-
Bremus2021-12-06 20:26:49
tak jak w przypadku "Sokoła Millenium" - nie pamiętam za wiele z tej książki po czasie, ale coś tam się zachowało. Na pewno na plus oceniam wątek z duchem Anakina oraz Leii, która nie jest w stanie wybaczyć swojemu ojcu. Ukazanie tego, że destrukcja Drugiej Gwiazdy Śmierci nie zakończyła wojny też jest mocną stroną i dodaje wiarygodności całej historii. Wątek Luke`a też mi się podobał. Miałem drobne zgrzyty z Ssi-rukami. Był tam jakiś jeden dziwny motyw, który nie spodobał mi się. Chyba wysysanie życia przy pomocy jakiś maszyn czy coś w ten deseń. Ogólnie całkiem okej pozycja, która jest dobrym uzupełnieniem po obejrzeniu Starej Trylogii (akcja dzieje się od razu po ep.VI). Szósteczka ode mnie
-
lordvaderchristensen2021-10-03 18:58:04
Dość specyficzna, kilka egzotycznych pomysłów związanych z rasą Ssi-Ruuków - trochę przeszkadzało. Parę kanonicznych zgrzytów - duch Jedi znikajacy na stałe po kilku latach od śmierci, Anakin brunetem. 6/10
-
Light Side Galen Marek2018-06-29 10:02:52
Plusy:
+zniszczenie drugiej Gwiazdy Śmierci nie oznacza końca wojny
+Leia nie mogąca wybaczyć Anakinowi jego zbrodni
+powikłania Luke`a po porażeniu błyskawicami Imperatora i sposób, w jaki poradził sobie z pasożytami
+postacie Deva Sibwarry, Thanasa i Nereusa
+Rebelianci jako goście w imperialnej placówce
Minusy:
-ogólnie Ssi-ruukowie to ciekawy pomysł, ale transfer energii życiowej do maszyn nie brzmi za bardzo gwiezdnowojennie
-za mało dynamiczna akcja
-
CoranHorn2018-02-09 22:29:42
Książka stosunkowo dobrze napisana - lekko się czyta, ciekawie rozpisana postać Gaerieli i to co najważniejsze, obala naiwne zakończenie Powrotu Jedi, gdzie zniszczenie Gwiazdy Śmierci i pozbycie się Imperatora zwiastuje rychły pokój we wszechświecie. Siły Imperium to masa jednostek rozlokowanych na wielu światach, a nie tylko Gwiazda Śmierci i kilka niszczycieli rozlokowanych w jej pobliżu. Na plus jeszcze wewnętrzna walka Lei ze świadomością, że największy potwór galaktyki okazał się jej ojcem. W filmie lekką ręką przyjmuje informację o posiadaniu brata i więzach krwi z człowiekiem, który zamordował jej przybranych rodziców oraz zniszczył jej rodzinną planetę, Alderaan.
Na minus niestety rasa Ssi-ruuków, powód ich przybycia na tereny znanej nam wszystkim galaktyki i sposób w jaki wykorzystują pojmanych na Bakurze ludzi.
Finalnie spokojnie mogę dać tej książce 6/10.
-
The Trooper2013-12-04 08:56:31
Ciężko pisać mi o tej książce pozytywnie, bo bardzo męczyłem się żeby dotrwać do końca. Tak naprawdę najlepszy jest koniec czyli na oko ostatnie 30 stron. Akcja niewiarygodnie przyśpieszyła i było ciekawie. Ogólnie początek książki obiecujący, środek dramat, końcówka bardzo dobra - ale moja ocena to jedynie 3/10.
-
p4v2013-07-10 19:17:32
Książka zaczyna się obiecująco, ale im dalej, tym bardziej człowiek traci zainteresowanie. Poza scenami Hana z Leią, nic szczególnego nie zapada w pamięć. Wyjątkowo zabawny był moment na Sokole, gdzie Chewie przygotował "romantyczne" gniazdko. Reakcja Hana typowa dla niego. Inne postacie również w miarę dobrze opisane, aczkolwiek nie podobało mi się, że Luke tak szybko przekonał się do Deva. Chęć by chłopak, który przeżył tyle negatywnych doświadczeń, który był manipulowany i szprycowany, miał zostać Jedi? Oj nierozsądny ten Skywalker, nierozsądny. Ostatni minus, to jak większość wspominała, rasa Ssi-Ruuków słabo przedstawiona, poza wyglądem zewnętrznym i wykorzystywania żywych istot, za wiele o nich się nie dowiedzieliśmy.
Rozmowy 6/10
Klimat 5/10
Opis świata SW 5/10
Ogólna ocena: 5
-
legion2013-03-01 15:48:47
Jak zwykle w książce napisanej przez kobietę, Luke zakochuję się od pierwszego wejrzenia w jakiejś przypadkowej dziewczynie. No ale przynajmniej nie w duchu tym razem. Słaba książka. 4
-
Azam2011-12-27 18:07:20
Całkiem całkiem, chociaż oczekiwałam czegoś więcej.
-
Cesarz2252011-11-06 12:25:52
Dosyć luźna lektura, przedstawiająca bardziej "ludzką" stronę Luka, Hana i Leii. Troszkę nieudolny motyw Ssi-ruuvi. Fabuła jest mocną stroną tej pozycji. Polecam (8)
-
Ephant Mon2011-05-09 02:11:35
moja pierwsza albo druga książka SW (kantynę Mos Eisley chyba jednak miałem wcześniej); fajny wątek z Ssi-ruukami, chociaż potem EU go kompletnie olało :P z tego co pamiętam książeczka oryginalna ale warsztatowo przeciętna, plus 1 za sentyment, 8/10
-
MisieQ2010-09-29 20:37:42
Przyzwoita książka. Dialogi, wątki miłosnę WOW!, inwazja trochę nudna i ta współpraca z Imperium... oczekiwałem czegoś więcej. 7/10 fajna książka
-
Stele2010-07-18 23:13:50
Kolejny tomik rebelianckiej propagandy za mną. Całkiem przyjemny tomik muszę przyznać.
