TWÓJ KOKPIT
0

Steve Sansweet :: Newsy

NEWSY (128) TEKSTY (5)

NASTĘPNA >>

P&O 561: Czy w filmach jest nawiązanie do „Kosmicznych jaj”?

2023-10-08 10:03:20



Dziś o pewnym interesującym odkryciu, które dokonał jeden z fanów.

P: Czytałem pozycję „Star Wars Encyclopedia” autorstwa Steve’a Sansweeta. Na stronie 319 jest obrazek niszczyciela gwiezdnego „Tyrant”. Na dole niszczyciela jest napis „We Break for Nobody”. Nie widziałem nic takiego na innych niszczycielach z filmów, czy innych zdjęć. Zastanawiam się, czy to jakaś aluzja do „Kosmicznych jaj”?, czy może „Tyrant” i inne niszczyciele miały jednak napisy?



O: Cóż za fantastyczne odkrycie. Potrzebowaliśmy trochę czasu, by dokopać się do szczegółów. To prawdopodobnie pierwszy raz, gdy ktoś to zauważył. Steve Sansweet użył w „Star Wars Encyclopedii” wiele obrazków przygotowanych wcześniej przez Deciphera dla CCG. Acz warto dodać, że te słowa nie pojawiają się na karcie z „Tyrantem”. To z pewnością nie był model filmowy użyty przez ILM, ani nie pojawił się w innych źródłach. Więc albo to jakaś wersja, która krążyła po Decipherze, albo została dodana podczas edycji książki Sansweeta. Oczywiście jest to nawiązanie do „Kosmicznych jaj”, acz zostało zmienione słowo z „brake” na „break”, prawdopodobnie by skomentować warunki pracy. Natomiast niszczyciele gwiezdne użyte w filmach nie mają żadnych napisów.


KOMENTARZE (2)

10 najdziwniejszych rzeczy z „The Star Wars Holiday Special”

2020-11-19 18:49:25

„The Star Wars Holiday Special” nie przestaje dzielić fanów. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą, jeszcze inni traktują je jako kuriozum lub ciekawostkę. Screenrant przygotował zestawienie 10 najdziwniejszych rzeczy jakie mają miejsce w tej produkcji.

10. To jest produkcja, która wprowadza do dawnego kanonu Bobę Fetta. Syn Chewbaccy, Lumpawaroo (Lumpy) ogląda o nim kreskówkę, która de facto jest osobnym, niezależnym segmentem tej zwariowanej produkcji. Poza Bobą jest tam oryginale trio i droidy. No i pierwsze pojawienie się Fetta, które poniekąd wpłynęło na serial „The Mandalorian”.

Holiday Special Boba Fett


9. Wiele scen nakręcono w oryginalnym języku wookiech – Shyriiwook, którego widzowie nie mają okazji znać. Więc wszystko opiera się na podpisach. Zresztą to pierwsze miejsce, w którym widzieliśmy Kashyyyk. George Lucas był tak zadowolony z tej produkcji, że wyciął Kashyyyk potem z „Powrotu Jedi” zamieniając go w Endor. Wrócił do tej planety dopiero przy „Zemście Sithów” starając się nadać jej inny wygląd.

Holiday Special Wookiee


8. Wprowadzono tu Dzień Życia, czyli gwiezdno-wojenny odpowiednik Świąt Bożego Narodzenia. Chewie nie robi za św. Mikołaja, po prostu tak wygląda tradycyjny strój z okazji świąt.

Holiday Special Dzień Życia


7. Finał jest musicalem, w którym główne skrzypce gra, a raczej śpiewa Carrie Fisher. Podobno „A Day to Celebrate” to klasyczna pieśń związana z Dniem Życia, ot gwiezdno-wojenny odpowiednik kolędy.

Holiday Special Carrie Fisher


6. Rozrywka bezpośrednio do mózgu. Ojciec Chewbaccy, Attichitcuk zakłada coś, co przypomina starodawną suszarkę do włosów na głowę i w ten sposób ogląda programy rozrywkowe. Żadnego ekranu, wszystko idzie bezpośrednio do mózgu.

