TWÓJ KOKPIT
0

Zwierzęta skażone ciemną stroną :: RPG

W każdej edycji Star Wars RPG pojawiały się zwierzęta w mniejszym, lub większym stopniu wrażliwe na Moc. Zwłaszcza jej ciemną stronę, która pomagała tym istotom polować, widzieć i robić inne rzeczy bez których zwierzęta nie mogłyby żyć. Część z nich była wrażliwa na Moc naturalnie, lecz część z nich była efektem eksperymentów związanych z Alchemią Sithów, lub też samej obecności Lordów Sith, jak to miało miejsce z duchem Freedona Nadda.

Poniżej znajdziecie część zwierząt związanych z ciemną stroną, jakie znalazły się w edycji Saga Star Wars RPG. Wszystkie pochodzą z podręcznika Jedi Academy Training Manual, który skupia się na używaniu Mocy w RPGie. Zapraszamy do kupna tego podręcznika, to co znajduje się poniżej jest zaledwie częścią informacji jakie znajdziemy o tych bestiach.

Hydra Bojowa, to zwierze będące efektem alchemii Sithów Exara Kuna. Był to dwugłowy, latający smok z zabójczym ogonem zakończonym ostrym końcem. Czubek ogona produkował specjalną truciznę, która również była efektem badań Kuna. Istoty te zamieszkują Yavin IV i powstały podczas Wielkiej Wojny Sith. Hydra jest bezmyślną istotą, która żyje spokojnie, póki nie odezwie się w niej ciemna strona. Wtedy też zaczyna niszczyć wszystko w zasięgu wzroku. Jest idealnym przeciwnikiem dla młodych użytkowników Mocy, badających antyczny księżyc w poszukiwaniu wiedzy i skarbów.






Terentatek to również istota stworzona przez alchemię. Mówi się, że jest efektem zmian w kodzie genetycznym rancorów, jednak jest również pewna hipoteza mówiąca o tym że jest to zupełnie odrębny gatunek. Uzbrojone w potężne kły i pazury okazują się ogromnym wyzwaniem dla początkujących poszukiwaczy przygód. Jego umiejętność leczenia daje mu wyższość nad zwykłymi bohaterami. Terentateki zamieszkują wszystkie światy dotknięte kiedykolwiek obecnością Lorda Sith. Zarejestrowano je na Kashyyyku, Tatooinie, Yavinie IV (prawdopodobnie powstały z inicjatywy Exara Kuna), Onderonie, Tythonie. Aby się ich pozbyć raz na zawsze, Rada Jedi zarządziła Wielkie Łowy, które jednak zakończył się niepowodzeniem, jako że wraz z przypływem ciemnej strony, w Galaktyce zawsze rodziły się nowe Terentateki.






Rancor Chrysalis to wytwór Dartha Sidiousa. Te zmutowane potwory zamieszkiwały w specjalnych pojemnikach w stolicy Byss w Centrum Galaktyki. Bestie te powstały już po odrodzeniu Imperatora w 10 ABY. Wzbudziły postrach pośród żołnierzy Nowej Republiki, podczas ataku na pałac Palaptine'a. Prawdopodobnie zginęły wraz ze zniszczeniem Byssu, jednak Mistrzowie Gry mogą dowolnie wykorzystywać te bestie, jako że pojawiły się tylko w jednym komiksie w całym expanded universe. Zawsze może się okazać, że jakieś sztuki tych bestii przetrwały i są dalej mutowane w imperialnych laboratoriach. Mogłyby też być świetnym narzędziem zniszczenia, wykorzystywanym przez Yuuzhan Vongów, jako że Chrysalis Rancory żywiły się metalem.






Strażnik Grobowca. Te wrażliwe na Moc zwierzęta zostały opętane przez ciemną stronę, emitowaną przez ducha Freedona Nadda, który spoczął na księżycu Dxun. Właśnie tam żyły strażnicy grobowca, zwani też Devourer. Te szybkie zwierzęta okazały się ogromnym wyzwaniem dla Exara Kuna, który chciał spenetrować grobowiec Lorda Sith, oraz dla Mandalore'a Nieposkromionego, którego pożarły właśnie te bestie. Są to idealni przeciwnicy dla poszukujących dawnej wiedzy Sithów.






