... czyli szmuglujemy przez granice polskich miast gwiezdnowojenny stuff po cenie osiągalnej dla zwykłego śmiertelnika niewrażliwego na Moc a wrażliwego na nagłe spadki ciśnienia i pieniędzy w portfelu.
Ceny książek Star Wars, szczególnie starszych, niejednokrotnie są zaporowe. Ceny są windowane przez antykwariuszy albo jakieś inne tajne służby imperialne. Przykładowo - antykwariuszowi wpada w rękę jakaś książka Star Wars, ot choćby Planeta Zmierzchu. Okazuje się, że jakimś cudem na allegro nie ma ani jednej, więc stwierdza, że to unikat, życzy sobie za nią 55zł. Kilka dni później ktoś robi porządek w domu, wpada mu w ręce taka sama książka, sprawdza ceny na allegro - 55zł. Życzy sobie za nią 50zł.
Podczas gdy jeszcze tydzień temu można ją było dostać za 20zł, ale ciężko jest zbić raz wywindowaną cenę. Podobnie rzecz ma się z komiksami i resztą tego typu rzeczy. Naturalnym jest, że jeśli wpadnie nam drugi egzemplarz książki uważanej za drogą to próbujemy ją sprzedać za podobną cenę. Próbujemy - bo zazwyczaj tylko tracimy na prowizjach na allegro tak długo, aż z początkowego 50zł dostaniemy tylko 30zł, za które gdybyśmy wystawili od razu, to długo byśmy kupca nie szukali.
Niech więc będzie to miejsce dla każdego, chcącego się pozbyć zdublowanej pozycji albo wyprzedawać po rozsądnej cenie. Taki towar rozejdzie się jak ciepłe bułeczki.