TWÓJ KOKPIT
0

Star Wars: Ostatni Jedi: Słownik ilustrowany :: Książki

Star Wars: Ostatni Jedi: Słownik ilustrowany

  • Autorstwo: Pablo Hidalgo
  • Ilustracje: Lucasfilm Ltd.
  • Ilustracja okładki: Lucasfilm Ltd.
  • Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
  • Redakcja:
  • Oryginalny tytuł: Star Wars: The Last Jedi: Visual Dictionary
  • Wydanie oryginalne: Dorling Kindersley, 15 grudnia 2017
  • Wydanie polskie: Egmont Polska, 19 grudnia 2017
  • Objętość (oryg/pl): 80 stron
  • Cena (oryg/pl): 22,99 USD/39,99 PN
  • Nota wydawnicza
  • Zawartość
  • Recenzje
  • Dodatkowe informacje
  • Galeria
Nota wydawnicza (Dorling Kindersley, 2017)
Star Wars: The Last Jedi: Visual Dictionary is the definitive guide to Star Wars: The Last Jedi, revealing the characters, creatures, droids, locations, and technology from the new film. Packed with 100+ images and information as penned by Star Wars scribe Pablo Hidalgo, it’s a must-have for all fans who want to go beyond the movie experience.

Nota wydawnicza (Egmont Polska, 2017)
Słownik ilustrowany do filmu Star Wars. Ostatni Jedi zawiera wszystkie niezbędne informacje na temat postaci, stworzeń, robotów, miejsc i technologii z VIII części Gwiezdnych wojen.Ze słownikiem poznasz nowe światy, od zamożnej Cantoniki po odludną planetę Crait. Dowiesz się więcej o tajemniczych postaciach, takich jak Luke Skywalker czy Naczelny Wódz Snoke. Zwiedzisz miejsce narodzin Jedi — wyspę, która może stać się także grobowcem zakonu.

Zobacz unikatowe przekroje, poznaj mroczne sekrety bohaterów i odwiedź najciemniejsze zakamarki galaktyki. Wstąp do legendarnego zakonu i przekonaj się, czy czas Jedi już minął!

Czy czujesz w sobie Moc?

Na stronach przewodnika obejrzysz okręty Ruchu Oporu, śmiertelnie groźną Gwardię Pretoriańską Naczelnego Wodza Snoke’a, solne pustkowia planety Crait, potężne maszyny kroczące Najwyższego Porządku. Odkryjesz również zapomniane ruiny Ahch-To, dziwaczne gatunki z wyspy Luke’a, fathiery wyścigowe z planety Cantonica. Zbadasz mroczne tunele kopalń na Crait, tajemnice pierwszej świątyni Jedi, pełne przepychu ulice Canto Bight i wiele więcej! Wstąp do legendarnego zakonu i przekonaj się, czy czas Jedi już minął! Czy czujesz w sobie Moc? Ta książka, podobnie jak film „Star Wars: Ostatni Jedi”, udziela odpowiedzi, ale i stawia nowe pytania.

Recenzja Lorda Sidiousa


Uważna lektura „Słownika ilustrowanego” między kolejnymi seansami nowego filmu, to dla mnie element nowej świeckiej tradycji. Nie inaczej było tym razem. Choć jedno mnie bardzo zabolało. Ilość stron. Łotr 1 miał ich koło 200, tu mamy 80!

Szczęśliwie nie wygląda to tak strasznie jak mogłoby. Możliwe, że to w dużej mierze kwestia filmu. Słownik z Przebudzenia Mocy też był nieduży, ale tam ewidentnie brakowało co najmniej kilku stron i informacji o pewnych postaciach. W „Ostatnim Jedi” tego problemu nie ma. Pablo Hidlago zawarł wszystko, co dało się wyciągnąć z tego filmu, a nawet więcej.

To więcej to właśnie największa ciekawostka. Przez cały film bardzo bolał mnie brak obcych ras i istot, które są zdecydowanie bardziej tłem i to takim niewyraźnym. W żadnym innym filmie z cyklu nie było to aż tak odczuwalne. Patrząc na słownik mamy wyjaśnienie. Sceny zostały wycięte. Stosunkowo dużo miejsca jest poświęcone Canto Bight, włącznie z łaźnią, która tam była i mnóstwem kosmitów, których na ekranie nie widać. Analogicznie jest z wioską Opiekunem na Ahch-To. Mnóstwo fascynujących szczegółów. Bardzo żałuję, że te sceny właściwie nie znalazły się w bardziej wyraźnej formie w filmie. Dla mnie to kwintesencja sagi, czegoś czego w filmie zabrakło. Niestety słownik, choć sprawia dużo frajdy, to jednak nie jest substytutem. To tylko dodatek.

Podoba mi się też to, że tym razem udało się przemycić kilka istotnych scen z filmu w sposób właściwie mało spoilerowy. Ostatnio był z tym problem, unikali więc niektórych tematów. Tu kwestia choćby kosmicznych wojaży Lei jest wspomniana, w bardzo delikatny sposób. Dzięki temu, książka bardzo dobrze uzupełnia dziwnie pocięty film. Jeden z lepszych przykładów, to kwestia DJa. W filmie nie pada jego imię, widzimy je dopiero w napisach końcowych. Tu mamy nawet genezę, skąd się DJ wzięło. Don’t Join. Bardzo podobają mi się takie smaczki.

Słownik choć krótki, to przyznaję, że przemyślany i satysfakcjonujący. Jasne chciałoby się więcej, ale w tej formie Hidlago uchwycił to co naprawdę jest w filmie istotne, a nawet więcej. Patrząc po liczbie stron bałem się, że mu się to nie uda. Zawsze polecam te słowniki, ale ten nawet pośród nich wybija się na plus. Może za sprawą filmu, który łatwiej było ogarnąć?
Ocena końcowa
Ogólna ocena: 10/10
Jakość ilustracji: 10/10
Wykonanie i pomysłowość: 10/10
Opis świata SW: 10/10
Jakość informacji: 10/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 8,29
Liczba: 7

Użytkownik Ocena Data
Lord Sidious 10 2018-01-03 21:14:05
eNdOtE 9 2020-05-15 21:54:38
ShaakTi1138 9 2018-01-25 10:42:16
Ithano 9 2018-01-03 23:44:27
settlers2 8 2017-12-31 12:08:41
Adakus 7 2022-12-25 08:42:23
Adam Skywalker 6 2018-01-24 15:50:16


TAGI: DK Publishing (Dorling Kindersley) (120) Egmont Polska / Story House Egmont (842) Epizod VIII: Ostatni Jedi (37) Jacek Drewnowski (271) Pablo Hidalgo (23) Słownik obrazkowy / Przewodnik ilustrowany (26)

KOMENTARZE (0)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..