villip, akurat czytam NEJ-ki

nad tym samym się od dość dawna zastanawiam. Podejrzewam, że to po prostu błąd twórców, którzy nie pomyśleli co robią. ;P Poza tym gdzieś czytałem, że R66 był mocno zsynchronizowany i większość Jedi zginęła w tym samym momencie, żeby nie wyczuli co się święci, a tym samym nie obronili się w jakiś sposób. Jeśli to jest prawda, to to jest zdecydowanie błąd i przymykać oko na tą scenę.

Ja uważam, że Cody po prostu przekazał pozostałą część wiadomości, czyli "Execute order 66.." reszcie WAR ucinając ten fragment gdy Palpatine zwraca się do niego osobiście..

No ale Cody nie był zwykłym Commanderem. Cody był takim troche wyższym dowódcą (clone Marshall Commander czy jakoś tak) tak jak Gree, Bly, Bacara i Neyo. Głównie do nich chyba rozkaz trafił osobiście, do reszty "zwykłych dowódców mógł trafić nagrany komunikat lub przekazany od innych.

Zamiast zadawać głupie pytania to może skorzystaj z Ossusa??

http://www.ossus.pl/biblioteka/Boba_Fett

Mistrz Arti napisał(a):
Nie mógł przecież wziąć go od swojego ojca?
________

Nie ?

pewnie z lasu. Człowieku, ogarnij się trochę

To jest nie tylko logo Dziedzictwa Mocy ale przede wszystkim herb, logo zakonu Jedi

dlaczego oni wogóle mieli jakieś naramienniki, skoro nigdzie poza TCW nic takiego nie występowało?

Promowali książki, większa sprzedaż.

Yoshi Raph-Elan taki miał

Nie nie istnieje. Tak naprawdę, jakbyś nie wiedział, miecze świetlne nie istnieją... One tylko w SW są.

nie mówi się czarni tylko Afro-Amerykanie vel Asfalt vel Bambus

A co do Landa to nie wiem czy jego pochodzenie jest pewne, cześć źródeł podaje, że jest ono nieznane, a cześć, że to Socorro

pytanie, aż zajrzałam na Wookiepedię...

Otóż tam dowiadujemy się, że żadnych specyficznych cech ludzkich nie można powiązać z konkretną grupą, np. ludzie o konkretnym kolorze skóry nie muszą pochodzić z jednej ludzkiej kolonii (chociaż są wyjątki).

Widocznie rasy musiały powstać na oryginalnych planetach, z których pochodzili ludzie, lub we wczesnych stadiach kolonizacji (przystosowanie do warunków). Później już wszyscy się ze wszystkimi pomieszali i mamy wszystkich ludzkich odcieni do wyboru, do koloru.

o niezakładanie 3 durnych tematów na godzinę , oraz o rozwinięcie pytania.

że kto miał najwięcej roboty

Wyglądają na takie które nieco na siebie zachodzą.

1.(2004) trzypak, cała OT plus płyta z materiałami dodatkowymi (bez polskich napisów)
2.(2006) OT w dwóch wersjach, tej oryginalnej i tej DVD. Tu chyba nie było trzypaku, a poszczególne części były wydane osobno.
3.(2007, albo 2008) Wersja z 2004 w wydaniu jednopłytowym

w żadnej z wersji nie ma lektora, ani dubbingu tylko polskie napisy.
A menu tylko po angielsku.

wyjątek od tego co napisałem wcześniej

i dalej go nie pokazują

Błyskawicze mocy "wychodzą" z dłoni, Vader ich nie miał. Tylko mechaniczne protezy.

Pozdrawiam, Marcin.

Tysiące razy pisano, że Vader nie używał błyskawic, bo zniszczyłby swój system podtrzymywania życia.

Na Wookiee piszą, że "Zemsta Sithów" trwała dziewięć dni (The events of the film take place over a period of nine days, although the scenes at the very end (Padmé`s funeral, the delivery of Luke to Tatooine and Leia to Alderaan, and the Sith overseeing the Death Star`s construction) may take place at different times.).

Źródłem tego podobno jest "Ask the Master" ze Star Wars Insider 84.

Nie. W końcu, może zdarzyć się każdemu Jedi.
Tylko jest strasznie niewygodne, ponieważ trzeba zrobić nowy miecz świetlny, a to zajmuje trochę czasu.

