TWÓJ KOKPIT
0

Caserta :: Różne



Naboo to pierwsza nowa planeta, jaką przedstawiono w prequelach. Jednym z jej bardziej charakterystycznych miejsc jest niesamowity pałac królewski. W dużej mierze to zasługa prawdziwego miejsca, czyli królewskiego pałacu w Casercie. Kiedyś była to perła w koronie Burbonów, siedziba władców Królestwa Neapolu i Sycylii, a następnie Królestwa Obojga Sycylii. Obecnie to także zabytek wpisany na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Co prawda trochę popada w ruinę, ale z pewnością jest wart odwiedzenia.


Caserta znajduje się niedaleko Neapolu. Najłatwiej tam dojechać pociągiem. Będąc w Neapolu kilka dni można kupić turystyczną kartę miejską, artecard. Umożliwia ona darmowe przejazdy także koleją w okolicach Neapolu, ale co ważniejsze można dzięki niej wejść do dwóch zabytków za darmo. Caserta znajduje się na tej liście. Stacja kolejowa w Casercie zlokalizowana jest prawie przy samym Pałacu. Wcześniej warto jedynie zweryfikować rozkłady pociągów, bo czasem są tam spore przerwy. Oczywiście można też próbować pojechać tam autobusem lub choćby samochodem.



W skład kompleksu, oprócz pałacu królewskiego, wchodzą także ogrody. Dziś w dużej części zaniedbane i niedofinansowane. To widać. Fasada pałacu także dziś sprawia miejscami nieprzyjemne wrażenie, ale jest powoli odremontowywana. Miejsca, gdzie kręcono „Gwiezdne Wojny” znajdują się jeszcze przed właściwymi komnatami. To raczej schody i hol, dość łatwo to rozpoznać.



Zdjęcia do „Mrocznego widma” rozpoczęto 26 czerwca 1997 w Leavesden Studios. Po czterech tygodniach ekipa i obsada przenieśli się do Caserty. Tam prace trwały kilka dni, ale tylko przez 4 pałac został zamknięty dla zwiedzających. Filmowcy potrzebowali trochę więcej czasu, by rozłożyć sprzęt. Fakt, że zdjęcia odbywały się w holu nie blokował całkowicie pałacu. Z Caserty ekipa udała się do Tunezji, z wyjątkiem Natalie Portman. Ta zwichnęła sobie kostkę w pałacu, więc została jeszcze jeden dzień we Włoszech, by dojść do siebie. Oczywiście warto pamiętać, że wszystkie sceny z wybuchami powstały w Leavesden, gdzie zbudowano dekorację przypominającą wnętrza Caserty.



„Mroczne widmo” pomogło turystycznie Casercie, za to utrudniło samym twórcom filmowym: ze względu na zwiększony ruch turystyczny dużo ciężej było nakręcić tam zdjęcia do „Ataku klonów”. . Dodatkowo tym razem ekipa przebywała głównie w Australii, więc logistycznie było to wyzwanie, bo Lucas bardzo nalegał, by w samym pałacu królewskim niewiele zmieniać jeśli chodzi o dekorację. Miał wyglądać prawie tak jak w „Mrocznym widmie”. Wszystkie meble znajdowały się na ranczu Skywalkera, więc wysłano je do Australii, a dopiero stamtąd do Włoch, po odpowiedniej weryfikacji stanu. Rick McCallum miał problemy negocjacyjne z władzami, ostatecznie ustalono, że zdjęcia tym razem potrwają jeden dzień. Od 1 po południu do 1 w nocy pałac był do dyspozycji filmowców. Dodatkową trudnością było oświetlenie w tych godzinach. Nie można było umieszczać świateł na ścianach, więc wykorzystywano balony. Jakoś poszło.



O innych filmach kręconych w Casercie przeczytacie tutaj.

Tekst i zdjęcia: Lord Sidious & Chewie z Wooczego Imperium


TAGI: Epizod I: Mroczne widmo (60) Epizod II: Atak klonów (65) lokacje (19) Natalie Portman (6) Relacja (301) Rick McCallum (5) Wycieczka (12)
Loading..