Jak donosi SCI FI Wire, podczas wręczania Saturnów Rick McCallum, długoletni współpracownik George’a Lucasa powiedział kilka ciekawych rzeczy o nowych projektach Lucasfilmu, w tym serialu aktorskim, który zobaczymy nie wcześniej niż za półtora roku.
Rick McCallum twierdzi wręcz o paru latach. Stwierdził, że Lucas ma już opracowaną jego podstawę, teraz trwa okres rekrutacji scenarzystów. Mają wielu chętnych, ale zdaniem McCalluma prace nie ruszą przynajmniej przez 18 najbliższych miesięcy.
Stwierdził natomiast, że na pewno nowy serial nie będzie koncentrował się na Skywalkerach, ale będzie się dziać między Epizodem III i IV. Poznamy nowe postaci, to brakujące 20 lat, gdy Luke dorastał. Pomyślcie o łowcach nagród. I chyba nie ma już nikogo więcej, kogo znamy, ale wszystko jest w bardzo, bardzo wczesnym stadium. Nawet nie wiadomo w jakim kierunku ma się projekt rozwijać.
McCallum stwierdził natomiast, że wersje 3D Gwiezdnych Wojen wciąż są planowane. Pracujemy nad nimi. Pytaniem otwartym pozostaje to, ile kin będzie w stanie je wyświetlać. Obecnie pod koniec roku powinno być koło 1500 takich kin w USA. Ale potrzeba dwóch lub trzech tysięcy, by można było wejść w 3-D. Wiele wskazuje jednak, że ma szansę się to stać w roku 2007.
Serial animowany Wojny Klonów jest już w trakcie produkcji, ale raczej nie będzie gotowy przez najbliższy rok. W każdym razie zdaniem McCalluma wygląda świetnie.