Błędy tłumaczenia. Od antycznych Hultajów, przez Tysiącletniego Sokoła, po legendarnego Nerfa Herdera. :P Rozumiem. Książka leciwa i nie było jeszcze wielu pozycji do porównań tłumaczenia.
Sami Ssi-ruuvi. Niegdyś strasznie na nich kląłem, ale po NEJ wydają się całkiem normalni. Poszukam pewnego sourcebooka, by dopełnić luki w wiedzy o nich. Sama książka zostawia ich wątek rozgrzebany.
Imperium vs Rebelia. Liczyłem na prawy pakt, przypominający układy pewnego oficera Pentastara z NR podczas polowania na Zinja, a dostałem coś wartego propagandowej holodramy. Kolejny świat uciskany przez Imperium... No i wybrzydzanie Luke'a na osiągnięcia techniki: "W porównaniu
z myśliwcem typu X, TIE był wręcz prymitywny. Przyspieszał nierówno, chwiał się
przy każdym manewrze." W otwartej przestrzeni... Tie. Chyba ten TIE nieźle oberwał podczas bitwy...
Fajnie przedstawione wątki miłosne. Mamy Hana baraszkującego z Leią w ładowni w towarzystwie ewockiego jabola i Luke'a z lękiem przed zostaniem starym kawalerem.
Słabo oddany klimat SW. Przymykałem oczy na niektóre opisy Bakury, bo wyglądało to jak jakieś poststalinowskie miasto z 3 razy za szeroką aleją, niż prowincja w Galaktyce. Telefony i ruch kołowy na planecie-ośrodku przemysłu repulsorowego? No bez przesady. I jeszcze to holo, traktowane jako nowinka techniczna. Gdzie od wieków każdy datapad dysponował kamerką...
Tempo budowania akcji podobało mi się. Nie wiem jak można narzekać na nudę. Spokojne zarysowanie sytuacji nie jest dla mnie żadnym minusem. Tylko rozdziały z Devem nią powiewały. Tam chyba trzy razy działo się to samo! Ciągle coś sobie uświadamia, kapłan go hipnotyzuje i od początku... Budowaniu tragizmu postaci, przez zamęczanie czytelnika, mówimy nie! Akcja końcowa rozbudowana ale nie przeciągana na siłę. Epilog mógłby trochę więcej mówić, ale w porównaniu z innymi pozycjami i tak wypada dobrze.
Moim zdaniem w pełni zasługuje na ósemkę. Niby ma sporo wad, ale czytało się naprawdę przyjemnie.
-
Xeel2010-03-22 17:22:14
Momentami lekko nudna, tak na moje oko, ale ogólnie zła nie jest. Samo oblężenie Bakury wydało mi się jednak dość bezstresowe dla mieszkańców planety, nie czuć specjalnie narastającej paniki w obliczu wrogiej inwazji. Więc niby jest atak wrogiej rasy, ale niewiele z tego wynika. 6/10
-
MosEisley2010-01-12 15:47:21
Za tego "Hultaja" to tłumacz powinien pooddychać próżnią:P Książka jak najbardziej jest OK, nie czytałem po nocach byleby tylko poznać zakończenie, ale też nie znudziła mnie:) Bez bólu można przeczytać:)
-
Mirael2010-01-04 22:10:55
Jak dla mnie, książka jest nudna i pozbawiona klimatu, chwilami jednak wciągała. Zasługuje na 5/10.
-
Martis2009-06-29 13:36:28
ksiazka mi sie podobala
pierwsze zauroczenie Luke'a tez jest dobrym watkiem, no szkoda tylko ze tak to sie skonczylo :|
-
Wolf Sazen2009-04-13 11:04:18
Ksiązka taka sobie, w porowaniu do dzisiejszych wypada troche słabo ale na pweno nie nudzi podczas czytania. Duzym minusem jest tak pobiezne przedstawienie Ssi-ruuków. To mogł byc pomysł conajmniej na trylogie. Jedna ksizka to troszke za mało. 4/10
-
Anger2009-02-14 20:56:45
Dobra książka przy której człowiek nie zasypia,bo jest po prostu ciekawy co będzie dalej. Ocena 9/10
-
Lord Jabba2009-01-21 21:21:14
Ksiazka bardzo dobra,nie mozna się od niej oderwać.
Jedyne zastrzerzenie mozna miec do tego że akcja zaczyna się nastepnego dnia po bitwie o endor. 8/10
-
Onoma2009-01-10 18:38:02
Całkiem fajna, nie ma żadnych większych błędów. Dobry pomysł z Ssi-Ruukami, tylko za mało się o nich dowiadujemy :( Chcę wiecej książek o Ssi-Ruukach! Dam 7/10.
-
Mistrz Seller2008-12-31 08:38:12
Książka dobra. Postacie zachowują się jak w originalnej trylogii -niby powinno być to normą, ale dla wielu autorów piszących książki w pobliżu poszczególnych części, czy adaptacje normą nie jest.
Plusy
-Luke, bliski ciemnej strony
-Leia, nie potrafiąca przebaczyć Anakinowi
-wątek z Hanem i ewockim winem
-ciekawa fabuła
-Zakończenie
Minusy
-Jak na książkę o inwazji Ssi-ruków, mało informacji o samej rasie
-w pewnych momentach trochę nudna
Ocena 9/10
A polskie tłumaczenie takie sobie (Regiony Rim, eskadra hultaji).
