TWÓJ KOKPIT
0

czat :: Newsy

NEWSY (44) TEKSTY (5)

NASTĘPNA >>

Luceno na Facebooku

2012-02-19 11:24:15

Niedawno na oficjalnym koncie Facbookowym Del Reya odbył się czat z Jamesem Luceno. Oto jego zapis. Uwaga, czat zawiera wiele spoilerów do książki „Darth Plagueis”.



P: Zastanawia mnie jedno, Yoda w ROTJ mówi, że silny jest Mocą, ale nie tak silny, w domyśle by powstrzymać śmierć. Czy umiejętności Plagueisa bazowały na jego sile Mocy, czy raczej woli odkrywania tego, co nienaturalne. A może i to i to?
O: Wierzę, że potęga Plagueisa wynikała z jego woli, by pójść tam gdzie potrzebował...

P: Czy myślisz, że gdyby doszło do pojedynku na miecze lub Moc, Sidious byłby w tej walce uprzywilejowany?
O: Jeśli doszłoby do pojedynku, Plagueis znalazłby sposób, by podkopać potęgę swego ucznia.

P: Co to za pomysł, by rozpocząć książkę od sceny śmierci Plagueisa? Czy próbowałeś pokazać fanom tę jedyną część jego historii o której słyszeli?
O: Czułem się jakbym miał do czynienia z przysłowiowym słoniem w pokoju (angielskie przysłowie, sugerujące coś, z czymś trudno dać sobie radę).Jedyną niespodzianką, o ile można to tak nazwać, właśnie był moment, a nie sposób.

P: Gdy pisałeś tę powieść, aż po wydarzenia Epizodu I, jakie myśli kłębiły ci się w głowie?
O: Podczas pisania miałem wrażenie, że żyję wewnątrz tego filmu.

P: Jakaś szansa na autografy w niedalekiej przyszłości?
O: Nie mam zaplanowanych spotkań autografowych, ale myślę, że doskonała szansa będzie na Celebration VI.

P: Kto wynajął Subtext Mining do sabotowania droidów górniczych Tenebrousa?
O: Tak jak myślał Plagueis: Rugess Nome miał wielu wrogów. Trzeba się przyjrzeć Santhe.

P: Ciekawi mnie ile czasu poświęciłeś na przygotowania się do tej książki. Zauważyłem, że wspomniałeś choćby jednym słowem o każdym elemencie, który o Palpatinie napisano.
O: Normalnie nie miałbym czasu na tak oddane poszukiwania. Ale skasowanie tej powieści wyszło jej na dobre.

P: Czy to oznacza, że Sidious nie miał ucznia przed 50-tką? Czy cały czas manewrował Plagueisem, jeśli tak czemu go nie zabił?
O: Rzecz w tym, że Palpatine nigdy nie myślał o sobie jak o uczniu, a Plagueis nigdy nie traktował go jak podwładnego. Palpatine dobrze wykorzystywał swój czas, czekał aż Plagueis ujawni mu pełną głębie swojej wiedzy o Ciemnej Stronie.

P: Która książka Star Wars była dla ciebie najzabawniejsza do napisania?
O: Myślę, że „Maska kłamstw”. Podobało mi się móc bawić Qui-Gonem i Obi-Wanem, no i ukazywać Palpatine'a i Sidiousa jako dwie osobne postaci.

P: Czy możesz powiedzieć, czy OneDeeFour miał wyczyszczoną pamięć i może przemianowano go na innego droida, może znanego nam z EU?
O: Pod koniec „Labirytnu Zła” jest taka scena, gdzie kilka droidów wpada na gości, którzy zbliżają się do sekretnej siedziby Sidiousa. Lubięmyśleć, że 11-4D mógł być w tym miejscu, i z pewnością był tam, gdy Anakin przywdziewał swój strój.

P: Czy to twój pomysł, by Anakin nie był bezpośrednim produktem działań Plagueisa?
O: Wśród naukowców swego czasu były rozmowy o możliwościach niektórych cząstek subatomowych, które kolidowały z próbami pełnego zrozumienia kompleksowej struktury atomu. Zupełnie jakby te cząstki miały własną wolę.Teorię oczywiście zarzucono.

P: Kiedy pisałeś tę książkę, jak wiele z niej ci opowiedziano?
O: Niewiele mi powiedziano o samej opowieści. Raczej dano mi pewne wytyczne, a ja kreowałem większość historii. Oczywiście, niektóre rzeczy, które zaproponowałem, zostały odrzucone lub zmienione, tak by zadowolić innych.

P: Wiem, że George Lucas nie ma wiele wspólnego, jeśli cokolwiek, z EU, ale ponoć czasem jest zaangażowany w ważne kwestie, jak choćby zaakceptował śmierć Chewiego. Ciekawi mnie jak wysoko były akceptowane ramy czasowe końcówki Plagueisa?
O: Jak już odpowiadałem w innych wywiadach, George Lucas był tym, który stwierdził, że Plagueis powinien być Muunem i że powinien mieć wypadek, który zmusi go do noszenia maski. Lucas był zaangażowany także w inne kwestie, choć bardziej przez Howarda Roffmana, z którym blisko współpracowałem.

P: A jak teraz podchodzisz do midi-chlorianów, po czasie jaki spędziłeśmyśląc o nich i pisząc tę książkę?
O: Wciąż nie jestem ich wielkich fanem, ale przyznaję, że to było wyzwanie by nadać im trochę sensu, o ile sens to dobre słowo.

P: Czy można bezpiecznie mówić, że Sidious nie przestrzegał Zasady dwóch?
O: Sidious nie przestrzegał żadnych reguł.

P: Jak Palpatine ostatecznie nauczył się przenosić esencję życiowąw erze po Endorze, skoro Darth Gravid sabotował wszystkie holokrony? Czy nauczył się tego sam?
O: Próby zniszczenia wszystkiego przez Gravida zostały ukrócone przez jego/jej ucznia/uczennicę.

P: Możesz powiedzieć coś o wyrwie Mocy?
O: Wyrwa to coś, co powinno być rozwinięte. Na razie nie mogępowiedzieć nic więcej.

P: Jak zacząłeś pisać do Gwiezdnych Wojen? I czy spotkałeśosobiście George'a Lucasa?
O: Wciągnięto mnie do Star Wars jako konsultanta przy Nowej Erze Jedi, która była wówczas w fazie planowania. Myślałem, że to będzie praca na rok, okazało się, że zmieniła moją karierę. A co do Lucasa, rozmawiałem z nim twarzą w twarz tylko kilka razy.

P: Czy Darth Gravid był twoim pomysłem, czy jedną z tych rzecz, które miałeś dołączyć do powieści?
O: Gravid to mój wynalazek. Musiałem jakoś zdystansować Plagueisa od starożytnych nauk i mocy. Ale im więcej myślałem o Gravidzie, tym bardziej jego/jej historia wydawała mi się interesująca.

P: Czy myślałeś kiedy, czy Palpatine w jakiś sposób był zamieszany w atak Tuskenów na Shmi, po to by Anakin stał się bardziej podatny na jego wpływ?
O: Mój syn i ja wiele o tym rozmawialiśmy. Nie mogę nic powiedziećostatecznie, ale wierzę, że Sidious maczał swoje palce w porwaniu Shmi.

