TWÓJ KOKPIT
0

Star Wars TV

Premiera "Fineasza i Ferba Star Wars" na DVD w Polsce

2014-11-28 09:56:41

Dziś na półki sklepowe trafia "Fineasz i Ferb Star Wars" w wersji na płycie DVD, czyli crossover "Gwiezdnych Wojen" i popularnego serialu Disneya. Standardowa cena to 39,90 zł, ale w różnych sklepach internetowych można znaleźć naprawdę spore obniżki. Poniżej specyfikacja techniczna.

Tytuł oryginalny: Phineas & Ferb: Star Wars
Wytwórnia: The Walt Disney Company
Gatunek: animacja
Kategoria filmu: animowany, dla dzieci
Reżyser: Robert Hughes, Sue Perrotto
Scenariusz: George Lucas
Producent wykonawczy: Robert Hughes
Muzyka: Roy Braverman
Opis filmu:
Kilka lat temu w odległej galaktyce, Fineasz i Ferb radośnie pławili się w blasku bliźniaczych słońc– dopóki w ich ręce nie wpadły plany Gwiazdy Śmierci, sprawiając, że trafili prosto w sam środek galaktycznej rebelii w odwiecznej walce dobra ze złem!

Rok produkcji: 2014
Kraj produkcji: USA
Czas trwania filmu: 157 min.
Wersja wydania: 1
Zawartość płyty 1: film
Wersje językowe filmu: polska, angielska, francuska, niemiecka, hiszpańska, włoska, holenderska, portugalaska
Dźwięk wersji oryginalnej filmu: Dolby Digital 2.0
Napisy: angielskie
Wersja dla niesłyszących: angielska
Licencja: film do sprzedaży detalicznej bez licencji do wypożyczania

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

Star Wars TV

30 lat „Przygody wśród Ewoków”

2014-11-27 17:55:07

Dziś lekko zapomniany, ale pierwszy filmowy spin-off „Gwiezdnych Wojen” ma dokładnie trzydzieści lat. Faktem jest, że w 1978 pojawił się „Star Wars Holiday Special”, ale ta godzinna produkcja telewizyjna była bardziej programem świątecznym, a nie pełnym filmem. Przygoda wśród Ewoków (The Ewok Adventure lub też Caravan of Courage - to drugie to tytuł pod jakim wyświetlano tę produkcję w Europie) zadebiutowała 25 listopada 1984. Trwający 96 minut film był oczywiście produkcją telewizyjną, stworzoną dla ABC, którą w 1984 obejrzało 65 milionów widzów. Tylko jeden film w ABC w tamtym roku obejrzało więcej osób. Pierwszy spin-off „Powrotu Jedi” dostał też dwie nominacje do nagrody Emmy, za najlepszy program dla dzieci oraz za efekty specjalne. Tą drugą zresztą produkcja dostała.

Film był produkcją telewizyjną, jednak trafił też do kin, choć w ograniczonej ilości. Bardziej na zasadzie ciekawostki zaspokajającej popyt, niż produkcji bezpośrednio kierowanej na ten rynek.



Na powstanie filmu duży wpływ miała Amanda Lucas, adoptowana córka George’a, która bardzo mocno przywiązała się do Ewoków. Fabuła filmu nie miała być skomplikowana. To opowieść o rodzinie rozbitków, którzy wylądowali na magicznym księżycu Endora zamieszkałym przez Ewoki. Główne role zagrali Warwick Davis (jak Wicket), Aubree Miller jako Cindel Towani oraz Eric Walker jako Mace Towani. Budżet filmu nawet jak na tamte czasy był oszczędny i wyniósł 3 miliony USD. Większość zdjęć powstała w hrabstwie Marin oraz w lesie Redwood w Kalifornii, nieopodal siedziby Lucasfilmu. Dużo z nich powstało dokładnie w parku zwanym Roy’s Redwoods, który znajduje się w odległości pięciu mil od rancza Skywalkera. Zdjęcia kręcono w lipcu i sierpniu 1984. Davis i Walker dostali specjalne zadanie, by podczas kręcenia filmu tworzyli dokument, trochę jak to było z „Return of the Ewok”.

