|
Autor: Michelle Knudsen Oryginalny tytuł: Episode I: Anakin's Adventures to Color Wydanie PL: Egmont Polska, Listopad 1999 Wydanie USA: Random House, 25 kwietnia 1999 Przekład: Jacek Drewnowski Ilustracje: Jesus Redondo Ilustracja na okładce: Jesus Redondo Stron: 80 Cena: 2,99 USD |
Nota wydawnicza (Random House, 1999)
Boldly designed covers with striking images and electrifying colors are just the beginning of the excitement in every Star Wars: Episode I coloring book. Each book is chock-full of memorable Phantom Menace characters, aliens, ships, droids, and action-packed scenes for young fans to color.
Galeria
Recenzja Nestora
Z kolorowankami do czynienia miałem dawno temu, ale dobrze wspominam te czasy kiedy za pomocą kredek tworzyłem własną wizje świata. Kolorawnka Egmontu daje możliwość najmłodszym fanom podobnej zabawy. Sama pozycja skupia się przede wszystkim na małym Anakinie Skywalkerze, z którym każdy chłopiec może się przecież utożsamiać. W końcu ktoś kto wygrał wyścig z bezwzględnymi konkurentami, a później został bohaterem Naboo. Myślę, że to dobry wybór dla młodocianych fanów Gwiezdnych Wojen.
Kolorowanka przeprowadzi czytelnika przez większą część historii Anakina jaką widzieliśmy w „Mrocznym Widmie”. Pomoże to z pewnością w dokładniejszym zapoznaniu się z tą postacią. Do każdej strony jest dołożony tekst wyjaśniający, tak więc maluchy mogą poćwiczyć nie tylko umiejętności manualne, ale i czytanie, a że tekst jest krótki i napisany w dostępnym języku, to nie powinny się dzieciaki do niego zrażać. W końcu nie taki cel ma kolorowanka, będąca w zasadzie materiałem edukacyjnym.
Przy ocenie takich produktów żałuje zawsze, że mam 20 lat za dużo. Miło by było stać się ponownie małym chłopcem na jakiś czas i pokolorować sobie przyszłego Dartha Vadera...
|
Ocena końcowa
|
|
Ogólna ocena: 6/10 Rozmowy: 6/10 Rysunki: 7/10 Opis świata SW: 5/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 7,00 Liczba: 4 |
|
Calsann2010-04-04 15:27:51
Fajna kojojowanka. Kiedyś o mało nie naruszyłem integralności mojej siostry za pomocą krzesła, kiedy rzuciła się na to z kredkami. Brr.
ogór2009-06-24 22:39:55
Zagadki galaktyki to nie kolorowanka tylko książeczka pełna rebusów, łamigłowek i krzyżowek :P
Nestor2009-05-25 22:04:27
Jeden egzemplarz zostawiam dla swoich dzieci, niech sobie uzyja na Mrocznym Widmie troche.