Holiday Special Kashyyyk


5. A co ogląda Attichitcuk? Śpiewającą Diahann Carroll w oryginalnym stroju. Kolejna przedziwna sekwencja muzyczna.

Holiday Special Diahann Carroll


4. Co robi żona Chewbaccy? Mallatobuck (Malla) robi ciastka, ale do tego potrzebuje egzotycznej porady. Warto na chwilę zobaczyć galaktyczny wyjątkowo żywiołowy program kulinarny... Galaktyczny Makłowicz na sterydach...

Holiday Special Makłowicz


3. Alkohol wlewany bezpośrednio do mózgu. Można z rozrywką, to może jeszcze to samo z alkoholem? Harvey Korman, który gra w produkcji trzy różne role, w jednej pije alkohol. Bierze go i wlewa sobie go przez dziurę na środku głowy. W natłoku dziwnych rzeczy w tej produkcji można to ujęcie zgubić, a dla niego warto dokładnie patrzeć na to, co się dzieje w kantynie.

Holiday Special Harvey Korman i Bea Arthur


2. Bea Arthur która gra barmankę, która prowadzi też program edukacyjny o Tatooine. Program nagrywany jest w kantynie, gdzie w trakcie programu serwuje ona napoje wyskokowe, a potem śpiewa o tym. Ciekawe czego nauczyli się o Tatooine wookiee.

Holiday Special Bea Arthur


1. Jak najlepiej rozproszyć imperialnych, którzy robią nalot w domu? Na Kashyyyku wystarczy puścić muzykę żony Chewiego, czyli Malli. Jak się okazało był to zespół Jefferson Starship. Imperialni są tym tak zaskoczeni, że nie robią nic, aż do końca utworu.

Holiday Special Jefferson Starship


„The Holiday Special” miał niewielu adoratorów w momencie, gdy pojawił się na ekranach. Ale warto pamiętać, że sentyment robi swoje i po latach na jednym z Celebration podczas panelu prowadzonego przez Steve’a Sansweeta puszczono piosenkę Carrie Fisher. Część publiczności dołączyła się do śpiewu. Nieźle, jak na program, który wyemitowano tylko raz a potem w całości nigdy nie został oficjalnie wydany. Zobaczymy jak po latach będziemy wspominać „LEGO Star Wars Holiday Special”.
KOMENTARZE (14)

P&O 372: Czym jest nerf?

2020-02-23 09:12:52

Dziś kolejne pytanie do Steva Sansweeta. Tym razem o ukryte znaczenie dialogu.



P: W Epizodzie IV, Leia nazwała Hana niechlujnym nerfopasem. Czym jest Nerf?

O: Powiedzmy sobie wprost, że to nie był największy komplement w galaktyce. Cytat właściwe pochodzi z „Imperium kontratakuje” i w pełni oddaje gorący temperament księżniczki, która mówi: „ty podły... zapyziały nerfropasie!” Nerfy, podobnie jak niektórzy kąpani w gorącej wodzie piloci, są temperamentne i kłótliwe. Na tym kończą się podobieństwa. To domowe, roślinożerne zwierzęta hodowane ze względu na delikatne mięso. To zaleta, bowiem mają one jeden z najmniej przyjemnych zapachów w tej części Rdzenia Galaktyki. Smukłe i giętkie stworzenia mają długie futro, które pokrywa ich muskularne ciała oraz posiadają matowe, zakrzywione rogi. Mają też tendencję do plucia na swoich przewodników, co z pewnością nie czyni pracy pasterzy nerfów łatwiejszej.

K: Natomiast o tym kim jest nerfopas pisaliśmy tutaj.
KOMENTARZE (7)

P&O 364: Czy istnieje mapa galaktyki „Gwiezdnych Wojen”?

2019-12-29 07:50:03



Dziś bardzo stare pytanie, dość ogólne, na które odpowiada Steve Sansweet. Ukazuje ono jednak pewien proces strukturyzowania się świata „Gwiezdnych Wojen”.



P: Czy istnieje mapa galaktyki „Gwiezdnych Wojen”?

