TWÓJ KOKPIT
0

Książki

Wywiad z Drew Karpyshynem

2007-12-27 21:38:00

W Drodze zniszczenia, Drew Karpyshyn zarysował nam wspaniały portret młodego człowieka, który przechodzi drogę od niewinności do czystego zła. Tym człowiekiem był Darth Bane, potężni, silny i ambitny geniusz, który w pewien sposób się zagubił. To właśnie uczyniło go najlepszym kandydatem na lidera pośród Sithów, a jego radykalne podejście umożliwiło mu zdobycie wiedzy, która doprowadziła do zniszczenia jego własnego zakonu i stworzenia na jego prochach nowego. To właśnie Bane wprowadził nową regułę zakonną, Zasadę dwóch.

Co się stanie dalej, dowiemy się już niebawem w powieści Darth Bane: Rule of Two (w USA hardcover ukaże się 26 stycznia). Bane jest gotów aby wprowadzić swoją polisę w życie i jest przekonany, że odnalazł kluczowy element, który zagwarantuje mu osiągnięcie tryumfu – ucznia, którego mógłby szkolić. Jest nią młoda Zannah, która podświadomie łączy się z Ciemną Stroną. To właśnie z przewodnictwem Bane’a, młoda dziewczyna rozpocznie przygodę mającą na celu zniszczenie Jedi i dominację nad galaktyką.

Ale jest też ktoś, gotów powstrzymać Dartha Bane’a. To Johun Othone, padawan mistrza Jedi Lorda Hotha. Ten ostatni zginął z rąk Bane’a w ostatniej z wielkich wojen Sithów. I choć reszta Jedi mu nie wierzy, Johun ma przeczucie, że jeden z Sithów przetrwał.

Rule of Two, to druga powieść zawierająca historię Dartha Bane’a, legendarnego mistrza Sithów, który sformował zasadę dwóch: „Dwóch powinno być, nie więcej, nie mniej. Jeden posiądzie władzę, drugi jej łaknie”. To w pewien sposób zwyrodniałą wersja relacji Jedi – Padawan, czy może coś jeszcze?
Oczywiście jest tu pewna analogia relacji uczeń – mistrz oraz Jedi – padawan. W obu przypadkach chodzi o to, by nauczanie mentora przekazało wiedzę i mądrość uczniowi. Tyle, że u Jedi ta relacja przygotowuje jednostkę do życia w służbie, by była posłuszna innym autorytetom, jak mistrz, rada Jedi czy Moc. Zupełnie inaczej jest u Sithów, gdzie relacja ta to pierwszy krok w podróży do całkowitego uwolnienia swojej indywidualności, uwolnienia się od wszelkich zobowiązań. Głównym celem Zasady dwóch, jest to aby uczeń przewyższył i zastąpił swojego nauczyciela. To coś, do czego Jedi raczej nie zachęcają.

Odświeżyłeś Bane’a odkąd pojawił się w komisach Dark Horse’a – Jedi vs. Sith. Jaki był twój udział w zmianach tej postaci od oryginalnego zarysu do tego, co widzieliśmy w powieściach?
Jak wielu innych, po raz pierwszy spotkałem się z Banem, przy okazji komiksów. Już wtedy wydawał mi się nietuzinkową postacią. W pewien sposób był on oddany ciemnej stronie; był potworem, który był czystym złem. Ale gdy zacząłem pisać te powieści, zacząłem się zastanawiać jak takie coś mogło powstać. Oczywiście nie mógł urodzić się jako potwór, więc rozwinąłem jego historię, zdałem sobie nawet sprawę, że na wielu poziomach, można się z nim identyfikować. On po prostu robi to, co uważa za konieczne aby przetrwać, no i myślę, że swoją perspektywą w ciekawy sposób wnosi argumenty do dyskusji o moralności ciemnej i jasnej strony.