P: Czy gdybyś znalazł czas w swoim grafiku, napisałbyś powieść o początkach Sithów, gdyby cię o to poproszono?
O: Wierzę, że Drew i inni lepiej sobie radzą z dawnymi Sithami. No i czekam na to jak Dark Horse poradzi sobie z wczesnymi Jedi.

P: Jak wiele z tego, co mówi Sidious to faktycznie jego manipulacje, a na ile jego ego lub użycie Dun Möch?
O: Sidious lubi się chełpić i jest pełen pychy. Przekonuje Neimoidian, że wszystko idzie zgodnie z planem. Kłamie Anakinowi. Przechwala się przy Luke'u.

P: Czy celowo nawiązałeś do Trylogii Mortis z Wojen Klonów, wspominając o wyższych bytach kontrolujących równowagę Mocy?
O: Nawiązywałem do trylogii Mortis kilkukrotnie. I to bardziej do właściwości, niż samych postaci.

P: Z innej beczki, widziałem, że Ryder Windham się przewinął w dyskusji, więc chciałem tylko wspomnieć jak bardzo podobał mi się „Wrath of Darth Maul”.
O: „The Wrath of Maul” wspaniale się czyta. Cieszę się, że poznałem Rydera i z nim pracowałem.

P: Jesteś zainteresowany napisaniem opowiadania o Darthie Kraycie i jego Jednym Sithie?
O: Podobnie jak starożytni Sithowie, ci też są w dobrych rękach.

P: Jak stworzyłeś postać Plagueisa? Jest niewielu Sithów, ale żaden z nich nie koncentrował się tak na knuci i planowaniu, a już na pewno nie tak jak Plaguies.
O: Plagueis jest złożeniem kilku rzeczy, część to ojciec chrzestny, częściowo to magik, trochę szalony naukowiec i jeszcze wampir, jeśli można to tak nazwać. Ale zbudowanie go zajęło lata.

P: Jak pisałeś „Dartha Plagueisa”, pisałeś go chronologicznie, czy przeskakiwałeś pewne elementy, by do nich wrócić?
O: Miesiącami myślałem o tej historii, zanim napisałem choćby jedno słowo. To mój sposób pracy. Kiedy miałem już w głowie całą historię, nawet zalążki dialogów, napisałem szczegółowy plan i bazowałem nad nim pisząc całość,od początku do końca. Po drodze dokonałem odkryć, które wymagały bym wrócił do tego, co napisałem i zmienił konieczne rzeczy.

P: W „Mrocznym widmie” Yoda powiedział do Mace'a Windu: Zawsze dwóch ich jest, nie więcej, nie mniej. Mistrz i uczeń. Skąd Yoda znał zasadędwóch?
O: Jeśli się nie mylę to Drew - w jednej z książek o Banie - dałwyjaśnienie, skąd Jedi wiedzieli o zasadzie dwóch.

P: Ty i Matthew Stover jesteście moimi ulubionymi autorami.
O: Matt Stover także jest jednym z moich ulubionych.

P: Pod koniec Sidious mówi Plagueisowi, że cało wdrożenie planu w ruch (Yinchorr, Dorvalla, Eriadu...) to był jego pomysł. Nie mogę tego wychwycić w powieści, może coś ominąłem. Mógłbyś mi to trochę rozjaśnić?
O: Sidious sobie wszystko przypisuje, ale czy można mu wierzyć? Unikałem wchodzenia w głąb myśli Palpatine'a zwłaszcza w samym środku powieści, ale sątam wskazania, ukazujące jego motywy i manipulację.
KOMENTARZE (0)

Zapis czatu z Paulem Kempem

2011-12-11 12:08:15

Jakiś czas temu na Facebooku na profilu oficjalnym Del Rey odbył się czat z Paulem S. Kempem, oto jego zapis.

P: Właśnie niedawno w sklepach pojawiło się „Riptide”. Zawsze mnie ciekawiło, co robią przyjaciele i rodzina, gdy autor wyda książkę, proszą o kopię z autografem?
O: Moja mama zawsze chce kopię, a potem pyta mnie: „Jak sobie radzę z całym tym mrokiem?”.

P: W którym miejscu chronologii zaczyna się książka?
O: Zaraz po końcówce „Dziedzictwa Mocy”.

P: Czy będzie jeszcze jakaś książka w Starej Republice?
O: „Revan” właśnie wyszedł, więc tak.

P: Co uważasz, że pisanie „Gwiezdnych Wojen” jest trudne, ze względu na ogrom dziedzictwa, jakie narosło, czy raczej jest to dla ciebie wyzwanie?
O: I to i to. To trudne (ale ważne), by pozostać zgodnym z tym, co już napisano, ale jednocześnie osadzić swoją historię w istniejącym wszechświecie. To w sumie nawet jest ważniejsze. Ta sytuacja to niezłe, kreatywnie wyzwanie by spiąć dobrą historię w takich warunkach.

P: Skąd pochodzi pomysł sklonowanych Jedi?
O: Klony mają długą tradycję w historii SW. Przez to, wahałem się czy iść tą drogą. Myślę, że przekonała mnie jednak historia Żołnierza i Grace.

P: Skąd pochodzi inspiracja frazy „Będą smoki”?
O: To fraza, która często pojawia się na starodawnych mapach, by opisać nieznane rejony. Pasowała mi do kontekstu Jadena/Kyle’a, w którym ją użyłem.

P: Książka mi się podobała, ale mam wrażenie, że była za krótka. Wspaniała historia.
O: Dla mnie historia nie jest ani dobra, ani zła. Długość nie ma tu znaczenia. Wolę czytać ciekawą książkę o 300 stronach, niż 600 stron ziewając.

P: Rozważałeś o książce osadzonej w erze Nowej Republiki?
O: Przeszukuję wszystkie ery Gwiezdnych Wojen, więc jestem otwarty na takie propozycje.

P: Jesteś jedynym autorem, który użył w swoich książkach elementy koncepcji Jednego Sitha z komiksowego „Dziedzictwa”. Jesteś fanem tych komiksów, czytasz je, czy raczej jesteś otwarty na dzieła innych autorów?
O: I to i to. Podoba mi się pomysł tej potężnej organizacji, która istnieje pod nosem Jedi. I jest tu wiele ciekawych elementów do wykorzystania w opowieści, zwłaszcza, że to temat mało wyczerpany w tej erze.

P: Miałeś jakiś wkład w planowanie „Przeznaczenia Jedi”?
O: Nie. To piaskownica LFL, DR i tamtych autorów.

P: Gdy czytałem „Rozdroża czasu”, zafascynowała mnie postać Relina i jego droga ku Ciemnej Stronie. Czy ciężko było ci napisać taką postać?
O: W sumie to niezbyt. Wszystkie moje książki zawierają postaci, które żyją w moralnym mroku, w ten lub inny sposób. Pytanie jest tylko takie, jak się tam znalazły i co zamierzają. Relin po stracie swego padawana, stał się kruchym Jedi stojącym nad krawędzią. Cieszę się, że to wyłapaliście, mnie podobało się to pisać.

P: Czemu Malgus wygląda na większego i bardziej złego niż Revan, skoro Revan jest mistrzem?
O: Nie wiem, ale może po „Revanie” wiele się wyjaśni. Wiem tylko, że Malgus to nie jest drugi garnitur. W wielu dziedzinach, to Lord Sithów swoich czasów.

P: Jakie są twoje ulubione książki Star Wars innych autorów?
O: Zawsze nie lubię tego pytania, bo sugeruje ono, że innych książek nie lubię. Rozumiesz w czym rzecz?