-
Ob iwan kenobi12008-12-22 16:33:43
Na pewno ciekawsze od ,,Kryształowej Gwiazdy"
-
Bolek2008-11-02 20:24:10
Cóż ta książka mogłaby zaginąć wśród wielu innych lepszych, ale gady jedne są zbyt ważne w NEJ by pominąć Pakt na Bakurze :D
-
Draygo2008-09-28 11:39:03
książka dość ciekawa , intrygująca nowa rasa , Luke poszukujący kandydatów na Jedi , sojusz Rebelii i Imperium :) 7/10
-
Count Dooku-Jedi2008-08-10 10:18:30
dobre
-
maciek10272008-08-07 13:12:50
akcji to w tej książce nie ma ale bardzo dobrze mi się czytało 8/10
-
Jedi-Lord2008-05-07 15:22:48
Ja daje 7/10. Ksiazka jest calkiem fajna, co prawda nie powala na kolana ale czyta sie ja dobrze. Jednak troche za dlugo trwa az naprawde cos sie zaczyna dziac (pierwszy minus). Wedlug mnie rasa Ssi-Ruukow jest BARDZO kiepsko opisana (Drugi minus). Pozatym niektore watki (n.p. rozmowy sa za sztywne) i opis walk jest niezbyt dokladny i zbyt szybki (trzeci minus).
Reszta moze byc. Kathy Tyers calkiem dobrze sobie poradzila z ta ksiazka. Pakt na Bakurze jest naprawde godny polecenia.
-
Zeren2008-03-12 21:54:00
Początek słaby, ale później niezła. 6/10
-
grzegokon2007-09-25 17:52:57
To właśnie ta książka kilka już lat temu zniesmaczyła mnie, odbiegając mocno w moim odczuciu od klimatu filmowego Gwiezdnej Sagi (którą uwielbiam od ponad 20 lat), do lektury tym podobnych wypocin. Niemniej jednak po latach przełamałem się i mam za sobą już "Narodziny Dartha Vadera i trylogię Thrawna", które uważam za przyswajalne. Poczytam więc i inne wypociny z serii książkowej z ciekawości głównie... Aż szkoda, że Ktoś jednak nie zrobił tego lepiej. Pakt na Bakurze jednak to dla mnie ciągle gniot, ratuje go jedynie tematyka książki a więc Star Wars.
-
Lord Zdzisław2007-08-31 21:16:38
Całkiem całkiem. Książka świetnie pokazuje, jak nieostateczny charakter miało zwycięstwo w ROTJ.
7.5/10
-
StarMause2007-08-18 10:32:46
Książka nie jest jakaś super ale czyta się ją przyjemnie. Chyba pierwsza książka w której Luke się w kimś zauroczyl. Książka nawet wciąga ale zabrakło mi w niej walk. 7/10
-
Yeleniu2007-06-11 20:59:18
jest ok. Dobrze opisani Gaeri i Luke (nareszcie nie jest skretyniałym wieśniakniem). Fajny początek.Świetny pomysł z tymi Ssi-Ruuk, no i to: "Studiowałem rozwiązania strategiczne Kenobiego. Był świetny w ofensywie. Prawdziwy mistrz." KULT
-
darth Kabaczek2007-05-17 20:07:59
Książka dobra oceniam na 8 To była moja pierwsza przeczytana książka i była naprawdę niezła ;) pierwszy rozdział już mnie wciągnął bo jużdziała się tam pewna akcja ;) zachęcam do przeczytania dla początkujących star warsowiczów...
-
darth sabacc2007-04-07 22:14:15
8/10 na prawdę bardzo przyjemna
+za Hana i Leię(ta miłość:))
-
Mroczna Jedi2007-02-28 16:04:57
Ma swoje minusy, ale trzyma klimat SW na wysokim poziomie.
-
Sith662007-02-04 14:10:28
Spoko książka. Dziedzic Imperium to to nie jest, ale nawet fajnie się czyta.
-
Hego Damask2007-01-21 10:48:50
całkiem niezła książka
-
Mroczna Jedi2007-01-14 17:07:06
Leia wkurzona na tatusia.. Fakt, to jeden z moich ulubionych kawałków w tej książce... Darth Vader uczący Leię zasad moralnych (czy jak to tam szło). To było doskonałe.
-
Darth Tiglatpilesar2007-01-02 23:55:36
Zakochany Luke jest zabawny... Sama książka dość schematyczna i przewidywalna, ta cała inwazja jakoś mało wiarygodna, brak rozmachu. Ale cóż, gdyby była z rozmachem, to te kilka statków Rebelii nie dałoby rady całej flocie. Plus to wkurzona na tatusia Leia, szkoda, że inni autorzy nie poszli tym tropem (tj. Leia + CSM). Momentami nudna, niech będzie 5/10.
-
Sciku2006-12-10 20:25:44
Ocena 7/10, (za Luka jako faceta, a nie świętego).
-
kazek2006-11-16 20:30:44
jak na ks zaraz po powrocie jedi to myślałem że będzie lepsza, troche przesadzona Luke już mógł majstrowa w swoim ciele i ta zdrada Thanasa taka jakaś nijaka, ale najlepsza była ta staruszka z mocą.
Ta ksiązka jakoś wspaniale nie przemawia ale czyta się na poziomie. 7/10
-
Mroczna Jedi2006-10-26 13:59:37
Witaj w klubie. Kobity w biblotece już się chyba ze mnie śmieją.
-
riddertje2006-10-08 00:59:26
Mam sentyment, bo to była pierwsza książka EU jaką przeczytałem. Wciąż z przyjemnością do niej wracam.
