Bastion Polskich Fanów Star Wars to nie tylko zbiór artykułów z odległej galaktyki i forum dyskusyjne, ale również pokaźne archiwum filmów, serialów, książek, komiksów i innych produkcji z uniwersum Star Wars. Przy pomocy chronologii, wykazu publikacji czy pozostałych zakładek można przejrzeć wydane pozycje zarówno ze starego kanonu jak i tego obowiązującego od przejęcia marki przez firmę Disney. Co więcej, każda pozycja umożliwia użytkownikom wystawienie oceny i komentarz tekstowy. Seria
Bastion poleca ma przybliżyć po jakie pozycje warto sięgnąć — na podstawie średniej ocen wystawionych przez użytkowników Bastionu lub, w dalszej części cyklu, na bazie prywatnych odczuć redaktorów.
Okres
„Nastania Najwyższego Porządku” to czas w chronologii uniwersum Star Wars związany z filmową trylogią sequeli. Nie bez powodu w tytule znalazł się pytajnik w miejsce dwukropka — wyznaczenie listy najlepszych pozycji okazało się trudnym zadaniem. Powody tego są dwa. Po pierwsze, stosunkowo niewielka liczba osób zdecydowała się ocenić te pozycje na naszym portalu. Po drugie, cóż, ocenom tym daleko do miana „wysokich”. We wcześniejszych erach bez problemu można było znaleźć książki czy komiksy o średniej większej niż 8 czy nawet 9. W przypadku ery sequelowej mamy klęskę nieurodzaju. Z tego też powodu artykuł został ograniczony do podium (zamiast standardowych 5 miejsc).
Autor: Charles Soule
Komiks o Poe to cykl, dla którego ciężko było wyciągnąć średnią ocen. Pierwsze tomy mają jeszcze odpowiednią ilość ocen, te późniejsze były oceniane przez mniej niż 5 osób. Niemniej jednak, w porównaniu do konkurencji to na pewno pozycja zasługująca na to trzecie miejsce. Poe to charyzmatyczny pilot Ruchu Oporu, za to historia została napisana przez Charlesa Soule'a, a ten autor cieszy się dobrą opinią wśród fanów. Na pewno nie jest to jego najlepsze dzieło w tym uniwersum, ale część osób wspomina je pozytywnie.
2. Phasma — 7.57/10
Autor: Delilah S. Dawson
Powieść Delilah S. Dawson o przeszłości Phasmy to historia, która nie każdemu przypadła do gustu, ale ma też grono swoich wiernych fanów. Posępny klimat, wolno rozwijająca się historia, elementy horroru, brutalność i wszechobecna śmierć to na pewno elementy rozpoznawcze tej książki. Istotna informacja jest taka, że nie trzeba lubić filmowej Phasmy, bo w tej pozycji poznajemy ją z zupełnie innej strony. Poza tym istotną częścią historii jest wątek Vi Moradi i Kardynała, a to postacie, które swego czasu były dosyć popularne w książkowym fandomie Star Wars.
Autor: Lou Anders
Trudno rzec czy ta wysoka ocena jest w miarę trafna, gdyż pozycja została oceniona tylko przez pięć osób. Jest jednak w tej książce coś czego brak wielu pozycjom książkowym Star Wars. Humor. Historia opowiadana jest z perspektywy Hondo Ohnaki. W teorii mamy do czynienia z prostą historią o Hanie i Chewbacce, lecz gdy narratorem opowieści jest Hondo wychodzi z tego bardzo przyjemna młodzieżowa opowieść.
W ten oto sposób udało nam się dotrzeć do ostatniej z kanonicznych er. Wciąż brakuje rankingu książek z ery Wielkiej Republiki, ale na artykuł dotyczący tego okresu musimy poczekać chociaż do połowy procesu wydawniczego związanego z tym cyklem (w języku polskim). Wracając na moment do ery sequelowej, należałoby wspomnieć, że na Bastionie widnieje parę książek o wyższej ocenie niż 7.07, lecz są to pozycje oceniane przez mniej niż 5 osób.
„Galaxy’s Edge: Black Spire” i
„Resistance Reborn” to książki o potencjale na nieco wyższą ocenę, ale nie zostały jak dotąd wydane w Polsce.
Mossar2022-12-08 16:41:33
@WuOJot ponieważ.. nie mam wyjaśnienia. Często mi się zdarza ta pomyłka ;D
WuOJot2022-12-08 16:38:06
Czemu kategoria tego posta to Andor?
Mossar2022-12-08 12:32:33
Można by pewnie na ten temat napisać całą rozprawkę, ale powodów jest kilka - moim zdaniem.
1. Niewiele pozycji. Przez lata twórcy wstrzymywali się z tym okresem, żeby nie utrudniać pracy twórcom filmów. i tak doszło do TROS, po którym już mało kto miał ochotę tworzyć historie w tym okresie, a dla LFL to był grząski grunt.
2. Sequele tak naprawdę niewiele wzbogacają świat SW. Nie ma tu zaznaczonych żadnych ciekawych konfliktów, ras, ugrupowań, politycznych spraw. To co najciekawsze związane z sequelami to i tak nie należy do tej ery, bo np. komiks o Kylo dzieje się x lat wcześniej, podobnie Shadow of the Sith czy Więzy Krwi.
3. Nie ma tu żadnego nawet pomniejszego cyklu. Wszystko jest odseparowane, robione na zamówienie pod wychodzące filmy. Najlepiej w tej erze działa powiedzmy, że dylogia Phasma + Black Spire, bo w BR mamy dalszą historię Vi Moradi i Kardynała. To i tak nie jest dzieło sztuki, ale przynajmniej można się jakkolwiek zaangażować.
DarkSithLord2022-12-08 12:23:09
biorac pod uwage ze Phasma jest druga, widze ze ksiazki i komiksy z tej ery to badziew
SW-Yogurt2022-12-07 23:35:12
Aha. Wydawało mi się, że są ponadczasowe.
Mossar2022-12-07 20:54:06
To są książki z ery Nowej Republiki ;)
SW-Yogurt2022-12-07 20:50:20
To książki fałszywego Chucka nie mają 10/10? Dziwne...