P: Jaka jest twoja ulubiona postać Sitha?
O: Vader. Potem Malgus, tak jestem stronniczy.

P: Jak dużo wolności masz podczas pisania książki Star Wars?
O: Z mojego doświadczenia wychodzi, że miałem tony autonomii. Oczywiście, zawsze są jakieś redakcyjne poprawki, ale ogólnie zasada jest prosta: chcemy dobrej historii. O czym chcesz pisać?

P: Czy klony są jakoś połączone z wydarzeniami „Przeznaczenia Jedi”?
O: Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

P: Czy pisząc Star Wars, oglądasz filmy na nowo, gdy zbierasz materiał?
O: Moi synowie kochają Gwiezdne Wojny, więc oglądam filmy i TCW z religijnym wręcz nastawieniem. Potem wmawiam sobie, że to właśnie zbieranie materiału.

P: Jakieś wskazówki nt. okresu lub fabuły następnej książki SW?
O: Nie mogę mówić o przyszłych książkach, czy nawet okresie w którym się dzieją, dopóki LFL i DR mi nie pozwolą. Więc nie mogę nawet mówić o Erze, sorry.

P: Czy zobaczymy gdzieś rysunek Adraasa? Lub innych scen, choćby z Varadunem czy Eleeną?
O: (z Del Rey) W 2012 ukaże się „The Essential Reader's Companion”, tam znajdzie się kilka ciekawych ilustracji, a my rozważamy by pokazać tam postacie z „Deceived”.

P: Charakterystyka Jadena powstała dla potrzeb gry komputerowej. Jak wiele z tamtej historii znalazło swoje odzwierciedlenie w powieści?
O: Chciałem oddać zdarzenia z przeszłości Jadena w jego charakterze, ale wydarzenia z gry działy się na tyle dawno, że w czasie „Rozdroży czasu”, nie mają one wielkiego wpływu na tę postać. Dużo większy mają wydarzenia na Centerpoint.

P: Podobały mi się „Rozdroża”, teraz czytam „Riptide”, jakaś szansa na trzecią książkę?
O: Mam nadzieję odwiedzić jeszcze w przyszłości Jadena, Khedryn i Marr. I nic więcej nie mogę powiedzieć.

P: Twierdzisz, że byłbyś zainteresowany napisaniem książki z Lukiem, Hanem i Leią, a z samym Lukiem, albo dylogii (skoro w tej obecnej i tak pojawił się Luke)?
O: Jestem otwarty na pomysł powieści z wielką trójką, ale szczerze mówiąc to mam więcej zabawy pisząc o postaciach zazwyczaj stojących na uboczu, zostawiając wielką trójkę i ich potomków autorom, którzy piszą o nich od lat.

P: A jaka jest twoja ulubiona era?
O: Ciężko stwierdzić. Obecnie chyba jednak Stara Republika. Lubię Jedi i Sithów, którzy kręcą się a w galaktyce rozciąga się konflikt. To wspaniały materiał, ale inne ery też mają swój urok.

P: Jak wyglądał początek twojej przygody z pisaniem książek Star Wars? Zgłosiłeś pomysł i czekałeś na zatwierdzenie?
O: W przypadku „Rozdroży czasu”, udało mi się przekonać Shelly Shapiro by przeczytała moje publikacje, co zrobiła. Potem zaoferowała mi książkę do napisania i zapytała o czym chcę pisać. Więc przepchnąłem to, co stało się potem „Rozdrożami”.

P: Czy spotkałeś się kiedyś z innymi autorami Gwiezdnych Wojen? I rozmawiasz z nimi?
O: Spotkałem osobiście tylko Johna Jacksona Millera. Z innymi koresponduję e-mailami od czasu do czasu.

P: Czy są jakieś plany by Marr pojawił się w przyszłych pozycjach EU?
O: Nic o tym nie wiem. Lubię Marra i Jadena więc, kto wie?

P: Podobały mi się „Rozdroża”, zwłaszcza pomysł Jedi ze Starej Republiki spotykających Jadena. Skąd wziął się ten pomysł?
O: Cały pomysł na „Rozdroża” bazował na wyobrażeniu, że Moc jest deterministyczna, oraz by zestawić dwóch Jedi balansujących ku Ciemnej Stronie. Tylko jeden może być ocalony, przez skrzyżowanie nurtów ich życia, nawet jeśli to oznacza przebycie tysięcy lat. To cały zamysł tych dwóch historii w „Rozdrożach”. Gdy jużmiałem ten pomysł, dalej poszło łatwiej.

P: Co sądzisz o tym, że George Lucas zmienia charakter postaci, czy nawet planet, ustanowionych przez autorów EU takich jak ty?
O: Nie wdam się tu w dyskusję. To podwórko George’a. Ja jestem tylko gościem, któremu pozwolono się tu bawić.

P: Czytam „Deceived” i mam problem by nie lubić Malgusa. Czy jestem skrzywiony?
O: Miło mi to słyszeć. Miałem nadzieję, że czytelnicy będą lubić i brzydzić się Malgusem jednocześnie.

P: Skąd wziąłeś pomysł by Wyyrlock mówił „a więc”? Myślę, że to do niego pasuje.
O: Też tak myślę. Lubię dawać postaciom, nawet pobocznym, własne rozpoznawalne elementy, dzięki temu lepiej zapadają czytelnikowi w pamięć. Tak więc Khedryn ma swoje leniwe oko, Marr ma matematyczną perspektywę, a Darth Wyyrlock „a więc”.

P: Część „Rozdroży” dzieje się 5000 lat przed bitwą o Yavin. Byłbyś zainteresowany rozwojem tej ery w powieści/opowiadaniu? Jeśli tak, jaką byś wolał perspektywę, Sitha, Jedi czy kogoś kto nie używa Mocy?
O: Chciałbym i miałbym zarówno punkt widzenia Jedi i Sithów. To wspaniała era, mityczna. Można tam zrobić wiele fajnych rzeczy.

P: Jak rozpocząłeś pisanie do „Forgotten Realms”, „Star Wars” itp.?
O: Zacząłem pisać w szkole prawniczej, potem przeszedłem na profesjonalizm. Stworzyłem Ervisa Cale’a (moja postać w Zapomnianych Krainach), a potem się potoczyło. Miałem szczęście.

P: Ile książek Star Wars przeczytałeś w życiu?
O: Niezbyt wiele, szczerze mówiąc. Uważam, że warto czasem czytać książki spoza gatunku/serii, bo wtedy łatwiej zauważyć boczne drogi serii/gatunku, a wielu czytelników docenia takie podejście.

P: Czy masz zamiar wyciągać więcej informacji z tła, takich jak Umbaranie w przyszłych opowieściach, czy raczej zostawisz to innym autorom, by mogli to eksplorować lub pozostawić nieznane?
O: Lubię zostawiać pewne rzeczy otwarte. Celowo. Lubię zostawiać czytelników w takim stanie, by po odłożeniu książki zastanawiali się trochę, ale jednocześnie staram się dać trochę odpowiedzi i dużo bliskości emocjonalnej. Tak lubię zostawiać pewne kwestie otwarte, dla mnie, dla innych autorów, czy nawet dla czytelników do rozważań, dyskusji czy zabawy.