-
koko2006-09-22 10:28:28
Pierwsza książka SW którą próbowałem przeczytać,i jedyna której w końcu nie przeczytałem. zaczynałem i jakoś mi się odechciewało, dlatego nie będe oceniał
-
kabaczek2006-09-10 10:34:17
Książka super. Ta końcówka była dobra pierwsza książka jaką przeczytałem z tej serii, a przeczytałem dwie xD
-
D4rkC472006-09-02 12:53:14
jakoś w porównaniu z innymi książkami SW - ta mnie nie pociągnęła.... - ale może być - wszystko co SW może być
-
Sonne2006-08-21 22:28:25
btw. Anakin jako duch pojawił się już w ROTJ więc to było świadome posunięcie
-
Sonne2006-08-21 22:27:42
lord gunter ==> jasne, w '94 Tyers dużo wiedziała o Qui-Gon'ie... n/c ~~
-
Mroczna Jedi2006-05-20 12:42:24
Być może wiązało się to z tym, że był Wybrańcem i miał elsze układy z Mocą. A poza tym to skąd Qui-Gon wiedział jak to zrobić? Może Anakin był równie genialny?
-
lord gunter2006-05-18 18:02:45
jak Vader mogl wrocic jako duch,skoro to wymagalo mocy,i trzeba bylo w czASIE SMIERCI OPUSCIC CIALO,A QUI-GON nauczyl obiwana i yode ,no ale trudno.
-
imperialny2006-05-13 13:55:14
7/10-klasyka i Geari
-
Mroczna Jedi2006-05-06 14:44:40
Książka na prawdę fajna, chociaż ma kilka dziur w logice. Ale dialogi są naprawdę świetne a duchy Anakina i Obi-Wana zasługują na duży plus.
-
Tgc2006-01-29 10:51:21
Moja pierwsza ksiazka z SW ^^. Ladne przejscie z EP6 do EU, duch Anakina i Obi-Wana. A najlepszy byl motyw z tanim winem ktore Han i Leia dostali od ewokow.
-
Wawrzino2005-11-08 14:16:29
Czytając tą książkę nie narzekałem na nudę, lecz mogła by być nieco bardziej dynamiczna. Zasługuje na mocne 8.
-
Padawanka2005-11-04 15:29:52
fajna książeczka...bardzo przyjemna...;]
-
Hialv Rabos2005-10-30 18:50:33
Jakoś nie przepadam za kobiecymi autorkami w SW (look McIntre i Hambly). Jednak co do Paktu bardzo miło zostałem zaskoczony. Bardzo ładnie opisany świat, fajne dialogii i walki. Minusy to słabo rozwinięta rozmowa Anakina z Leią i technologia Ssi-ruków.
-
Padawanka2005-09-25 16:29:11
Książka fajna:]nawet mi isę podobała
-
Lord Conan2005-07-28 00:47:19
Książka ma plusy i minusy, ale ogólnie przyjemnie sie czytało. Moją uwagę zwróciły opisy świata (do dziś pamiętam ten cudny opis domu państwa Captisonów podczas sceny kolacji). Spodobała mi się również tragiczna postać Deva Sibwarry oraz postać gburowatego Nereusa. Zniechęcił mnie za to jeden wątek, mianowicie objawienie się Lei ducha Dartha Vadera. Było to dość płytkie i moim zdaniem nie do końca przemyślane. Za mało w tym... dramaturgi? Do rasy Ssi-ruuków podszedłem bez większych emocji, miejscami było ciekawie. Moja ocena książki: 7/10
-
Baartosz2005-04-30 22:48:29
Książka bardzo fajna. Szczególnie podobało mi się to, że dzieje się prawie że dzień po Powrocie Jedi. Może trochę przesadzone, że Ssi-ruukowie chcą podbić całą galaktykę, a w efekcie kończy się na niczym. Jednak książka całkiem spoko. 8/10
-
Gwiezdny Muzyk2005-04-27 20:57:23
To była druga książka jaką kupiłem z Star Wars. Uważam że ocena jest za mała o 0,5 punkta.
-
Dash_Rendar_902005-03-29 15:39:27
Ksiązka calkiem całkiem ale czegoś jej brakuje 6/10
-
Burzol2005-03-01 19:20:52
Niezła książka. Dla mnie ma ona bardzo charakterystyczny styl - taki starodawny :) - te książki, wydawane teraz, zupełnie inaczej się czyta (mają one też inny sposób tłumaczenia). Mogę polecić, choć rewelacja to nie jest. Takie 6+/10.
-
Leika2005-01-27 14:46:29
dla mnie przełomowa ksiązka, to dzieki niej zadurzylam sie w SWi zapragnelam obejrzec wszystkie epizody
-
Asturas2005-01-09 11:50:34
Zaskakująco dobra. 9/10, ale od siebie dodam, że ze względu na sentyment (czytałem ją jako jedną z pierwszych) wole trylogie Pani Crispin. Gdyby jednak wszystkie książki trzymały klasę Bakury to byłoby świetnie.
-
Tsavong Anor2004-11-29 15:04:10
Mocno średnie i niezbyt ciekawe, ale warte przeczytania z powodu licznych nawiązań w następnych książkach 5 i nic więcej.
-
Kyp Durron2004-11-12 13:10:27
Ahh moje serce rośnie gdy słyszę
takie mądre słowa!
-
Matek2004-10-07 19:55:12
Przed tą książką pezeczytałem zaledwie dwie pozycje z SW. Mam z nią bardzo miłe wspomnienia, jest to chyba jedyna NAPRAWDĘ fajna książka z SW napisana przez kobietę. (Bije na głowę trylogię pani Crispin)
-
Shedao Shai2004-09-08 19:39:21
Ssi-ruukowie są calkiem ciekawi...Gaeriela też niezła. Niepewna 8.
-
Kyp Durron2004-09-04 17:05:47
Niezła pozycja. Gaeriela bardzo fajnie przedstawiona - a na pewno fajniej niż chłopowata mara jade
(ale mara ma większe piersi i dlatego faceci do niej wzdychają)
-
Freed2004-05-29 21:47:27
cóż książka niezła, ale do czołówki daleko i choć jest to 5 książka z SW którą przeczytałem to nie dam jej więcej niż 7/10
-
ceta2004-05-16 16:58:46
To była pierwsza książką jaką przeczytałam z SW wiec z sentymentu bardziej wysoko oceniłam :)
-
Carno2004-05-02 18:46:28
Pania Tyers stac na napisanie czegos niezłego jak się popisze. To była 3 ksiązka SW jaka przeczytałem,. Nie żałuje. 7/10.