Nie jest to jakiś wielki specjalnie blamaż. Anakin gubił, tracił, niszczył etc. swoje miecze hurtowo, a jakoś nie widać, by ktoś go palcem wytykał i wołał "patrz to ten co zgubił miecz". Każdemu może się to stać w ferworze walki, a jak ukradną ci kiedy np. śpisz to już nie twoja wina, nic nie mogłeś zrobić.
PS. Ale przecież Ahsoce do niczego nie jest on potrzeba. Tano będzie przyjmować razem z Reksiem pociski na klatę

Było to dziesiątki razy wałkowane na forum. Było to zależne od zrozumienia Mocy. Tylko najwięksi jej mistrzowie mogli zjednoczyć się z Mocą i ukazywać się jako Duchy. Obi i Yoda rozpłynęli się, bo podczas wygnania medytowali i byli nauczani pośmiertnie przez Jinna, a Vader przyjął nauki u Kenobiego i dlatego też nauczył się jak zniknąć po śmierci.

to nie przeniesiony inglisz z naszego świata.

Dówód ? Lucas w specjalnej wersji OT na DVD pozamieniał wszystkie "amerydżanskie" napisy na jakieś dziwaczne znaczki.

tylko aramejski... who cares

Anakin, Lucas potwierdzał to kilkakrotnie -.-

http://www.ossus.pl/biblioteka/Wybraniec

Pewnie , że Anakin , nie pamiętacie Obi Wana ?

- You were the chosen one !!!!!!

Może Luke też był trochę wybrańcem , ale Anakin był większym ;p

Używaj ja Ciebie serdecznie proszę drzewek*


*to ta opcja pod spodem posta "Odpowiedz"

Tak. Jestem jasnowidzem i przewiduję ostatni odcinek TCW...

3...2...1...0 Ahsoka umarła właśnie w tej chwili.[*]

przemytnikiem. Owszem, stał się.

sithem, ponieważ przechodząc na ciemną stronę, stał się uczniem Sitha.

Od takich krótkich pytań jest wątek pytania o SW

Istnieje. Jak chcesz pirata, to poszukaj. Ja nie mogę dawać linków na łamach forum.

ale tylko na VHS.

http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2056&s=3#10

Reszta informacji.
Do takich pojedynczych pytań służy watek pytania o SW.

Żeby zmienił się kolor miecza trzeba wymienić kryształ. Samo się nie zrobi.

pytania zadajemy w tym temacie!!!!!!!!!

http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=419779

trzeba przewinąć do ok. 4 minuty, tam jest scena z bounty hunterami.

Opierając się na wookiepedii wychodzi na to, że przed odbiciem Coruscant Nowa Republika nie miała stałego miejsca, które możnaby nazwać `ośrodkiem władzy`. Spotkania odbywały się w różnych miejscach na różnych światach.

Zdjęcia nie kłamią. Filmowi twi`lekowie (Fortuna, Free Taa, Oola, Aayla)zgadzają się z Twoją teorią, więc nie ma co dyskutować. Może było to tylko niedopatrzenie speca od kostiumów w RotJ, ale się przyjęło.

http://starwars.wikia.com/wiki/Stun

Nastawianie na ogłuszanie jest jednym z podstawowych trybów prawie każdego blastera, i pojawiał się w prawie każdej książce...

1. Barrissa walczy w tej scenie z droidem B2. Może kaptur jej się zsunął podczas walki.
2. Atmosfera Drongara byłą bardzo wilgotna. Możliwe, że przy dużej wilgotności powietrza Mirialanie nie muszą nosić nakryć głowy. Ale to tylko moja hipoteza

To się wydarzyło podczas Wielkiej Wojny, czyli ponad tysiąc lat przed wybuchem Nowych Wojen Sithów. Sithowie zajęli stolicę Republiki, ale jak mieli ją zatrzymać jeśli wedle traktatu Republika miała istnieć nadal? Oddali więc Coruscant, biorąc w zamian pół galaktyki.

Został nim początek spoilera Darth Wyyrlok koniec spoilera

został nim nadal Krayt, ale rządy nad zakonem przejął początek spoilera Darth Wyyrlok, piastując stanowisko regenta koniec spoilera

A znacznika [spoiler] to Waść nie umiesz używać?

Regentem nie został Darth Wyyrlok III, tylko Morlish Veed. Nastąpiło to w serii Tatooine

Dzięki wielkie, jesteś kochany

A następny raz, z łaski swojej użyj opcji [spoiler] <3
Zademonstruję, chociaż tekst w spoilerze wcale nie jest tajemnicą.
początek spoilera Jesteś głupi. koniec spoilera

Widzisz jak łatwo można to ukryć?

W książce "Spotkanie na Mimban", Vader również "strzela błyskawicami z rąk" zostało to chyba nazwane jako "piorun kulisty" i jest to moc podobna lecz słabsza od błyskawicy.

Mógłbyś nas zaszczycić jakimś cytatem?

