TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat Filmu

Incepcja

Sky 2010-07-30 03:08:00

Sky

avek

Rejestracja: 2003-03-24

Ostatnia wizyta: 2021-02-11

Skąd: Wrocław

...czyli najlepszy film, jaki widziałem dotychczas w 2010 roku i jeden z najlepszych, jakie widziałem w ogóle.

Opis fabuły za stopklatka.pl:

Dom Cobb jest zdolnym złodziejem, najlepszym w niebezpiecznej dziedzinie ekstrakcji, czyli wykradania cennych sekretów z głębokiej podświadomości podczas fazy marzeń sennych, kiedy umysł jest najbardziej wrażliwy. Rzadkie umiejętności Cobba uczyniły go pożądanym graczem w nowym zdradzieckim świecie korporacyjnego szpiegostwa, ale również międzynarodowym zbiegiem i kosztują go wszystko co kiedykolwiek kochał. Teraz Cobb dostaje szansę odkupienia. Jedno ostatnie zadanie może przywrócić mu jego dawne życie, ale tylko jeśli uda mu się dokonać niemożliwego - incepcji.

akcja/thriller/fantastycznonaukowy, USA, Wielka Brytania, 2010, 142 min

obsada: Leonardo DiCaprio, Ken Watanabe, Joseph Gordon-Levitt, Marion Cotillard

reżyseria: Christopher Nolan, scenariusz: Christopher Nolan, zdjęcia: Wally Pfister, muzyka: Hans Zimmer

Moim zdaniem, film jest genialny. Świadczy o tym nie tyle oryginalność fabuły, bo chociaż jest świetnie skonstruowana i porusza bardzo interesujące mnie tematy, to jednak niektóre motywy widzieliśmy wcześniej.

Ważne, że odkąd tylko akcja rozkręciła się na dobre (czyli doszło do rozpoczęcia tytułowej "incepcji") - niemal cały czas siedziałem w fotelu i gapiłem się w ekran, ani chwilę się nie nudząc. Ten film niesamowicie trzyma w napięciu.

Wspaniały pomysł, świetny scenariusz, rewelacyjne efekty specjalne, mocna i zapadająca w pamięć muzyka, bardzo dobra obsada. Same superlatywy, wiem. Bo po prostu warto.

Więcej odnośnie samej fabuły napiszę, jak nieco ochłonę po seansie.

Ach, muszę wspomnieć tylko o scenie początek spoilera walki pomiędzy Arthurem a jednym z "nieistniejących ochroniarzy" (zapomniałem jak ich określali w filmie): montaż tej sceny, efekty specjalne (czyli brak grawitacji lub znacznie ona wykoślawiona) plus niesamowita muzyka Hansa Zimmera sprawiły, że byłem pod ogromnym wrażeniem tego momentu filmu, a kolejne sceny wcale nie dały mi spokoju.... Duży plus także za naprawdę mocne rozwiązanie akcji Cobba i "jego Mal" (czyli odkrycie prawdy dręczącej bohatera) oraz bardzo otwarte zakończenie. koniec spoilera
Zwiastuny:

http://www.youtube.com/watch?v=HilwtqaN4Gs

http://www.youtube.com/watch?v=S3XzUYd6nrU

http://www.youtube.com/watch?v=1Sd0ff1sbJU

LINK
  • Fiu, fiu

    Freed 2010-07-30 03:43:00

    Freed

    avek

    Rejestracja: 2003-04-06

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Właśnie wróciłem z seansu, który odbył się o północy w Atlanticu. Film z pewnością najlepszy w tym roku i czołówka lat ostatnich. Przed obejrzeniem baliśmy się, że mogła to być powtórka The Dark Knight, który dostał świetne noty za oceanem, a w Polsce wielu nie przypadł do gustu. Jednak po paru pierwszych minutach, w mojej opinii przynajmniej, stało się jasne, że to dwie inne pary kaloszy. Jednym słowem: rewelacja. Polecam każdemu.

    LINK
  • Panie Nolan, olej Batmana 3

    Shedao Shai 2010-07-31 01:21:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    szkoda marnować na niego twój talent.