Bremus2021-12-06 20:26:49
tak jak w przypadku "Sokoła Millenium" - nie pamiętam za wiele z tej książki po czasie, ale coś tam się zachowało. Na pewno na plus oceniam wątek z duchem Anakina oraz Leii, która nie jest w stanie wybaczyć swojemu ojcu. Ukazanie tego, że destrukcja Drugiej Gwiazdy Śmierci nie zakończyła wojny też jest mocną stroną i dodaje wiarygodności całej historii. Wątek Luke`a też mi się podobał. Miałem drobne zgrzyty z Ssi-rukami. Był tam jakiś jeden dziwny motyw, który nie spodobał mi się. Chyba wysysanie życia przy pomocy jakiś maszyn czy coś w ten deseń. Ogólnie całkiem okej pozycja, która jest dobrym uzupełnieniem po obejrzeniu Starej Trylogii (akcja dzieje się od razu po ep.VI). Szósteczka ode mnie
lordvaderchristensen2021-10-03 18:58:04
Dość specyficzna, kilka egzotycznych pomysłów związanych z rasą Ssi-Ruuków - trochę przeszkadzało. Parę kanonicznych zgrzytów - duch Jedi znikajacy na stałe po kilku latach od śmierci, Anakin brunetem. 6/10
Light Side Galen Marek2018-06-29 10:02:52
Plusy:
+zniszczenie drugiej Gwiazdy Śmierci nie oznacza końca wojny
+Leia nie mogąca wybaczyć Anakinowi jego zbrodni
+powikłania Luke`a po porażeniu błyskawicami Imperatora i sposób, w jaki poradził sobie z pasożytami
+postacie Deva Sibwarry, Thanasa i Nereusa
+Rebelianci jako goście w imperialnej placówce
Minusy:
-ogólnie Ssi-ruukowie to ciekawy pomysł, ale transfer energii życiowej do maszyn nie brzmi za bardzo gwiezdnowojennie
-za mało dynamiczna akcja
CoranHorn2018-02-09 22:29:42
Książka stosunkowo dobrze napisana - lekko się czyta, ciekawie rozpisana postać Gaerieli i to co najważniejsze, obala naiwne zakończenie Powrotu Jedi, gdzie zniszczenie Gwiazdy Śmierci i pozbycie się Imperatora zwiastuje rychły pokój we wszechświecie. Siły Imperium to masa jednostek rozlokowanych na wielu światach, a nie tylko Gwiazda Śmierci i kilka niszczycieli rozlokowanych w jej pobliżu. Na plus jeszcze wewnętrzna walka Lei ze świadomością, że największy potwór galaktyki okazał się jej ojcem. W filmie lekką ręką przyjmuje informację o posiadaniu brata i więzach krwi z człowiekiem, który zamordował jej przybranych rodziców oraz zniszczył jej rodzinną planetę, Alderaan.
Na minus niestety rasa Ssi-ruuków, powód ich przybycia na tereny znanej nam wszystkim galaktyki i sposób w jaki wykorzystują pojmanych na Bakurze ludzi.
Finalnie spokojnie mogę dać tej książce 6/10.
The Trooper2013-12-04 08:56:31
Ciężko pisać mi o tej książce pozytywnie, bo bardzo męczyłem się żeby dotrwać do końca. Tak naprawdę najlepszy jest koniec czyli na oko ostatnie 30 stron. Akcja niewiarygodnie przyśpieszyła i było ciekawie. Ogólnie początek książki obiecujący, środek dramat, końcówka bardzo dobra - ale moja ocena to jedynie 3/10.
p4v2013-07-10 19:17:32
Książka zaczyna się obiecująco, ale im dalej, tym bardziej człowiek traci zainteresowanie. Poza scenami Hana z Leią, nic szczególnego nie zapada w pamięć. Wyjątkowo zabawny był moment na Sokole, gdzie Chewie przygotował "romantyczne" gniazdko. Reakcja Hana typowa dla niego. Inne postacie również w miarę dobrze opisane, aczkolwiek nie podobało mi się, że Luke tak szybko przekonał się do Deva. Chęć by chłopak, który przeżył tyle negatywnych doświadczeń, który był manipulowany i szprycowany, miał zostać Jedi? Oj nierozsądny ten Skywalker, nierozsądny. Ostatni minus, to jak większość wspominała, rasa Ssi-Ruuków słabo przedstawiona, poza wyglądem zewnętrznym i wykorzystywania żywych istot, za wiele o nich się nie dowiedzieliśmy.
Rozmowy 6/10
Klimat 5/10
Opis świata SW 5/10
Ogólna ocena: 5
legion2013-03-01 15:48:47
Jak zwykle w książce napisanej przez kobietę, Luke zakochuję się od pierwszego wejrzenia w jakiejś przypadkowej dziewczynie. No ale przynajmniej nie w duchu tym razem. Słaba książka. 4
Azam2011-12-27 18:07:20
Całkiem całkiem, chociaż oczekiwałam czegoś więcej.
Cesarz2252011-11-06 12:25:52
Dosyć luźna lektura, przedstawiająca bardziej "ludzką" stronę Luka, Hana i Leii. Troszkę nieudolny motyw Ssi-ruuvi. Fabuła jest mocną stroną tej pozycji. Polecam (8)
Ephant Mon2011-05-09 02:11:35
moja pierwsza albo druga książka SW (kantynę Mos Eisley chyba jednak miałem wcześniej); fajny wątek z Ssi-ruukami, chociaż potem EU go kompletnie olało :P z tego co pamiętam książeczka oryginalna ale warsztatowo przeciętna, plus 1 za sentyment, 8/10
MisieQ2010-09-29 20:37:42
Przyzwoita książka. Dialogi, wątki miłosnę WOW!, inwazja trochę nudna i ta współpraca z Imperium... oczekiwałem czegoś więcej. 7/10 fajna książka
Stele2010-07-18 23:13:50
Kolejny tomik rebelianckiej propagandy za mną. Całkiem przyjemny tomik muszę przyznać.