Różnorako. Po części zapewne zależy to od daty powstania utworu, ale nie zwracałem uwagi na jakąś schematyczność. Większość ma jakąś klawiaturę. Sądząc po wszelakich artach, to jest to wydzielona część ekranu dotykowego.
Zasadniczo nie różni się to wiele od dzisiejszych przebajerowanych telefonów.
Każdy ma wejście od zsieciowania go z astromechem/terminalem zewnętrznym. O sieciach bezprzewodowych na tak małą skalę w SW chyba nie słyszeli.
Oczywiście mikrofon i kamera do komunikacji i nagrywania pamiętników.
Co lepsze modele dodatkowo mają jeszcze rejestrator holo.

http://starwars.wikia.com/wiki/Morlish_Veed
Wyyrlok Zaproponował mu tę posadę w serii Tatooine.

A dokładniej z miejsca w mózgu gdzie istnieje wyobraźnia. A potem powstał film.

zrobić serial na sobotnie ranki o przygodach w kosmosie. Później zmienił zdanie i zaczął pracować nad scenariuszem filmu. Potem okazało się, że scenariusz jest za długi i za dużo się dzieje, by pokazać to w jednym filmie Lucas podzielił to na 3 części i zajął się tą pierwszą. To były własnie Gwiezdne wojny.

Gdy film odniósł sukces Lucas postanowił wykorzystać pozostałe części tamtego scenariusza i zrobić dwie następne części.

Tak jest na początku książki, szybko jednak rezygnuje z tej szczytnej funkcji. Później w różnych przypadkach wracał do służby, ale tylko na chwilę.

sek94 napisał(a):
Pewnie już były poruszane ale nie widziałem.A więc:
1.W części VI tej filmowej, kiedy rebelianci podchodzą do tylnej części "bunkra" ewok kradnie skuter, trzech szturmowców jedzie za nim.Zostaje jeden który jest "aresztowany" przez rebeliantów.Jednak w następnej scenie ten oto szturmowiec pilnuje wjście uzbrojony.No właśnie jak to było.Był to owy szturmowiec, a może przebrany za niego rebeliant?

2.W części III również filmowej, kiedy Obi odlatuje z Utapau ktoś go obserwuje w kapturze, przyznam że tego nie rozumiem.

3.Czy w jakimś komiksie książce-wydanym w Polsce, jest przedstawiona szerzej postań Qui Gona jako ducha mocy-chyba dobrze to określiłem
to na razie wszystko dzięki z góry
________

1. To był rebel
2. To jest Obi-Wan przecież...
3. Zemsta Sithów

Szczegółów nikt nie zna. W każdym razie w okolicach roku 3017 BBY zakończyła się siedemnasta i zarazem ostatnia Wojna Alsakańska, która nomen omen nie była konfliktem pomiędzy Coruscant i Alsakan, a między całą Republiką i Alsakan (jak zresztą wszystkie te konflikty). Osobiście odradzałbym sesji z tymi wojnami w tle chyba, że masz jakiś świetny pomysł, w którym wyjaśnisz dlaczego potężna Republika męczyła się z jedną planetą przez 14 000 lat

Nie wiem o co w ogóle się pytasz. Doprecyzuj swoją wypowiedź, bo jest lakoniczna i przez to mało zrozumiała. Polecałbym zaznajomienie się z dziejami DS-userów, powinnieneś znaleźć w nich odpowiedzi na twoje pytania.

Rozumiem, że chodzi ci o to czy to Sith (lub inny użytkownik DS) kieruje Ciemną Stroną, czy ona nim? Prawdopodobnie nie uzyskasz nigdzie konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Moim zdaniem jednak jest tak w rzeczywistości. Wystarczy zobaczyć jak szybko Anakin jej uległ. Ulic Qel-Droma, Exar Kun, Revan i wszyscy inni, którzy przeszli na DS stali się zupełnie innymi ludźmi. To co było do tej pory dla nich ważne, przestawało mieć znaczenie, a liczyła się władza i potęga. Ci, którzy brzydzili się dotąd zdradą, zaczęli kombinować przeciwko innym. Itd. itp. Najgorsze w tym wszystkim było jednak to, że nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że jest kontrolowany. Również porzucenie tej drogi było niezwykle trudne (w przypadku LS wręcz odwrotnie), co również wskazuje na kontrolę (przynajmniej w pewnym stopniu). DS porównałbym do narkotyku, który powoli zabija i zabiera wolną wolę. Jest uzależniająca i przyćmiewa zmysły. Aczkolwiek to tylko moja teoria

Wszystko pokręciłeś.
Mandalorianie to zawsze Mandalorianie. W czasie Wielkiej Wojny Sith Mandalorianie byli nazywani często Konkwistadorami (Crusaders), bo wędrowali i podbijali. Natomiast po tym, jak zostali pokonani i na Dxun zginął Mandalore Nieposkromiony, jego tytuł przejął Mandalore Ostateczny, który miał nieco inną wizję Mandalorian. Wprowadziwszy nowe zasady, zaczął mówić na swoją organizację Neo-Konkwistadorzy - nowi Mandalorianie, nowy podbój. I ci Neo-Konkwistadorzy rozpętali Wojny Mandaloriańskie. Ale generalnie zawsze mówiono na nich Mandalorianie.
To tak, jak była Rzeczpospolita Szlachecka, Rzeczpospolita Obojga Narodów, ale mówiono na nas zawsze "Polacy".