Powiedziałeś kiedyś, że nie uważasz filozofii ciemnej strony za całkowicie złą. A jeśli tak, to dlaczego ona zawsze prowadzi do zdrady, podłości i morderstwa, jak w Rule of Two i w innych miejscach? Czemu zawsze niszczy osobowości, od Bane’a, do Vadera, aż po Jacena Solo?
Filozofia Ciemnej Strony wywyższa potęgę indywiduum, co nie musi być w gruncie rzeczy złe. Problemem tego podejścia jest ekstremizm, objawiający się brakiem respektu dla praw i życia innych. Tyle, że przynajmniej w erze Bane’a, wyznawcy Ciemnej Strony nie mieli innych możliwości niż podejmowanie ekstremalnych akcji. Jedi byli fanatyczni w swoim dążeniu do zniszczenia wyznawców Ciemnej Strony, a jedyną szansą dla Sithów by przetrwać, było odpowiedzenie swym wrogom tym samym poziomem fanatyzmu. Gdyby Jedi byli bardziej tolerancyjni wobec wyznawców Ciemnej Strony, Bane mógłby ewoluować w innym kierunku, ale to niekoniecznie przekładałoby się na dobrą historię.

Jednym z głównych wątków Rule of Two jest wybór przez Bane’a uczennicy, młodej dziewczyny imieniem Zannah, która staje się bardzo intrygującą postacią. Co tu dużo mówić, ona jest bardziej przerażająca niż sam Bane, opowiedz nam o niej.
Zannah pojawiła się jako mała dziewczynka w tej samej serii Dark Horse’a, która przedstawiła Bane’a [drobna uwaga, Bane po raz pierwszy pojawił się w powieści Mroczne Widmo – przyp. red.]. Jest ona bardzo interesująca, bo ma silny potencjał Mocy, ale manifestuje się on w inny sposób niż u jej mistrza. Nie ma ona fizycznej wielkości i siły, więc musi bardziej polegać na rozumie i przebiegłości. Podobnie jak Bane, nie zamierzała być zła. Musiała się mierzyć z pewnymi trudnościami w życiu, a robiła to, co było konieczne by przetrwać. To szczególnie widać pod koniec powieści, gdy musi ona wybrać ścieżkę, którą chce podążać. I mam nadzieję, że czytelnikom uda się wychwycić jej wewnętrzny konflikt.

A skąd się wziął pomysł na orbaliski, symbionty, które Bane wykorzystuje by zwiększyć swą siłę fizyczną i zdolności związane z Mocą?
Orbaliski były już ustanowione jako część dziedzictwa Bane’a. Jak się im przyjrzałem, uznałem, że to ciekawa analogia ich relacji z Banem oraz Bane’a z Zannah. Orbaliski powiększają siły Bane’a i chronią go przed mieczami świetlnymi i inną bronią, ale też zmuszają go do życia stałego, męczą go bólem, i jest szansa, że któregoś dnia doprowadzą go do zniszczenia. Zannaha może to samo powiedzieć o swoim mistrzu, który z jednej strony uczynił ją silną, z drugiej powoduje ból i cierpienie, i jest duża szansa, że któregoś dnia sprowadzi na nią śmierć... chyba, że ona okaże się wystarczająco silna aby go zabić wcześniej.

Jak Jedi z czasów Bane’a różnią się od Jedi z czasów Vadera? I jak to jest z Sithami?
Myślę, że Jedi w czasach Bane’a są wyczerpani i zmęczeni. Walczyli z Sithami tak długo, że chcą aby te bitwy ustały, więc trudno im zaakceptować, że jakiś z nich mógł przetrwać bitwy o Ruusan. Oni są zmęczeni walką, a to czyni ich podatnymi na zadowolenie. W czasach filmów to zadowolenie przerodziło się w apatię, powodując, że Jedi dojrzeli do upadku. Z drugiej strony Sithowie odkrywają się w czasach Bane’a na nowo. Zestalają swoje siły, budują swą potęgę, tak żeby móc pokonać swych wrogów. W czasach filmów obserwujemy kulminację tego procesu.