P: Pisałeś książki w innych uniwersach. Jak myślisz, jak twoje inne postacie jak Erevis Cale znalazłyby się w starciu Jedi i Sithów?
O: Cale trzymałby się sam. On jest taką bardziej przyjazną wersją Malgusa.

P: Podobał mi się twój ostatni audiobook. Jest szansa, że nowa książka także będzie dostępna na CD?
O: Jeśli dobrze pamiętam, to zarówno „Riptide” jak i „Rozdroża czasu” nie będą miały wersji audio. Byłoby fajnie, gdybym się mylił.

P: Czy jesteś graczem, może grasz w jakieś gry Star Wars?
O: Kiedyś dużo grałem, głównie w FPSy. Ale teraz poza pisaniem, rodzinnymi obowiązkami o normalną pracą nie znajduje czasu na granie. Z wyjątkiem gdy razem z synami pogrywamy w Super Smash Bros.

P: Zawsze się zastanawiałam, jak twoje dzieci reagują na twoje książki Star Wars? Gdybym był na ich miejscu, chwaliłbym się wszystkim dzieciakom w szkole, że mój tata bawi się w piaskownicy Wujka George’a.
O: One są za młode na zawartość moich książek, ale już chyba zrozumiały, że je piszę. Nie do końca rozumieją jakie to niezwykłe. Ale raz Roarke rozpoczął pisać sequel „Rozdroży czasu”. Napisał, Jaden poleciał do swoich przyjaciół swoim myśliwcem. Nic mi nie powiedział, znalazłem to pewnego dnia. Wzruszające.

P: Kto podjął decyzję by „Rozdroża” i „Riptide” wydać w TPB a nie twardej oprawie i dlaczego?
O: To decyzje Del Rey.

P: We wcześniejszym czacie mówiłeś, że pisząc Malgusa zgłębiałeś trochę psychologię Neiztschego.
O: Chodziło mi o to, że Malgus reprezentuje „wolę mocy” Nietzschego, nieskrępowanego „moralnymi wyborami”.

P: Czy twoje dzieci wiedzą już, jak super jest mieć ojca, który tworzy EU?
O: Jeszcze nie. Dla nich tata robi coś w bibliotece i książki się magicznie pojawiają.

P: Ile z „Riptide” miałeś w głowie pisząc „Rozdroża czasu”?
O: Nie miałem zbyt wiele, tylko zarys scenariusza. Planowałem go raczej wtedy.

P: Będziesz na Celebration VI?
O: Jeszcze nie jestem pewien. Chciałbym uczestniczyć, ale nie wiem czy uda się to zgrać w czasie.

P: Wyobraź sobie zwariowany pojedynek. Jaden czy Malgus, kto by wygrał?
O: Niestety, Jaden by odpadł. Malgus wpada w furię podczas takich walk.

P: Ulubiony film Star Wars?
O: Imperium, a potem bardzo blisko Zemsta Sithów. Choć ulubiona scena to pojedynek Anakina i Obi-Wana z ROTS, „Byłeś moim bratem”, Ewan jest tam niesamowity.
KOMENTARZE (0)

Zahn czatuje na Facebooku

2011-10-13 19:33:15

Niedawno wydawnictwo Del Rey na swojej facebookowej stronie przeprowadziło czat z Timothym Zahnem. Oto zapis tego czatu. Czytając go należy przede wszystkim pamiętać o tym, że są to głównie własne opinie Timothy’ego Zahna, które niekoniecznie muszą się stać potem rzeczywistością.

P: Skoro niebawem dostaniemy książki o Revanie i Plagueisie, czy jest szansa na książkę o Thrawnie?
O: W świecie Gwiezdnych Wojen zawsze jest szansa na wszystko. Ale w tym momencie, nie ma planów na powieść skoncentrowaną na Thrawnie.

P: Bardzo lubię twoją pierwszoosobową narrację. Zastanawiałeś się kiedyś nad użyciem jej w książkach Star Wars?
O: Moje książki SW są wielowątkowe, co oznacza, że mamy wiele punktów widzenia. Mike Stackpole użył pierwszoosobowej narracji w „Ja, Jedi”,ale nie sądzę by to współgrało z typem moich opowieści SW.

P: Wiemy, że nie lubisz śmierci głównych postaci. Ale gdybyś miałmożliwość napisania ostatniej przygody wielkiej trójki, byłbyś zainteresowany? I jak twoim zdaniem powinni to skończyć?
O: Zawsze byłem wielkim fanem tego jak Conan Doyle zakończył Sherlocka Holmesa. Nie umarł, tylko przeszedł na emeryturę na wsi. Nie wydaje mi się, by wielka trójka musiała umierać. Ale jeśli już, to nie wiem czy chciałbym być tym, który to zrobi.

P: Czy są plany na specjalne rocznicowe wydania z okazji 20-lecia „Ciemnej Strony Mocy” czy „Ostatniego rozkazu”? Czy nadal czekacie na wyniki sprzedaży „Dziedzica Imperium”?
Odpowiada David Pomerico z Del Rey: Na razie nie mamy planów by zrobić rocznicowe wydania pozostałych książek z serii.

P: Ile czasu potrzebujesz by napisać książkę?
O: Moje wczesne książki SW zabierały mi 8-12 miesięcy. Wtedy pisało się wolniej. Teraz piszę powieść w cztery miesiące, lub trzy, jeśli mam dobrą inspirację.

P: Czy masz plany na jakieś książki, spoza okresu filmów?
O: Mam pomysły na 4 lub 5 nowych książek SW, ale wszystkie dzieją się w okolicach filmów.

P: Są jakieś szanse na pojedynczą powieść z czarnym charakterem, nie licząc Mary i jej służby w Imperium?
O: Chciałbym napisać coś z mroczniejszym bohaterem, gdyby pomysł mi podpasował, ale na razie nad niczym takim nie pracuję.

P: Na San Diego ComicCon opisałeś Marę Jade jako „użyteczną” postać. Mógłbyś to rozwinąć?
O: Myślę, że Mara jest pożyteczna, bo jest byłą imperialną, z bagażem, który jej ciąży, i jest Jedi, no i dobrą partią dla Luke'a. To powoduje, że to postać którą łatwo można włożyć w wiele sytuacji, dlatego jest „użyteczna”.

P: Chciałbym wiedzieć, w jaki sposób wymyśliłeś wspaniałą postać Talona Karrde'a.
O: Kilka przemyśleń o Thrawnie, Karrdzie i Marze zawarłem w swoich uwagach do „Dziedzica Imperium”. Trochę tego za dużo by tu opowiadać.

P: Gdybyś robił rocznicowe wydanie „Ciemnej Strony Mocy” i „Ostatniego rozkazu”, czy myślisz że byłoby tam tyle uwag co w „Dziedzicu”?
O: Jeśli będziemy robić te wydania, to myślę że będzie tyle uwag ile mogę, no i pewnie nowe opowiadanie. Ale na razie nie ma jeszcze decyzji.

P: Myślałeś kiedyś nad napisaniem książki w czasach prequeli czy „Wojen Klonów”?
O: „Poza galaktykę” jest w erze prequeli, ale na razie nie mam żadnych planów. A co się tyczy opowieści po-Dziedzictwie, nie mam na razie nic w głowie. Jest możliwość opowieści o Luke'u, Marze i Benie przed Dziedzictwem, ale znów to tylko pomysł, nie ma o czym mówić.

P: Czy jest szansa byś pojawił się na Celebration VI w Orlando?
O: Wszyscy mamy nadzieję się tam stawić, ale nie znamy jeszcze szczegółów.