Błędy tłumaczenia. Od antycznych Hultajów, przez Tysiącletniego Sokoła, po legendarnego Nerfa Herdera. :P Rozumiem. Książka leciwa i nie było jeszcze wielu pozycji do porównań tłumaczenia.
Sami Ssi-ruuvi. Niegdyś strasznie na nich kląłem, ale po NEJ wydają się całkiem normalni. Poszukam pewnego sourcebooka, by dopełnić luki w wiedzy o nich. Sama książka zostawia ich wątek rozgrzebany.
Imperium vs Rebelia. Liczyłem na prawy pakt, przypominający układy pewnego oficera Pentastara z NR podczas polowania na Zinja, a dostałem coś wartego propagandowej holodramy. Kolejny świat uciskany przez Imperium... No i wybrzydzanie Luke'a na osiągnięcia techniki: "W porównaniu
z myśliwcem typu X, TIE był wręcz prymitywny. Przyspieszał nierówno, chwiał się
przy każdym manewrze." W otwartej przestrzeni... Tie. Chyba ten TIE nieźle oberwał podczas bitwy...
Fajnie przedstawione wątki miłosne. Mamy Hana baraszkującego z Leią w ładowni w towarzystwie ewockiego jabola i Luke'a z lękiem przed zostaniem starym kawalerem.
Słabo oddany klimat SW. Przymykałem oczy na niektóre opisy Bakury, bo wyglądało to jak jakieś poststalinowskie miasto z 3 razy za szeroką aleją, niż prowincja w Galaktyce. Telefony i ruch kołowy na planecie-ośrodku przemysłu repulsorowego? No bez przesady. I jeszcze to holo, traktowane jako nowinka techniczna. Gdzie od wieków każdy datapad dysponował kamerką...
Tempo budowania akcji podobało mi się. Nie wiem jak można narzekać na nudę. Spokojne zarysowanie sytuacji nie jest dla mnie żadnym minusem. Tylko rozdziały z Devem nią powiewały. Tam chyba trzy razy działo się to samo! Ciągle coś sobie uświadamia, kapłan go hipnotyzuje i od początku... Budowaniu tragizmu postaci, przez zamęczanie czytelnika, mówimy nie! Akcja końcowa rozbudowana ale nie przeciągana na siłę. Epilog mógłby trochę więcej mówić, ale w porównaniu z innymi pozycjami i tak wypada dobrze.
Moim zdaniem w pełni zasługuje na ósemkę. Niby ma sporo wad, ale czytało się naprawdę przyjemnie.
Xeel2010-03-22 17:22:14
Momentami lekko nudna, tak na moje oko, ale ogólnie zła nie jest. Samo oblężenie Bakury wydało mi się jednak dość bezstresowe dla mieszkańców planety, nie czuć specjalnie narastającej paniki w obliczu wrogiej inwazji. Więc niby jest atak wrogiej rasy, ale niewiele z tego wynika. 6/10
MosEisley2010-01-12 15:47:21
Za tego "Hultaja" to tłumacz powinien pooddychać próżnią:P Książka jak najbardziej jest OK, nie czytałem po nocach byleby tylko poznać zakończenie, ale też nie znudziła mnie:) Bez bólu można przeczytać:)
Mirael2010-01-04 22:10:55
Jak dla mnie, książka jest nudna i pozbawiona klimatu, chwilami jednak wciągała. Zasługuje na 5/10.
Martis2009-06-29 13:36:28
ksiazka mi sie podobala
pierwsze zauroczenie Luke'a tez jest dobrym watkiem, no szkoda tylko ze tak to sie skonczylo :|
Wolf Sazen2009-04-13 11:04:18
Ksiązka taka sobie, w porowaniu do dzisiejszych wypada troche słabo ale na pweno nie nudzi podczas czytania. Duzym minusem jest tak pobiezne przedstawienie Ssi-ruuków. To mogł byc pomysł conajmniej na trylogie. Jedna ksizka to troszke za mało. 4/10
Anger2009-02-14 20:56:45
Dobra książka przy której człowiek nie zasypia,bo jest po prostu ciekawy co będzie dalej. Ocena 9/10
Lord Jabba2009-01-21 21:21:14
Ksiazka bardzo dobra,nie mozna się od niej oderwać.
Jedyne zastrzerzenie mozna miec do tego że akcja zaczyna się nastepnego dnia po bitwie o endor. 8/10
Onoma2009-01-10 18:38:02
Całkiem fajna, nie ma żadnych większych błędów. Dobry pomysł z Ssi-Ruukami, tylko za mało się o nich dowiadujemy :( Chcę wiecej książek o Ssi-Ruukach! Dam 7/10.
Mistrz Seller2008-12-31 08:38:12
Książka dobra. Postacie zachowują się jak w originalnej trylogii -niby powinno być to normą, ale dla wielu autorów piszących książki w pobliżu poszczególnych części, czy adaptacje normą nie jest.
Plusy
-Luke, bliski ciemnej strony
-Leia, nie potrafiąca przebaczyć Anakinowi
-wątek z Hanem i ewockim winem
-ciekawa fabuła
-Zakończenie
Minusy
-Jak na książkę o inwazji Ssi-ruków, mało informacji o samej rasie
-w pewnych momentach trochę nudna
Ocena 9/10
A polskie tłumaczenie takie sobie (Regiony Rim, eskadra hultaji).