Jesteś pisarzem, ale także pracujesz jako projektant gier komputerowych. Czy myślisz, że obie formy w jakimś stopniu mogą się połączyć? Czy zobaczymy kiedyś grę o złożoności powieści? Czy powieść z możliwościami wyboru jak w grze? A jeśli tak, to jak daleko nam do tego?
Myślę, że gry i powieści to dwa zupełnie inne doświadczenia, i nie widzę powodu by je w jakiś sposób scalać. W grach ważne jest to by gracz, mógł uczestniczyć i kontrolować akcję, podczas gdy w powieści czytelnik pełni rolę jej świadka. Nie można stwierdzić, co jest lepsze, ponieważ obie te rzeczy mają w sobie coś wyjątkowego. Dla mnie dobrą analogią jest różnica między oglądaniem sportu w TV a uprawianiem go. Możesz oglądać swoją ulubioną drużynę NBA i grać z przyjaciółmi w koszykówkę, ale oba te doświadczenia są kompletnie inne.

Ale tu trzeba powiedzieć jeszcze, że wciąż będziemy obserwować ewolucję w sposobie opowiadania historii w grach. Książki są z nami od wieków; autorzy wypracowali mnóstwo technik, aby opowiadać wspaniałe historię w swych powieściach. Gry są z nami tylko kilka dekad, dopiero zaczynamy tam rozwijać subtelność i złożoność, jakie znamy z książek, filmów czy TV.

Jakie jest znaczenie Holokronów i dlaczego tworzenie jednego z nich jest tak ważne dla Dartha Bane’a?
Zarówno Jedi jak i Sithowie używają Holokronów nie tylko by przechowywać tam wiedzę, ale także osobowość danego indywiduum dla przyszłych pokoleń. Bane rozumie, że nagranie jego pomysłów i myśli dla przyszłych Sithów jest ważne, i to widać w jego staraniach stworzenia Holokronu. Przeniesienie faktów i wiedzy dla kogoś innego jest łatwe, ale przeniesienie mądrości i zrozumienia jest o wiele trudniejsze. Nauczysz się więcej od dobrego nauczyciela, niż samodzielnie czytając książkę. Holokron to niesamowicie zaawansowana technologia, która pozwala Bane’owi być nauczycielem, nawet długo po jego śmierci.

A co będzie dalej z Sithami?
Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że fani zainteresują się tym na tyle, że Lucasfilm zdecyduje się kontynuować linię sukcesji zapoczątkowaną przez Bane’a i dojść aż do Sidiousa i Vadera.

A nad jakimi innymi projektami teraz pracujesz, zarówno pisarskimi jak i grami?
Zawsze mam kilka projektów w zanadrzu. Właśnie skończyliśmy grę na Xbox 360 – Mass Effect (w zeszłym miesiącu), a ja już rozpocząłem pracę nad historią, postaciami i dialogami do Mass Effect 2. Pracuje także nad drugą powieścią Mass Effect, która ukaże się wiosną 2008. Będzie to sequel do Mass Effect: Revelation, którą wydano w tym roku. A potem nadam finalny szlif mojej własnej trylogii fantasy. Pracowałem nad nią, teraz mogę zacząć szukać wydawcy. I jak większość pisarzy mam kilka scenariuszy, którymi mogę się pochwalić.
KOMENTARZE (0)

Książki

Darth Bane: Rule of Two

2007-12-27 11:08:21 Amazon

Wczoraj w USA ukazała się w sprzedaży książka "Darth Bane: Rule of Two", napisana przez Drew Karpyshyna. Książka jest wydana w twardej okładce, w standardowej cenie 25.95 $.

Wreszcie Darth Bane może wprowadzić swoją zasadę dwóch w życie. Kluczem do sukcesu jest jego uczennica, Zannah, młoda adeptka Ciemniej Strony Mocy, bardzo zdolna, pomimo swojego wieku. Jak się okazuje Zannah będzie bardzo pomocna swemu mistrzowi w jego planie zniszczenia Jedi i przejęcia władzy nad Galaktyką.

