Już, podpisałem. Ale myślisz że posłuchają? I że 1000 podpisów wystarczy? Mam nadzieje.

Podpisałem, ale obawiam się, że na takie akcje jest już raczej za późno (scenariusz gotowy), nie mówiąc już o tym, że są raczej mało skuteczne.

podpisane, ale sądząc po tym co widzieliśmy (a raczej czego nie widzieliśmy) na Celebration, "I have bad feeling about this".

Zgadzam się z tą inicjatywą, dlatego też podpisałem . Gotowe Master . Jednakże nie wiem, czy nie jest za późno. Niech Moc będzie z Wami.

Petycja nic nie pomoże jak wyżej ktoś napisał, scenariusz do E7 został napisany (czekają go poprawki).

Nie chciałbym wyjść na zbyt cynicznego, ale nic poniżej 100 000 nie będzie zauważone. Wprost przeciwnie,jeżeli dojdzie do nich petycja zawierająca jakieś 1 200 podpisów to tym bardziej uznają, że nie ma powodów aby przejmować się EU ponieważ baza ludzi którzy chcą aby była zachowana kanoniczność jest maleńka. Tak naprawdę to pogorszysz sprawę a nie polepszysz ją. Wyjdzie, że jest nas mało, może nawet mniej niż Disney myślał na początku że jest i tym bardziej będzie miał nas głęboko niż wcześniej zakładał, że będzie mieć. Jest możliwość skasowania tej petycji? Jeżeli nie zbierze przynajmniej kilkudziesięcioleciu tysięcy podpisów, to przyniesie nam szkodę.

Ja także się podpisałem

Pewnie również ty prowadzisz fanpage związany z pogodzeniem Epizodu 7 z EU? Nie zebrało to dużo lajków, więc kolejna podobna próba pokazania ilu ludzi chce koniecznie uszanowania EU spali na panewce.

Teraz składanie tego typu próśb jest tym bardziej śmieszne, bo scenariusz jest gotowy i co najwyżej będą małe poprawki.

Prawda jest taka, że jesteśmy tylko i wyłącznie zdani na łaskę twórców. Uszanowanie EU post-RotJ nie leży w ich interesie. Na filmy i tak pójdą miliony, zabawki i tak zostaną kupione, a nowi fani chętnie poczytają książki z nowego EU.

gdy ktoś zakłada internetową petycję, gdzieś na świecie ginie kotek

Serio wierzysz, że to w ogóle dotrze do kogoś "oficjalnego"? I że to kogoś obejdzie? "o, petycja żebyśmy uszanowali EU, dobra to sorry, zmienimy wszystkie plany i tak zrobimy"

Nie podpiszę. Mam nadzieję, że usuną z kanonu "Lando Calrissianina i Myśloharfę Sharów".

Trochę to śmieszne, że niektórzy myślą, że zdziałają coś mała petycyjką i stroną na Facebooku (tysiąc lajków to sporo, ale i co z tego jak nikt się tym nie przejmuje). Trzeba było zakładać takie petycje jeszcze wtedy jak scenariusz był pisany, ale i tak wątpie żeby TEŻ TO pomogło.

Star Wars Books ma blisko 50k lajków, a Dark Horse 200k. Zakładając optymistycznie, że wszystkie te osoby są zainteresowane kanonem Star Wars, a nie pojedynczymi tytułami oraz przyjmując, że na świecie jest dwa razy tyle fanów bez fejsa. To daje pół miliona, które i tak wybierze się na film z ciekawości. Czy będą dalej kupować książki czy komiksy? Może połowa tak, a połowa nie. W miejsce zrezygnowanych przyjdą nowi i interes książkowo/komikowsy będzie się kręcił.

Z chęcią bym się wpisał, ale nie chcę na pierwszej lepszej stronie wpisywać swojego maila i adresu zamieszkania.

Ja też podpisałem

Oczywiście w pełni się zgadzam z tym, aby Trzecia Trylogia była zgodna z Expanded Universe, więc głos oddałem. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, zrobić petycję i oddać głos na pewno nie zaszkodzi, a zawsze może pomóc.

ze do za duzo nie da. prawde mowiac EU za bardzo ogranicza pomysly na nowe epizody. Moze sprobujesz wspolpracowac z ta strona ma ponad 6000 lajk https://www.facebook.com/StarWarsFansOfEu?fref=ts