmy jako wady psujące nam odbiór, zwłaszcza w zakresie spójności TROSki z całą resztą

              LINK
            • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

              Evening Star 2022-02-07 15:59:38

              Evening Star

              avek

              Rejestracja: 2016-07-13

              Ostatnia wizyta: 2024-09-20

              Skąd: Bydgoszcz

              darth_numbers napisał:
              Czy Ty z Evening postulujecie żeby SW po prostu łykać jako ekstrakt tzw bezmyślnej rozrywki?

              Poniekąd, gdyż wszystko, co sw miało do powiedzenia zostało opowiedziane w pierwszej trylogii. Reszta to tylko roztrząsanie tego samego tematu i powtarzanie tych samych wniosków do porzygu. W zasadzie jedyny sens sw w obecnych czasach widzę w historiach, które są kompletnie oderwane od wątku mocy, a niestety takich produkować nie chcą i nawet te wszystkie mando czy bobo feety są tym skażone, a więc i tym samym przewidywalne do bólu.

              LINK
        • Re: Kwestia Równowagi Mocy.

          Evening Star 2022-02-07 15:52:58

          Evening Star

          avek

          Rejestracja: 2016-07-13

          Ostatnia wizyta: 2024-09-20

          Skąd: Bydgoszcz

          darth_numbers napisał:
          to w ogóle stawia pod znakiem zapytania sens oglądania tych filmów

          Jeśli pasuje ci stylistyka i gadżety, a jest to jak sądzę główny argument za popularnością tej franczyzy oraz jara cię oglądanie tego samego w kółko (ale mówię tu serio o kopiowaniu jeden do jednego, czym sw są) to oczywiście, można to konsumować.


          Np to co się widzi w Prequelach to jest nie bardzo zgodne z pozaekranową "oficjalną wykładnią" Za czasów Sequeli mamy to samo.

          Jesteś w absolutnym błędzie. Te wszystkie trylogie mówią dokładnie o tym samym i prowadzą do identycznych wniosków. Wykładnia pozaekranowa jest identyczna. Z sequelami się trochę hamują, jeśli idzie o komentarze, żeby nie odstraszyć za szybko nowej widowni, ale wszelkie wypowiedzi pracowników lucasfilmu, które są w social mediach są jasne.

          Nie rozumiem, dlaczego film nie może mówić sam za siebie?

          Oczywiście, że możesz sobie interpretować to jak chcesz. Sprytni pracownicy lucasfilmu wręcz zachęcają, żeby ignorować te elementy, których się nie lubi, a cieszyć się tym, co podchodzi. Świetna zagrywka marketingowa. Dla sportu można, tyle tylko, że jest to bez sensu, skoro jest z góry założona interpretacja. W sumie to nie jest dziwne w przypadku sw, bo te filmy to nie ten rodzaj, gdzie trzeba ruszać głową. Zawsze były banalne. Problem jest, gdy twórcy nie potrafią przekazać banału.

          I znowu nie wiem czy to kawał czy mówisz poważnie?

          Absolutnie poważnie. W rotj Luke zachowałby się tak samo nawet, gdyby Anakin był dla niego noł-nejmem i vice versa.

          LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..