TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Gry Star Wars

20 lat Knights Of The Old Republic

AJ73 2023-07-16 17:39:45

AJ73

avek

Rejestracja: 2017-10-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-17

Skąd: Ponda EVIL Tower

Nie byłbym sobą, gdybym nie założył tematu

15 lipca 2003 (first release) - 15 lipca 2023

Minęło jak jeden dzień, te 20 lat od premiery dla wielu tej jednej, jedynej i najlepszej z gier w uniwersum Star Wars.
"Knights Of The Old Republic" stuknęła dwudziestka, i z tej okazji Casey Hudson (i ja ) podzielił się swoimi wspomnieniami z okresu, kiedy gra powstawała.

BioWare było wtedy WIELKIE. Grami, które stworzyli, ludźmi, no i nazwą, która dla każdego fana gier w każdym zakątku świata była znana i ceniona. Pomimo sukcesu "Baldura" czy "Neverwinter Nights", nad przyszłym "Kotorem" pracowało tylko 75 osób ... No, ale to były zupełnie inne czasy dla gamingu.
Casey Hudson wspomina, że studio absolutnie nie spodziewało takiego sukcesu "Knights Of The Old Republic. Jak mówi, byli ambitni i chcieli zrobić coś naprawdę specjalnego, coś z czego będą w pełni dumni zarówno z samej historii opowiedzianej w grze, ale także z jakości jej wykonania. To oczywiście się udanło, ale skala pozytywengo odzewu graczy (której się nie spodziewali), po prostu rozwaliła im mózgi.

Tak było, nie ściemniam

- “We would have been blown away by the player reaction that KOTOR has received over the years … We were pretty ambitious about making something really special. We had no expectations about what would happen next. At that time, BioWare had made some good games already. We just wanted to meet the expectations of quality and make something we would be proud of.”

Zanim jednak do tego doszło - czyli zjarania mózgów, jak powyżej, LucasArts złożył studiu propozycję stworzenia gry, której akcja działa by się w okresie filmowej trylogii (OT), ewentualnie cofnięcia się kilka tysięcy lat przed filmami, ze wskazaniem na serię komiksów "Tales Of The Jedi".
Jak wiemy, BioWare wybrało (i słusznie) opcję drugą. Casey Hudson tłumaczy to tym, że "setting" Starej Republiki dawał większe możliwości i wolność kreatywną. Większe i odważniejsze decyzje fabularne, których nie mogli by zrobić gdyby osadzili grę w czasie Original Trilogy.

- “We wanted to tell the most important story of our era—meet legendary new characters, kill them off, destroy planets, and so on. We saw in the Old Republic an opportunity to have … creative freedom, while also having access to the essential parts of the Star Wars experience: Jedi, Sith, lightsabers, starships, etc.”

Dodać koniecznie tu należy (w kontekście surowego dema, które niedawno wyciekło do sieci i o którym było też w newsach Bastionu), że gra powstawała naprawdę szybko, właściwie bez problemów. Hudson wspomniał, że wiedzieli czego chcą, i widzieli jak to zrobić. Karpyshyn napisał świetną historię, a James Ohlen wiedział jak zaimplementować rozwiązania z papierowego systemu rpg, do gry.
To, co robiło całą robotę (poza kapitalną fabułą i twistem wszech-czasów) "Knigts Of The Old Republic", i można powiedzieć, że odcisnęło swój trwały ślad w sposobie opowiadania historii w grach, to tak zwane "cinematic experience". Kotor był pierwszym tytułem, który w sposób zupełnie filmowy, począwszy od prowadzenia kamery, a zwłaszcza zbliżeń podzas konwersacji postaci, dawał pełne kinowe wrażenie, które nawet dzisiaj, po tylu latach jest bardzo dobrze odczuwalne.

