TWÓJ KOKPIT
0

Mroczne widmo

Liam Neeson wspomina „Mroczne widmo” i to że zginął jak cienias

2025-08-04 18:56:18

Liam Neeson odgrażał się wielokrotnie, że skończy jako aktor komediowy i proszę, właśnie promuje swój najnowszy film, czyli „Nagą broń”. Przy okazji tej komedii jak to zwykle bywa robi tourne po mediach i czasem zadadzą mu pytanie o „Gwiezdne Wojny”. Tym razem nie było nic o serialu „Obi-Wan Kenobi”, ale było „Mroczne widmo”. Wywiad możecie zobaczyć tutaj, ale najważniejsze rzeczy poniżej.



Tak z perspektywy czasu to nie podoba mu się śmierć Qui-Gon Jinna. Była taka trochę słaba, pozbawiona finezji i siły. Miał grać mistrza Jedi, a tu proszę, zaraz dostał w brzuch i pada martwy... to ma być mistrz Jedi? Niezbyt to się spodobało Liamowi, ale wówczas jeszcze nie był taką ikoną kina akcji jak obecnie.

Wspomniał też, że George Lucas nie lubił reżyserowania i kropka. Nawet to powiedział wprost Neesonowi. Na planie wyglądało to tak, Natalie można ciut szybciej? Liam, proszę trochę szybciej. Potem ożywał dopiero, gdy mógł brać się za montaż i to dla Lucasa była najlepsza część procesu powstawania filmu. Nie jakaś praca jako reżyser i to jeszcze z aktorami. On tego nie lubił.
KOMENTARZE (8)

Mroczne widmo

„Mroczne widmo” zbyt mroczne dla współczesnego widza

2025-07-31 21:00:15

Można odnieść wrażenie deja vu czytając tego newsa, ale to za sprawą zeszłorocznej decyzji zmiany klasyfikacji „Powrotu Jedi” w Wielkiej Brytanii. Uznano, że w obecnych czasach film nie jest już uniwersalny, więc rating „U” został zmieniony na „PG”. Czyli taki, że dzieci mogą oglądać ten film tylko pod czujnym okiem rodziców. Niespełna rok później dostało się kolejnemu dziełu z sagi. „Mroczne widmo” właśnie przeszło tę samą drogę, przestało być uniwersalne i jest „PG”.



Brytyjska Rada Klasyfikacji Filmowej (British Board of Film Classification) uznała, że film ten może przerażać współczesnego młodego widza. W szczególności umiarkowanie brutalne sceny, gdzie ostrzeliwują się okręty kosmiczne. No i do tego brutalna walka na miecze świetlne w której i tu spoiler – Darth Maul zostaje przecięty w pół i wrzucony do szybu przez Obi-Wana.

Jeśli ktoś chciałby narzekać na pokolenie Z, to przypominamy, że Zetki pochodzą z okresu „Mrocznego widma” i to w dużej części oryginalna widownia prequeli. Jak się okazuje, „Mroczne widmo”, które dla Baby Boomers czy pokolenia X było zbyt dziecinne (dla Zetek w sam raz), jest zbyt brutalne dla pokolenia Alfa.
KOMENTARZE (6)

Mroczne widmo

George Lucas w „Mrocznym widmie”

2025-03-07 16:45:31

Wydawać by się mogło, że 26-letni film nie ma już przed nami żadnych tajemnic, a tu się okazuje, że jednak ma. Nowy smaczek został odnaleziony po latach. Okazuje się, że w filmie można zobaczyć George’a Lucasa.

Nie jest to łatwe zadanie. Należy dokładnie patrzeć na ekran mniej więcej po 1 godzinie i 58 minutach oraz 17 sekundach. Wówczas widać scenę dziejącą się w pałacu królowej Naboo w mieście Theed. Tam na łuku widocznym w tle widać ozdobnik. Jak się przyjrzymy, to jest na nim twarz George’a Lucasa.



Za to ujęcie odpowiada Jett Green. Pracowała ona w ILM i tworzyła te grafiki. Czegoś jej brakowała, dodała zdjęcie Lucasa, rozmyła je. Następnie poszła z tym do Scotta Squiresa, który nadzorował efekty do filmu. Ten powiedział, że George będzie musiał to zaakceptować. Poszli z tym do niego, pokazali, powiększyli (400%). Nic nie powiedział. Siedział cicho. Potem powiedział, że to niezbyt grzeczne. Jett dodała, że to jego twarz. Machnął ręką i dał zgodę.