    Incepcja jest genialna. Nolan 10 lat zbierał siły żeby stworzyć kolejne - po "Memento" - dzieło. No cóż, teraz pozostaje czekać do 2020

    Dawno żaden film tak nie wyruchał mojego mózgu, po seansie musiałem przez chwilkę posiedzieć i sobie wszystko poukładać. Jestem zaskoczony tak pozytywnymi ocenami na serwisach filmowych, bo nie jest to film dla głupich. Oczekiwałoby się że wielu się gdzieś po drodze pogubi i potem będzie pluło jadem, jak to zwykle bywa, a tu proszę

    Ale do rzeczy. Fabuła - mindblowing. Strona techniczna również niszczy - montaż, udźwiękowienie (te takie TUUUUM jak w trailerze - świetne za każdym razem ), zdjęcia. Obsada - wiadomo. Wystarczy przeczytać post Sky`a. Wychodzi na to, że moje - jak na razie - top 2 filmów za ten rok okupują filmy z Leo Di Caprio w roli głównej. Będę musiał chyba się mu bardziej przyjrzeć.

    Chłopaki powyżej napisały, że to nie tylko najlepszy film tego roku ale i jeden z najlepszych w ogóle. Jest tak. Jak można sobie poczytać tutaj: http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=449624#450143 - Memento Nolana uważam za film nr. 2. Incepcję ustawiłbym gdzieś na pozycji 11-12... ciężko teraz powiedzieć.

    Film to idealnie "moje" klimaty - uwielbiam takie grzebanie w ludzkiej psychice, snach, podświadomości. No i do tego trochę akcji i dużo napięcia. I fabuła zakręcona jak w Triangle (swoją drogą polecam, jak ktoś lubi takie fabularne zawijasy).

    Tak czy siak - polecam gorąco ! ! !

    LINK
  • 0.o

    Fixer 2010-07-31 09:17:00

    Fixer

    avek

    Rejestracja: 2006-07-14

    Ostatnia wizyta: 2013-04-01

    Skąd: Legnica

    Nie ma co mówić, film pierwsza klasa
    Sam pomysł na fabułę bardzo dobry, nie wspominając tu nawet o chociażby efektach. Film mieszający w głowie, ale takie właśnie lubię ;P

    LINK
  • :)

    Matek 2010-07-31 10:29:00

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    I jestem już spokojny co do tego filmu. Tzn, wcześniej też byłem, ale teraz to już 100% Jak w Skierniewicach nie grają od tego poniedziałku, to lecę do Warshafffki

    LINK
  • Re: Incepcja

    Dark Count 2010-07-31 13:11:00

    Dark Count

    avek

    Rejestracja: 2007-10-18

    Ostatnia wizyta: 2019-08-20

    Skąd: Ze schwabów

    Sky napisał(a):

    muzyka: David Julyan

    ______________

    A nie Hans Zimmer ?????

    LINK
    • Muzyka...

      Sky 2010-07-31 19:58:00

      Sky

      avek

      Rejestracja: 2003-03-24

      Ostatnia wizyta: 2021-02-11

      Skąd: Wrocław

      Tak, kompozytorem muzyki jest Hans Zimmer (wg Filmweb i IMDB ). Stopklatka ma jakieś niesprawdzone informacje... :/

      Jakbyś któryś z adminów to czytał - proszę o zmianę w poście głównym żeby nie wprowadzać ludzi w błąd, dziękuję

      LINK
  • Hmm

    Prezi 2010-07-31 14:58:00

    Prezi

    avek

    Rejestracja: 2006-06-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-18

    Skąd: Ułan Bator

    Na "Incepcji" byłem wczoraj. Poszedłem do kina zachęcony nachalnie rozkręconą kampanią reklamową filmu. I wiecie co? Nie żałuję, bo film jest bardzo, bardzo dobry.

    Do największych zalet aktorstwo. Wg mnie wszyscy grali bardzo dobrze, a szczególnie Cillian Murphy- gość od "Scarecrowa". No i DiCaprio też był przekonujący. Do gry innych jak już wspominałem, nie mam zarzutu.