Tylko jedna osoba może powstrzymać Bane'a: zdesperowany i ogarnięty chęcią zemsty Johun Othone, padawan Lorda Hotha, który zginął z ręki Bane'a podczas ostatniej wielkiej Wojny Sithów. Pomimo drwin ze strony reszty Jedi, Johun nie wierzy w to, że wszyscy Sithowie zostali zniszczeni.

W czasie gdy Johun kontynuuje swój pościg za Lordem Sithów, Zannah, zmuszona do zmierzenia się z postacią ze swej przeszłości, zaczyna zastanawiać się nad swoim związkiem z Ciemną Stroną Mocy. W tym samym czasie Bane jest dręczony zsyłanymi mu przez Moc wizjami księżyca, gdzie może odnaleźć zdumiewającą wiedzę i siłę. Siłę, która da mu niewyobrażalne możliwości.

KOMENTARZE (26)

Książki

Zapowiedź książki "Dziedzictwo Mocy: Nawałnica"...

2007-12-21 16:01:01 Forum

Jak donoszą na forum nasi czujni obserwatorzy, Amber zapowiedział premierę trzeciej części dziewięciotomowego cyklu "Dziedzictwo Mocy". Będzie ona nosiła tytuł "Nawałnica" (w oryginale: "Tempest") i ukaże się w księgarniach już 5 lutego. Z rozdzielnika wynika natomiast, że jej tłumaczeniem zajmie się pani Aleksandra Jagiełowicz.
KOMENTARZE (22)

Książki

Wywiad z Drew Karpyshynem...

2007-12-21 15:42:03 Oficjalna

Do premiery tak oczekiwanej kontynuacji powieści "Darth Bane: Ścieżka Zagłady" o równie chwytliwym tytule "Darth Bane: Rule of Two" pozostało zaledwie parę dni, więc żeby umilić fanom czas oczekiwania oficjalna przeprowadziła wywiad z autorem obydwu powieści, Drew Karpyshynem. Pierwszą część wywiadu (po angielsku) możecie przeczytać tutaj, drugą zaś w tym miejscu.
KOMENTARZE (4)

Książki

Carrie Fisher autorką książki SW? Rostoni zaprzecza

2007-12-21 11:42:05 TFN

Parę dni temu TheForce.Net odkrył, że w kilku oddziałach księgarni Amazon (brytyjskim, niemiecki i japońskim) pojawiła się bardzo interesująca zapowiedź na rok 2008 - zapowiedziano kolejną nową książkę z Gwiezdnych Wojen, której autorką miała być Carrie Fisher. Interpretacja TFN była taka, że w takim razie Lucasfilm zmienia wydawnictwo - ponieważ faktycznie właśnie trwa podpisywanie nowego kontraktu książkowego na kolejne lata - i tym nowym wydawnictwem miałoby być Simon & Schuster. Pojawiła się spekulacja, że Carrie miałaby opisałaby postać Lei, co jest o tyle ciekawe, że w dawnym wywiadzie z A. C. Crispin, zapytana o to, czy napisałaby jeszcze jakąś książkę w SW, stwierdziła, że wysłała nawet koncept do Lucasfilmu, ale odrzucili go, bo chciała pisać o młodych latach Lei, a temat ten póki co zamrożono.

