Na początku kwietnia 2005 nastąpił zmasowany atak produktów powiązanych z najnowszym filmem „Zemstą Sithów”. Nie mogło zatem zabraknąć i nowego dodatku do Miniaturek. I tym razem dostaliśmy 60 nowych figurek, bazujących przede wszystkim na tym, co pojawiło się w najnowszym filmie.
W „Revenge of the Sith” dostępne są aż cztery frakcje, Republika, Separatyści, Imperium oraz Niezależni. Z tym, że właściwie wszystkie klony dostały właściwość Order 66 (Rozkaz 66), który powodował, że nawet, choć były przynależne do Republiki można nimi grać jak figurkami Imperialnymi.
Podobnie jak przy poprzednich dodatkach dostępny jest starter i boostery, lecz starter ten jest mocno zmodyfikowany względem tego, co znamy z Rebel Storm czy Clone Strike.
Booster to siedem losowych figurek, wraz z kartami statystyk i kartą kolekcjonera.
Cena - 49 PLN.
W Polsce dzięki firmie ISA dostępne były zarówno boostery jak i startery.
Galeria z figurkami z tego zestawu znajduje się tutaj
Republic
1. Agen Kolar, Jedi Master - (R)
2. Alderaan Trooper - (U)
3. Anakin Skywalker, Jedi Knight - (R)
4. AT-RT - (VR)
5. Bail Organa - (VR)
6. Captain Antilles - (R)
7. Chewbacca of Kashyyyk - (VR)
8. Clone Trooper - (C)
9. Clone Trooper - (C)
10. Clone Trooper Commander - (U)
11. Clone Trooper Gunner - (C)
12. Jedi Knight - (U)
13. Mace Windu, Jedi Master - (VR)
14. Mon Mothma - (VR)
15. Obi-Wan Kenobi, Jedi Master - (R)
16. Polis Massa Medic - (C)
17. R2-D2, Astromech Droid - (VR)
18. Senate Guard - (U)
19. Shaak Ti - (R)
20. Stass Allie - (R)
21. Tarfful - (R)
22. Wookiee Berserker - (C)
23. Wookiee Scout - (U)
24. Yoda, Jedi Master - (R)
Separatist
25. Battle Droid - (C)
26. Battle Droid - (C)
27. Bodyguard Droid - (U)
28. Bodyguard Droid - (U)
29. Darth Tyranus - (R)
30. Destroyer Droid - (R)
31. General Grievous, Jedi Hunter - (VR)
32. General Grievous, Supreme Commander - (R)
33. Grievous's Wheel Bike - (vR)
34. Muun Guard - (U)
35. Neimoidian Soldier - (U)
36. Neimoidian Soldier - (U)
37. San Hill - (R)
38. Separatist Commando - (C)
39. Super Battle Droid - (C)
40. Super Battle Droid - (C)
41. Wat Tambor - (R)
Fringe
42. Boba Fett, Young Mercenary - (R)
43. Chagrian Mercenary Commander - (U)
44. Devaronian Soldier - (C)
45. Gotal Fringer - (U)
46. Human Mercenary - (U)
47. Iktotchi Tech Specialist - (U)
48. Medical Droid - (R)
49. Nautolan Soldier - (C)
50. Sly Moore - (R)
51. Tion Medon - (vR)
52. Utapaun Soldier - (C)
53. Utapaun Soldier - (C)
54. Yuzzem - (C)
55. Zabrak Fringer - (C)
Imperial
56. Anakin Skywalker, Sith Apprentice - (vR)
57. Dark Side Adept - (U)
58. Darth Vader - (VR)
59. Emperor Palpatine, Sith Lord - (VR)
60. Royal Guard - (R)
Recenzja Nestora
”Revenge of the Sith” to pierwszy dodatek z tak zwanych: promocyjnych. Jego podstawowym zadaniem jest promocja danego wydarzenia w świecie Gwiezdnych Wojen. Tak też miniaturkowa Zemsta promuje Epizod III. Jak więc można się domyśleć, dodatek jest w pełni oparty na „Zemście Sithów”. Rozwija wszystkie frakcje, jakie mieliśmy okazję oglądać w filmie.