wydania:

Książka na podstawie ANH (1976)
pierwszy komiks: 1977 (Marvel- adaptacja ANH)
figurki: 1978 (pod koniec 1977 sprzedawano na nie bony)

na bastionie http://www.gwiezdne-wojny.pl/muzyka.php

Star Wars Galaxies

Encyclopedia nie trzyma poziomu Essentiali, dodatkowo jest 4x droższa od niego... lepiej kupić 4 przewodniki. A większośc info z Ecyclopedii masz na wookie żadna rewelacja.

Mroczny Jedi i Sith, jak się okazało po latach kłótni i sporów wśród fanów, to jedno i to samo

Sithem, nie oznacza, że nie mógł być Jedi. Jedi może przejść na ciemna stroną, odejść z zakonu (wtedy jest mrocznym Jedi). Ale jeśli odnajdzie go Lord sith i zacznie go szkolić wspomniany wcześniej Jedi będzie sithem, więc to się nie wyklucza.

A przeszłości gościa o którym wspominasz nie znam, więc nie mogę odpowiedzieć na twoje pytanie.

Skywalker 48 napisał(a):
1. Czy ktoś z was próbował narysować jakąś scenkę, komiks, czy cokowlwiek co by przedstawiało scenkę z Star Wars (nie koniecznie z filmu)?
2.Jeżeli ktoś próbował narysować bądź narysował, to z czym miał największy problem?

________

1. Tak, `próbowałem` to słowo w pełni oddające moje wysiłki przy tym..
2. Z rysunkami

Używaj drzewek. Tzn. - żeby odnieść się do jakiegoś postu, użyj odpowiedź pod nim. Dzieki temu twoje posty będa bardziej czytelne...

Nie miał - niepokalane poczęcie, jego ojcem była sama Moc.

No właśnie to były więzienia, raz ich więziono na statkach a innym razem w koloniach karnych, kopalniach etc.

http://www.ossus.pl/biblioteka/Kale_Roshuir

...Jakieś pół roku po bitwie o Yavin Kale stacjonował w bazie wojskowej na Kalist VI, w skład której wchodził również duży obóz jeniecki.

dark darth napisał(a):

pisze, że wydarzenia z Ashoką

________
"Jest napisane".

Nie, nie chciałbym żeby TCW było włączone do kanonu, bo nie klei się to za bardzo z książkami, komiksami i innym stuff`em z tego okresu.
Ponadto nie podoba mi się to i tyle.

to kanon T, który jest wyżej niż książki, komiksy itp.

nikt Ci nie udzielił konkretnej odpowiedzi na Twoje pytanie .

Zgadza się, TCW niby jest kanoniczne. Z tym, że mamy jeszcze całą masę innych źródeł tworzących obecny kanon. A niestety należy dodać, że choćby nie wiadomo jak próbowano wpleść w niego serial, zawsze coś się będzie ze sobą gryzło.

Wiele pracy czeka Leelanda Chee. Na Ossusie, w przeciwieństwie do Wookiee, nie zakładamy, w którym roku rozgrywają się wydarzenia przedstawione w TCW. Stąd szablon informujący o nie określonej kanoniczności opisywanych postaci, bitew itp. oraz nie znanej póki co chronologii wydarzeń .

Cóż, mam nadzieję, że rozwiałem choć trochę Twoje wątpliwości .

O ile wiem to na początku podobno był wielki wybuch, potem zaczęło rozwijać się życie

Republika nie jest moim konikiem, ale po znanych mi różnego rodzaju konfliktach, wnioskuję, że musieli mieć jakąś armię.
http://starwars.wikia.com/wiki/Republic_Army
Z tym, że około 2`000 BBY armię republiki rozwiązano i potem dopiero w 22 BBY pojawiły się klony
Na przestrzeni tego czasu (ba, 23`000 lat to strasznie dużo) zbroje, uniformy i mundury zmieniały się, ale z tego co znalazłem:

W okresie Zimnej wojny żołnierze wyglądali o tak:
http://starwars.wikia.com/wiki/Republic_Trooper

Dodatkowo polecam KotOR`a (a już w kwietniu komiksy, więc pewnie co nieco będzie), gdzie pojawiają się republikańscy żołnierze.
http://starwars.wikia.com/wiki/File:Saul_Karath.jpg
http://starwars.wikia.com/wiki/File:Kotor_manaan_rep_soldier.jpg