Z ciekawostek, podobno gra miała mieć tytuł "Age Of The Jedi", ale LucasArts nie był zachwycony sugerując "Knights Of The Old Republic", i chyba mieli rację Przez lata też przewinęło się całkiem sporo informacji na tem co miało być w grze, a z czego zrezygnowano. Oczywiście, to nie jest poziom okrojonego i zabugowanego sikłela "The Sith Lords", ale dla porządku przypomnę, że między innymi zabrakło planety Sleheyron, osada Anchorhead była bardziej rozbudowana w stosunku do tego co finalnie otrzymaliśmy w grze, Ludzie Piasku, ich kultura miała być szerzej przedstawiona, no i było też trzecie zakończenie - podobno najbardziej dramatyczne.
Po części zostało to "przywrócone" do gry, w postaci ogromnej ilości fanowskich modów, które przez te lata powstały. Jako totalny fanboy kotora nie mogę też nie wspomnieć, że też byłem zafiksowany na tym punkcie. Może nie poprzez dodawanie lokacji czy modów ingerujących w dialogi czy inne takie. Raczej kilka wyselekcjonowanych miejscówek, jakieś dodatkowe sklepy, na pewno uzbrojenie czy nowy wygląd lightsaberów i pancerzy dostępnych w grze.
Moim konikiem, pasją i zajawką była strona wizualna, a więc lokacje czy wygląd postaci jak choćby kanoniczna facjata Revana, czy inne robesy Jedi i Dark Jedi. Nie przedłużając, każdy kto siedział w tym po uszy, ten wie o czym mówię

Wracając, "Knights Of The Old Republic" idealnie wstrzeliło się w swój czas. BioWare było w swoim prime-tajmie. To była też złota dekada wielkich erpegów - cała seria "Gothic", czy "The Elder Scrolls". No i nie można też nie wspomnieć o prequelach Star Wars, które miały swój kinowy czas.
Czy "Knights Of The Old Republic" mogłoby powstać dzisiaj ?. Na pewno nie od EA . Pomijając też jakim gatunkiem miałby być ten Kotor, to raczej małe też szanse na to, by fabularnie był zbliżony do oryginału. Po prostu, inne czasy, inne gry. Jeśli już, to bardziej w stylu "Jedi Fallen Order" niż "Mass Effecta".
Na szczęście, to tylko teoretyzowanie, więc można się rozejść.

Ale, ale. Wspominkowo, oczywiście zachęcam do postów poniżej

LINK
  • KotOR

    Elendil 2023-07-16 19:12:39

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Co mogę napisać... Każda chwila, w której wspominam sobie KotORa, to chwila arcyprzyjemności. Aż się ciepło robi na sercu. Gra pod każdym względem idealna. Historia, muzyka, lokacje... Wiele osób twierdzi, że system walki po latach jest już archaiczny i totalnie nie przetrwał próby czasu. I ok, tak jest, ale sama atmosfera, jakiej doświadczamy w grze, rekompensuje jakieś tam techniczne niedoróbki. To detal.

    KotOR to niby Star Wars, ale ta gra wytworzyła tak absolutnie wyjątkowy i oryginalny mikroklimat, że żadna inna rzecz istniejąca pod tym szyldem w ogóle KotORa nie przypominała i nie będzie przypominać. To uniwersum w uniwersum. Godny KotORa jest tylko KotOR II (jest wybrakowany, owszem, ale klimatem to momentami nawet przewyższał pierwszą część). No i nieźle wypadały kotorowe komiksy. A The Old Republic i powiązane z grą książki to już taki odprysk i ciekawostka.

    Czy dziś mogłoby powstać cokolwiek podobnego? Oczywiście, że nie. KotOR to naprawdę idealny przykład, że kiedyś były czasy, a teraz nie ma czasów. Jeżeli dzisiaj szczytem możliwości w grach SW jest Fallen Order, to chyba nie ma o czym mówić
    Inna sprawa, że wtedy faktycznie to była jakaś złota era RPGów. Teraz chyba nie ma popytu na dobrą historię, przynajmniej ja nie kojarzę, by powstawały jakieś hity na miarę Baldura czy Gothica. Cyberpunk był w miarę, podobał mi się. Ale czy coś jeszcze?