Na boosterach wykorzystano ponownie koncepcję z „Clone Strike”. Mianowicie dwa z opakowań poświęcono Republice, a jedno Separatystom. Jest to o tyle błędny ruch, że w dodatku są tak naprawdę 3 frakcje. W dodatku nie ustrzeżono się przed pomyłką, otóż figurka Emperor Palpatine, Sith Lord to reprezentant Imperium. Ma on jednak za sobą logo Separatystów. Owszem może to być jakiś rodzaj przenośni, lub zamierzony ruch, bo ze względów chronologicznych taka operacja jest możliwa. Ale patrząc przez pryzmat gry inne rozwiązanie jak błąd nie wchodzi w grę. Zmieniono trochę sposób rysowania emblematów frakcji. I to w dodatku na gorsze. Logo jest mniejsze, ale za to bardziej wyraźne. Mi się to osobiście nie podoba. Zdecydowanie wolałem luźniejsze rozwiązanie z „Rebel Storm” i „Clone Strike”. Arty na boosterach to postacie władające Mocą, każda z nich ma miecz świetlny w dłoni. Są to: Anakin Skywalker, Yoda i Darth Sidious / Imperator Palpatine. Obrazki są bardzo dynamiczne, choć można im zarzucić sztuczność. Bo o ile w poprzednich dodatkach były one statyczne, ale za to triumfalne, o tyle tutaj są dość sztuczne. Sposób w jaki przygotowano boostery „Revenge of the Sith” jest mizerny. Zmieniono wiele, ale nie poprawiono nic na lepsze. Jest po prostu gorzej niż było i to najbardziej boli. Warto jednak wspomnieć, że od tego momentu Wizardzi zaczęli kombinować przy logu dodatku. Przy okazji „Revenge of the Sith” promowano jeden szablon napisu filmowego. Użyto go również w przypadku miniaturowego dodatku.
W produkcji figurek nastąpił kolejny postęp. Nie jest on może krokiem milowym, ale wprowadzenie znacznej ilości kolorów poprawiło odbiór miniaturek. Wcześniej dominowały skrajne kolory, czerń i biel, teraz dorzucono także żółć, róż etc. Można poczuć, że miniaturki przestały spełniać rolę wyłącznie znacznika na mapie, a zaczęły być także figurkami kolekcjonerskimi. Dotychczas raczej mało było pozycji, na które „zbieracz” zwróciłby uwagę. Teraz ten region został na nowo eksploatowany i to ze znacznym sukcesem. Przykład takich „kolorowych” figurek: Shaak Ti, General Grevious, Jedi Hunter, czy chociażby klony z kolorowymi oznaczeniami. Ale dosyć o charakterystyce, skupmy się na wykonaniu. W tej materii znowu dokonano ulepszeń. Mniej jest gaf i niedopracowań. To z pewnością efekt rosnącego zainteresowania grą. Przez to też kolekcjonerzy inaczej patrzą na grę. Na szczególną uwagę zasługują tutaj miniaturki Wookiech. Jest ich w dodatku aż 4 (Chewbacca of Kashyyyk, Tarfull, Wookie Berserker, Wookie Scout), a więc to znaczna siła pokazowa. Wcześniej w „Rebel Storm” i „Clone Strike” mieliśmy po jednym przedstawicielu tej rasy. Teraz jednak mieliśmy okazję ujrzeć moce drzemiące w tych figurkach. Wookie z „Revenge of the Sith” są uznawani za jedne z najlepiej wykonanych figurek. Dużą zasługę tutaj ma ich cieniowanie, gdzie odpowiednio dużo czasu poświęcono ich futrze. Z pewnością są kąskiem dla nie jednego gracza, mimo tego, że ich użyteczność jest średnia. Duże wsparcie dostali Separatyści, których ograniczano dotychczas do kombinowania ognia i ewentualnego walczenia mieczem przez 1-2 figurki. Dzięki dodaniu kilku innych słabszych jednostek, frakcja nabiera kolorytu i możliwości. Separatist Commando i Droid Bodyguard są tego najlepszym przykładem. Słabiej wypada Republika, która dostała ponownie grad Jedi, w tym kilka powtórek.