Hssiss podobnie jak Hydra Bojowa posiada w ogonie truciznę sithów, która pomagała im w polowaniu na trudnych do przeżycia światach, podobnie jak niewidzialność którą osiągały dzięki wrażliwości na Moc. Hssissy zamieszkiwały Korriban, Mimban, Ambrię i Vjun, czyli światy niezwykle bogate w ciemną stronę. Hssissy często stawały w Schizmach i wojnach z Jedi w pierwszych szeregach armii. Agresywne, rządne zabijania zwierzęta często decydowały o przebiegu walk. W mechanice Hssiss świetnie działa jako maszyna do rozbijania drużyny. Posiada dużo umiejętności niepozwalających grupie zebrania się w kupę. Aby pokonać te gady (zwykle atakują w parach) trzeba się rozdzielić.






Silooth, to zwierze juczne wielkości Banthy, powstałe w wyniku alchemii sithów w antycznym Imperium Sith z przed Wielkiej Wojny Nadprzestrzennej. Przypominające żuki zwierzęta często służył jako tarany i wierzchowce dla większej ilości Sithów w walkach. Ich charakterystycznym zachowaniem jest parcie naprzód, nie zważając na to czy depczą wroga, czy przyjaciela. Jak widać po statystykach nie grzeszą inteligencją, lecz ich siła i specjalna zdolność plucie kwasem, czyni z nich niebezpiecznych przeciwników. Gracze spotkają ich najczęściej w erze Starej Republiki, podczas zwiedzania planet które doświadczył konfliktów między Jedi a Sithami. Często pojedyncze sztuki pozostawały na planetach, by zapomniane przez lata zaludniać obce planety. Między innymi Kalsunor, który jest największą zarejestrowaną bitwą z udziałem tych mutantów. Problemy związane z ich kontrolowaniem doprowadziły do tego, że stawały się coraz mniej popularne wśród lordów, aż tylko kilkoro wciąż używało tych żywych taranów.






Wij Sithów, to wytwór Nagi Sadowa, który powstał na Yavinie IV z larwy Kosmicznego Ślimaka. Odpowiednio zmutowany i przystosowany do warunków panujących na księżycu-dżungli, przez 1000 lat bronił sekretów Lorda Sith, stając się dla prymitywnych Massassi czymś na kształt boga. Wijowi oddawano cześć i dary, dopóki nie zabił go Exar Kun w ostatecznym pojedynku, podczas którego w pełni wykorzystał moc ciemnej strony. Nie zarejestrowano wielu wijów na innych światach, lecz z pewnością można je wykorzystać w grze, podobnie jak Niszczyciele Gwiezdne. Nie staną bezpośrednio do walki, jako że stanowią zbyt duże wyzwanie nawet dla zbyt rozwiniętych postaci, jednak stanowią świetny organ strachu, jeżeli w tle jednym ruchem niszczy wielką armię, bądź też niszczy grobowiec, a bohaterowie są zmuszeni uciec, bez możliwości obrony. Ilość obrażeń jakie zadaje ten zmieniony przez alchemię kosmiczny ślimak jest za duża, by bohaterowie mogli stanąć twarzą w twarz z jedną taką bestię.






Tuk'ata, albo inaczej pies Sithów to zwierze pochodzące z Korriban, swoiście "udomowione", by za wszelką cenę broniły grobowce Lordów Sith. Chodzi pogłoska, że są w rzeczywistości nieśmiertelne, jako że grobowce otwarte po tysiącach latach wciąż zawierały żywych przedstawicieli tego gatunku. Swoją siłę i zwinność czerpały z ciemnej strony i to w naturalny sposób. Nie zmieniony poprzez alchemię. Wielu poszukiwaczy wiedzy Sithów musiało się zmienić z tymi ogarami. Exar Kun, Revan, Wygnana Jedi, Tol Skorr, Quinlan Vos. Tuk'aty były w połowie inteligentne, dzięki czemu potrafiły porozumiewać się ze swymi panami w języku Sithów. Oryginalną planetą Tuk'at był Korriban, lecz zarejestrowano przynajmniej jednego przedstawiciela tej rasy na Yavinie IV.








TAGI: RPG D20 (33) Statystyki RPG (14)
Loading..