TWÓJ KOKPIT
0

Skywalker. Odrodzenie

„Skywalker. Odrodzenie” jutro w Polsacie

2021-06-28 16:39:21



Jutro, to jest 29 czerwca 2021, na Polsacie odbędzie się premiera najnowszego filmu z cyklu „Gwiezdne Wojny”, czyli Epizodu IX – „Skywalker. Odrodzenie”. Premiera o 20:00, także na Polsat HD.



Dziewiąta część cyklu „Gwiezdne wojny” - trzykrotnie nominowana do Oscarów - stanowi pasjonujące zwieńczenie sagi o rodzie Skywalkerów. Lucasfilm i reżyser J.J. Abrams po raz kolejny łączą siły, aby zabrać widzów w epicką podróż do odległej galaktyki. Narodzą się nowe legendy, a ostateczna walka o wolność dopiero nadejdzie! Akcja filmu rozgrywa się rok po wydarzeniach opisanych w poprzedniej części gwiezdnej sagi. Podczas gdy złowieszczy Najwyższy Porządek nadal pustoszy galaktykę, wojowniczka Rey (Daisy Ridley) kontynuuje trening Rycerzy Jedi pod okiem przywódczyni Ruchu Oporu - Lei Organy (Carrie Fisher). Ale niebezpieczeństwo nagle podnosi się z popiołów, gdy Imperator Palpatine w tajemniczy sposób powraca z martwych. Na jaw wychodzi też istnienie tajnej floty Gwiezdnych Niszczycieli. Tymczasem Kylo Ren (Adam Driver) przylatuje na planetę Mustafar, gdzie znajduje się artefakt Sithów. Imperator Palpatine manipuluje Kylo, by zwabić go na Ciemną Stronę. Finn (John Boyega) i Poe Dameron (Oscar Isaac) przekazują informacje od szpiega, że Palpatine przeżył i ukrywa się na Exegol. W starych księgach Jedi bohaterowie znajdują informację, że muszą odnaleźć artefakt Sithów. Rey, Finn, Poe, Chewbacca, BB-8 i C-3PO na pokładzie Sokoła Millenium udają się na poszukiwania Ochiego, który może ich doprowadzić do tego artefaktu. Trop prowadzi na planetę Pasaana. Ale spotkany w drodze stary znajomy - Lando Calrissiana (Billy Dee Williams) wskazuje inny kierunek poszukiwań. Tymczasem Kylo, dzięki więzi Mocy, odkrywa miejsce pobytu Rey i wraz z Rycerzami Ren dopada ją na pustyni, gdzie chwilę wcześniej ona z przyjaciółmi odkryła szczątki martwego Ochiego, wrak jego statku kosmicznego i tajemniczy sztylet. Rey wyczuwa, że wróg podąża za nimi, ale nie potrafi powstrzymać żołnierzy Najwyższego Porządku i uprowadzają oni Chewbaccę. Dziewczyna, korzystając ze swojej Mocy, usiłuje zatrzymać ich statek i wbrew swej woli doprowadza do katastrofy. Wszystko wskazuje na to, że Chewbacca zginął w tej eksplozji. Gdy Finn i Poe kontynuują misję, Rey po raz kolejny zmierzy się z Kylo Renem, ale tym razem ich spotkanie przybierze nieoczekiwany obrót. Wojowniczka także w końcu odkryje prawdę o swoich rodzicach oraz pozna śmiertelnie niebezpieczny sekret, który może zadecydować o jej przyszłości i losach ostatecznej rozgrywki, jaka ma nadejść! Jaki będzie finał odwiecznej batalii pomiędzy Jasną i Ciemną Stroną Mocy?

„Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” w reżyserii J.J. Abramsa były chwalone przez krytyków za doskonałą grę aktorską, imponujące sekwencje akcji, porywającą muzykę i zapadające w pamięć, efekty wizualne. Film otrzymał trzy nominacje do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w 2020 roku - w kategoriach: Najlepsza muzyka oryginalna (John Williams), Najlepsze efekty specjalne (Roger Guyett, Neal Scanlan, Patrick Tubach, Dominic Tuohy) oraz Najlepszy montaż dźwięku (David Acord, Matthew Wood). Premierze tego filmu towarzyszyły też trzy nominacje do nagrody BAFTA 2020. Widzowie na całym świecie dopisali i film ten zarobił na dystrybucji kinowej ponad miliard dolarów, stając się siódmym najchętniej oglądanym filmem 2019 roku.