W produkcji kart nie zmieniono zasadniczo nic. Zaczęto natomiast kombinować przy logu dodatku, ale o tym już wspominałem. Jeżeli chodzi o wykonanie kart, to jest jeden bardzo duży błąd. Otóż miniaturce Anakin Skywalker, Jedi Knight przyporządkowano szkic taki sam jak figurce Anakin Skywalker. Rażące i niedopuszczalne, a na domiar złego błędu nie poprawiono przy reedycji dodatku.
W umiejętnościach pozmieniano troszkę, aczkolwiek nie są to aż tak znaczne zmiany, by mogły mieć duży wpływ na sam przebieg gry. Bardziej tutaj dominującą rolę odegrały statystyki, ale to wie każdy, kto je przeglądał. Szczególnie zauważalne jest to w przypadku powtórek figurek. Ciekawymi umiejętnościami wprowadzonymi w dodatku sa: Reinforcments (dodanie parudziesięciu punktów budowy po wybraniu składu), Flamethrower (atak miotaczem ognia bez możliwości obrony), Dezintegration (anihilacja w przypadku trafienia krytycznego), Betrayal (przejęcie figurki przy krytycznym pudle), Order 66. Z umiejętności władania Mocą w oczy rzuca się: Lightsaber Riposte (atak odwetowy po trafieniu) i Force Valor (commander effect wywołany działaniem Mocy). W dziedzinie Commander Effect nic dodano, oczywiście poza wspomnianym wyżej działaniem Force Valor (+2 do obrony i ataku).
Podsumowując, dodatek jest dość przeciętny. Mało w nim innowacji, jest raczej przedłużeniem myśli sprecyzowanej w „Clone Strike”. I to jest jego największa wada. Wizardzi nie sprężyli się zbytnio przy wymyślaniu nowych umiejętności, a raczej poszli na łatwiznę podwyższając tylko statystyki powtórek. Stworzono co prawda nowe możliwości, które zostały odpowiednio wykorzystane w przyszłości, ale w „Revenge of the Sith” nie odgrywają one zbyt wielkiego znaczenia, przez co dodatek ginie w tłumie innych. Jeżeli miałbym go polecać to bardziej kolekcjonerom i fanom Separatystów, tudzież Imperium. Ogólnie oceniając jest dość liniowo i widać jawny przerost formy nad treścią.
W „Revenge of the Sith” dostępne są aż cztery frakcje, Republika, Separatyści, Imperium oraz Niezależni. Z tym, że właściwie wszystkie klony dostały właściwość Order 66 (Rozkaz 66), który powodował, że nawet, choć były przynależne do Republiki można nimi grać jak figurkami Imperialnymi.
Podobnie jak przy poprzednich dodatkach dostępny jest starter i boostery, lecz starter ten jest mocno zmodyfikowany względem tego, co znamy z Rebel Storm czy Clone Strike.
Booster to siedem losowych figurek, wraz z kartami statystyk i kartą kolekcjonera.
Cena - 49 PLN.
W Polsce dzięki firmie ISA dostępne były zarówno boostery jak i startery.