George po raz pierwszy pojawił się w „Gwiezdnych Wojnach” dopiero jako baron Papanoida w „Zemście Sithów”. Jego aktorska kariera nie porywa, grał mężczyznę całującego się na moście z Carrie Fisher w „Hooku” Stevena Spielberga, misjonarza w „Indiana Jones i Świątynia Zagłady” Stevena Spielberga. Pojawił się też w „Facetach w Czerni” Barry’ego Sonnenfelda (bardziej jako żart), ale życiową rolę zagrał w „Gliniarzu z Bevery Hills 3” Johna Landia, gdzie zapamiętaliśmy go jako rozgoryczonego klienta wesołego miasteczka.

Teraz okazuje się, że wystąpił również w I Epizodzie, choć nie wprost. Natomiast warto też obejrzeć końcówkę tej produkcji, podczas sceny przylotu Palpatine’a na Naboo widać bardzo wiele osób pracujących w Lucasfilmie, w tym Ricka McCalluma czy Bena Burtta.

Zaś pozostając przy aktualnych tematach, to warto dodać, że „Mroczne widmo” to film który na trwałe zmienił kino. John Knoll nie bez powodu nazwał go najbardziej przełomowym filmem naszych czasów. To obraz który przedefiniował podejście do użycia komputerów i technologii cyfrowej. I jak dziś kontrowersje budzi użycie sztucznej inteligencji do poprawienia głosu aktorów w „Brutaliście”, to przypominamy, że może bez sztucznej inteligencji, ale proces poprawiania zaczął się właśnie tutaj. Głos Natalie Portman został tu poprawiony i ulepszony, w scenach, w których gra królową. Jak widać występ Lucasa również jest w pełni cyfrowy.
KOMENTARZE (3)

Mroczne widmo

P&O 632: Co się stało z Gunganami?

2025-02-16 14:54:20



Dziś pytanie o los całej rasy.

P: Co się stało z Gunganami?

O: Nic, przynajmniej jeśli oczekuje się, że coś groteskowego stało się z nimi po Epizodzie III. Bardziej można się zastanawiać dlaczego nie widzimy ich w erze imperialnej. Pomijając oczywistą przyczynę, że tamte produkcje głównie powstały przed Epizodem I, w którym dopiero wprowadzono Gungan, jest też kanoniczne wytłumaczenie. Gunganie nie są rasą podróżników gwiezdnych. Oglądając dokładnie Epizod I widać, że trzymają się na uboczu, w swoich podwodnych miastach i nie szukają nawet kontaktu z Naboo. To nie jest kultura, która zdobywa gwiazdy.

Nie znaczy, że nie próbowała. Opowiada o tym gra edukacyjna The Gungan Frontier. Tam po tym jak ich miasta zaczęły mieć za dużo mieszkańców, wraz z pomocą Naboo rozpoczęto program budowy kolonii na jednym z księżyców Naboo. To mogło rozbudzić ich entuzjazm eksploracji, ale Wojny Klonów szybko go ostudziły.

Nie znaczy to, że wszyscy Gunganie zostali na Naboo. Zawsze może się pojawić jakiś wędrowniczek, ale to raczej rzadkość. Zaś wraz z wydaniem „Powrotu Jedi” na DVD wiemy, że nawet w czasach Imperium Gunganie żyli i nawet celebrowali jego upadek.
KOMENTARZE (4)

Mroczne widmo

P&O 598: Kim jest koleś z czaszką na twarzy?

2024-06-23 13:04:52



Dziś kolejne ważne pytanie o istotne szczegóły “Mrocznego widma”, które spędzają sen z powiek wielu fanom.

P: W Epizodzie I, w dzień wyścigów Boonta, gdy Darth Maul wysłał sondy do Mos Espy widać w kadrze kolesia z czaszką na twarzy, który chodzi w pomarańczowym kombinezonie. Kto to jest i z jakiej rasy pochodzi?