O: Nigdy nie będzie mapy, która ukazałaby ogrom galaktyki w całości. Ale pierwsze prawdziwe mapy pojawiły się w produkcjach LucasArts – Star Wars: Behind the Magic oraz Episode I Insider’s Guide. Stały się podstawą wspaniałej mapy, która pojawiła się w powieści R.A. Salvatore’a Wektor pierwszy, zawierającej wiele z najważniejszych planet ukazanych w filmach i głównych powieściach.

K: Warto dodać, że był to tylko fragment procesu układania galaktyki. Jakieś dziesięć lat temu ukazał się nawet atlas - The Essential Atlas Jasona Fry’a, który do dziś jest prawdopodobnie największym kompendium wiedzy z zakresu geografii „Gwiezdnych Wojen”, acz w wielu aspektach już tylko legendarnym. Za to same mapy galaktyki pojawiają się co pewien czas w wielu publikacjach, ukazując nam lokalizację nowych planet.
KOMENTARZE (7)

SDCC 2019: Lista paneli

2019-07-17 13:43:26 Różne



Już dzisiaj rozpoczyna się noc otwarcia jednej z większych imprez lata, czyli San Diego Comic Con, która w tym roku obchodzi swoje pięćdzisiątą edycję. Niestety w tegorocznej edycji - w porównaniu choćby z zeszłoroczną - program wygląda dość ubogo, ale to pewnie dlatego, że jesteśmy po Celebrartion, a przed nami D23 w sierpniu.

Jak dowiedzieliśmy się tydzień temu ze Star Wars Show, na imprezie w pawilonie Lucasfilmu będzie można zobaczyć nowego szturmowca Sithów, a także inne zbroje z całej Sagi. Ponadto, jak donosi Oficjalna, będzie można tam obejrzeć filmik z Dougiem Chiangiem. Oczywiście żołnierza Sithów w różnorakiej formie będzie można sobie sprawić tylko na konwencie.

Godziny paneli jak zwykle podajemy w czasie polskim, a najważniejsze punkty programu pogrubiliśmy. Przypominamy też, że z powodu różnicy czasu niektóre panele przechodzą na kolejny dzień.

Czwartek, 18 lipca

  • „Lucas Museum of Narrative Art: Behind the Scenes” - 19:00-20:00 - ostatnio o muzeum Lucasa słyszeliśmy prawie półtora roku temu. Jest ono nadal w budowie, lecz na panelu kuratorzy Erin M. Curtis, Anastasia James i Ryan Linkof poopowiadają o zbiorach, od tych starożytnych do współczesnych.

  • „New Toys, Action Figures, and Statues with Entertainment Earth’s Adam Pawlus” - 00:00-01:00 (czyli piątek) - zapowiedzi firmy Entertainment Earth, choć brak słowa, czy będzie tam coś starwarsowego.

  • „The Her Universe Fashion Show” - 04:00-06:00 - pokaz mody Her Universe, w którym 24 projektantów zawalczy o nagrodę główną: możliwość zaprojektowania nowej kolekcji dla Hot Topic. Prowadzi Ahsley Eckstein.

  • „The 501st Legion: Star Wars Villainous Costuming” - 05:00-06:00 - panel przede wszystkim skierowany do osób, które chciałyby wstąpić w szeregi organizacji zrzeszającej cosplayerów po ciemnej stronie.


Piątek, 19 lipca

  • „Bringing Mandalorians to Life: A Guide to Building Armor” - 19:00-20:00 - Mandalorianie pokażą jak stworzyć swój własny beskar'gam.

  • „The Her Universe Workshop” - 19:30-21:00 - znowu o starwarsowej modzie, ale tym razem bardziej od strony biznesowej, czyli porady Ahsley jak założyć własną firmę.

  • „Fun with Funko” - 20:00-21:00 - firma odpowiedzialna za tworzenie jednych z najbardziej uroczych figurek na rynku opowie o tworzeniu linii Star Wars.