Galeria z figurkami z tego zestawu znajduje się tutaj
Republic
1. Agen Kolar, Jedi Master - (R)
2. Alderaan Trooper - (U)
3. Anakin Skywalker, Jedi Knight - (R)
4. AT-RT - (VR)
5. Bail Organa - (VR)
6. Captain Antilles - (R)
7. Chewbacca of Kashyyyk - (VR)
8. Clone Trooper - (C)
9. Clone Trooper - (C)
10. Clone Trooper Commander - (U)
11. Clone Trooper Gunner - (C)
12. Jedi Knight - (U)
13. Mace Windu, Jedi Master - (VR)
14. Mon Mothma - (VR)
15. Obi-Wan Kenobi, Jedi Master - (R)
16. Polis Massa Medic - (C)
17. R2-D2, Astromech Droid - (VR)
18. Senate Guard - (U)
19. Shaak Ti - (R)
20. Stass Allie - (R)
21. Tarfful - (R)
22. Wookiee Berserker - (C)
23. Wookiee Scout - (U)
24. Yoda, Jedi Master - (R)
Separatist
25. Battle Droid - (C)
26. Battle Droid - (C)
27. Bodyguard Droid - (U)
28. Bodyguard Droid - (U)
29. Darth Tyranus - (R)
30. Destroyer Droid - (R)
31. General Grievous, Jedi Hunter - (VR)
32. General Grievous, Supreme Commander - (R)
33. Grievous's Wheel Bike - (vR)
34. Muun Guard - (U)
35. Neimoidian Soldier - (U)
36. Neimoidian Soldier - (U)
37. San Hill - (R)
38. Separatist Commando - (C)
39. Super Battle Droid - (C)
40. Super Battle Droid - (C)
41. Wat Tambor - (R)
Fringe
42. Boba Fett, Young Mercenary - (R)
43. Chagrian Mercenary Commander - (U)
44. Devaronian Soldier - (C)
45. Gotal Fringer - (U)
46. Human Mercenary - (U)
47. Iktotchi Tech Specialist - (U)
48. Medical Droid - (R)
49. Nautolan Soldier - (C)
50. Sly Moore - (R)
51. Tion Medon - (vR)
52. Utapaun Soldier - (C)
53. Utapaun Soldier - (C)
54. Yuzzem - (C)
55. Zabrak Fringer - (C)
Imperial
56. Anakin Skywalker, Sith Apprentice - (vR)
57. Dark Side Adept - (U)
58. Darth Vader - (VR)
59. Emperor Palpatine, Sith Lord - (VR)
60. Royal Guard - (R)
Recenzja Nestora
”Revenge of the Sith” to pierwszy dodatek z tak zwanych: promocyjnych. Jego podstawowym zadaniem jest promocja danego wydarzenia w świecie Gwiezdnych Wojen. Tak też miniaturkowa Zemsta promuje Epizod III. Jak więc można się domyśleć, dodatek jest w pełni oparty na „Zemście Sithów”. Rozwija wszystkie frakcje, jakie mieliśmy okazję oglądać w filmie.
Na boosterach wykorzystano ponownie koncepcję z „Clone Strike”. Mianowicie dwa z opakowań poświęcono Republice, a jedno Separatystom. Jest to o tyle błędny ruch, że w dodatku są tak naprawdę 3 frakcje. W dodatku nie ustrzeżono się przed pomyłką, otóż figurka Emperor Palpatine, Sith Lord to reprezentant Imperium. Ma on jednak za sobą logo Separatystów. Owszem może to być jakiś rodzaj przenośni, lub zamierzony ruch, bo ze względów chronologicznych taka operacja jest możliwa. Ale patrząc przez pryzmat gry inne rozwiązanie jak błąd nie wchodzi w grę. Zmieniono trochę sposób rysowania emblematów frakcji. I to w dodatku na gorsze. Logo jest mniejsze, ale za to bardziej wyraźne. Mi się to osobiście nie podoba. Zdecydowanie wolałem luźniejsze rozwiązanie z „Rebel Storm” i „Clone Strike”. Arty na boosterach to postacie władające Mocą, każda z nich ma miecz świetlny w dłoni. Są to: Anakin Skywalker, Yoda i Darth Sidious / Imperator Palpatine. Obrazki są bardzo dynamiczne, choć można im zarzucić sztuczność. Bo o ile w poprzednich dodatkach były one statyczne, ale za to triumfalne, o tyle tutaj są dość sztuczne. Sposób w jaki przygotowano boostery „Revenge of the Sith” jest mizerny. Zmieniono wiele, ale nie poprawiono nic na lepsze. Jest po prostu gorzej niż było i to najbardziej boli. Warto jednak wspomnieć, że od tego momentu Wizardzi zaczęli kombinować przy logu dodatku. Przy okazji „Revenge of the Sith” promowano jeden szablon napisu filmowego. Użyto go również w przypadku miniaturowego dodatku.
