Dzień Pierwszy – czwartek 24 maja 2007
24 maja 2007, czwartek, pierwszy dzień konwentu. Choć może raczej to właśnie jego powinno się nazywać dniem zero. Jak juz wspomniałem wcześniej był to dzień przewidziany tylko i wyłącznie dla fanklubowiczów, ale jak się popatrzy na plan, okazuje się, że atrakcji w tym dniu zbyt wiele nie było. I właściwie nie to miało być celem tego dnia. Przede wszystkim chodziło o to, by członkowie fanklubu mogli na spokojnie zobaczyć wszystkie wystawy, zapoznać się z lokacjami i na spokojnie zrobić zakupy. I faktycznie, w ten dzień udało mi się zobaczyć praktycznie wszystko, co było otwarte, zapoznać się z rozmieszczeniem sal, no i oczywiście wydać trochę pieniędzy.W programie przede wszystkim były trzy spotkania w Fan Club Lounge – klub tylko dla członków fanklubu (lub osób z przepustkami), z doktorem Davidem West Reynoldesem, Lornem Petersonem (autorem książki Sculpting the Galaxy) oraz J.W. Rinzlerem (autorem np. Zemsta Sithów Album, The Making of Star Wars Revenge of the Sith czy The Making of Star Wars)). Niestety z różnych przyczyn – przede wszystkim starałem się wszystko przejrzeć, nie udało mi się na żadnym z tych spotkań być od początku do końca. Dlatego relacja z dnia pierwszego będzie wyglądała trochę inaczej, niż z pozostałych. Przede wszystkim postaram się opisać lokacje konwentu i co, w nich się dzieje, zwłaszcza tam, gdzie odbywały się wystawy lub ciągłe wydarzenia. W następnych dniach będę się trzymał ściśle programu, w którym uczestniczyłem. Zatem tutaj będą zdjęcia z wszystkich dni konwentu, które wykonałem w danej lokacji.
Powiem tak, zaczęło się bardzo spokojnie. Przed dwunastą ustawiłem się grzecznie w kolejce z innymi fanami i czekaliśmy, aż zaczną wszystkich wpuszczać do środka. Wybiło południe i to jestem ten czas, w którym rozpoczęła się zabawa.
Pierwszą rzeczą, która wyraźnie rzuca się w oczy, to olbrzymia przestrzeń, gdzieniegdzie udekorowana przez nawiązania do Gwiezdnych Wojen.
Już przy samym wejściu znajdowały się pozostałości po Rose Parade, obok można było także obejrzeć filmiki z tego wydarzenia (zdj. RS)
I kolejna pozostałość (zdj. OB)
Dekoracyjna mapa budynku
Czasem na ścianie wisiały olbrzymie banery, jak choćby ten
I reklama telewizyjnego dokumentu „Star Wars: Legacy”, również bardziej dekoracyjna niż reklamowa
W innych miejscach ozdobnik ma też i inną rolę. To jeden z wystawionych na zewnątrz obrazów, przy których można było sobie robić zdjęcia
Były też miejsca, które o wiele bardziej cieszą fanowskie oko, choćby wystawiony na widok publiczny speeder z Ataku klonów.
A to inne ujęcie
I jeszcze jedno
I ostatnie, ale czy można się dziwić, że przykuwało to tak bardzo oko, a także aparat? Niestety wszystko było za barierką i była osoba, która pilnowała by tego nie ruszać, bo inaczej pewnie wielu fanów by do tego wsiadło, a potem wyskoczyło, niczym Anakin.
W innym miejscu są wystawione miniaturowe modele
Albo podnoszone łoże Dartha Vadera z końcowych scen trzeciego Epizodu
Była też pamiątkowa ściana, na której można było zostawić swój podpis
Ściana pamiątkowa
Mój pamiątkowy podpis
I jeszcze jedno ujęcie na pamiątkową Ścianę Celebration IV
Ale to nie wszystko, można było obejrzeć również pamiątkowe ściany z innych oficjalnych konwentów – ta pochodzi z pierwszego z nich, z okazji 10-lecia Gwiezdnych Wojen (wtedy nie nazywał się jeszcze Celebration).
Inne ujęcie na pamiątkową ścianę z 10-lecia.
A to już ścianka z okazji 25-lecia, czyli z Celebration II (2002)
Poza 25-leciem, świętowano tam również zbliżającą się premierę Ataku klonów
Jednak jak widać 25-lecie było albo ważniejsze, albo teraz jest bardziej eksponowane. Tym bardziej, że ścian z Celebration I i III nie było.
A to już lekcja historii, na tej ścianie mamy przedstawioną historię powstawania Gwiezdnych Wojen w świecie rzeczywistym
Od 1973, czyli same początki
Przygotowanie do kręcenia i zdjęcia w tle między innymi George Lucas i Gary Kurtz
Początki Nowej Nadziei i Gwiezdnej Sagi
Oraz chwila powstawania muzyki Johna Williamsa, integralnej części sagi
A tu już lekki przeskok (zrobiony przeze mnie, nie twórców), rok 1994 i Lucas rozpoczynający pracę nad prequelami, tuż przed widać premierę Dziedzica Imperium.
Lata 2003 i 2004, czyli Wojny Klonów i trylogia na DVD
Ostatnie zapisane rozdziały... (na razie)... Świętowanie 30 rocznicy i „The Clone Wars”.
Obok znajdowała się chronologia w świecie Gwiezdnych Wojen
Zawierająca zarówno wydarzenia opisane (w postaci okładek książek) jak i informacje, kiedy urodzili się poszczególni bohaterowie filmów
Początki od Złotego Wieku Sithów, przez KOTORową historię Zayne'a Carricka, do KOTOR II: The Sith Lords i dalej przeskok.
Jak widać tym razem już uwzględniono „The Force Unleashed”.
Uwzględniono także tak intrygujące pozycje jak The Glove of Darth Vader czy The Lost City of the Jedi
A także nieuznawaną przez niektórych fanów Nową Erę Jedi (Gwiazda po gwieździe, Powrót Rebelii)
Trylogię Mrocznego Gniazda (Władca dwumyślnych, Niewidzialna królowa, Wojna rojów
No i komiksowe Legacy, na którym historia się kończy, przynajmniej na razie.
