TWÓJ KOKPIT
0

Steve Melching :: Newsy

NEWSY (5) TEKSTY (0)

Plotki o "The Clone Wars" #40

2014-01-22 22:45:25 Różne



Zaledwie tydzień temu pojawiła się plotka o potencjalnej premierze materiałów bonusowych "The Clone Wars" w połowie lutego w Niemczech, wraz z opisami nowych odcinków. Dziś, dzięki stronie Jedi-Bibliothek możemy przeczytać o kolejnych trzech epizodach. Lucasfilm do tej pory nie potwierdził prawdziwości tych doniesień, dlatego należy podchodzić do nich z pewnym dystansem - aczkolwiek Brent Friedman napisał, że opisy brzmią znajomo. Do tego, pasują do dwóch klipów, które ukazały się w zeszłym roku. Zapraszamy do czytania.

1. Verschollen, Teil 2 (Disappeared, Part 2)

(Spoiler):Aby wypełnić mroczną przepowiednię, tajemniczy kult porywa Julię, królową planety Bardotta. Teraz Jedi Mace Windu i przedstawiciel Senatu Jar Jar Binks muszą dać z siebie wszystko, aby powstrzymać wroga. Jeśli im się nie uda, kultyści mogą uwolnić śmiercionośną moc...(Koniec Spoilera)

2. Spuren (The Lost One)

(Spoiler):Mistrz Jedi Sifo-Dyas zmarł w tajemniczych okolicznościach lata temu. Gdy sekretna misja Jedi przypadkowo znajduje jego miecz świetlny, mistrzowie Yoda, Obi-Wan Kenobi i Anakin Skywalker badają jeszcze raz sprawę jego śmierci. Aby nie odkryli konspiracji Sithów, Darth Sidious wysyła swojego sługę, Dartha Tyranusa, by zatarł wszelkie ślady.(Koniec Spoilera)

2. Stimmen (Voices)

(Spoiler):Yoda popada w głęboki niepokój, gdy słyszy w głowie głos zmarłego przyjaciela, Qui-Gon Jinna, ponieważ wie, że nawet Jedi nie może mówić do żywych zza grobu. Rada Jedi martwi się o zachowanie mistrza i chce go zbadać. Ale z pomocą Anakina, Yoda ucieka ze szpitala i wyrusza w drogę, by samemu znaleźć źródło głosu.(Koniec Spoilera)

Na dokładkę kilka drobnych informacji od Friedmana: akt o rozkazie 66 napisała Katie Lucas, autorka historii o Siostrach Nocy z trzeciego sezonu. Odcinki o pewnym Jedi i pewnym członku Senatu są za to autorstwa Henry'ego Gilroya i Steve'a Melchinga, odpowiedzialnych za akt o niewolnikach. W obu przypadkach scenarzysta poradził, by nie sugerować się skróconymi opisami (fani w rozmowach z nim narzekali na powtarzalność motywów i obecność nieszczególnie lubianego bohatera), bo gotowe odcinki są według niego świetne. Do niemieckiej premiery pozostał niecały miesiąc, a tymczasem musimy czekać na oficjalną zapowiedź.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (14)

TCW: twórcy o odcinku czwartym i piątym

2008-10-22 10:58:33 StarWars.com

Kto już nie może doczekać się kolejnego odcinka "The Clone Wars" ten może przygotować się do kolejnego seansu czytając opowieść autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i dlaczego to wszystko robią. Zacznijmy od odcinka z zeszłego tygodnia

Destroy Malevolence

W tym odcinku Padmé i C-3PO zostają porwani przez Generała Grievousa, a Anakin i Obi-Wan muszą uratować panią Senator i ostatecznie zniszczyć niebezpieczny "Malevolence". Jednakże Catherine Taber, która podkłada głos pod senator Amidalę (wcześniej grała jako Mission Vao w Rycerzach Starej Republiki) wcale nie uważa Padmé za kolejną damę w opresji. "Nie tak ją widzę. Jest z pewnością damą, ale rzadko oczekuje na pomoc. Czasem wpada w trudne sytuacje, ale zawsze z ważnych powodów, ponieważ zawsze jest gotowa walczyć w to w co wierzy. Ona naprawdę nie potrzebuje ratowania, zawsze potrafi się sama uratować. Potrafi być bardzo kobieca, ale jednocześnie jest gotowa pobrudzić sobie ręce, jeśli tylko trzeba. Odgrywanie jej jest wielką radością, ponieważ prawie mogę grać siebie, choć ona była królową, jest senatorem, więc musi być nieco bardziej wytworna."