P: Kiedy pierwszy raz pisałeś o locie poza galaktykę, czy już wtedy planowałeś, że Thrawn nie chciał go zniszczyć? Czy to się zmieniło później.
O: „Poza galaktykę” to opowieść, której nigdy nie planowałem napisać. Gdy Del Rey poprosiło mnie o tę książkę, postanowiłem trochę zmienić ciąg wypadków, rozwijając Thrawna.

P: Oglądasz „Wojny Klonów” w Cartoon Network?
O: Nie mamy Cartoon Network, więc nie widziałem jeszcze serialu, ale będę musiał obejrzeć go na DVD.

P: Która postać z filmu jest twoją ulubioną?
O: Han w klasycznej trylogii, a Obi-Wan w nowej. Choć Palpatine kradnie wszystkie sceny, w których jest.

P: Czy ci obcy w „Choices of One” mieli być przebranymi Noghrimi?
O: Nie. Nie ma tam żadnych Noghrich, to zupełnie inne rasy.

P: Czy pisząc „Poza galaktykę” wiedziałeś, co Del Rey planuję? Chodzi o Yuuzhan Vong?
O: To nienazwane zagrożenie to Vongowie. Choć Del Rey (i LFL) podkreślały, by bohaterowie oficjalnie ich nie spotkali i zidentyfikowali przed NEJ. Więc miałem pewne ograniczenia.

P: Czy chciałbyś zobaczyć figurkę Rukha?
O: Jest już kilka zabawek bazujących na moich postaciach. Więc Rukh czy ktoś inny, czemu nie, im więcej tym lepiej.

P: Kiedy pracowałeś nad „Dziedzicem Imperium”, Tom Veitch i Cam Kennedy pracowali nad „Dark Empire”. Oba te dzieła były zaczątkami franczyzy w swoich mediach. Wymienialiście się jakoś pomysłami, konsultowaliście się?

O: Miałem dostęp do kilku materiałów na temat „Dark Empire”, ale nie pracowaliśmy razem. Oni mieli swoją opowieść, ja swoją i wszyscy ufaliśmy, że LFL zadba byśmy sobie nie wchodzili w drogę.

P: Co sądzisz o przeredagowaniu trylogii Thrawna, by lepiej współgrała z prequelami, choćby czasowo.
O: Nie chciałbym jej edytować, choćby dlatego, że jest dziełem swojego czasu, okresu w którym ją pisałem. I wszystkie jej dobre i złe strony powinny zostać takie jakie były.

P: Jak sobie radzisz z ciągle rozrastającym się EU?
O: Nie mam czasu by pilnować materiału SW. Muszę polegać na LFL, Del Rey no i korzystam z Wookieepedii.

P: Nad czym teraz pracujesz?
O: Pracuję nad kilkoma pozycjami. Możecie je sprawdzić na mojej stronie na FB. Ale nie ma tam nic z SW, przynajmniej nic oficjalnie zakontraktowanego, acz z Shelly mamy pewien pomysł i przysiądziemy do niego z końcem roku.

P: Czy zobaczymy kiedyś książkę o Lando i Marze i ich poszukiwaniach Car'dasa?
O: Myślałem by zrobić książkę o przygodzie Landa i Mary wspomnianej w Ręce Thrawna. Dodam ją do listy pomysłów, którą pokażę kiedyś w Del Rey.

P: Czy będzie kiedyś książka o walce Thrawna i Nuso Esvy?
O: Nie mam planów na tę chwilę, dodam do listy. Dawajcie dalej, to poproszę Shelly o kontrakt na 10 książek.

P: Czy widziałeś kiedyś Holiday Special i czy na nim bazował opis Kashyyyku w trylogii Thrawna?
O: Nigdy tego nie widziałem i raczej nie zobaczę. Opis pochodził z źródeł West End Games.

P: Czy dowiemy się czegoś więcej o Nuso Esvie? Chciałbym byś zrobił z niego Thrawnowskiego Moriarty'ego.
O: Ciekawy komentarz. Ale teraz zapisz sobie imię Nusoesva, następnie każdej spółgłosce przyporządkuj poprzednią, samogłoskom tak samo, z tym że w przypadku samogłosek z początku alfabetu trzeba przejść do tych na końcu...
Komentarz: Nusoesva. N->M, s->r, v->t, u->o, o->i, e->a, a->y, wychodzi: Nusoesva -> Moriarty.

P: Jaką masz opinie o audiobookach i adaptacjach komiksowych twoich powieści, zwłaszcza trylogii Thrawna?

O: Nie jestem fanem skróconych wersji opowieści, dlatego nigdy nie słuchałem oryginalnej adaptacji trylogii Thrawna. Cieszę się, że z okazji 20-lecia wydano „Dziedzica” w wersji nieskróconej. A co do komiksu, dużo wycięto, ale byłem w miarę zadowolony z rezultatów.

P: Czy w twojej powieści na 2013 będzie wielka trójka? Jakie będą mieli rolę?
O: Nie jestem upoważniony by mówić o przyszłych planach, zwłaszcza gdy moje pomysły nie zostały jeszcze zatwierdzone przez LFL czy Del Rey. Jak będziemy mogli to podamy pewne szczegóły bardzo szybko.

P: Czy skoro w nieznanych rejonach jest tyle zła, przed którym Thrawn chronił galaktykę, byłbyś zainteresowany serią o Chissach? może parę lat przed Thrawnem, o ich wojnach i ekspansji?
O: Chętnie bym zrobił serię o Chissach. Pogadam z Shelly o kontrakcie na 15 książek.
KOMENTARZE (0)

Chat z Jackiem Drewnowskim – zapis rozmowy

2009-07-09 12:22:17

Wczorajszego wieczoru Bastionowa kantyna gościła Jacka Drewnowskiego, redaktora magazynu SW Komiks oraz tłumacza komiksowego pracującego w wydawnictwie Egmont. W trakcie blisko dwugodzinnego spotkania, w którym wzięło blisko sześćdziesiąt osób, padło mnóstwo pytań dotyczących przyszłości komiksów Star Wars w Polsce. Jacek Drewnowski zdradził wiele na temat zawartości kolejnych numerów miesięcznika SW Komiks, która została już ustalona do lutego przyszłego roku. Podał równocześnie przybliżone premiery pozostałych pozycji wydawanych przez Egmont. Udało nam się dowiedzieć, między innymi, że albumy z serii Dziedzictwo oraz Dark Times będą ukazywały się na zmianę, natomiast nowe zeszyty Wydania Specjalnego SW Komiks pojawią się we wrześniu i grudniu, a będą przedstawiały kolejno historie "Empire: Darklighter" oraz "Jango Fett: Open Seasons". Podczas rozmowy padło wiele tytułów, które mają szansę ukazać się w bliższej lub dalszej przyszłości. Warto zaznaczyć, że Egmont przygląda się uważnie cyklom Invasion oraz Knights of the Old Republic i istnieje spore prawdopodobieństwo, że jedna z tych serii pojawi się w Polsce. Należy jednak przede wszystkim pamiętać, że wszelkie plany są uzależnione od wyników sprzedaży obecnie wydawanych pozycji. Komiksy SW będą ukazywać się tak długo, jak długo będą się cieszyć odpowiednim zainteresowaniem czytelników.