W produkcji figurek nastąpił kolejny postęp. Nie jest on może krokiem milowym, ale wprowadzenie znacznej ilości kolorów poprawiło odbiór miniaturek. Wcześniej dominowały skrajne kolory, czerń i biel, teraz dorzucono także żółć, róż etc. Można poczuć, że miniaturki przestały spełniać rolę wyłącznie znacznika na mapie, a zaczęły być także figurkami kolekcjonerskimi. Dotychczas raczej mało było pozycji, na które „zbieracz” zwróciłby uwagę. Teraz ten region został na nowo eksploatowany i to ze znacznym sukcesem. Przykład takich „kolorowych” figurek: Shaak Ti, General Grevious, Jedi Hunter, czy chociażby klony z kolorowymi oznaczeniami. Ale dosyć o charakterystyce, skupmy się na wykonaniu. W tej materii znowu dokonano ulepszeń. Mniej jest gaf i niedopracowań. To z pewnością efekt rosnącego zainteresowania grą. Przez to też kolekcjonerzy inaczej patrzą na grę. Na szczególną uwagę zasługują tutaj miniaturki Wookiech. Jest ich w dodatku aż 4 (Chewbacca of Kashyyyk, Tarfull, Wookie Berserker, Wookie Scout), a więc to znaczna siła pokazowa. Wcześniej w „Rebel Storm” i „Clone Strike” mieliśmy po jednym przedstawicielu tej rasy. Teraz jednak mieliśmy okazję ujrzeć moce drzemiące w tych figurkach. Wookie z „Revenge of the Sith” są uznawani za jedne z najlepiej wykonanych figurek. Dużą zasługę tutaj ma ich cieniowanie, gdzie odpowiednio dużo czasu poświęcono ich futrze. Z pewnością są kąskiem dla nie jednego gracza, mimo tego, że ich użyteczność jest średnia. Duże wsparcie dostali Separatyści, których ograniczano dotychczas do kombinowania ognia i ewentualnego walczenia mieczem przez 1-2 figurki. Dzięki dodaniu kilku innych słabszych jednostek, frakcja nabiera kolorytu i możliwości. Separatist Commando i Droid Bodyguard są tego najlepszym przykładem. Słabiej wypada Republika, która dostała ponownie grad Jedi, w tym kilka powtórek.
W produkcji kart nie zmieniono zasadniczo nic. Zaczęto natomiast kombinować przy logu dodatku, ale o tym już wspominałem. Jeżeli chodzi o wykonanie kart, to jest jeden bardzo duży błąd. Otóż miniaturce Anakin Skywalker, Jedi Knight przyporządkowano szkic taki sam jak figurce Anakin Skywalker. Rażące i niedopuszczalne, a na domiar złego błędu nie poprawiono przy reedycji dodatku.