Prócz możliwości pokazania niektórych nieodkrytych jeszcze stron postaci Padmé, odcinek pozwolił na inne wydarzenie, ważne dla Taber, ale i dla jednego z najistotniejszych związków w świecie Star Wars. "Co było świetne w tym odcinku, to fakt, że po raz pierwszy w "The Clone Wars" Padmé i Anakin są fizycznie razem. W filmie mieli okazję się spotkać tylko przez hologram, więc dopiero teraz jest okazja zobaczyć ich wspólnie walczących z droidami. To trochę taka gwiezdnowojenna wersja randki, a zawsze jest dobrze zobaczyć jak ta dwójka współpracuje. Ich sekretny związek jest bardzo ważnym motywem dla większej historii Star Wars, więc za każdym razem gdy są widzimy ich razem, możemy ujrzeć zapowiedź tego co ma później nastąpić."

Temat na forum.


Z kolei w najbliższy piątek w amerykańskim Cartoon Network premierę będzie miał odcinek...

Rookies

W odcinku pod tytułem "Rookies" samotna grupa klonów strzeże odległego posterunku. Komandorzy Rex i Cody muszą zainspirować młodych kadetów, żeby ci uwierzyli w siebie, aby powstrzymać inwazję złowieszczych Droidów-komandosów.

Reżyser odcinka Justin Ridge (wcześniej pracujący między innymi nad serialem "Avatar: The Last Airbender") mówi, że istotą tego odcinka było przedstawienie klonów jako jednostki, więc podstawową trudnością było stworzenie unikatowych osobowości dla każdego z nich. Ridge uważa, że kombinacja scenariusza Steve'a Melchinga, grafiki takich artystów jak Steward Lee, Bosco Ng i Le Tang, oraz nadzór głównego reżysera Dave’a Filoniego pozwoliły stworzyć wspaniały odcinek historii Gwiezdnych Wojen...bez ani jednego Jedi w pobliżu. "Scenariusz był bardzo zabawny, dobrze napisany, pokazywał w jaki sposób klony rozmawiają, jak ze sobą współpracują, pokazywał, że są oni poszczególnymi osobami, które wspólnie muszą wymyślić jak wygrać i przetrwać."

Mówi scenarzysta Steven Melching: "Cztery główne klony to jednostki prosto ze szkolenia, więc miałem przyjemność w tworzeniu ich postaci. Zostali wysłani do placówki wywiadowczej gdzieś na krańcu galaktyki, więc mają takie poczucie, że marnuje się ich trening. Chcieliby odlecieć tam, gdzie dzieje się akcja. Zamiast tego akcja przybywa do nich.

Dla Ridge'a możliwość wyreżyserowania odcinka, który w całości dzieje się w nocy była dodatkową radością. "W całej bazie, w której stacjonują klony panuje takie straszne, nieprzyjemnie uczucie. Z punktu widzenia reżysera dobrze było opowiedzieć historię dziejącą się cały czas w jednym miejscu, tak żeby publiczność też mogła czuć się opuszczona na księżycu Rishi, razem z żołnierzami, kombinując jak uratować się z trudnej sytuacji. Nie chcę psuć fabuły, ale cieszy mnie też możliwość wprowadzenia nowego rodzaju droidów Separatystów, które mogły się stać prawdziwym zagrożeniem dla klonów w tamtych warunkach."

Temat na forum.
KOMENTARZE (12)

Twórcy o trzecim odcinku TCW - Shadow Of Malevolence

2008-10-07 19:39:57 StarWars.com

Kto już nie może doczekać się kolejnego odcinka "The Clone Wars" ten może przygotować się do kolejnego seansu czytając opowieść autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i dlaczego to wszystko robią. W najbliższy piątek w amerykańskim Cartoon Network premierę będzie miał odcinek...

Shadow Of Malevolence:
W drugim odcinku trzyczęściowej historii, pod tytułem "Shadow of Malevolence", ujrzymy Anakina, który z pomocą Ahsoki i Mistrza Jedi Plo Koona, oraz korzystając z zupełnie nowych bombowców dalekiego zasięgu Y-wing, wyrusza aby zniszczyć statek wojenny Generała Grievousa "Malevolence", który wyposażony jest w śmiercionośną broń.

Bombowce Y-wing po raz pierwszy ujrzeć można było w 1977 roku w "Nowej nadziei", wśród statków Sojuszu Rebelianckiego. Reżyser trzeciego odcinka serialu Brian Kalin O'Connell, scenarzysta Steve Melching, oraz główny reżyser Dave Filoni byli bardzo podekscytowani pomysłem, aby pokazać Y-wingi jako zupełnie nowe, jakby dopiero co opuściły fabrykę.

"Lubimy znaleźć sposoby, aby łączyć ze sobą Wojny klonów i oryginalną trylogię" mówi Melching. "W oryginalnych 'Gwiezdnych wojnach' X-wingi i Y-wingi były wyraźnie zniszczone przez czas, było widać, że przetrwały niejedną bitwę. Pomyśleliśmy, że będzie świetnie pokazać, że powstały one w okresie Wojen Klonów, że na naszych oczach zeszły z linii produkcyjnej prosto do bitwy."