Na całe to zamieszanie zareagowała Sue Rostoni, która oświadczyła, że po pierwsze wydawnictwo Simon & Schuster nie ma żadnej licencji na Gwiezdne Wojny, nawet się o nią nie starało; a po drugie, wydali oni poprzednie książki Carrie Fisher, więc pewnie będzie to jakaś jej autobiografia. Ponadto Sue powiedziała, że nadal nie może wyjawić kto podpisał kontrakt na lata od 2009 i dalej, ale stwierdziła, że ma nadzieję, iż uda jej się to zrobić przed świętami. Dodała także, że Michael Reaves dotychczas nie oddał drugiego i trzeciego tomu Coruscant Nights. Na pytania z propozycjami fanów o sequele książkowe The Force Unleashed oraz album z ilustracjami z EU stwierdziła, że kto wie, może coś z tego wyjdzie, natomiast kategorycznie nie będzie muzyki z gier wydanej na CD.
KOMENTARZE (6)

Książki

Coruscant Nights 1: Jedi Twilight - okładka

2007-12-17 00:51:33 StarWars.com

Niewiele ponad miesiąc temu prezentowaliśmy wam opis kolejnej książki Michaela Reavesa - "Coruscant Nights 1: Jedi Twilight". W dniu dzisiejszym pokazujemy ostateczną wersję okładki tej książki. Autorem ilustracji jest Glen Orbik.

Jax Pavan jest jednym z nielicznych Rycerzy Jedi, którzy cudem przetrwali rzeź Rozkazu 66. Teraz, głęboko w coruscańskich Blackpit Slums, Jax zarabia na życie jako prywatny detektyw, próbując pomagać ludziom w potrzebie i jednocześnie ukrywając swoją tożsamość Jedi, by ochronić się przez zabójcami. Jednak nie tylko oni szukają Jaxa - twardy reporter Den Dhur i jego partner, wielce nieortodoksyjny droid I-5YQ, mają szokujące wieści dla Jaxa... o ojcu, którego nigdy nie znał. Lecz gdy Jax dowiaduje się, że jego dawny Mistrz Jedi został zabity, zostawiając misję o krytycznym znaczeniu dla ruchu oporu, Jax musi wyjść z ukrycia - i wypełniając misję narazić się na wykrycie przez Dartha Vadera.
KOMENTARZE (31)

Książki

''The Force Unleashed'' - okładka

2007-12-07 10:53:42 oficjalna

Jak wiadomo, w 2008 roku, fani dostaną nową grę “Star Wars: The Force Unleashed” opowiadającą o sekretnym uczniu Dartha Vadera. Grze towarzyszyć będą również inne produkty powiązane z tą samą historią.

Oficjalna powieść “The Force Unleashed” autorstwa Seana Williamsa (na podstawie historii Hadena Blackmana) będzie przedstawiała kanoniczną wersję wydarzeń z gry. Książka zostanie wydana 18 marca przyszłego roku, będzie kosztowała 26 dolarów. Na czytelników czeka 336 stron w twardej oprawie. Na stronie Amazon.com można już zamawiać tę pozycję, w cenie 17,16 dolarów.
Oto pierwsza odsłona okładki.
KOMENTARZE (26)

Książki

Amber poszukuje tłumaczy!

2007-12-06 19:16:35 Freedon Nadd

Informacja nie jest już aktualna!

Otrzymaliśmy oficjalną informację od Andrzeja Syrzyckiego, że Amber poszukuje osób chętnych do tłumaczenia książek, głównie spod znaku Gwiezdnych Wojen. Na pierwszy ogień miałyby pójść kolejne tomy serii Legacy. Potencjalny tłumacz w ramach procesu rekrutacji dostanie do przetłumaczenia niedługi tekst, niekoniecznie związany z Gwiezdnymi Wojnami, na podstawie którego zostanie podjęta decyzja o przyjęciu tej osoby do pracy.
Zainteresowane osoby moga się skontaktować z Freedonem Naddem.
KOMENTARZE (27)

Książki

Okładka Invincible

2007-12-06 10:27:42 LS na forum

Oficjalna pokazała wreszcie ostateczną wersję okładki dziewiątego tomu Dziedzictwa Mocy pt. "Invincible". Okładkę wykonał Jason Felix. Tym samym ucina to wszelkie spekulacje dotyczące tego, kto będzie na okładce.
KOMENTARZE (34)
Loading..