TWÓJ KOKPIT
0

Andor

Bez K-2SO w pierwszym sezonie serialu „Andor”

2021-01-21 17:08:51

Star Wars Andor


Jak dobrze pamiętamy, przy zapowiedziach „Andora” i to jeszcze zanim poznaliśmy tytuł tego serialu zapowiadano, że zagrają w nim Diego Luna i Alan Tudyk, który miał wrócić do roli droida K-2SO. Wygląda na to, że tego drugiego jednak nie będzie. Przynajmniej na razie.

Już od pewnego momentu, gdy wymieniano obsadę, zaczęto pomijać Alana Tudyka. W końcu w rozmowie z serwisem Collinder poruszono także ten temat. Alan Tudyk przyznał, iż choć jest zapraszany na różne imprezy branżowe, także związane z jakąś promocją serialu, to nie poproszono go by pojawił się na planie. W grę nie wchodzi tu kwestia użycia innego aktora do zdjęć mo-cap, a potem podłożenia głosu Tudyka. Tudyk sam chętnie wykona całość, póki jeszcze jest na tyle młody, że zdrowie mu na to pozwala.



Alan uchylił jednak rąbka tajemnicy i przyznał, że brak K-2SO jest zamierzony. Nie z powodów budżetowych, by wyciąć K-2SO. Jak pamiętamy jesienią w 2019 roku „Andora” przejął Tony Gilroy, czyli reżyser, który starał się sprzątnąć bajzel jaki zrobiono w „Łotrze 1”. Tym razem Gilroy ma wystarczająco dużo czasu, by pokazać swoją wersję, mimo, że fizycznie nie reżyseruje serialu. Gilroy jednak wprowadził tam wiele zmian, jedna z nich dotyczy K-2SO. Jak zdradził Tudykowi, na razie droida nie będzie. Jeśli serial się sprawdzi i będą kolejne sezony, to wprowadzi K-2SO i ma już pomysł jak to zrobić.

Riz Ahmed, czyli Bodhi Rook, promując swój najnowszy film „Sound of Metal” przyznał, iż wątpi by miał się pojawić w serialu „Andor”. Prawdę mówiąc nawet niewiele o nim słyszał, określał go mianem filmowego prequela „Łotra 1”. Zresztą w jego przypadku trudno sobie wyobrazić dużą rolę w serialu o Cassianie.

Za to swoje zainteresowanie pojawieniem się w aktorskich serialach wyraził Jason Isaacs. W „Rebeliantach” podkładał głos Inkwizytorowi. Trochę ciężko wyobrazić sobie jego udział w „Ahsoce”, no chyba, że na zasadzie retrospekcji, ale dokładnie dwa seriale będą się dziać w czasach, działalności Inkwizytora. To „Obi-Wan Kenobi”, który jest mini-serialem, oraz „Andor”, który miejmy nadzieję potrwa kilka sezonów. Więc przewinięcie się Inkwizytora mogłoby się udać. Zobaczymy, co uda się Isaacsowi wywalczyć. Tyle, że Jason stawia jeden warunek, scenariusz. Chce w nim odegrać rolę, nie zależy mu na tym, by się pojawić na ekranie i potem jeździć po konwentach. Z drugiej strony przyznaje także, że nie wie, czy miałby cierpliwość Douga Jonesa, który gra Saru w „Star Trek: Discovery”. W końcu nałożenie maski Inkwizytora zajęłoby trochę czasu. Ale z drugiej strony Katee Sackhoff była bardzo szczęśliwa, że mogła zagrać postać, której udzielała głosu. Jason chciałby, by Inkwizytor przestał być tylko postacią z animacji.

Zdjęcia do „Andora” już trwają. Premiera jest spodziewana w przyszłym roku na Disney+.
KOMENTARZE (18)

Andor

Zdjęcia z planu „Andora”

2021-01-18 20:48:17

Brytyjski dziennik The Sun umieścił kilka zdjęć zrobionych z drona nad planem zbudowanym na potrzeby serialu „Andor”. Co prawda sami piszą, iż jest to plan „Obi-Wana Kenobiego”, to jednak nie ma ku temu dowodów. Owszem plan może być użyty później także do tego serialu, ale budowa go w zimie na przynajmniej 1,5 miesiąca przed zdjęciami nie ma sensu. Co więcej fani w sieci znaleźli pewne podobieństwa między tym, co opublikowano w „The Sun” oraz fragmentami materiałów promujących „Andora”.

Plan wzniesiono w okolicy Little Marlow. To niewielka wioska za Londynem w kierunku na Oxford. Plan jak widać jest całkiem spory, to by potwierdzało informacje, że mamy do czynienia z rozmachem filmowym.







Porównanie zrobił użytkownik reddita o ksywce ugnaught.



A gdyby zdjęć z „Andora” było mało to są jeszcze kolejne.



Swoją drogą pojawiło się kolejne potwierdzenie informacji, o której pisaliśmy tutaj. Roboczy, kodowy tytuł „Andora” to „Pilgrim”.

Obecnie zdjęcia do serialu trwają w Pinewood. Za jakiś czas pewnie ekipa przeniesie się do Little Marlow.
KOMENTARZE (7)

Andor

Diego Luna o „Andorze”

2021-01-02 10:58:56

Star Wars Andor


Zdjęcia do serialu „Andor” już trwają, tymczasem Diego Luna udzielił wywiadu Hollywood Reporter, w którym znalazło się kilka ciekawostek.



Diego twierdzi, że format serialu jest niesamowity, ponieważ pozwala eksplorować różne warstwy. Tak jak w „Łotrze 1” mamy scenę z poświęceniem informatora, na którą można patrzeć z wielu punktów widzenia. Wyzwaniem jest tu to, że wszyscy wiemy jak historia się skończy i do czego jest zdolny Cassian. To jest właśnie przestrzeń do aktorskiej eksploracji. A bardzo mu się podoba powrót, gdyż granie Cassiana sprawiło mu wiele radości. Czuje się obdarowany możliwością powrotu do tej roli.

Luna doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co może powiedzieć. Musi być bardzo ostrożny w swoich odpowiedziach. Stwierdził za to, że serial przypomina mu pracę nad filmem. Jakby robili bardzo długi film.

Głównym twórcą serialu jest Tony Gilroy, czyli człowiek, który uratował „Łotra 1” poprawiając film po Garethie Edwardsie. Tym razem Gilroy ma pełną swobodę twórczą, a co najważniejsze czas by dopracować serial (Gilroy nie raz przyznawał, że w czasie, który miał nie dało się poprawić „Łotra 1” bardziej). Serial „Andor” pojawi się w przyszłym roku na platformie Disney+. Pierwszy sezon będzie się składał z 12 odcinków.
KOMENTARZE (12)
Loading..