    Drugim plusem są efekty specjalne. Stoją one na naprawdę wysokim poziomie. Jedynym minusem było zbyt częste występowanie matriksowego bullet time`a, ale to raczej minus o małej sile rażenia.

    Ale największą, naprawdę największą zaletą filmu jest robiąca z mózgu jajecznicę fabuła. Naprawdę trzeba było wysilić swój umysł by to wszystko pozbierać do kupy. Tu duża zasługa dla Nolana, że zakończenie nie jest tak przekombinowane jak w to w "Prestiżu". Właśnie co do zakończenia początek spoilera to ja je odczytałem, że było one snem, przecież totem Cobba się kręcił koniec spoilera

    Film oceniam na 9/10

    IMHO "Incepcja" niszczy kompletnie "Mrocznego Rycerza" i sciera jego resztki z powierzchni ziemii.

    LINK
    • Hmmmmm

      RMg 2010-07-31 20:11:00

      RMg

      avek

      Rejestracja: 2007-05-17

      Ostatnia wizyta: 2013-09-27

      Skąd:

      -początek spoilera właśnie z zakończeniem zależy od tego, jak się je odczyta. Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale totem zaczynał się lekko chwiać, więc de facto nie wiadomo, czy się nie zdążył przewrócić, czy everything was a dream koniec spoilera

      LINK
      • ...

        Fixer 2010-07-31 20:22:00

        Fixer

        avek

        Rejestracja: 2006-07-14

        Ostatnia wizyta: 2013-04-01

        Skąd: Legnica

        A ja dopatrzyłem się czegoś innego, co może stwierdzić, jak było na prawdę, o ile dobrze to zrozumiałem. początek spoilera Chodzi tu o paradoks. Na początku mieli okraść Saita, który w śnie był już stary, pomimo że jeszcze nie zabrali go na nową misję i nie utkną w niej i się nie zestarzał. Tak więc nie mogli go spotkać wcześniej. koniec spoilera No chyba, że po prostu czegoś nie zrozumiałem. Musiałbym obejrzeć jeszcze raz ;P

        LINK
        • Hmm

          Prezi 2010-07-31 20:46:00

          Prezi

          avek

          Rejestracja: 2006-06-24

          Ostatnia wizyta: 2022-02-18

          Skąd: Ułan Bator

          No mnie to ciekawi właśnie początek spoilera co tam robi Artur skoro sam DiCaprio zdecydował się uratować Saita. I właśnie dziwne było nagłe odmłodzenie się Saita i zmiana ciuchów Cobba na bardziej oficjalne. koniec spoilera

          LINK
        • yeeeah

          Shedao Shai 2010-07-31 22:07:00

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2025-07-31

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          a nie pomyślałeś, że początek spoilera Saito był stary, bo to był swoisty flash-forward - pokazanie wydarzeń z końcówki filmu? Że chronologicznie pierwsza była akcja wydobycia wspomnień z młodego Saito? koniec spoilera

          seemed kinda obvious to me

          LINK
          • ...

            Apophis_ 2010-08-01 05:18:00

            Apophis_

            avek

            Rejestracja: 2005-12-25

            Ostatnia wizyta: 2021-04-26

            Skąd: Łódź

            Dokładnie, to było po prostu pokazanie przyszłych wydarzeń - znany zabieg filmowy, takie "patrzcie, co się będzie działo, nie wiecie o co biega, ale się dowiecie i na pewno nie wyjdziecie z kina!".

            początek spoilera Nie ma się co doszukiwać jakichś dziwnych teorii, a opcje są dwie: DiCaprio razem z Saito wydostali się do rzeczywistości, albo DiCaprio wykreował sobie własną rzeczywistość i zatracił możliwość odróżniania snu od jawy. Jego kręcący się totem który miał mu podpowiadać czy to sen czy jawa... Ehh, niesamowity zabieg Nolana - widz wychodzi z kina osłupiały i nie wiedzący co się stało i jak tak naprawdę się wszystko zakończyło! Czy to był najlepszy happy end z możliwych? Czy jednak najgorsze co mogło się stać? Mnie to zbiło z nóg totalnie i zaskoczyło, genialny film... koniec spoilera

            LINK
  • Zazwyczaj

    Rusis 2010-08-01 00:13:00

    Rusis

    avek

    Rejestracja: 2004-02-28

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd: Wrocław

    wypowiadam się w tematach filmowych tylko pod koniec roku podczas tworzenia listy 10 najlepszych... ale może czas to zmienić?