W umiejętnościach pozmieniano troszkę, aczkolwiek nie są to aż tak znaczne zmiany, by mogły mieć duży wpływ na sam przebieg gry. Bardziej tutaj dominującą rolę odegrały statystyki, ale to wie każdy, kto je przeglądał. Szczególnie zauważalne jest to w przypadku powtórek figurek. Ciekawymi umiejętnościami wprowadzonymi w dodatku sa: Reinforcments (dodanie parudziesięciu punktów budowy po wybraniu składu), Flamethrower (atak miotaczem ognia bez możliwości obrony), Dezintegration (anihilacja w przypadku trafienia krytycznego), Betrayal (przejęcie figurki przy krytycznym pudle), Order 66. Z umiejętności władania Mocą w oczy rzuca się: Lightsaber Riposte (atak odwetowy po trafieniu) i Force Valor (commander effect wywołany działaniem Mocy). W dziedzinie Commander Effect nic dodano, oczywiście poza wspomnianym wyżej działaniem Force Valor (+2 do obrony i ataku).
Podsumowując, dodatek jest dość przeciętny. Mało w nim innowacji, jest raczej przedłużeniem myśli sprecyzowanej w „Clone Strike”. I to jest jego największa wada. Wizardzi nie sprężyli się zbytnio przy wymyślaniu nowych umiejętności, a raczej poszli na łatwiznę podwyższając tylko statystyki powtórek. Stworzono co prawda nowe możliwości, które zostały odpowiednio wykorzystane w przyszłości, ale w „Revenge of the Sith” nie odgrywają one zbyt wielkiego znaczenia, przez co dodatek ginie w tłumie innych. Jeżeli miałbym go polecać to bardziej kolekcjonerom i fanom Separatystów, tudzież Imperium. Ogólnie oceniając jest dość liniowo i widać jawny przerost formy nad treścią.
|
Ocena końcowa
|
|
Ogólna ocena: 5/10 Klimat: 8/10 Wykonanie figurek: 6/10 Innowacje: 3/10 Boostery: 3/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,00 Liczba: 14 |
|
Sebastian Kenobi2009-04-26 16:40:41
zauważyliście że w Grievous's Wheel Bike siedzenie je na praej stronie podczas gdy w filmi jest po lewej
Vergesso2008-12-20 17:57:59
A ocena: 9/10
Vergesso2008-12-20 17:57:40
Dziwię się recenzji i kilku przeciętnym ocenom. Dla mnie dodatek jest bardzo dobry, mnóstwo ciekawych figurek, duże wykorzystanie postaci z ROTS. Jedyna wada to średnie wykonanie figurek: są wśród nich mocno niedopracowane, jak Battle Droidy.
kelesch2008-11-26 16:30:31
3. Anakin Skywalker, Jedi Knight - (R)
4. AT-RT - (VR)
5. Bail Organa - (VR)
6. Captain Antilles - (R)
7. Chewbacca of Kashyyyk - (VR)
8. Clone Trooper - (C)
9. Clone Trooper - (C)
10. Clone Trooper Commander - (U)
11. Clone Trooper Gunner - (C)
12. Jedi Knight - (U)
13. Mace Windu, Jedi Master - (VR)
14. Mon Mothma - (VR)
15. Obi-Wan Kenobi, Jedi Master - (R)
16. Polis Massa Medic - (C)
17. R2-D2, Astromech Droid - (VR)
18. Senate Guard - (U)
19. Shaak Ti - (R)
20. Stass Allie - (R)
21. Tarfful - (R)
22. Wookiee Berserker - (C)
23. Wookiee Scout - (U)
24. Yoda, Jedi Master - (R)
id - (R)
31. General Grievous, Jedi Hunter - (VR)
32. General Grievous, Supreme Commander - (R)
33. Grievous's Wheel Bike - (vR)
34. Muun Guard - (U)
35. Neim
kelesch2008-11-26 16:29:14
jilka figurek kture mogą być potrzebne do kolekci
Nestor2007-09-14 10:04:30
Kolejne rozwiniecie dla Rep i Sep. Nie gram tymi frakcjami wiec nie inwestuje w dodatek :).