TWÓJ KOKPIT
0

The Clone Wars: Heroes: A Pop-up Storybook :: Książki

Tekst: Rob Valois
Projekty z papieru: Michael Caputo
Tytuł: The Clone Wars: Heroes: A Pop-up Storybook
Wydawca: Grosset & Dunlap 2009
Okładka i projekt: Adam Royce
Strony: 12
Cena: 24,99 USD


Recenzja Lorda Sidiousa

Przyznam, że bardzo podobał mi się przewodnik dla najmłodszych Matthew Reinharta („Star Wars Pop-up Guide to the Galaxy”), który poza podstawowymi informacjami o sadze, przede wszystkim był zrobiony z pomysłem. Otwierając kolejne kartki, składały się nam nawet całe sceny z papieru (choćby fenomenalna kantyna Mos Eisley). W rozkładankę włożono mnóstwo pracy i efekt był niesamowity. Tym bardziej zainteresowała mnie nowa książeczka tego typu. Niestety poziomem nie tylko nie dorównuje Pop-up Guidowi ale także pozostaje w tyle za „Battle of Bounty Hunters”.

Problem tkwi w tym, że twórcy poszli na łatwiznę. Po co się męczyć i tworzyć z papieru postaci, skoro można je wydrukować i wyciąć? To duże uproszczenie, ale niestety do tego się sprowadza. Wiele postaci (innych elementów nie ma), właśnie sprawia wrażenie tylko i wyłącznie wyciętych i celowo złożonych tak, by się rozkładały. Na tym bazuje cały efekt, który mocno odbija się na odbiorze. Owszem, wizualnie takie coś może i wygląda lepiej, ale to tak jakby porównywać obrazek Yody z „Wojen Klonów” z Yodą z origami. Ten pierwszy będzie wyglądał ładniej (choć to kwestia gustu), drugi wymaga więcej wyobraźni nie tylko od twórcy, ale i od odbiorcy. Natomiast z całą pewnością można stwierdzić, że sam rozkładający się obrazek, użyty w wielu innych dziełach, nie przemawia do wyobraźni tak bardzo jak mimo wszystko autorski pomysł, przy którym widać mnóstwo włożonej pracy i pomysłowości, by osiągnąć efekt. I to właśnie doceniam w tego typu pozycjach.

Jasne, nie chcę być niesprawiedliwy, jest kilka rzeczy, do których się bardziej przyłożono - oba droidy, jednak to niestety są tylko rodzynki w cieście. Całość, trzeba przyznać, że sprawia sympatyczne wrażenie, jednak dopóty nie patrzy się na to przez pryzmat wcześniejszych, podobnych dzieł. Ot ciekawy eksperyment, niezbyt udany, ale ciekawy.

Podobnie jest też z jakością informacji. Te są prezentowane w minimalnych ilościach, natomiast po bokach widnieją kadry z serialu (lub pilota) w formie mini komiksów. Tyle, że od razu rzucają się w oczy puste przestrzenie.




Ocena końcowa
Ogólna ocena: 4/10
Jakość informacji: 4/10
Jakość zdjęć: 7/10
Wykonanie i pomysłowość: 3/10
Opis świata SW: 3/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 4,00
Liczba: 1

Użytkownik Ocena Data
Lord Sidious 4 2010-02-15 22:45:06


TAGI: Grosset & Dunlap (40) Rob Valois (9) The Clone Wars (271)

KOMENTARZE (0)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..