TWÓJ KOKPIT
0

Boba Fett 6: Pursuit :: Książki

Autor: Elizabeth Hand
Orginalny tytul: Star Wars Boba Fett #6: Pursuit
Wydanie USA: Scholastic 2004
Ilustracje na okładce: Louise Bova
Stron: 126
Cena: 6 $



Recenzja Lorda Sidiousa


31 miesięcy po bitwie o Geonosis

Piąta część przygód młodego Boby Fetta pozostawiła dużo oczekiwań wobec kolejnego tomu. Tym razem może nie udało się ich wszystkich spełnić, ale większość na pewno. Nie zabrakło przy tym całkowicie nowych sytuacji.

Piąta część kończy się w momencie, gdy na planecie Xagobah, Boba Fett włamuje się do cytadeli Wata Tambora, by go zabić lub pojmać. Spotyka tam jednak nie tylko Tambora, ale i Grievousa. Sparaliżowany toksynami Boba unika śmierci z rąk generała tylko dlatego, że zostaje uznany za martwego. Gdy Grievous i Tambor wychodzą walczyć, ciałem Fetta zajmują się droidy, które mają je zutylizować. W tym czasie toksyna powoli przestaje działać, a Boba odzyskuje świadomość. W ostatnim momencie ratuje się i ucieka z Cytadeli. Ale nie skończył polowania na Tambora, który szykuje się do opuszczenia planety. Na pokładzie „Niewolnika I” Fett postanawia dopaść Wata w kosmosie, ale nieoczekiwanie w gwiezdny pościg wmiesza się Asajj Ventress i Anakin Skywalker.
Statek Fetta w tym starciu zostaje uszkodzony, ale pomaga mu go naprawić Anakin Skywalker. To jest ich pierwsze spotkanie, z prywatną rozmową. Wat uciekł, ale Fett odkrywa możliwość dotarcia do Mace’a Windu, którą gwarantuje mu Anakin. Fett twierdzi, że ma ważne informacje dla Republiki, które mogą jej pomóc wygrać wojnę. Chodzi głównie o to, że Fett wie, iż Dooku i Tyranus to jedna i ta sama osoba. Anakin nakierowuje go do Świątyni Jedi, gdzie Fett spotka się z Kanclerzem, ale on ma lepsze plany, chce zabić Mace’a Windu w ramach zemsty. W tym momencie Fett uznaje, że polowanie na Tambora mu się nie opłaca.
Na Coruscant jednak wpierw spotyka się ze znajomymi z półświatka, podwozi go między innymi podstawiony taksówkarz – Elan Sleazebaggano, od którego kupuje grotostrzałki. Potem Fett zakrada się do gabinetu Mace’a Windu, gdzie szykuje się, by go zabić. Pomimo trudności dochodzi do walki. Boba jest zawzięty i pomimo próśb ze strony Windu, by się poddał, walczy do końca. Ostatecznie Boba resztką sił próbuje się bronić, ale Windu postanawia go zabić. W tym momencie pojawia się nieoczekiwanie Palpatine, zawiadomiony przez Anakina. Kanclerz ratuje tym samym młodego Bobę z opresji, a potem po przyjacielsku z nim rozmawia.
Opowieść kończy się, gdy Boba postanawia nie wracać do Jabby, działać na własną rękę i zostawić zemstę na Macie Windu, gdyż wierzy, że swoimi rewelacjami narobił Jedi problemów przed Kanclerzem, który im tego nie odpuści.

W tym momencie, to czego mi najbardziej zabrakło w tej powieści to zakończenia. Hand zostawiła otwartą furtkę, by móc kontynuować serię. Książeczkę, jak żadną w serii, czytało się świetnie, ciężko było się od niej oderwać (mimo, że to powieść młodzieżowa, ale z pewnością jest lepsza od wielu książek dorosłych). Jednym z największych minusów jest to, że wiele postaci zostało przedstawionych bardzo skrótowo (ale to niestety jest wymóg książek SW Scholastica, które nie mogą być za długie, niestety).
Szkoda tylko, że nie zakończono wątku polowania na Tambora, bo w efekcie Fett nie wykonał tego zlecenia. Z tym, że to nie jest kwestia, że mu się nie udało, ale tego, że w pewnym momencie je rzucił.
W całej powieści jest tylko jeden mały zgrzyt, otóż w pewnym momencie jest napisane, że Boba Fett nigdy nie był na Coruscant… a przecież był w pierwszym tomie. Fakt, napisał go Terry Bisson, ale redaktorzy powinni to wychwycić. Choć z dalszej części akcji, wynika nawet, że to błąd w tekście, a nie niewiedza autorki. Niemniej jednak, co tu dużo mówić, w porównaniu z dorosłymi książkami Wojny Klonów (również sześć pozycji), błędów i niezgodności w EU w całej serii o Boba Fetcie jest jak na lekarstwo. I to dla mnie jest dodatkowym plusem.
Jestem bardzo ciekaw, co poza kolejną serią książek Jude Watson zaserwuje nam Scholastic. Mam nadzieje, że Elizabeth Hand wróci i napisze jeszcze jakąś serię, może niekoniecznie o Fettcie, ale byłoby miło. Z pewnością będę wyczekiwał jej powieści w czasach Starej Republiki.

Oficjalny temat na Forum

Ocena końcowa
Ogólna ocena: 9/10
Klimat: 10/10
Opis świata: 8/10
Rozmowy: 7/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 7,57
Liczba: 7

Użytkownik Ocena Data
Anor 9 2008-02-12 11:32:37
Rusis 9 2007-01-05 19:37:09
Lord Sidious 9 2005-01-10 21:47:53
piter89 7 2019-06-17 18:09:43
Lord Kenobi 7 2016-05-30 16:13:28
Nestor 7 2008-11-26 22:20:39
Jedi-Lord 5 2006-03-04 12:40:29


TAGI: Boba Fett (seria książek) (6) Elizabeth Hand (4) Loise Bova (5) Scholastic (115)

KOMENTARZE (2)

  • Nestor2008-11-26 22:20:33

    Zawiodlem sie troche na tej ksiazce. Glownie dlatego, ze konczy sie slabo i tak samo zamyka cala serie. Ale przynajmniej widac jak wojna i sluzba u Jabby uksztaltowala Fetta. To w koncu prawdziwe poczatki jego dzialalnosci. 7/10 dla ksiazki i tyle samo dla calej serii.

  • Jedi-Lord2006-03-04 12:40:20

    Ech, bardzo szkoda ale 6. Odcinek sie w moich oczach zupelnie nie udal. Opowiesc jest za krotka, za niewyrazna, czesto niewairygodna i przesadzona. Boba Fett ma teraz 13 lat i juz jest "doroslym meszczyzna", niewiele niski od Macea Windu. Boba jest tylko dwa lata starszy ale w ksiazce ma wrazenie, ze jest juz doroslol osobol. To mi sie niezbyt podobalo, dlatego daje tylko 5/10. Pani Hand powinna byla napisac jeszcze co najmiej trzy ksazki tej serii, ale chciala wszystko na szybko i na tym sie potknela. Bardzo szkoda!

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..