O'Connell opowiedział, że artyści pracujący nad "The Clone Wars" byli uradowani możliwością pokazania debiutu Y-wingów, a także wprowadzenia głównych bohaterów po raz pierwszy w serialu w pierwszą większą bitwę kosmiczną. "Ludzie tacy jak Russell Chong i Killian Plunkett (artyści), razem z Dave’m (Filoni) wychowali się na starych Gwiezdnych Wojnach, więc doskonale rozumieją styl Ralpha McQuarriego z lat siedemdziesiątych i potrafią go naśladować" mówi O'Connell. "Nie chcemy zmieniać tradycji, chcemy do niej coś dodać. Przedstawiając początki Y-wingów dodajemy kolejnych wymiarów, dodajemy następny kawałek historii." O'Connell ma świadomość, że dla niektórych osób Y-wingu mogą być tylko zwykłymi pojazdami, ale dodaje: "Wiemy, że dla fanów to ważna sprawa, nie będziemy nigdy zapominać o samej fabule, ale zawsze dodajemy coś dla fanów, a kiedy to robimy, chcemy to zrobić dobrze".

Temat na forum.
KOMENTARZE (11)

Plakat ''Star Wars: The Clone Wars''

2008-05-07 11:19:34 StarWars.com

Jak pisaliśmy już kiedyś trailer filmu kinowego, będącego początkiem nowego serialu, ukazać się ma w kinach i stacjach telewizyjnych 9 maja. Co ciekawe, trailer ma być prezentowany jednocześnie w kilku stacjach telewizjnych: Cartoon Network, TNT, TBS, CNN, czy Boomerang. Najprawdopodobniej jest to ten sam trailer, który wyciekł niedawno od polskiego dystrybutora.
Tymczasem oficjalna zaprezentowała plakat kinowej wersji "The Clone Wars", który już wkrótce ujrzymy także i w naszych kinach:
Na plakacie wśród scenarzystów wymieniono: Henry'ego Gilroya, Steve'a Melchinga i Scotta Murphy'ego. Montażem zajął się Jason Tucker, zaś muzykę do filmu napisać ma Kevin Kiner, a nie jak pisaliśmy wcześniej Eric Rigler. Pozostałe nazwiska dobrze znamy: producent wykonawczy - George Lucas, reżyseria - Dave Filoni, produkcja: Catherine Winder, tematy ze "Star Wars" - John Williams.

Najnowsza opowieść o przygodzie i intrydze w odległej galaktyce, dawno dawno temu, łącząca legendarny sposób opowiadania historii Lucasfilm, magii sagi Star Wars i nowoczesnego stylu animacji Lucasfilm Animation.
Na frontach intergalaktycznego konfliktu pomiędzy złem a dobrem, wszyscy fani, młodzi i starzy, dołączą do swoich ulubionych postaci: Anakina Skywalkera, Obi-Wana Kenobiego i Padme Amidali, wraz z zupełnie nowymi postaciami, takimi jak uczennica Anakina – Ahsoka Tano. Ponurzy złoczyńcy kierowani przez Palpatine'a: Hrabia Dooku i Generał Grievous są gotowi do rządzenia galaktyką. Stawki są wysokie, a los odległej galaktyki spoczywa tylko w rękach Rycerzy Jedi. Ich starania prowadzą do pełnych akcji bitew i zaskakujących zdarzeń, które wypełnią film "Star Wars: The Clone Wars".

Premiera filmu nastąpi, w USA 15 sierpnia, a w Polsce 26 września 2008.

Temat na forum.
KOMENTARZE (47)

Punkty Jedi

2003-04-25 20:44:00 Darth Vader

Z cyklu zapytaj Rade Jedi zadano pytanie Steve'owi Sansweet'owi : Co robisz z punktami Mistrzów Jedi które znajdują się na odwrocie opakowań zabawek firmy Hasbro?
Maczam w mące, wodzie i zawijam w papier? Strzygę nimi twoją choinkę ? Kiedy robi się bardzo zimno służą mi jako opał ? Ślę ich tysiące do siedziby Hasbro ?
W rzeczywistości jest to chyba najczęściej zadawane pytanie, które ludzie wysyłają do kolumny " Zwiadowca Galaktyki " w Star Wars Insiderze no i do samej firmy. Przedstawiciele Hasbro po ukończonej pracy wiele się głowili aby udzielić interesującej odpowiedzi na to co zrobić z punktami Mistrzów Jedi.
"To zajmie dłużej niż byśmy chcieli", oświadcza Jeff Popper, dyrektor Hasbro od spraw marketingu Star Wars. Firma ma nadzieje, że będzie w stanie ogłosić swoje plany co do tych punktów w nie tak odległej przyszłości , gdyż chcemy dopracować każdy element .
Moja rada, uzbierajcie jak najwięcej punktów z opakowań i poczekajcie, aż wyjaśni się sprawa.
KOMENTARZE (4)
Loading..