O: To łowca nagród Rum Sleg. Został on pierwotnie zidentyfikowany przez Decipher Inc.’s w ich Young Jedi Colectible Card Game. Nie wspomniany jest jego gatunek, zaś czaszka na hełmie to raczej malowanie, a nie coś, co miałoby pomóc zidentyfikować gatunek. Więc możliwe, że to człowiek. Warto przypomnieć, że w postaci tła wcielali się różni pracownicy ILM, tak by było ono bardziej różnorodne, i wyglądało to jak port kosmiczny. Nikt specjalnie nie zastanawiał się wówczas nad rasami, czy postaciami. To zostaje dodane później. Nawet zdjęcia tych stworów w tle były dogrywane w postprodukcji na niebieskim czy zielonym ekranie, a nie na planie w Tunezji.
KOMENTARZE (5)

Mroczne widmo

Odświeżony zwiastun „Mrocznego widma” na 25-lecie premiery

2024-05-19 21:26:46

Od oficjalnej premiery „Mrocznego widma” za oceanem minęło już 25 lat (w Polsce premiera była kilka miesięcy później, bowiem dopiero we wrześniu). Tę okazję oficjalna postanowiła uczcić wypuszczając odświeżoną wersję zwiastuna, którym się emocjonowali widzowie w 1999 roku. Zwiastun możecie obejrzeć poniżej oddając się odrobinie nostalgii.


KOMENTARZE (23)

Mroczne widmo

„Mroczne widmo” zgarnęło prawie 14,5 miliona USD w weekend

2024-05-06 18:02:15

3 maja do wybranych kin na świecie wróciło „Mroczne widmo” z okazji 25-lecia filmu. W Stanach film poradził sobie bardzo dobrze. Był wyświetlany 2700 kinach i zarobił w trzy dni 8,08 miliona USD, co daje jakieś 2992 USD na kopię. Tym samym trafił na drugą pozycję na podium. W dużej mierze to zasługa aktualnego repertuaru, który nie zdobył sympatii widzów. Na pierwszym miejscu znalazł się „Kaskader”, który według opinii krytyków raczej zaliczył wtopę, choć zarobił 28 milionów USD.



Poza Stanami „Gwiezdne Wojny” poradziły sobie zdecydowanie gorzej. Zrobiły 6,4 miliona USD, ale to okazało się za mało, by trafić do pierwszej dziesiątki. Głównie z dwóch powodów. Po pierwsze film nie był wyświetlany na wszystkich rynkach (w tym nie było go choćby w Polsce). Drugi to oczywiście rynek chiński, który w przeciwieństwie do amerykańskiego, zaliczył bardzo dobry weekend z lokalnymi premierami.

Niestety na tę chwilę nie ma informacji jak poradziły sobie maratony.
KOMENTARZE (10)

Mroczne widmo

P&O 591: Kim są uciekający gunganie?

2024-05-05 06:03:59



Znów wracamy do pytań o “Moczne widmo”.

P: W Epizodzie I gdy Wielka Armia Gungan zamierza zaatakować Federację Handlową, zauważyłem dwóch lub trzech gungan na kaadu. Czy oni zwiewają z pola bitwy, czy robią coś istotnego?

O: Zapewne chodzi ci o gungan, którzy poruszają się w innym kierunku (przeciwnym) niż armia. To są posłańcy, którzy przekazują wiadomości na froncie. Gunganie nie mają comlinków, więc posłańcy są bardzo istotni by przekazywać rozkazy.
KOMENTARZE (2)

Mroczne widmo

„Mroczne widmo” w kinach z okazji 25-lecia

2024-05-03 06:04:20

Zgodnie z zapowiedzią, dziś, to jest 3 maja, w USA „Mroczne widmo” wraca do kin. Z okazji 25-lecia premiery przez krótki okres będzie można obejrzeć film w kinach. Został on wzbogacony o krótki fragment promujący serial „Akolita”.



Oprócz normalnej premiery, można też obejrzeć maraton „Gwiezdnych Wojen”, czyli 9 epizodów. W tym wypadku zorganizowano dodatkową ciekawą akcję. Otóż portal Finance Buzz przygotował promocję „Wookie Rookie”. Płaci ludziom 1000 USD (+ 100 USD na bilety i przekąski) za wzięcie udział w maratonie. Warunek, nie wolno znać żadnej z części „Gwiezdnych Wojen”.

Niestety „Mroczne widmo” nie trafi do polskich kin.
KOMENTARZE (4)

Mroczne widmo

Krótki dokument z okazji 25-lecia „Mrocznego widma”

2024-04-23 21:05:12

Zbliża się 25-lecie „Mrocznego widma”. Jak wiemy z tej okazji w USA film wraca do kin (razem z maratonami całej 9 częściowej sagi). Jednak główny nacisk jest skierowany na I Epizod. Między innymi dlatego Lucasfilm przygotował krótki, bo zaledwie 2 minutowy dokument poświęcony filmowi, który otworzył sagę.



Więcej o powrocie Epizodu I do kin pisaliśmy tutaj.
KOMENTARZE (2)
Loading..