  • „Star Wars Collectibles Update with Lucasfilm’s Brian Merten” - 21:00-22:00 - czyli nowinki ze świata kolekcjonerskiego, podobno mamy być świadkami „niespodzianki lub dwóch”.

  • „Behind the Design: Star Wars Fashion Collaborations” - 22:00-23:00 - panel poświęcony różnym firmom, które tworzyły ubrania i akcesoria spod znaku Star Wars. Podczas niego mają być ujawnione dwie kolejne marki.

  • „Hasbro Star Wars” - 23:00-00:00 - firma tworząca jedne z najpopularniejszych figurek na świecie przedstawi swoje nowości, w tym kilka niespodzianek.

  • „Star Wars Audiobooks: Behind the Scenes” - 00:00-01:00 (czyli sobota) - narratorzy starwarsowych audioboków - Janina Gavankar („Oddział Inferno”), Catherine Taber („Queen's Shadow”), Cavan Scott (autor „Dooku: Jedi Lost”) i producent Nick Martorelli poopowiadają o procesie tworzenia książek do słuchania, od narracji po efekty specjalne.

  • „The Diversity of Star Wars” - 00:00-01:00 (czyli sobota) - panel poświęcony różnorodności i promocji zatrudniania aktorów o różnych kolorach skóry czy większej roli kobiet.

  • „Step Inside ILMxLAB’s Star Wars Stories” - 01:00-02:00 (czyli sobota) - panel poświęcony grom VR-owym, czyli „Trials on Tatooine” oraz „Vader Immortal”. Zostanie tu zapowiedziany drugi epizod „Vadera”.

  • „Lucasfilm Publishing: Stories from A Galaxy Far, Far Away” - 02:00-03:00 (czyli sobota) - bez wątpienia największa atrakcja konwentu. Panel ten będzie skupiony przede wszystkim na nadchodzącym programie wydawniczym „Journey to The Rise of Skywalker”. Zobaczymy zatem Lou Andersa („Pirate's Price”), Katie Cook („Creatures Big and Small”), Zoridę Córdovę („A Crash of Fate”), Delilah Dawson („Black Spire”), E. K. Johnston („Queen's Shadow”), George'a Manna („Myths & Fables”), Briana Rooda („The Skywalker Saga”), Cavana Scotta („Dooku: Jedi Lost”), Kevina Shinicka („Force Collector”), Charlesa Soule'a (seria komiksowa „Darth Vader”), Timonthy'ego Zahna („Thrawn: Treason”) i Rebeccę Roanhorse („Resistance Reborn”). Czy możemy spodziewać się nowości? Z całą pewnością, bo nowe tytuły już przeciekły.

  • „Fanbase Press: The Art of Star Wars” - 03:00-04:00 (czyli sobota) - różnorodni artyści, którzy są lub byli związani z Sagą, zaprezentują swoją twórczość.

  • „Star Wars Trading Card Collecting” - 04:00-05:00 (czyli sobota) - eksperci of karcianek poopowiadają jak najlepiej zacząć i prowadzić swoją kolekcję.

  • „Judges on The Clone Wars” - 05:00-06:00 (czyli sobota) - w zeszłym roku prawdziwi sędziowie i prawnicy zebrali się, by podebatować nad „Ostatnim Jedi”, teraz przyszedł czas na „Wojny klonów”. Jakie prawa miały klony? Co z bezpieczeństwem młodzików? A z sekretnym małżeństwem Padme i Anakina? Wszystkiego będzie można się dowiedzieć na panelu.
  • „Star Wars Trivia Game Panel” -06:00-07:00 (czyli sobota) - konwentowa tradycja, czyli wiedzówka, w kategoriach dla dzieci i dorosłych. W tym roku ma być więcej możliwości zdobycia nagrody.



Sobota, 20 lipca

  • „Diamond Select Toys and Gentle Giant Ltd” - 21:00-22:00 - nowości od wyżej wymienionych firm.

  • „Meet the Star Wars Fan Groups” - 21:00-22:00 - spotkanie z 501st Legionem, Rebel Legionem, Mandalorian Mercs, Saber Guild i Droid Builders, skierowane przede wszystkim do osób, które chciałyby dołączyć.