    Na film poszedłem z dwóch powodów, po pierwsze zaintrygowała mnie fabuła, a po drugie twórcy. Zacznę od tego ostatniego, reżyserem filmu jest Christopher Nolan (człowiek odpowiedzialny m.in. za "Mrocznego Rycerza") i to widać. Z wielu miejsc filmu bije klimat jaki ten facet potrafi tworzyć, akcja i napięcie też jest budowane w charakterystyczny dla niego sposób - kto lubi jego produkcje, nie zawiedzie się. Co do obsady... to tez jest bardzo Nolanowa. Zgarnął do produkcji tego filmu kilku aktorów z którymi często współpracuje, dodał paru nowych i ekipa gotowa. Facet, który stworzył muzykę to jeden z dwóch moich ulubionych kompozytorów - Hanz Zimmer. Tym razem przeżyłem jednak lekkie zaskoczenie bowiem aż do napisów końcowych nie wiedziałem, kto za muzykę odpowiada - nie wplótł w nią charakterystycznych dla siebie motywów, tworząc wszystko od podstaw, zaskoczenie in plus oczywiście.

    No dobra.. fabuła... co by tu napisać, żeby nie popsuć zabawy tym, którzy nie widzieli... Jest dobra.. nawet bardzo dobra. W połowie filmu wydawało mi się, że wiem jak się zakończy.. i słowo wydawało mi się jest najlepszym określeniem, bowiem zakończenie mnie zaskoczyło, a to się zdarza nie często. Film pozostawił mnie zamyślonego nad tym co zobaczyłem na ekranie i to nie tylko pod koniec ale przez cały seans.. przyjemne i rzadkie wrażenie. Do tego trochę niezłej akcji, szybkiego tempa.. zdecydowanie polecam. Lepszego filmu w tym roku nie widziałem i nie chcę mówić, ze nie zobaczę już ale mam wrażenie, że tak będzie.

    LINK
  • ...

    Apophis_ 2010-08-01 05:13:00

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Byłem dzisiaj (a raczej wczoraj, patrząc na godzinę) w kinie. Zachęciły mnie głównie trailery, a potem niesamowicie ciepła i entuzjastyczna reakcja publiczności zza oceanu - napaliłem się i tydzień myślałem tylko o tym, żeby ten film obejrzeć.
    Cóż, nie zawiodłem się. Film jest po prostu GENIALNY pod każdym względem! Oryginalna fabuła (świetny pomysł na film), fantastyczna muzyka (a fanem Zimmera nie jestem), świetne ujęcia i efekty, gigantyczna dawka emocjonalna (ciarki miałem jeszcze przez 30 minut od wyjścia z kina), zakończenie pozwalające jedynie na wykrzyczenie "CO K***!?" i pozostawiające widza w początek spoilera totalnym osłupieniu i chęci dowiedzenia się czy to jawa, czy sen. koniec spoilera
    W tej chwili doznaję ciarek słuchając muzyki z Incepcji i przypominając sobie poszczególne sceny. Film zobaczę na pewno drugi raz (i pewnie nie ostatni) i nie mogę się już tego doczekać.
    Trudno powiedzieć, czy jest to najlepszy film tego roku. Drugim genialnym filmem był Kick-Ass z genialną muzyką Murphy`ego i fantastyczną akcją. Może Incepcja była ciut lepsza, chociaż trudno oceniać tak różne gatunkowo filmy, ale mimo wszystko 10/10 + do ulubionych na FilmWeb.
    I początek spoilera zachciało mi się wyjechać na narty. koniec spoilera
    A Ellen Page ma piękne oczy, o. Prawie jak Rose Byrne, a to dużo znaczy