Początkowo tytułem roboczym tej produkcji było „The Ewok Holiday Special”, ale zmieniono to bo nie chciano nawiązywać do „niesławnej” produkcji telewizyjnej.

Aubree Miller (rocznik 1979), która miała zaledwie sześć lata, była dziecięcą aktorką z pobliskiego Sebastopola (w Kalifornii). Była to jej pierwsza filmowa rola. Niektóre źródła sugerują, że miała ona wtedy nie sześć a cztery lata.

Amerykanie kojarzą też głos narratora, którym był Burl Ives. Najbardziej znany jest z filmu Rudolph, the Red-Nosed Reindeer z 1964.

Specjalnie dla potrzeb tego filmu ILM stworzył powieki dla śpiących Ewoków. Oryginalne maski używane w „Powrocie Jedi” ich nie miały. Dopiero na wydaniu blu-ray dodano je komputerowo i teraz Ewoki mrugają.

Wszyscy aktorzy grający Ewoki pod kostiumami nosili niebieskie dziecięce piżamy.

Rozbity okręt rodziny Towanich, był pewnym nawiązaniem do „Imperium kontratakuje”, użyto tam fragmentów skrzydła snowspeedera.

Bardzo wiele produktów żywnościowych, które pojawiają się w filmie to owoce kupione na targu warzywnym w Marin oraz w Chinatown w San Francisco.

Za szkice koncepcyjne i projekty odpowiadał Joe Johnston. Jest on też autorem jednej z książeczek związanych z produkcją, The Adventures of Teebo.

Formalnie reżyserem tego filmu był John Korty, ale część wybranych przez siebie ujęć wyreżyserował osobiście George Lucas. Aktorzy wspominają, że Lucas był zdecydowanie bardziej reżyserem od technicznych spraw, które przebiegały wtedy dużo szybciej i sprawniej. Korty zaś zajmował się bardziej prowadzeniem aktorów. Efekt był taki, że Lucas nie zawsze bywał na planie, a jedynie wtedy, gdy go to interesowało. Formalnie rzecz ujmując Lucas nie był reżyserem od „Nowej nadziei”, jednak zarówno w „Imperium kontratakuje” jak i „Powrocie Jedi” miał duży wpływ na to jak wyglądały zwłaszcza te sceny, które go szczególnie interesowały. Tu było dokładnie to samo. Zresztą podobne zaangażowanie widać w innych jego produkcjach jak choćby „Willow” czy „Red Tails”. Lucas nawet gdy nie brał udziału w zdjęciach to pojawiał się na planie by zobaczyć jak idzie praca.

John Korty odpowiadał też za zdjęcia do filmu. Efektami specjalnymi zajęli się specjaliści z ILM, w tym Denis Muren, John Berg i Phil Tippett. Sam film był na tyle popularny, że doczekał się sequela oraz spin-offa w postaci serialu animowanego.

Więcej o filmach o Ewokach pisaliśmy tutaj.
KOMENTARZE (8)

Star Wars TV

Powstanie nowy serial animowany?

2014-11-25 21:35:39 Slashfilm



W serwisie Slashfilm, który ostatnio jest źródłem całkiem sporej ilości plotek, pojawiła się całkiem nowa. Redaktorzy strony twierdzą, że dostali ekskluzywne informacje of Lucasfilmu: pierwszą z nich jest wieść kiedy zakończą się "Rebelianci". Miałoby to się stać po "trzech, czterech sezonach". W chwili obecnej wiemy, że powstanie seria druga, pojawiła się też pogłoska o trzeciej. Na obecnym etapie z całą pewnością ciężko jednoznacznie to stwierdzić: "Wojny klonów" miały mieć sto odcinków, a wyemitowano ich ponad 120 (byłoby więcej, gdyby nie decyzja o skasowaniu). Z drugiej strony nie wiadomo czy w tak relatywnie krótkim czasie (jeśli kolejne sezony, tak jak ten, liczyłyby po 13 epizodów) twórcy spełniliby swój zamysł, jakim jest doprowadzenie "Rebeliantów" do czasów "Nowej nadziei" i pokazanie rozbudowy Sojuszu.