„Skywalker. Odrodzenie” to zakończenie nie tylko trylogii sequeli, ale też całej sagi Skywalkerów. Reżyseria: J.J. Abrams, scenariusz: J.J. Abrams i Chris Terrio oraz Colin Trevorrow i Derek Connolly. Występuja: Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Adam Driver, Mark Hamill, Carrie Fisher, Harrison Ford, Anthony Daniels, Naomie Ackie, Domhnall Gleeson, Richard E. Grant, Lupita Nyong’o, Keri Russell, Joonas Suotamo, Kelly Marie Tran, Ian McDiarmid, Billy Dee Williams. Produkcja: Michelle Rejwan, Katleen Kennedy i J.J. Abrams. Muzyka: John Williams, zdjęcia: Dan Mindel.
KOMENTARZE (19)

Skywalker. Odrodzenie

J.J. Abrams krytycznie o planowaniu historii

2021-06-05 13:49:34

Niedawno J.J. Abrams udzielił wywiadu serwisowi Collider przy okazji 10 rocznicy premiery filmu „Super 8”. Opowiedział w nim o planowaniu historii, nie wspominając jednak wprost sequeli „Gwiezdnych Wojen”. Jednak nauka, którą potwierdza Abrams wydaje się być zrozumiałą aluzją.


Jak dobrze pamiętamy J.J. Abrams początkowo miał wyreżyserować jedynie „Przebudzenie Mocy”. Nawet tu miał opory, przekonała go dopiero Kathleen Kennedy. Reżyserią dwóch kolejnych filmów miał się zająć ktoś inny. Zabrał się także za scenariusz razem z Lawrencem Kasdanem. Właściwie wywrócili do góry nogami historię przygotowaną przez Michaela Arndta, zmienili zwieńczenie wątku Hana, stworzyli nowe postaci jak Rey, Finn, BB-8 czy Poe. Potem Abrams odszedł i przyszedł Rian Johnson i „Ostatni Jedi”, który część wątków kontynuował na swój sposób, część uciął. Podzieliło to fanów. Wyglądało to tak, że początkowy zamysł Abramsa by zaplanować wszystko wydawał się być właściwym rozwiązaniem.

Potem, gdy Colin Trevorrow odszedł z projektu Abrams stanął przed zadaniem by ukończyć historię, którą zaczął. Wyzwaniem jednak były alternatywne wybory, które pojawiły się w środkowym rozdziale. W rezultacie „Skywalker. Odrodzenie” także podzieliło fanów, mimo, że Abramsowi udało się wrócić do kilku wątków, porzuconych przez jego poprzednika. Nie ulega wątpliwości, że Lucasfilm mógł lepiej rozplanować te trzy filmy na samym początku.



J.J. Abrams doskonale rozumie, że czasem jest lepiej działać z planem, czasem lepiej pozwolić improwizować. Wynika to wprost z jego doświadczenia telewizyjnego, gdzie czasem pojawia się aktor, który wchodząc w rolę buduje takie a nie inne relacje, a to nie działa tak jak zaplanowano. Trzeba to uciąć. Innym razem aktor, który wchodzi w rolę postaci na jeden odcinek, nagle zyskuje na znaczeniu, a bohater staje się ważnym elementem historii. Zdaniem Abramsa nauka jest taka, by zaplanować wszystko jak najlepiej się da, jednocześnie zostawić sobie furtkę, na coś czego się nie przewidziało. Jego zdaniem nie ma nic bardziej istotnego w opowiadaniu historii niż wiedza, dokąd się zmierza. Posiadanie planu to rzecz krytyczna zdaniem Abramsa, bo dzięki temu można sugerować pewne rzeczy, wzbudzać sympatię do innych i przede wszystkim dążyć do czegoś co jest nieuniknione. Nawet wtedy coś może nie wyjść, bo zostało źle zaplanowane, ale innym razem nie wyjdzie, bo nie zostało w ogóle zaplanowane.
KOMENTARZE (81)
Loading..