  • „A Fan’s Journey: From Wall Street to Lucasfilm to Rancho Obi-Wan” - 00:00-01:00 (czyli niedziela) - Steve Sansweet, niegdysiejszy pracownik Lucasfilmu, a obecnie właściciel Racza Obi-Wana, opowie swoją historię.

  • „Raising Skywalker: Parents, Padawans, and Psychopaths” - 03:00-:04:00 - panel, na którym psychiatrzy przyjrzą się relacjom rodzinnym w Sadze i sposobach wychowywania dzieci.

  • „What’s New from Del Rey Books?” - 03:30-04:30 (czyli niedziela) - nowości od Del Rey, choć będziemy już po panelu wydawniczym, więc raczej nie należy spodziewać się przełomowych informacji. Ale za to pojawią się: Delilah S. Dawson, Chuck Wendig i Timonthy Zahn.



Niedziela, 21 lipca

  • „R2-Builders Panel” - 19:00-20:00 - czyli wszystko o tym, jak zbudować własnego astromecha.

Jeśli ktoś z Was wybrał się do Stanów, będzie też mógł zdobyć autografy pisarzy. Poniżej rozkład.



Na który panel najbardziej czekacie?
KOMENTARZE (9)

P&O 335: W jakich kinach grano „Gwiezdne wojny” 25 maja 1977?

2019-06-09 10:09:00



Dziś pytanie historyczne o „Nową nadzieję”, na które odpowiada Steve Sansweet.



P: W jakich kinach grano “Gwiezdne Wojny: Epizod IV: Nową nadzieję” w dniu otwarcia, czyli 25 maja 1977?

O: Co prawda „Gwiezdne Wojny” szybko stały się światowym fenomenem, ale do kin weszły w środę 25 maja 1977 zaledwie na 32 ekranach. Nie minął miesiąć a już grano je w ponad stu kinach. I w przeciwieństwie do dzisiejszych czasów, gdzie multipleksy potrafią grać hit jednocześnie na czterech czy pięciu ekranach, w 1977 zazwyczaj był to jeden ekran w kinie. Nic dziwnego, że „Gwiezdne wojny” grano jeszcze w kinach 25 maja 1978.

A poniżej lista kin w których weszły “Gwiezdne wojny”. Ciekawe ile z nich jeszcze działa.

Wschód:
New York, NY: Astor Plaza
New York, NY: Orpheum
Hicksville, NY: Twin
Paramus, NJ: RKO
Pennsauken, NJ: Eric I
Lawrenceville, NJ: Eric II
Boston, MA: Charles
Philadelphia, PA: Eric's Place
Fairless Hills, PA: Eric II
Pittsburgh, PA: Showcase
Claymont, DE: Eric I
Washington DC: Uptown

Zachód
Menlo Park, CA: Cinema
Hollywood, CA: Chinese
Los Angeles, CA: Avco I
Greater Orange County, CA: City Center I
San Diego, CA: Valley Circle
San Francisco, CA: Coronet
Sacramento, CA: Century 25
San Jose, CA: Century 22A
Seattle, WA: UA 150
Portland, OR: Westgate I

Środkowy zachód
St. Paul, MN: Roseville 4
Minneapolis, MN: St. Louis Park
Detroit, MI: Americana
Rock Island-Milan, IL: Cinema 3
Indianapolis, IN: Eastwood
Cincinnati, OH: Showcase Cin I
Louisville, KY: Cinema I

Południowy zachód
Denver, CO: Cooper
Phoenix, AZ: Cine Capri
Salt Lake City, UT: Centre
KOMENTARZE (5)

P&O 324: Pytanie o gatunki bohaterów

2019-03-24 07:17:22



Dziś mamy przykład pytania dość ważnego dla niektórych fanów, a jednocześnie bezsensownej odpowiedzi, czy właściwie jej braku. Lucasfilmowi takie się zdarzały, zwłaszcza tam, gdzie pewne rzeczy nie zostały jeszcze ustalone w kanonie. To pytanie z lutego 2000, odpowiada na nie Steve Sansweet. To właśnie przykład stylu Sansweeta.