Druga plotka wydaje się ważniejsza: redaktorzy twierdzą, że po zakończeniu "Rebels", miałby wystartować nowy serial animowany, umieszczony w czasach trylogii sequeli. Występowaliby w nim "nowi bohaterowie", choć nie wiadomo czy nowi w stosunku do filmów wypuszczonych obecne (czyli na przykład z bohaterami z przyszłych filmów), czy też w stosunku do sequeli (a więc z kimś zupełnie nieznanym, tak jak to było w przypadku załogi "Ghosta").

Choć nic nie wyklucza powstania nowej serii, zwłaszcza w erze, która z całą pewnością zdominuje kilka najbliższych lat, to redaktorzy zaznaczają, że to tylko pogłoska. Przypomnieli przy tym dość sporą plotkę, wedle której nowy serial umieszczony w tych czasach miał mieć tytuł "Star Wars: Reclamation". Wszystko okazało się jednak jedną wielką bzdurą - zatem, jak w przypadku każdej takiej wieści, musimy czekać na oficjalne potwierdzenie.
KOMENTARZE (19)

Star Wars TV

Kup scenariusz „Star Wars: Holiday Special”

2014-11-13 09:23:27

Na eBayu pojawił się fenomen i ciekawa okazja zarazem. Oryginalny scenariusz do widowiska telewizyjnego „Star Wars: Holiday Special”. Jednak to nie tylko scenariusz, ale też cała księga produkcji należąca do Miki Herman, która była konsultantem produkcji tego przedsięwzięcia. Księga prócz scenariusza zawiera listę osób pracujących, harmonogram zdjęć (da się tam wyczytać takie nazwiska jak Harrison Ford, Carrie Fisher czy Mark Hamill), notatki a nawet rysunki Joe Jonhstona. Licytacja trwa do poniedziałku, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć tej księgi.


KOMENTARZE (8)

Star Wars TV

Dziś dwie premiery płytowe

2014-11-11 08:59:12 Różne



Dziś do sprzedaży trafiają dwie nowe pozycje płytowe dla fanów starwarsowej animacji: szósty sezon "The Clone Wars" oraz "Fineasz i Ferb Star Wars". Na Amazonie cena tego pierwszego na blu-rayu to 32,99$ (cena regularna: 45,99 $), a za DVD trzeba zapłacić 24,99$ (cena regularna: 39,99$). Wśród dodatków znajdziemy 16-minutowy dokument "The Clone Wars Declassified" oraz cztery nieukończone odcinki z aktu "Crystal Crisis on Utapau". Poniżej specyfikacja techniczna:

  • Obraz HD 1080p (blu-ray), proporcje: 2.39:1 (szerokoekranowy).

  • Dźwięk: 5.1.

  • Języki: angielski, francuski, hiszpański.

  • Napisy: francuskie, hiszpańskie.





Jeśli chodzi zaś o "Fineasza i Ferba", film ukaże się jedynie na DVD. Na Amazonie za płytkę trzeba zapłacić 12,99$ (cena regularna: 19,99$). Prócz gwiezdno-wojennych przygód chłopców znajdą się tam również wybrane odcinki z sezonu czwartego: "For Your Ice Only/Happy New Year!", "Steampunx/It's No Picnic", "Terrifying Tri-State Trilogy Of Terror", "Doof 101/Father's Day" i "Tales From The Resistance". Na polską wersję nie trzeba będzie długo czekać, bo zobaczymy ją na półkach sklepowych już 28 listopada. A oto dane techniczne:

  • Proporcje: 1.78:1.

  • Dźwięk:2.0.

  • Języki: angielski.

  • Napisy: angielskie.


KOMENTARZE (4)
Loading..