    LINK
  • właściwie

    Lord Sidious 2010-08-01 10:31:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd: Wrocław

    to nie wiem, co napisać. Film raczej pozostawił dużo nieodpowiedzianych pytań i możliwości interpretacyjnych, to wszystko składa się na to, że mam pewną ochotę zobaczyć jeszcze raz wszystko, od początku, zwracając większą uwagę na szczegóły. Choć nie wiem, czy to pomoże, bo może to, co ma pozwolić odróżnić prawdę od rzeczywistości jest największą incepcją .
    Natomiast faktycznie u Nolana zdecydowanie bardziej wolę ten typ filmu (podążający trochę za Prestiżem czy Memento), niż Batmany. Zdecydowanie bardziej wolę grę z widzem i tu to dostaliśmy. A przy świetnych efektach, wspaniałej muzyce, genialnej obsadzie, całość faktycznie sprawia bardzo dobre wrażenie i wybija się pozytywnie. I jedyne czego żałuję, że następny w kolejce u Nolana będzie znów Batman. I reżyser i temat się marnują, szkoda, wolałbym by Nolan poszedł własną drogą.

    LINK
  • .

    Lady Sandman 2010-08-05 11:05:00

    Lady Sandman

    avek

    Rejestracja: 2008-05-19

    Ostatnia wizyta: 2013-04-24

    Skąd: Gorzów Wlkp.

    Jak to mówią? Film podobał mi się. Daję taką 4+. Tak na szybko:

    + ciekawy pomysł otwierający pole do wielorakiej interpretacji;
    + inwazyjna i dudniąca muzyka Zimmera;
    + przyjemne dla oka efekty specjalne (zabawa grawitacją )+ akcja;
    + boski Leoś ( ;P )
    + nie wiadomo co jest rzeczywistością

    - płaskie postacie (irytująca Ellen Hunt);
    - przegadane i łopatologiczne wyjaśnianie "systemu";
    - za mało polotu jak na tematykę snów;

    LINK
  • Incepcja

    Dave 2010-08-05 12:46:00

    Dave

    avek

    Rejestracja: 2007-03-04

    Ostatnia wizyta: 2020-01-24

    Skąd: Warszawa

    Wczoraj byłem.
    A film... wykwintny. Zdziwiło mnie na pewno to, że tyle ludzi na seansie było. Bo to film dla ludzi niegłupich, myślących. Trzeba łączyć fakty i naprawdę się postarać. Przejdźmy jednak do meritum tej krótkiej recenzji.
    Fabuła - geniusz. Złożoność, wielowarstwowość i zaskoczenie. Jedna z najlepiej skonstruowanych fabuł jakie znam. Reżyser widzowi daje zakończenie do zinterpretowania. Bo... nie wiadomo jak się film kończy.
    Efekty specjalne. Może spokojnie równać się z "Avatarem". Zabawa z grawitacją... Niesamowite. 10/10 za efekty.
    Aktorzy. O dziwo DiCaprio się wyrobił. Kiedyś cieniasek był lekki, ale teraz... umi chłopak grać. Dobrze dobrani aktorzy, fajnie grali, bez sztucznoty.... Dobrze!
    Ogólnie - film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Daje mu ocenę 9/10. Wykorzystano niekonwencjonalny pomysł i stworzono wokół niego niezwykły świat.
    Świetny film. Polecam.

