Ktoś z was widział nowy film Pixara "Coco"? Jestem ciekaw czy te studio jeszcze robi tak dobre animacje jak kiedyś, bo tematyka tego filmu jest bardzo ciekawa.
Ktoś z was widział nowy film Pixara "Coco"? Jestem ciekaw czy te studio jeszcze robi tak dobre animacje jak kiedyś, bo tematyka tego filmu jest bardzo ciekawa.
Opinie są bardzo pozytywne. Ja się wybieram prawdopodobnie w tym tygodniu.
Też właśnie widziałem te oceny. Rotten Tomatoes 95%, Metacritic 80 , a na Cinema Score A+. Coś czuje ,że znamy głównego faworyta do Oskara za animację.
No to trzeba nadrobić. Ostatnio dużo zaległości - przez BR2049
Ile razy widziane w kinie?
BR2049 5x Jeżeli poleci w przyszłym tygodniu to pójdę jeszcze. To jest film roku, nie wiem co by się musiało stać w TLJ żeby przebić BR2049 - chyba Rey musiała by mieć sceny w negliżu XD
Br ma jednak śliczną Anę de Armas, która deklasuje urodą Daisy, ba masakruje niczym potężny gej. No i dziewczyna miała jedną scenę w stroju ewy, gdzie w SW nie ma to racji bytu.
TLJ bez szans ;D
Bylam. Prześliczna wizualnie, mądra, ale nie głupio dydaktyczna, wzruszająca. Naprawdę mamy teraz w kinach klęskę urodzaju.
Weź nic nie mów, kiedy to oglądać. U nas na dodatek zapowiadają poza kolejnością "rocznicowe" pokazy "Vertigo", "Butntownika bez powodu" czy "Big Lebovski" i w końcu "Metropolitan Opera" i "National Theatre Live... , Jeszce nie koniec roku a ja ma 78 wizyt na koncie.
"Straszny" ten koniec roku
"Vertigo" oglądałem niedawno - bardzo osobisty film Hitchcocka.
Warto zwrócić uwagę na czołówkę filmu - autorem jest SAUL BASS: OJCIEC CZOŁÓWEK FILMOWYCH
http://learningfromhollywood.pl/saul-bass-ojciec-czolowek-filmowych/
Od niego to się zaczęło - MISTRZ!
Widzieć, to ja widziałem, ale jeszcze nigdy na dużym ekranie - dlatego się cieszę. Już "North by Northwest" robiło w kinie o wiele lepsze wrażenie niż w TV, "Cassablanca" to już zupełny odlot, "Vertigo" od dawna mam na liście rzeczy które bym chciał też w ten sposób zobaczyć. Jeszcze mam nadzieję kiedyś doczekać "Cat on the hot tin roof", ten z 58 (na razie będzie w ramach NT, ale to nie to samo)
W końcu dotarłem. Łał, ależ to było dobre. Raz, że tak zrobionawizualnie że po prostu nie można oderwać wzroku. Dwa, że przepięknie opowiedziana mądra historia, gdzie nic nie wygląda tak jak nam się wydaje. Bawi, uczy, wzrusza. Masz doła - idz na ten film. Nie masz, idź tym bardziej.
Thank you, Disney!
Takiego pixara chcę oglądać! Coco to jest arcydzieło a nie film. Bajka opiera się na takich samych schematach jak wszystkie inne tego studia , ale jest to tak przedstawione, że człowiek nie może się oderwać od ekranu. Animacja jest przepełniona kolorami. Uczta dla oczu! Radzę wziąć chusteczki , bo koniec jest mega wzruszający. Sam miałem łzy w oczach.
Polski dubbing jest naprawdę dobry, więc nie ma czego się bać.
10/10 Polecam wszystkim!
Planuję iść na ten film. Słyszałem same dobre rzeczy, że świetnie wykonany, z morałem, a także z elementami mogącymi wzruszyć widza (ale pisanie o końcówce mogłeś sobie darować xD ).
Na film pójdę jakoś już po Nowym Roku (so no spoilers please ;p ), ale tak jak wspomniałem: wiele osób poleca "Coco" jako przepiękny film.
Nawet nie zauważyłem wcześniej tego tematu
Byłem w kinie przedwczoraj, bo ocena Evening Star z Filmwebu mnie zachęciła
Film jako film i animacja, przeszedł moje najśmielsze oczekiwania (choć przyznam że specjalnych nie miałem). Obraz, historia (niby przewidywalna, ale jednak z małymi plot twistami - dzieciaki pewnie są zszokowane jak to oglądają), delikatny humor - po prostu bardzo dobra zabawa z uprzejmie podanym, prostym morałem bez moralizatorstwa
Dałem 9/10, ale na prawdę mam ochotę podwyższyć ocenę
A ja mam pytanie - jak się ma Coco do Book of Life, które jest jedną z moich ulubionych animacji ostatnich lat?
Bo z tego co kojarzę to tematyka podobna, prawda?
I tylko tematyka, to tak jakby porównywać do siebie filmy dziejące się Halloween albo Boże narodzenie, tematyka taka sama, a inne filmy