P: Jakiej rasy są Yoda i Darth Maul?

O: Galaktyka „Gwiezdnych Wojen” jest wielka, tak olbrzymia, że żadna encyklopedia, czy holokron Jedi mogłyby zgromadzić całą wiedzę. Stąd wśród wielu tajemnic jakie mamy do rozwikłania są gatunki mistrza Yody, członkini Rady Jedi Yaddle oraz Lorda Sithów Dartha Maula. Może kiedyś te tajemnice zostaną rozwikłane. A może nie.

K: I tu mamy właśnie duży problem, zwłaszcza z Maulem. Nie od razu był on zabrakiem, przez jakiś czas ta wiedza była niepewna. Dziś to dla nas jest bardzo oczywista informacja. Natomiast w kwestii Yody, temat nawet na łamach P&O był wałkowany parokrotnie, ostatnio tutaj.
KOMENTARZE (10)

P&O 288: Czy jest nawiązanie do „THX 1138” w „Powrocie Jedi”?

2018-07-15 08:41:46



Dziś bardzo ciekawe pytanie, choć odpowiedź wymaga już komentarza. Pierwotnie udzielił jej Steve Sansweet.



P: Słyszałem, że w każdym filmie z cyklu „Gwiezdne Wojny” znajduje się odniesienie do „THX-1138”, ale nie mogę go znaleźć w „Powrocie Jedi”. Czy ono tam w ogóle jest?

O: Tak nam się wydaje, ale prawdę mówiąc sami nie możemy znaleźć. Pytaliśmy wiele osób z ekipy pracującej przy „Powrocie”, którzy mogli wiedzieć. I nic. Może to być gdzieś jakiś mały napis na którymś z modeli, ale na razie nie wiemy nic o żadnym oczywistym nawiązaniu. Podobnie jest w przypadku Epizodu II, ale tam to trochę inna sprawa.

K. Oryginalna odpowiedź pochodzi z roku 2002. Nawiązanie do „THX 1138” zostało odkryte przy produkcji licencjonwanego hełmu Boushha. Dopiero dokładne zbadanie zdjęć oryginał ujawniło, że z boku faktycznie znajdował się napis. Zdumiewające jest to, ile jeszcze takich nawiązań można znaleźć, oficjalnie je potwierdzono w 2008. Ale jeszcze ciekawsze, że właśnie w dokładnie w tym samym miejscu znajduje się nawiązanie w „Ataku klonów” (czyli na hełmie). Pytaniem otwartym jest to, czy to był przypadek, czy Sansweet bawił się z fanami.
KOMENTARZE (2)

P&O 279: Kto był w ocalałym Y-Wingu?

2018-05-13 09:19:02



Dziś pytanie o „Nową nadzieję”. Odpowiada Steve Sansweet.



P: W Epizodzie IV po bitwie o Yavin ocalały cztery rebelianckie jednostki, X-wingi Luke’a i Wedge’a, „Sokoł Millennium” oraz Y-wing. Kto był jego pilotem?



O: Po pierwsze prawdopodobnie ocalało więcej niż cztery okręty Sojuszu, tylko nie są one widoczne na ekranie. Po drugie pilot Y-winga nigdy nie został ostatecznie zyidentyfikowany. Ale można postawić, i to nie małe pieniądze, że to był Keyan Farlander, pilot myśliwców wprowadzony w oryginalnej grze X-wing LucasArts. LucasArts w 1992 opublikowało nawet mini powieść z Farlanderem w roli głównej, którą dołączono do jednego z wydania gry. Przewodnik strategiczny gry kontynuuje historię w miejscu podczas ataku na Gwiazdę Śmierci umieszczając tam Y-winga pilotowanego przez Farlandera. Skoro przetrwał on tę bitwę, jest doskonałym kandydatem na pilota Y-winga widzianym pod koniec filmu.