Ob iwan kenobi12008-12-22 16:33:43
Na pewno ciekawsze od ,,Kryształowej Gwiazdy"
Bolek2008-11-02 20:24:10
Cóż ta książka mogłaby zaginąć wśród wielu innych lepszych, ale gady jedne są zbyt ważne w NEJ by pominąć Pakt na Bakurze :D
Draygo2008-09-28 11:39:03
książka dość ciekawa , intrygująca nowa rasa , Luke poszukujący kandydatów na Jedi , sojusz Rebelii i Imperium :) 7/10
Count Dooku-Jedi2008-08-10 10:18:30
dobre
maciek10272008-08-07 13:12:50
akcji to w tej książce nie ma ale bardzo dobrze mi się czytało 8/10
Jedi-Lord2008-05-07 15:22:48
Ja daje 7/10. Ksiazka jest calkiem fajna, co prawda nie powala na kolana ale czyta sie ja dobrze. Jednak troche za dlugo trwa az naprawde cos sie zaczyna dziac (pierwszy minus). Wedlug mnie rasa Ssi-Ruukow jest BARDZO kiepsko opisana (Drugi minus). Pozatym niektore watki (n.p. rozmowy sa za sztywne) i opis walk jest niezbyt dokladny i zbyt szybki (trzeci minus).
Reszta moze byc. Kathy Tyers calkiem dobrze sobie poradzila z ta ksiazka. Pakt na Bakurze jest naprawde godny polecenia.
Zeren2008-03-12 21:54:00
Początek słaby, ale później niezła. 6/10
grzegokon2007-09-25 17:52:57
To właśnie ta książka kilka już lat temu zniesmaczyła mnie, odbiegając mocno w moim odczuciu od klimatu filmowego Gwiezdnej Sagi (którą uwielbiam od ponad 20 lat), do lektury tym podobnych wypocin. Niemniej jednak po latach przełamałem się i mam za sobą już "Narodziny Dartha Vadera i trylogię Thrawna", które uważam za przyswajalne. Poczytam więc i inne wypociny z serii książkowej z ciekawości głównie... Aż szkoda, że Ktoś jednak nie zrobił tego lepiej. Pakt na Bakurze jednak to dla mnie ciągle gniot, ratuje go jedynie tematyka książki a więc Star Wars.
Lord Zdzisław2007-08-31 21:16:38
Całkiem całkiem. Książka świetnie pokazuje, jak nieostateczny charakter miało zwycięstwo w ROTJ.
7.5/10
StarMause2007-08-18 10:32:46
Książka nie jest jakaś super ale czyta się ją przyjemnie. Chyba pierwsza książka w której Luke się w kimś zauroczyl. Książka nawet wciąga ale zabrakło mi w niej walk. 7/10
Yeleniu2007-06-11 20:59:18
jest ok. Dobrze opisani Gaeri i Luke (nareszcie nie jest skretyniałym wieśniakniem). Fajny początek.Świetny pomysł z tymi Ssi-Ruuk, no i to: "Studiowałem rozwiązania strategiczne Kenobiego. Był świetny w ofensywie. Prawdziwy mistrz." KULT
darth Kabaczek2007-05-17 20:07:59
Książka dobra oceniam na 8 To była moja pierwsza przeczytana książka i była naprawdę niezła ;) pierwszy rozdział już mnie wciągnął bo jużdziała się tam pewna akcja ;) zachęcam do przeczytania dla początkujących star warsowiczów...
darth sabacc2007-04-07 22:14:15
8/10 na prawdę bardzo przyjemna
+za Hana i Leię(ta miłość:))
Mroczna Jedi2007-02-28 16:04:57
Ma swoje minusy, ale trzyma klimat SW na wysokim poziomie.
Sith662007-02-04 14:10:28
Spoko książka. Dziedzic Imperium to to nie jest, ale nawet fajnie się czyta.
Hego Damask2007-01-21 10:48:50
całkiem niezła książka
Mroczna Jedi2007-01-14 17:07:06
Leia wkurzona na tatusia.. Fakt, to jeden z moich ulubionych kawałków w tej książce... Darth Vader uczący Leię zasad moralnych (czy jak to tam szło). To było doskonałe.
Darth Tiglatpilesar2007-01-02 23:55:36
Zakochany Luke jest zabawny... Sama książka dość schematyczna i przewidywalna, ta cała inwazja jakoś mało wiarygodna, brak rozmachu. Ale cóż, gdyby była z rozmachem, to te kilka statków Rebelii nie dałoby rady całej flocie. Plus to wkurzona na tatusia Leia, szkoda, że inni autorzy nie poszli tym tropem (tj. Leia + CSM). Momentami nudna, niech będzie 5/10.
Sciku2006-12-10 20:25:44
Ocena 7/10, (za Luka jako faceta, a nie świętego).
kazek2006-11-16 20:30:44
jak na ks zaraz po powrocie jedi to myślałem że będzie lepsza, troche przesadzona Luke już mógł majstrowa w swoim ciele i ta zdrada Thanasa taka jakaś nijaka, ale najlepsza była ta staruszka z mocą.
Ta ksiązka jakoś wspaniale nie przemawia ale czyta się na poziomie. 7/10
Mroczna Jedi2006-10-26 13:59:37
Witaj w klubie. Kobity w biblotece już się chyba ze mnie śmieją.
riddertje2006-10-08 00:59:26
Mam sentyment, bo to była pierwsza książka EU jaką przeczytałem. Wciąż z przyjemnością do niej wracam.
koko2006-09-22 10:28:28
Pierwsza książka SW którą próbowałem przeczytać,i jedyna której w końcu nie przeczytałem. zaczynałem i jakoś mi się odechciewało, dlatego nie będe oceniał
kabaczek2006-09-10 10:34:17
Książka super. Ta końcówka była dobra pierwsza książka jaką przeczytałem z tej serii, a przeczytałem dwie xD
D4rkC472006-09-02 12:53:14
jakoś w porównaniu z innymi książkami SW - ta mnie nie pociągnęła.... - ale może być - wszystko co SW może być
Sonne2006-08-21 22:28:25
btw. Anakin jako duch pojawił się już w ROTJ więc to było świadome posunięcie
Sonne2006-08-21 22:27:42
lord gunter ==> jasne, w '94 Tyers dużo wiedziała o Qui-Gon'ie... n/c ~~
Mroczna Jedi2006-05-20 12:42:24
Być może wiązało się to z tym, że był Wybrańcem i miał elsze układy z Mocą. A poza tym to skąd Qui-Gon wiedział jak to zrobić? Może Anakin był równie genialny?
