Recenzja Nestora

---

Największą wadą gwiezdnowojennych laików jest ignorancja i infantylne podejście do naszego ukochanego uniwersum. Zapewne każdy z nas spotkał się z frapującymi osobami, mającymi mylne wyobrażenie o Star Wars i tym co one reprezentują. W dobie albumów Egmontu fani mają znacznie bardziej ułatwioną indoktrynację i popularyzacja Gwiezdnych Wojen idzie znacznie sprawniej. Bo w jaki sposób pokazać komuś, że historia Star Wars to tak naprawdę tysiące lat i setki rozdziałów? Ano najlepiej za pomocą graficznych plansz. Do tego Wielki ilustrowany przewodnik został stworzony.

Dla mnie – doświadczonego fana z długim stażem – taka pozycja jest raczej „obowiązkiem” i „pozycją na półce” niż obowiązkową lekturą. Przeżyłem każdy z działów przewodnika na swój sposób, czy to za pomocą: książki, komiksu, programu telewizyjnego, serialu,filmu czy gry. Przewodnik pozwala przede wszystkim określenie chronologii historycznej i geolokalizacyjnej, tak by każdy kto nie ma odpowiedniej wiedzy i orientacji łatwo mógł pozbierać znajome fakty. Przy pomocy czytelnej osi czasu i mapy galaktyki oraz wszędobylskich ilustracji dobrej jakości początkujący fan może sobie poukładać wszystko w jedną całość.

Przewodnik poświęca całe rozdziały podstawowym zagadnieniom politycznym świata i frakcjom, które na przestrzeni tysięcy lat prowadzą owe gwiezdne wojny. Potem jest już bardziej szczegółowe przejście w konkretne wydarzenia historyczne. Choć słowo „konkretne” jest tutaj użyte trochę na siłę, gdyż wiele faktów (w szczególności żywot Nowej Republiki) zostało pominiętych. Jednak te odleglejsze ery i wojny (Wielka Wojna Nadprzestrzenna, Wielka Wojna Sithów i Wojny Mandaloriańskie) są dosyć dobrze przedstawione, a kluczowe wydarzenia i bohaterowie opisani. To samo tyczy się okolic około filmowych. Jest tam wręcz moc obrazków z Epizodów i komiksów, które ilustrują ważne dla losów Galaktyki zdarzenia. Najdokładniej opisane zostały wojny klonów i Sithowie z tych czasów, fani tego okresu i tych bohaterów, mogą czuć się zaspokojeni obrazkami. W dziale Mroczne Czasy autor ukazał nam całą potęgę Imperium a w dziale Wojna Domowa mamy przekrój Epizodów IV-VI z kilkoma komiksowo-książkowymi dodatkami. Niestety dział Nowa Era został spłaszczony do zaledwie 4 artykułów, za co przewodnik dostaje ode mnie spory minus...

Po części chronologicznej Ryder Windham opisał w prosty sposób fenomen Gwiezdnych Wojen i ich przełomowe znaczenie w świecie kina i masowej popkulturze. Swoje miejsce dostały też artykuły kolekcjonerskie, seriale animowane, książki i komiksy, przewodniki obrazkowe i gry a także to co najważniejsze: fani i oficjalny konwent czyli Celebration. Na samym końcu albumu zamieszczono chronologię rozwoju Gwiezdnych Wojen i Lucasfilm, która sięga od 1971 do 2007 roku.

Tak jak wyżej wspominałem: nie jest to pozycja powalająca na nogi, ale dla osoby, która zaczyna swoją przygodę ze Star Wars może wiele rzeczy ułatwić. Wszystkie informacje zawarte w przewodniku są dostępne w sieci, chociażby na Bastionie czy w Bibliotece Ossus, ale wiadomo, że kluczową rolę odgrywa tutaj selekcja tych wiadomości. Przewodniki w końcu są od tego, by była to forma była jak najbardziej przystępna i miła dla oka.

Ocena końcowa

Ogólna ocena: 6/10 Wydanie: 8/10 Zdjęcia i ilustracje: 10/10 Jakość informacji: 3/10