K: Książkę „The Farlander Papers” napisał Rusel DeMaria. Później przy okazji sequela gry - TIE Fighter ten sam autor stworzył analogiczną pozycję, tym razem z punktu widzenia Imperium. Była to „The Stele Chronicles”, którą oczywiście dodano do jednego z wydań gry. Co więcej, uznano retroaktywnie, że Farlander pojawił się też w „Powrocie Jedi” jako pilot B-Winga podczas odprawy.
KOMENTARZE (11)

P&O 278: Czy zobaczymy kiedyś Episode II Insider’s Guide?

2018-05-06 06:49:20



Dziś starsze pytanie, z oczekiwaniami fanów przed „Atakiem klonów”. Odpowiada Steve Sansweet. Dobrze opisał on trendy, które rynek ostatecznie potwierdził.



P: Czy zobaczymy kiedyś Episode II Insider’s Guide?

O: Rozumiem, że masz na myśli taki wspaniały CD-ROM, który LucasArts wydało zarówno dla klasycznej trylogii (Behind the Magic) i pierwszego prequelu (Episode I Insider’s Guide). Oba były napakowane wywiadami, unikalnymi zdjęciami, miały formę encyklopedii, przewodnika po scenach, kadry z planu, zagadki, przegląd postaci, pojazdów, elementy ukazujące produkcję filmów i wiele innych rzeczy.

Ale stały się dwie rzeczy. Po pierwsze rynek nie jest już zainteresowany encyklopediami na CD-ROMach. Właściwie w momencie gdy wychodził Insider’s Guide rynek już się załamał. A stało się to z dwóch powodów, po pierwsze strony internetowe stały się bardziej interaktywne, a po drugie rozwinęły się dodatki do DVD, wchłaniając większość materiału, który mógłby pojawić się na takim CD-ROMie. I dokładnie w tym kierunku zamierza iść Lucasfilm w przypadku Epizodu II.
KOMENTARZE (9)

P&O 267: Luke Skywalker był Czerwonym Pięć czy Niebieskim Pięć?

2018-02-18 09:07:07



Dziś pytanie o różnice między filmem a jego adaptacją powieściową napisaną przez Alana Deana Fostera. Odpowiada Steve Sansweet.



P: Czy kod Luke’a Skywalkera podczas bitwy o Yavin to Czerwony Pięć, czy Niebieski Pięć?

O: Luke Skywalker w filmie to jak najbardziej Czerwony Pięć. Tak jest i było w filmie, natomiast pewne obiekcje narosły w związku z nowelizacją, która została wydana pół roku przed premierą „Nowej nadziei” i tam faktycznie ta kodyfikacja jest pozmieniana.

K: Dziś łatwiej zapamiętać ten numer dzięki filmowi „Łotr 1”. Tam widzimy jak Czerwony Pięć się „zwolnił”.
KOMENTARZE (11)

P&O 264: Po co Gwiazda Śmierci okrąża Yavin?

2018-01-28 08:31:59



Dziś kolejne pytanie o „Nową nadzieję”. Odpowiada Steve Sansweet.



P: Zastanawia mnie po co Gwiazda Śmierci okrąża Yavin, to przecież strata czasu, nie łatwiej było zniszczyć wpierw Yavin a potem księżyc?

O: Superlaser Gwiazdy Śmierci jest potężny, ale nie wszechpotężny. A dokładniej o wiele łatwiej jest zniszczyć planetę pokroju i wielkości Ziemi jaką był Alderaan niż gazowego giganta, jakim był Yavin. Gwiazda Śmierci nie mogła go zniszczyć, dlatego musiała go okrążyć, by móc trafić w mniejszy cel jakim jest Yavin 4.
KOMENTARZE (23)

P&O 251: Czy można kupić hełm szturmowca klona?

2017-10-29 07:31:49



Pytanie pochodzi z okresu, kiedy produkt znikł już z rynku. Zwłaszcza druga część jest wciąż aktualna, w szczególności w USA. Odpowiada Steve Sansweet.



P: Czy jest jakiś hełm szturmowca klona w sprzedaży?