lord gunter2006-05-18 18:02:45
jak Vader mogl wrocic jako duch,skoro to wymagalo mocy,i trzeba bylo w czASIE SMIERCI OPUSCIC CIALO,A QUI-GON nauczyl obiwana i yode ,no ale trudno.
imperialny2006-05-13 13:55:14
7/10-klasyka i Geari
Mroczna Jedi2006-05-06 14:44:40
Książka na prawdę fajna, chociaż ma kilka dziur w logice. Ale dialogi są naprawdę świetne a duchy Anakina i Obi-Wana zasługują na duży plus.
Tgc2006-01-29 10:51:21
Moja pierwsza ksiazka z SW ^^. Ladne przejscie z EP6 do EU, duch Anakina i Obi-Wana. A najlepszy byl motyw z tanim winem ktore Han i Leia dostali od ewokow.
Wawrzino2005-11-08 14:16:29
Czytając tą książkę nie narzekałem na nudę, lecz mogła by być nieco bardziej dynamiczna. Zasługuje na mocne 8.
Padawanka2005-11-04 15:29:52
fajna książeczka...bardzo przyjemna...;]
Hialv Rabos2005-10-30 18:50:33
Jakoś nie przepadam za kobiecymi autorkami w SW (look McIntre i Hambly). Jednak co do Paktu bardzo miło zostałem zaskoczony. Bardzo ładnie opisany świat, fajne dialogii i walki. Minusy to słabo rozwinięta rozmowa Anakina z Leią i technologia Ssi-ruków.
Padawanka2005-09-25 16:29:11
Książka fajna:]nawet mi isę podobała
Lord Conan2005-07-28 00:47:19
Książka ma plusy i minusy, ale ogólnie przyjemnie sie czytało. Moją uwagę zwróciły opisy świata (do dziś pamiętam ten cudny opis domu państwa Captisonów podczas sceny kolacji). Spodobała mi się również tragiczna postać Deva Sibwarry oraz postać gburowatego Nereusa. Zniechęcił mnie za to jeden wątek, mianowicie objawienie się Lei ducha Dartha Vadera. Było to dość płytkie i moim zdaniem nie do końca przemyślane. Za mało w tym... dramaturgi? Do rasy Ssi-ruuków podszedłem bez większych emocji, miejscami było ciekawie. Moja ocena książki: 7/10
Baartosz2005-04-30 22:48:29
Książka bardzo fajna. Szczególnie podobało mi się to, że dzieje się prawie że dzień po Powrocie Jedi. Może trochę przesadzone, że Ssi-ruukowie chcą podbić całą galaktykę, a w efekcie kończy się na niczym. Jednak książka całkiem spoko. 8/10
Gwiezdny Muzyk2005-04-27 20:57:23
To była druga książka jaką kupiłem z Star Wars. Uważam że ocena jest za mała o 0,5 punkta.
Dash_Rendar_902005-03-29 15:39:27
Ksiązka calkiem całkiem ale czegoś jej brakuje 6/10
Burzol2005-03-01 19:20:52
Niezła książka. Dla mnie ma ona bardzo charakterystyczny styl - taki starodawny :) - te książki, wydawane teraz, zupełnie inaczej się czyta (mają one też inny sposób tłumaczenia). Mogę polecić, choć rewelacja to nie jest. Takie 6+/10.
Leika2005-01-27 14:46:29
dla mnie przełomowa ksiązka, to dzieki niej zadurzylam sie w SWi zapragnelam obejrzec wszystkie epizody
Asturas2005-01-09 11:50:34
Zaskakująco dobra. 9/10, ale od siebie dodam, że ze względu na sentyment (czytałem ją jako jedną z pierwszych) wole trylogie Pani Crispin. Gdyby jednak wszystkie książki trzymały klasę Bakury to byłoby świetnie.
Tsavong Anor2004-11-29 15:04:10
Mocno średnie i niezbyt ciekawe, ale warte przeczytania z powodu licznych nawiązań w następnych książkach 5 i nic więcej.
Kyp Durron2004-11-12 13:10:27
Ahh moje serce rośnie gdy słyszę
takie mądre słowa!
Matek2004-10-07 19:55:12
Przed tą książką pezeczytałem zaledwie dwie pozycje z SW. Mam z nią bardzo miłe wspomnienia, jest to chyba jedyna NAPRAWDĘ fajna książka z SW napisana przez kobietę. (Bije na głowę trylogię pani Crispin)
Shedao Shai2004-09-08 19:39:21
Ssi-ruukowie są calkiem ciekawi...Gaeriela też niezła. Niepewna 8.
Kyp Durron2004-09-04 17:05:47
Niezła pozycja. Gaeriela bardzo fajnie przedstawiona - a na pewno fajniej niż chłopowata mara jade
(ale mara ma większe piersi i dlatego faceci do niej wzdychają)
Freed2004-05-29 21:47:27
cóż książka niezła, ale do czołówki daleko i choć jest to 5 książka z SW którą przeczytałem to nie dam jej więcej niż 7/10
ceta2004-05-16 16:58:46
To była pierwsza książką jaką przeczytałam z SW wiec z sentymentu bardziej wysoko oceniłam :)
Carno2004-05-02 18:46:28
Pania Tyers stac na napisanie czegos niezłego jak się popisze. To była 3 ksiązka SW jaka przeczytałem,. Nie żałuje. 7/10.