    LINK
  • byłam, zobaczyłam i...

    darth ithilnar 2010-08-05 13:54:00

    darth ithilnar

    avek

    Rejestracja: 2007-01-16

    Ostatnia wizyta: 2019-08-13

    Skąd: Żnin

    nie wiem jak ocenić ten film. Z jednej strony fabuła wielowarstwowa, ale z drugiej sam wstęp do całej intrygi zbyt naiwny początek spoilera (mam tu na myśli powody, dla których szef japońskiej korporacji chce dokonać incepcji). Dopatrywałam się tu drugiego dna, którego niestety nie było. koniec spoilera I to dla mnie jedyny minus fabuły. Reszta - bez zarzutu. Aktorstwo świetne, efekty również (ach te walki bez grawitacji!!!). Spodziewałam się więcej fajerwerków typu tworzenie dziwnych rzeczy w snach, ale z drugiej strony wszystko wyszło tak naturalnie i realistycznie, że chyba dobrze, że ich nie było. Trochę denerwujące było prowadzenie kamery w scenach pościgów (za bardzo drżała), ale generalnie miodzio.
    Żeby w miarę obiektywnie ocenić ten film muszę go obejrzeć jeszcze raz. Ale naprawdę jestem pod wrażeniem fabuły i zakończenia. Po zakończeniu filmu cała sala wybuchnęła śmiechem i wszyscy zaczęli klaskać. A bardzo rzadko się to w kinie zdarza.

    LINK
  • 11/10

    Gunfan 2010-08-05 18:14:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    Nie mam dużo czasu, piszę z roboty, więc będzie krótko. Na filmie byłem już w niedzielę 1.08, ale jakoś się nie zebrałem, by napisać.

    Totalna miazga. Film mnie zniszczył, miałem lekkie deja vu z 13.08.1999, kiedy to byłem pierwszy raz na Matriksie. Podobne wrażenie na mnie zrobiła właśnie Incepcja, jakbym jakiś nowy świat odkrył, czy coś. Niesamowity film.

    Panie Nolan, rządzisz pan. Proszę o więcej. Trzeci Batman również mile widziany, bo w przeciwieństwie do co poniektórych bardzo lubię nowe Batmany, a zwłaszcza DK.

    Aktorstwo na najwyższym poziomie, bohaterowie świetni, mindfucki genialne. Póki co chyba film roku.

    Walka bez grawitacji to najlepsza scena akcji w filmie. Nowa jakość? Najwyższy czas.

    LINK
    • Oł je

      Abe 2010-08-05 18:39:00

      Abe

      avek

      Rejestracja: 2006-05-20

      Ostatnia wizyta: 2023-08-08

      Skąd: Rzeszów

      Oł je . Dzięki Gunfan za tego posta, bo też chciałem coś o Icepcji napisać, ale mi się nie chciało, a Ty napisałeś wszystko co chciałbym .

      Podobne wrażenie na mnie zrobiła właśnie Incepcja, jakbym jakiś nowy świat odkrył, czy coś. Niesamowity film.
      Confirmed by Abe .

      Panie Nolan, rządzisz pan. Proszę o więcej. Trzeci Batman również mile widziany, bo w przeciwieństwie do co poniektórych bardzo lubię nowe Batmany, a zwłaszcza DK.
      Tak jak i ja . Batmany Nolana to wg mnie znakomite filmy.

      Aktorstwo na najwyższym poziomie, bohaterowie świetni, mindfucki genialne. Póki co chyba film roku.
      I to .

      LINK
    • Gufi

      Darth GROM 2010-08-06 19:30:00

      Darth GROM

      avek

      Rejestracja: 2007-08-05

      Ostatnia wizyta: 2024-01-24

      Skąd: Poznań

      Nie podpieraj się moją skalą ocen

      LINK
  • ...

    Rif_ 2010-08-05 19:31:00

    Rif_

    avek

    Rejestracja: 2009-03-17

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd:

    Zakończenie to proste oczko do widza, żart reżysera, w którym nie dostrzegam głębokiej wieloznaczności. Wszczepienie idei powiodło się, a czy na koniec Leo (który już i tak miał nieźle pojechane pod sufitem) popadł do końca w obłęd i już mu się wszystko pomerdało? Jakie to ma w zasadzie znaczenie? Nie zmienia dosłownie nic w tym co zostało opowiedziane wcześniej.