    LINK
    • Re: KotOR

      Adakus 2023-07-16 19:26:05

      Adakus

      avek

      Rejestracja: 2007-11-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Silesia

      True

      LINK
    • Re: KotOR

      Hego Damask 2023-07-19 19:37:09

      Hego Damask

      avek

      Rejestracja: 2005-05-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Wrocław

      Elendil napisał:

      Inna sprawa, że wtedy faktycznie to była jakaś złota era RPGów. Teraz chyba nie ma popytu na dobrą historię, przynajmniej ja nie kojarzę, by powstawały jakieś hity na miarę Baldura czy Gothica. Cyberpunk był w miarę, podobał mi się. Ale czy coś jeszcze?

      -----------------------
      Może Baldur 3

      LINK
  • Re: 20 lat Knights Of The Old Republic

    thx1138 2023-07-16 21:59:27

    thx1138

    avek

    Rejestracja: 2010-02-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd:

    Ciekawe czy te komplikacje prawne z nazwą Sunrider do dzisiaj są jakoś aktualne. Ale dzięki temu zamiast Nomi mieliśmy Bastilę.

    LINK
  • Re: 20 lat Knights Of The Old Republic

    SW-Yogurt 2023-07-21 22:55:49

    SW-Yogurt

    avek

    Rejestracja: 2011-05-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocek

    Instaluję sobie różności spod znaku SW na laptoku, a przy okazji czytam co ja tam kiedyś nawypisywałem na takiej tam mojej stroniczce. No i jakoś tak mi się dziś skojarzyło, że ten 15 lipca dotyczy wersji na Xklocka, a prawdziwa wersja wyszła znacznie później, bo dopiero w listopadzie w USA, a w grudniu w EU. Jak tylko można było, kupiłem, zainstalowałem i mnie wessało. ~ Wydanej rok później polskiej wersji już mi się nie chciało kupować, a szkoda, bo w polonizacji mieli udział ludzie z Bastionu. I pewnie przeze mnie dwójki po polsku już nie wydano, bo jedynka nie sprzedała się jak powinna.
    Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to, że po latach polską wersję jednak kupiłem i teraz mam oryginał na CD, PL na CD oraz wersję z platformy na G zainstalowaną na blaszaku. Jak dojdę z instalacjami na laptoku do roku 2003, to na nim też będę miał KotORa. Ciekawe, czy kiedyś znów zagram... ~

    Ale ja nie o tym.

    W tym roku, w lutym minęło 30 lat od premiery pierwszej PieCowej wielkiej gry SW - STAR WARS: X-Wing. W 1993 wydano jeszcze dwa pakiety z dodatkowymi misjami. Tak jak podstawkę, również na dyskietkach. ~ Wersja zbiorcza na CD wyszła dopiero w 1994.

    Aha, w listopadzie minie 30 lat od premiery pierwszej gry SW wydanej od razu na CD, czyli Star Wars: Rebel Assault.

    To były czasy... ~

    LINK
    • Re: 20 lat Knights Of The Old Republic

      AJ73 2023-07-21 23:17:05

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Zgadza się, wersja xboksowa była pierwsza. Pecetowe były późnie a i gracze w Europie musieli jeszcze poczekać, bo najsamwpierw pecetową wersję wydano w Junajted.
      Co do wersji PL, to pamiętam, że mody do gry nie miały opisów, także ja grałem w wersję oryginalną chcąc nie chcąc.

      Btw., pięć płytek w pudełku ... nie do pomyślenia obecnie - co za czasy

      LINK
    • Re: 20 lat Knights Of The Old Republic

      cwany-lis 2023-07-22 10:52:28

      cwany-lis

      avek

      Rejestracja: 2003-07-31

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Sopot

      Grałem na x boxie właśnie, ale w 2005 - i to w wersję PL, którą można było wgrać w pliki gry na dysku konsoli - pod warunkiem posiadania przerobionej wersji, ale innych w Polsce nie sprzedawano. Swoją drogą to była rewelacyjna konsola, taki pierwszy kompromis pomiędzy grami z pc a playstation. Jako biedny licealista miałem karton po butach wypełniony po brzegi verbatimami z grami. A żeby było śmieszniej 10 lat później w ten sam sposób trzymałem gry na ps4 i x 360 - z braku miejsca wyrzucałem pudełka.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..