TWÓJ KOKPIT
0

Świat Filmu

Seth Green i Matthew Senreich na Celebration V

2010-08-19 17:31:23 StarWars.com

Na stronie oficjalnej Star Wars pojawiła się relacja z panelu na Celebration V poświęconemu Robot Chicken: Star Wars Episode III, o którym informowaliśmy wczoraj. Na scenie obok twórców RC Setha Greena, Matthew Senreicha i Tima Roota pojawił się również reżyser nienazwanego jeszcze serialu komediowego SW (którego premiera najwcześniej za dwa lata) Todd Grimes oraz były członek boysbandu N'Sync i aktor użyczający swego głosu w Robot Chicken Joey Fatone. Oto najciekawsze wypowiedzi, które padły z ust uczestników panelu.

O Robot Chicken: Star Wars Episode III:

Seth Green: Jednym z moich ulubionych skeczy w nowym odcinku specjalny jest ten z Prune Face. Będziecie bardzo zadowoleni. Przygotowaliśmy również bardzo zabawny skecz o Vaderze i jego pierwszym dniu w pancerzu, gdy stara się domyśleć jak ma skorzystać z toalety. Naciska wszystkie guziki na zbroi starając się znaleźć ten sterujący wydechem.

O tym skąd biorą się pomysły na żarty do Robot Chicken: Star Wars:

Green: W pierwszym odcinku pomysły wzięły się ze wszystkich fajowych rozmów, które odbyliśmy wciągu ostatnich trzydziestu lat.





Matthew Senreich: W drugim ze specjalnych odcinków chcieliśmy przygotować coś poświęconego w głównej mierze łowcom nagród.

Green: Chcieliśmy wiedzieć skąd oni się wzięli. Czy mają swoich agentów? Jak bardzo przybici musieli się czuć, kiedy odpowiedzieli na ogłoszenie, a potem dowiedzieli się, że Boba ma Hana(...).

Tim Root: A co się tyczy mouse droida, to chcieliśmy, żeby sterowała nim prawdziwa mysz.

O ich ulubionym żarcie w RC:

Joey Fatone: Cokolwiek w czym gra Joey Fatone.

Root: Cool jest każdy, gdy robimy Hoth i używamy modeli AT-AT..

Green: Lubię ten ze Smokiem Krayt.

Senreich: Cokolwiek dotyczącego Imperatora. Jest coś takiego w tej postaci, co mnie bawi.

O tym, czy kiedykolwiek odmówiono im pozwolenia na przygotowanie jakiegoś skeczu:

Green: Żeby była jasność: nigdy nie dostajemy pozwolenia na nic. Wtedy jest łatwiej przepraszać.

Na temat nowego serialu animowanego Star Wars i jego reżysera:

Green: Chociaż nie wolno nam o tym mówić, to pewnie wszyscy wiedzą, że pracujemy nad nowym animowanym serialem dla Lucasfilm. Niestety miną przynajmniej dwa lata zanim cokolwiek zobaczycie. Za wcześnie jeszcze, aby o tym cokolwiek mówić.

Senreich: Ale chcemy przedstawić kogoś, kto jest bardzo ważną częścią tego projektu. Oto reżyser, którego zatrudniliśmy; właśnie przejmuje rządy. To nasz Dave Filoni, jeśli tak wolicie go nazywać. Todd Grimes!

Green: To jego pierwszy pobyt na Celebration.(...) Prawda jest taka, że dostał tę pracę tylko dlatego, że jest ode mnie trochę wyższy. Wygrał te nagrody Emmy, których my nie. Ten serial będzie czymś, czego jeszcze w Star Wars nie widzieliście. Zatrudniliśmy wspaniałych scenarzystów.

O tym, jak poznali żony, które pozwalają im wydawać tyle pieniędzy na gwiezdnowojenne gadżety:

Green: To najmądrzejszy ruch jaki mogłem zrobić. Moja żona jest większym kolekcjonerem niż ja.(...) Sama zrobiła starwarsowy fanfilm. Najlepsza rada, której mogę wam udzielić: znajdźcie dziewczyny, które uwielbiają te gadżety równie mocno jak wy i wtedy będziecie mogli wspólnie przebierać się w kostiumy.

Później Green i Senreich opowiadali o tym, co już zapewne wiecie z wczorajszego newsa. Jeśli jesteście ciekawi, którego z wampirów ze "Zmierzchu" wolą twórcy Robot Chicken, czy kiedykolwiek będą współpracować z Kevinem Smithem oraz jakie mają rady dla tych, którzy chcą pójść w ich ślady zajrzyjcie tutaj.
TAGI: Celebration (525) Matthew Senreich (25) Parodia (110) Robot Chicken (45) Seth Green (48)

KOMENTARZE (5)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..