    Czy Deckard był androidem czy nie? Nie było idealnej interpretacji Blade Runnera, a do teraz reżyser, scenarzyści i Harrison Ford mają swoje zdanie. Tyle, że to zmieniało istotę wydarzeń. A czy Leo stał się większym sennym schizofrenikiem niż był? Jego problem

    Wracając do Incepcji. Za dużo było zimowego strzelania w stylu Agenta 007 i nowego Modern Warfare. Bezmyślny element zrobiony pod tych, co nie kumali fabuły. Zły wpływ TDK na Nolana. Wcześniej nie dysponował wielkim budżetem, koncentrował się na fabule, a nie rozpierdusze. Tak czy siak film bardzo dobry, ale kultowym nie będzie

    LINK
  • Kurka

    faultfett 2010-08-06 00:10:00

    faultfett

    avek

    Rejestracja: 2003-10-26

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd: Ciechanów

    Jestem pierwszym malkontentem, który nie jest zachwycony?
    Mnie matriksowe jazdy kłują w oczy - ale bardziej mierzi mnie (nie wiem, może kwestia tego, że stosunkowo niedawno obejrzałam "Shutter Island") za dużo podobieństw z w/w filmem (początek spoilera schizowe jazdy z żoną z zaświatów? koniec spoilera).
    Summa summarum: fajne, ale nie do powtórki.

    LINK
  • Byłem, zobaczyłem

    Teesel 2010-08-07 11:27:00

    Teesel

    avek

    Rejestracja: 2006-10-07

    Ostatnia wizyta: 2025-05-21

    Skąd: Oborniki

    Jestem pod wrażeniem. Na pewno to jeden z najlepszych filmów, jakie widziałem. Na początku nie mogłem ogarnąć, co jest rzeczywistością, a co snem, ale później doszedłem do tego W pewnym momencie początek spoilera zapomniałem o tym, że zasnęli w samolocie i uważałem tą akcję z furgonetką jako rzeczywistość, po chwili jednak się połapałem :> A te wszystkie akcje w śniegu - szczerze, przypomniał mi się Modern Warfare koniec spoilera. Muzyka w filmie niemniej genialna. Nawet Leo, za którym wcześniej nie przepadałem, zagrał elegancko swoją rolę. Podobały mi się jeszcze początek spoilera wzajemne zaczepki Arthura i Eamesa koniec spoilera Seans uważam za udany i polecam go wszystkim, którzy jeszcze nie zobaczyli. To film, do którego będę wracał wiele razy i kolejny raz będzie już niebawem ^^ Na koniec ocena filmu: 10/10

    LINK
  • ;)

    Adakus 2010-08-10 07:25:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2025-07-31

    Skąd: Silesia

    Dobry, nawet bardzo dobry, tylko 20 min. przed końcem filmu wiedziałem już jak się on skończy, no chyba ze miałem farta i wyjątkowo trafiłem z endem.

    LINK
  • Incepcja

    Burzol 2010-08-10 23:31:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-07-30

    Skąd: Poznań

    Film widziałem przed tygodniem i w sumie dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że nie mogę już napisać o nim zbyt wiele, dopóki nie zobaczę go po raz kolejny...co zbyt szybko pewnie nie nastąpi. Więc tak krótko: Incepcja to całkiem niezły film. Strona wizualna i sceny akcji są znakomite, obsada to marzenie, muzyka Hansa Zimmera jest całkiem dobra. Z drugiej strony nigdy nie nazwałbym tego filmu najlepszym, więc w pewnej mierze znajduję się w podobnym miejscu co po premierze Mrocznego Rycerza: nie wiem o co tyle krzyku. Przede wszystkim jednak film ma kilka błędów, dziur scenariuszowych, albo po prostu jest w pewien mylny i nieskładny sposób podany, przez co jest naprawdę sporo ludzi, którzy się z niego dość łatwo prześmiewają:
    http://www.collegehumor.com/video:1939332
    http://media2.slashfilm.com/slashfilm/images/ZZ4D1FCB24.jpg

    LINK
  • Icepcja...