Wszystkich, którzy przegapili chat z Jackiem Drewnowskim, a chcieliby poznać szczegóły wczorajszego spotkania odsyłamy w to miejsce, gdzie można zapoznać się z pełnym zapisem rozmowy. Dodatkowo dla ułatwienia poniżej zamieszczamy uporządkowany spis podanych tytułów, które na pewno ukażą się na naszym rynku w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Brakujące pozycje postaramy się uzupełnić jak tylko się o nich dowiemy.

Update (promil - 09/07/2009 16:50)
Dzięki uprzejmości Jacka Drewnowskiego udało nam się uzupełnić plan wydawniczy Egmontu o kilka pozycji oraz wprowadzić drobne zmiany. Poniżej widnieje uaktualniona wersja.

Lipiec 2009
Star Wars Komiks #11
- Boba Fett: Overkill (22 strony)
- Marooned (Tales #22) (14 stron)
- Ghost (Tales #11) (8 stron)

Sierpień 2009
Star Wars Komiks #12
- Brothers in Arms (Free Comic Book Day 2005) (22 strony)
- Lady Luck (Tales #3) (16 stron)
- Stones (Tales #13) (6 stron)

Dziedzictwo tom #4: Sojusz (104 strony)

Wrzesień 2009
Star Wars Komiks #13 (64 strony)
- Into the Unknown (Republic #79-80) (44 strony)
- Being Boba Fett (Tales 18) (12 stron)
- pojawi się publicystyka

Star Wars Komiks Wydanie Specjalne #2: Darklighter (96 stron)

Październik 2009
Star Wars Komiks #14 (64 strony)
- Resurrection (Tales #9) (48 stron)
- Heart of Darkness (Tales #16) (12 stron)

Dark Times tom #1 (120 stron)

Listopad 2009
Star Wars Komiks #15
- Loyalties (Republic #78) (22 strony)
- Tides of Terror (Tales #14) (10 stron)
- Planet of the Dead (Tales #17) (12 stron)

Grudzień 2009
Star Wars Komiks #16
- Jedi: Yoda (40 stron)
- Smuggler's Blues (Tales #14) (4 strony)

Star Wars Komiks Wydanie Specjalne #3: Jango Fett: Open Seasons (96 stron)

Dziedzictwo tom #5 (104 strony)

Styczeń 2010
Star Wars Komiks #17
- Blast Radius (Republic #53) (22 strony)
- Outbid But Never Outgunned (Tales #7) (16 stron)
- Captain Threepio (Tales #8) (6 stron)

Luty 2010
Star Wars Komiks #18
- A Model Officer (Empire #35) (22 strony)
- Jedi's Weapon (Tales #12) (12 stron)
- Rather Darkness Visible (Tales #19) (10 stron)

Temat na forum.
KOMENTARZE (44)

Chat z Jackiem Drewnowskim

2009-07-06 09:58:25

W tym tygodniu na Bastionie czeka Was mała niespodzianka. W najbliższą środę Bastionowa Kantyna będzie gościć Jacka Drewnowskiego, redaktora magazynu SW Komiks oraz tłumacza komiksowego. Podczas spotkania będzie można porozmawiać na żywo z przedstawicielem wydawnictwa Egmont oraz przede wszystkim zasypać go licznymi pytaniami. Na pewno jest to świetna okazja na uzyskane wielu odpowiedzi dotyczących przyszłości komiksów SW w Polsce, jak i również wyrażenia swoich opinii na temat pozycji wydawanych przez Egmont. Spotkanie, które poprowadzi redaktor Ossusa Sky, rozpocznie się 8 lipca (środa) o godzinie 19.30. Gorąco zapraszamy wszystkich chętnych do odwiedzenia w tym czasie naszej kantyny.
KOMENTARZE (47)

Piątkowe spotkania na Kantynie...

2007-03-02 13:06:29 Clone Troper

W związku z dużym sukcesem i popularnością inauguracyjnego spotkania, które odbyło się 1 marca na naszym bastionowym czasie - Kantynie, zapraszamy Was od tej pory na regularne spotkania, które będą się odbywać co tydzień w piątki o godzinie 18:30. Mamy nadzieję, że przyczyni się do większego zintegrowania naszej bastionowej społeczności oraz poszerzenia wiedzy wszystkich uczestników. Serdecznie zapraszamy, a wszystkie uwagi i propozycje prosimy kierować pod ten adres: jediking@interia.pl. Do zobaczenia już dziś na Kantynie!
KOMENTARZE (16)

Kantynowe Spotkania...

2007-02-25 15:24:25 Marquix i Clone Troper

W nadziei ożywienia i rozpowszechnienia na nowo naszego chata, ogłaszamy Pierwsze Kantynowe Spotkanie Fanów SW odbędzie się na naszej Kantynie już w najbliższy czwartek (01.03.2007) o godzinie 18:30. Zapraszamy do uczestnictwa w rozmowie, w której będziemy rozmawiać "ogólnie o SW". Prawdopodobnie spotkania będą odbywały się co tydzień o ustalonej już porze. Operatorem podczas dyskusji będzie Halcyon, a pomysłodawcami reaktywacji Kantyny są Marquix i Clone Troper. Serdecznie zapraszamy.
KOMENTARZE (28)

Kantynowe opowiadanie

2006-12-27 23:05:00 Kantyna

Już 06.01.2006 o godz. 18:00 zapraszamy wszystkich odwiedzających w tym czasie Kantynę do udziału w tworzeni wspólnego opowiadania fanowskiego. Cześć rzeczy jest już ustalona. Akcja:

W rejonie Wigilii statek zwiadowczy Imperium natrafia na rebeliancki frachtowiec. W wyniku walki obie jednostki rozbijają się w łańcuchu górskim na niezbadanej planecie. Mimo początkowej wrogości przeciwnicy muszą połączyć siły jeśli chcą przetrwać walkę z Zombie i dotrzeć do oddalonego o 50 km kosmoportu%u2026

Skład rozpisany :
Imperiale :
Pan Pierwszy Pilot = Tremayne
Pani Druga Pilot = Lord Bart
Pan technik od komunikacji - ?
Pani profesor biolog = Taraissu
Pan oficer alkoholik = Carno
Pan spec od survivalu. = Moof

Rebele :
Pilot ala McGyver, = Wedge
Nawigator = Halcyon
Spec od materiałów wybuchowych (twi%u2019lekanka), = masterjade
astromech R4 = Immo

Ale to jeszcze nie wszystko, głownym narratorem będzie oczywiście Mistrz FanFica Halcyon, a także uczestnicy tego niezwykłego przedsięwzięcia.
Serdecznie zapraszamy.
KOMENTARZE (22)

Bastionowa Wigilia na Kantynie...

2006-12-20 22:37:20 Kantyna

"Prawie" wigilijne spotkanie odbędzie się na naszej Kantynie już w najbliższą sobotę (23.12.2006) o godzinie 20:30. Zapraszamy do uczestnictwa w rozmowie, w której między innymi dokonamy ustaleń a propos przyszłorocznych rozrywek na czacie. Na razie planujemy pisanie wspólnego fan-fika, o czym podyskutujemy już w najbliższą sobotę. Serdecznie zapraszamy.
KOMENTARZE (24)

Czat Ossusowy

2006-11-08 10:13:43 Yako

Z przyjemnością informujemy, że w sobotę, 11 listopada na Kantynie Bastionu Polskich Fanów Star Wars odbędzie się wirtualne spotkanie użytkowników, archiwistów, członków kapituły i wszystkich tych, którym nie obca jest Biblioteka Ossus. A jest ku temu okazja! Ossus doczekał się 1500 haseł!

