|
Tytuł oryginału: Star Wars Tales #16: Kessel Run Scenariusz: Gilbert Austin Rysunki: Gilbert Austin Tłumaczenie: brak Wydanie PL: brak Wydanie USA: Dark Horse 2003 w Star Wars Tales 16 |
Recenzja Lorda Sidiousa
W jaki sposób Han Solo pobił swój galaktyczny rekord? Cóż, krąży na ten temat wiele legend, oto jedna z nich. I słowo legenda jest tu jak najbardziej kluczem, bez którego kanoniczność komiksu jest trudna do stwierdzenia.
Jednak nim wrócę do samej treści, pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w tym komiksie to oczywiście forma. Trochę kontrowersyjna, ale z pewnością wybijająca się. Jest to bowiem coś w stylu fotokomiksu, w stylu bo, poza kadrami z filmów, dodatkowymi zdjęciami, mamy tu jeszcze zastosowaną masę filtrów, oraz grafiki komputerowej. Razem jest to dość wyskokowa mieszanka, zwłaszcza, że narrator nijak nie ma się do reszty bohaterów. Wiem, że taka forma nie każdemu przypadnie do gustu, ale mnie właśnie swoją osobliwością bardzo się spodobała. Jest to wspaniała odskocznia od normalnego komiksu, który byłby ilustrowany w klasyczny sposób.
Druga rzecz, to już sama fabuła. Ta przybiera formę opowieści, pewnego galaktycznego pijaczka, więc nie dziwi, że jest ona przekoloryzowana, no i fałszywa w wielu aspektach. Ale czy to ważne, skoro jest ciekawa? Akcja dzieje się tuż po tym jak Han Solo wygrał od Landa Sokoła, no i Lando zabawia się kosztem swego przyjaciela, żółtodzioba, proponując mu udział w „Trasie na Kessel”. Tyle, że Han nie ma pojęcia, co to jest. Czytelnik również. Okazuje się, że kluczem są tu ptaki, nazywane Kessel, a reszta, cóż, wkręt jakich mało. Owszem, można by się kłócić, czy Solo dałby się tak łatwo nabrać, ale to już nie jest takie ważne. Całość przecież nie jest tylko opowieścią, więc prawdopodobieństwo wydarzeń nie musi być pewne, jedynie treść musi się zgrabnie zgrywać. Zresztą, jakby ktoś chciał podciągać to pod kanon, końcówka go powinna naprowadzić na to, by narratorowi nie wierzyć.
Fajne na pewno są jeszcze ptaki Kessel, które przypominają flamingi. Podobnie jak niektóre pomysły, dodane komputerowo, wykazują duży współczynnik zakręcenia. I to chyba właśnie jest najlepsze słowo oddające ów komiks.
|
Ocena końcowa
|
|
Ogólna ocena: 7/10 Klimat: 10/10 Rozmowy: 8/10 Rysunki: 6/10 Kolory: 7/10 Opis świata SW: 5/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 7,00 Liczba: 1 |
|