    Heavy Metal SITH 2010-08-12 14:11:00

    Heavy Metal SITH

    avek

    Rejestracja: 2005-10-14

    Ostatnia wizyta: 2016-09-08

    Skąd: Poznań

    Przeszedłem się we wtorek z bratem i kumplem. Po wyjściu z kina stwierdziliśmy zgodnym chórem, że temu filmowi brakuje jednej rzeczy: Keanu Reeves`a.
    Leonardo nie jest złym aktorem, w niektórych rolach jest nawet niezły, ale, kurka gdyby główną rolę grał tu Reeves, mógłbym powiedzieć, że film jest genialny.
    Icepcja nie jest bowiem genialna, ale bardzo dobra. IMO wszystko dzieje się za szybko, jest wiele naprawdę fajnych motywów, tyle że niektóre są zbyt słabo rozwinięte, jak np. totemy. Można się było też więcej pobawić przy tworzeniu snów. Film powinien być po prostu dłuższy, żeby było wystarczająco dużo miejsca na wszystkie pomysły.
    Co do plusów, sceny w nieważkości są epickie. W ogóle, rola Arthura chyba najbardziej przypadła mi do gustu. Świetnie pokazane są także różnice w pływie czasu na poszczególnych głębokościach snu.
    O efektach i muzyce nie muszę wspominać, bo to klasa sama w sobie.

    Daję 8/10

    LINK
    • Totemy

      RodzyN jr. 2010-09-07 19:04:00

      RodzyN jr.

      avek

      Rejestracja: 2007-05-21

      Ostatnia wizyta: 2025-07-31

      Skąd: Grodzisk Maz.

      A co Ci jeszcze brakuje o Totemach?? Pomagały potwierdzić fakt iż jest się w rzeczywistości i w tym temacie wszystko.
      Keanu Reeves - Czyżby mała ironia??


      Co do Incepcji.
      Poszedłem wczoraj z kumplami na 20:15 do kina w mojej miejscowości(Grodzisk Mazowiecki).
      Dla mnie to jest film roku. Żadne Avatary czy Iron Many, na które byłem napalony nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, tak jak Incepcja. Kocham takie filmy. Można by zarzucić to, że Incepcja przypominała nieco Matrixa, z całym tym wchodzeniem do świata snu, ale takie wrażenie miałem tylko na początku, ponieważ świat fantazji jakim jest sen w Incepcji to zupełnie inna bajka. Tutaj działa umysł i to on tworzy świat w jakim chcesz się poruszać, cała ta podświadomość, schizy Doma, no po prostu pozwoliły zapomnieć o tym pierwszym wrażeniu - To jest Matrix. Nie będę rozpisywał tutaj nie wiadomo jakiej recenzji, bo nie lubię bawić się w pieprz*nego krytyka i znawcę filmów, bo dla mnie tacy nie istnieją, a poza tym każdy kto chce zobaczyć ten film to zobaczy, ja ze swojej strony powiem tylko, że ten film jest warty obejrzenia i jeżeli chcecie obejrzeć coś Hollywoodzkiego, ale bardziej ciekawszego i ambitniejszego niż Avatar, Książe Persji, czy innych filmów które są odmóżdżające to polecam właśnie Incepcje film, który daje dużo do myślenia. Czekam na kontynuacje.
      I oczywiście w skali od 1-10 daję 10/10!

      LINK
  • ...

    Melethron 2010-09-11 23:10:00

    Melethron

    avek

    Rejestracja: 2009-02-16

    Ostatnia wizyta: 2025-07-22

    Skąd: Court of Gods

    Hmmm.. muszę przyznać, że film to prawdziwy majstersztyk. Dziś wybrałem się do kina, by jak co sobotę uniknąć oglądania żużla, trafiło na Incepcję, cieszę się niezmiernie. Kto oglądał ten wie, że fabuła różni się od innych tworów teraźniejszej kinematografii, co w moim przypadku przyczyniło się do nieodrywania wzroku od ekranu. Wyjątkowość filmu sprawiła, że początkowo całkowicie go nie rozumiałem. Gdy jednak pojawiły się wyjaśnienia, co, kto i jak, spodobało się . Mimo iż Incepcja to wyjątkowo dobry film, to jednak zostaje w tyle za Avatarem. 10/10

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..