Poza tym nasz plugin wyszukujący do przeglądarek Firefox (dostępny tutaj) przeszedł pomyślnie testy i teraz już czas ogłosić go światu!

Zapraszamy zatem na czata!
KOMENTARZE (16)

Zapis czata z organizatorami CorusCon 2006

2006-07-24 16:36:00 Kantyna

Wczoraj 23 lipca o godzinie 20:00 odbył się czat z organizatorami konwentu CorusCon 2006.
Zapis z Kantyny dostępny jest tutaj >>> jak i w Bastionowej czytelni.
KOMENTARZE (5)

Czat z organizatorami CorusConu 2006

2006-07-19 21:23:41 Yako

W najbliższą niedzielę 23 lipca o godzinie 20:00 na łamach Kantyny rozpocznie się spotkanie z organizatorami CorusConu 2006. Warto wspomniec, iż konwent odbędzie się w dniach 11-13 sierpnia w Warszawie.

Więcej na temat imprezy możecie przeczytać na stronie oficjalnej a także na Forum.
KOMENTARZE (16)

Czat z organizatorami konwentu Dagobah 2006

2006-07-06 21:02:00 Ekipa Dagobah2006

W najbliższy poniedziałek (10 lipca 2006), na Kantynie odbędzie się czat z organizatorami konwentu Dagobah 2006. Wszystkich zainteresowanych, pragnących się czegoś o konwencie jeszcze dowiedzieć, lub zapytać, serdecznie zapraszamy. Czat rozpocznie się o godzinie 20:00.

Konwent Dagobah 2006 odbędzie się w dniach 14-16 lipca 2006 w Gorzowie Wielkopolskim. Więcej informacji o samym konwencie znajduje się na Oficjalnej stronie.

Temat poświęcony konwentowi na Forum
KOMENTARZE (1)

Czat z Nickiem Gillardem

2004-12-22 21:36:00 StarWars.com

Niedawno w płatnej strefie oficjalnej, zwanej Hyperspace, odbył się czat z koordynatorem walk do Nowej Trylogii Nickiem Gillardem. Oto kilka informacji: (spoiler):

- Postać grana przez Nicka, wystąpi na krótko w postaci hologramu. Większą rolę odegra ona w grze.
- To, co dane mu było zobaczyć, odnośnie ukończonego pojedynku na Mustafar, przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Nick jest podekscytowany a tym samym uważa, iż wszyscy Fani również będą.
- Gillard pracował z Natalie Portman nad małą sceną w ROTS. Wygląda na to, że zobaczymy Padme w pewnej sekwencji akcji (zapewne może to być scena duszenia Padme przez Anakina na Mustafar).
- Palpatine walczy oburącz mieczem świetlnym. Jego styl jest bardzo dobry.
- W Zemscie Sithów zobaczymy wiele naprawdę szokujących ciosów mieczem świetlnym.
- Nick pomógł Robowi Colemanowi ułożyć odpowiednie ruchy dla Yody w czasie walki mieczem świetlnym.
- Pojedynek między Anakinem i Obi-Wanem rzadko toczy się na płaskiej powierzchni.
- Zdolności Sidiousa stoją ponad wszystkim, czego byliśmy w stanie doświadczyć w Sadze.
- Darth Sidious posługuje się specyficznym stylem walki na miecze świetlne. Umiejętnie go zmienia, a co za tym idzie idealnie łączy wszelkie ciosy. Stosuje bardzo niewiele ruchów mieczem, ale robi to w bardzo odpowiedni sposób, co sprawia ze praktycznie nikt mu nie dorównuje.
- Lord Sidious jest Mistrzem wszelkiej broni, jaka niewątpliwie jest Moc i miecz świetlny, jak i każdego stylu.
- Grievous i jego ochroniarze zostali zagrani przez kaskaderów Nicka. Obróbką cyfrowa zajmuje się ILM.
- Walka Anakina i Dooku jest znacznie dłuższa niż ich pojedynek w Ataku Klonów. Całość jest bardzo gwałtowna, a co za tym idzie również intensywna. Christopher Lee dał z siebie wszystko.
- Anakin nie użyje mocy błyskawic w filmie. Skywalker jest do tego zdolny, dlatego zdecydowaliśmy się to lepiej ukazać w grze.
- W Epizodzie III Mace praktycznie wszystkie swoje zdolności, czego nie musiał robić w Epizodzie II. Tym razem musi walczyć o swoje życie.
- Mali padawani Jedi będą mieli scenę akcji, w ROTS. Nick szkolił ich do tych sekwencji.
- Obi-Wan będzie używał dwóch mieczy w Epizodzie III.
- Zobaczymy dawny miecz Kenobiego znany z Mrocznego Widma i Ataku Klonów w Zemście Sithów. Przewinie się on w czasie filmu.
- Anakin nie rzuci Padme o ścianę w czasie duszenia mocy, a przeciągnie ją boleśnie po murach fabryki na Mustafar.
- Nick nie pracował z Aaylą Securą nad choreografią walk na miecze świetlne.
- Prócz rąk i ramion, w RotS zobaczymy równiez odciete nogi
- Anakin przegra pojedynek z Obi-Wanem w nietypowym stylu.

(koniec spoilera).
KOMENTARZE (19)

Pablo Hidalgo

2004-10-22 10:44:00 LS

Pablo Hidalgo, redaktor oficjalnej strony Star Wars, udzielił kilku odpowiedzi na rodzące się coraz obficiej pytania dotyczące Epizodu III. Oto one (uwaga, spoilery!):

- Kwestia tego, że pierwsza godzina filmu to walki, ostatnia również, a w środku coś się dzieje, jest raczej ogólnikowa i nie dotyczy dokładnie czasu trwania filmu.
- W scenariuszu E3 pojawiła się informacja, że moc w Jedi powoli zanika.
- Anakin będzie w radzie Jedi, co wywoła pewne kontrowersje. Ki-Adi-Mundi był w Mrocznym Widmie jedynym Rycerzem Jedi w radzie. Teraz się do tego nawiąże.
- Palpatine nie wciągnie R2-D2 w swoje intrygi.
- Joel Edgerton miał własne dokrętki, poza tymi opisywanymi.
- Shaak Ti będzie wciąż mistrzynią Jedi, ale jej kadencja w radzie Jedi dobiegła końca
- Na pytanie czy Neimoidia pojawia się w ROTS, Pablo stwierdził "nie dokładnie".
- W ROTS możemy spodziewać się odwołań do słynnych Lordów Sithów z przeszłości zakonu, ale raczej tych, którzy utrzymywali zakon w tajemnicy od Dartha Bane'a. Zatem, żaden z nich wcześniej nie pojawił się w EU.
- W ROTS nie pojawi się żadna planeta z EU.
- Robert De Niro NIE gra w Epizodzie III.
- Sceny z wookiemi ciągle są dokręcane.
- Królowa Naboo nie ma jeszcze własnego imienia.
- Obi-Wan będzie używać sztuczek myślowych Jedi w Epizodzie III.
- Darth Sidious na pewno nie jest ani bratem, ani klonem, ani bliźniakiem Kanclerza Palpatine'a.
- Nie wszystkie sceny zostały wyreżyserowane przez George'a Lucasa. Np. sceny z wookieemi w E3, ale bazowały na animatyce GLa.
- George Lucas preferuje odtwarzanie ROTS w cyfrowych kinach, ale nie zamierza robić jakiś ograniczeń.
- Niszczycielę klasy Venator - tę nazwę wymyślił ktoś zamieszany w książkę w stylu Niesamowite przekroje. Lucas określa je jako Krążowniki Jedi. Wiele nazw i powiązań wymyślają ludzie z EU.
- Na pytanie czy tytuł "Revenge of the Sith" odnosi się do osoby czy grupy osób, Pablo stwierdził, że jest to kwestia osobistych interpretacji, ale partnerzy w krajach nieanglojęzycznych zostali pouczeni, by tłumaczyć to w odniesieniu do grupy osób, czyli liczbie mnogiej.
- Poza Grievousem nie będzie innego nowego potężnego złego bohatera. - W Epizodzie III nie ma co się spodziewać nowych kolorów mieczy, czy nawet egzotycznych rękojeści jak u Dooku.
- W ROTS nie pojawią się planety Atzerri czy Mooria.
- Kostium senator Toonbuck Toory, został wykorzystany jako kostium jednego z widzów podczas baletu, ale bez intencji, by była to dokładnie Toora.
- Obi-Wan nie wspomina w E3 Qui-Gona, ale zrobią to inne postaci.
- Nie ma co liczyć, na częste wznowienia nowej trylogii w kinach, tak jak to było w latach 80. ze starą. Po części wynika to z faktu, że czasy się zmieniły, teraz mamy wideo, DVD itp.
- Podczas prac nad TPM bibliotekę senatorów stworzono na nośniku cyfrowym, i wróci ona w ROTS. Poza tym możliwe, że niektóre wybuchy zostaną też wykorzystane. Ale tylko w niewielkim stopniu.
- Sly Moore nie ma kwestii mówionych.
- Yoda nigdy nie był Sithem.
- Po Wojnie Klonów, były jeszcze inne bitwy, ale historycznie już nie tak ważne.
- Wszystkie 12 planet z ROTS zostało już nazwanych, ale obecnie zmieniono nazwy z środowiskami.
- Na pytanie "Czy dziennik Whills pojawi się w E3" Pablo odrzekł, że koncept ten nie został zapomniany.
- Saesee Tiin i Kit Fisto nie będą mieć kwestii dialogowych w ROTS, ale za to wielu z takich Jedi pojawi się w następnej serii Wojen Klonów, wraz z dialogami.

KOMENTARZE (15)

Pablo gada o E3

2004-08-06 10:58:00 Lord Sidious za starwars.com

Pablo Hidalgo, obserwator planu i posprodukcji E3 ujawnia kilka ciekawych informacji na temat najnowszej części Sagi. Kilka z nich już słyszeliśmy, a kilka innych wydaj się być bardzo znaczących. Przypominamy, że nie wszystkie poniższe informacje mogą się sprawdzić...

SPOILER:
Yoda nie odkrywa nic o Sithach, ani o Mocy na Kashyyyku.
ILM jednocześnie pracuje nad wieloma efektami.
Padme urodzi dzieci na nowej planecie.
Wat Tambor będzie jedynym Skakoanem w ROTS.
Na planecie Tiona Medona odbędzie się jedna z głównych bitew, a jego rasa będzie brać w nich udział.
Kanonierki Republiki z AOTC pojawią się w ROTS.
Niszczyciele klasy Venator będą jednym z rodzajów głównych statków Republiki.
Pogłoski, że po tym jak Anakin przejdzie na Ciemną Stronę, nie będą się rodzić już dzieci czułe na Moc jest fałszywa
23 sierpnia rozpoczynają się dokrętki.
W komentarzach do AOTC Lucas używa słów szturmowiec klon i szturmowiec wymiennie, ale w Epizodzie III wszyscy będą jeszcze określani szturmowcami klonami.
Tantive IV pojawia się w E3.
Nie będzie Durosów w E3.
Nie będzie wspomnienia medytacji bitewnej (znanej z KOTORa) w E3.
Nie zostanie ujawnione pełne imię Palpatine'a w E3 - (może dlatego, że ma jedno).
I Anakin i Yoda pojawią się w pewnym momencie filmu jako hologramy.
Pojawi się statek straży pożarnej.
Obecnie trwa planowanie pierwszej zajawki i zwiastunu do Epizodu III.
C-3PO skończy swą rolę w E3 jako w pełni złoty droid.
Komandor Cody będzie współpracował z Obi-Wanem. Komandor Bly z Aaylą, a Thire będzie na Coruscant, acz bez żadnego specjalnego Jedi.
Doradcy Neimoidian nie są jeszcze nazwani.
Chi Eekway i Terr Taneel - mają swoje kwestie w E3, ale pewnie zostaną wycięte.
Oliver Ford Davies pojawi się w czasie dokrętek.
Nute Gunray nie będzie szczęśliwy w ROTS, wręcz będzie się wściekał.
R2-D2 będzie ratował czyjeś życie w E3.
Chewbacca będzie mieć inną kuszę niż w trylogii.
Tyranus nie zginie wpadając do szybu.
Komandor Bly nie jest postacią z EU. Był postacią z E3, która po prostu pojawiła się wpierw w komiksie (jak Grievous).
Nie będzie pogrzebów Jedi.
Sifo-Dyas to nie Grievous... to Sifo-Dyas.
Yoda będzie miał kilka ran po Epizodzie III.
Agen Kolar nie ma żadnej kwestii dialogowej w E3.
Neimoidianie będą mieli nowe stroje w E3, ale większość Separatystów będzie mieć stare.
Maska Ruune Haako pochodzi jeszcze z czasów TPM.
Shaak Ti nie zostanie zamordowana przez droidy Grievousa.
Sass Allie nie będzie więcej w ROTS niż w AOTC. Nie będzie też nic mówić.
Plo Koon będzie miał linię dialogu, Aayla też, a Shaak Ti raczej nie.
Być może zobaczymy Sly Moore w jednym ujęciu z bliska.
Palpatine nie będzie podkochiwał się w Padme.
O przyczynach ataku na Coruscant będzie można dowiedzieć się z powieści "Labirynth of Evil" Jamesa Luceno.
Można się spodziewać jeszcze tylko dwóch oficjalnych potwierdzeń obsady.
Pierwsza to Oliver Ford Davies, a druga, ten kto będzie podkładał głos Grievousa.
Nie było pomysłu by Nass pojawiał się w E3.
Największym ruchem Jar Jara w filmie będzie obrucenie głowy i spojrzenie na kogoś.
Tylko Chewie i Tarfful z wookiech mają na razie imiona.
Zobaczymy wielu szturmowców klonów na Coruscant.
Czerwona Gwardia będzie tylko stać, nie będą brać udziału w walce.
Padme będzie mieć nowy statek.
Grievous będzie mówił w Basicu (czyli po angielsku).
Wszystkie 12 planet ma już swoje nazwy.
Grievous będzie miał 2 ochroniaży.
Senator Yarua nie pojawi się w E3.
W obecnej wersji E3 widać wejście do świątyni Jedi.
James Earl Jones nie podpisał kontraktu na głos Vadera w E3.
Darth Sidious nie będzie mieć własnego klona. Będzie się pojawiał głównie jako hologram.

KONIEC SPOILERA
No ładnie...
KOMENTARZE (20)
Loading..