O: Oczywiście, firma Rubie’s, która ma licencję Lucasfilmu wyprodukowała nowe hełmy szturmowców klonów. Dodatkowo firma Kellogg’s z Kanady w ramach promocji epizodu II połączyła siły z firmą Velcro i także dostarczały hełmy. Wciąż wiele z nich można kupić na eBayu po rozsądnych cenach.

A przy okazji, przy jednym z wystawionych na eBayu hełmów klonów znalazłem podpis, że to autentyczny produkt użyty w filmie. Problem w tym, że wszystkie takie hełmy były generowane komputerowo!
KOMENTARZE (6)

P&O 250: Jak wyglądał młody Ian McDiarmid?

2017-10-22 09:29:49



Dziś dość intrygujące pytanie o wygląd Iana McDiarmida w „Powrocie Jedi”. Odpowiada Steve Sansweet. Pytanie pochodzi jeszcze sprzed premiery „Zemsty Sithów”.



P: Czy możecie dostarczyć jakieś zdjęcie Iana McDiarmida z czasów kręcenia „Powrotu Jedi”, byle bez makijażu? Bo nie mogę uwierzyć, że on był wtedy tak młody!

O: Co? Wątpisz w talent tego wspaniałego aktora, że mógłby zagrać postać starszą lub młodszą, kiedy miał mniej więcej 37-38 lat!? Ian urodził się 17 kwietnia 1944 w Carnoustie w Szkocji. Kiedy został wybrany do roli Imperatora w „Powrocie Jedi” żartował, że to przez jego nos. Miał wtedy dużo jasno brązowych włosów, które próżno można szukać, podobnie jak wiele innych rzeczy na filmie.

Sesja makijażu trwała cztery godziny dziennie, choć z czasem udało się zbić ten czas do dwóch i pół. W jednym z wywiadów w „Star Wars Insider”, stwierdził, że jak oglądał „Powrót Jedi” na wideo nie mógł uwierzyć, że pod spodem był tak młody. W Epizodzie I Senator Palpatinie miał lekki makijaż, trochę go postarzono dopiero w Epizodzie II. No a cała zabawa zacznie się dopiero w III.
KOMENTARZE (3)

Tydzień 40-lecia „Nowej nadziei”: Plakaty

2017-05-29 22:01:31



Dziś sztuka plakatu filmowego nie jest już tym, czym była kiedyś. Do nowych obrazów owszem powstają, ale po pierwsze często bazują już mocno na fotosach, po drugie najczęściej są takie same na całym świecie. Gdy do kin wchodziła „Nowa nadzieja” (jak zresztą cała oryginalna trylogia), sprawa miała się inaczej. Różnych plakatów było zdecydowanie więcej, do tego dochodziły okolicznościowe, a co jeszcze ciekawsze lokalne. Poszczególne kraje także miały swoje własne, unikalne produkcje. Nic dziwnego, że temat ten był eksploatowany w dwóch albumach. Pierwszy z nich to The Star Wars Poster Book Steve’a Sansweeta i Pete’a Vilmura. Drugi to Star Wars Art: Posters pod redakcją J.W. Rinzlera. Oba albumy są bardzo ciekawymi opracowaniami, dzięki którym można podziwiać prawdziwą, artystyczną różnorodność, która towarzyszyła plakatom IV Epizodu. Dziś zajmiemy się tylko wybranymi.

Zaczynamy od plakatu zajawkowego. On miał tylko oznajmiać, że taki film będzie. Pojawiło się logo. W pierwszej wersji (stworzonej przez Suzi Race) oraz już poprawionej przez Joe Johnstona.

Kolejny plakat pojawił się przy okazji Comic-Conu w 1976. Właściwie postał on niezależnie od tych zajawkowych. Nawet logo jeszcze jest inne. Jego autorem jest Howard Chaykin.



Dość wczesną wersję plakatu zaprojektował też Ralph McQuarrie. Nie została jednak ostatecznie wykorzystana.



Ostatecznie film promowały przede wszystkim trzy finalne plakaty. Pierwszy robili bracia Hildebrandt, drugi Tom Chantrell, trzeci zaś Tom Jung (w dwóch wersjach)



Jednak prawdziwa eksplozja różnorodności przyszła dopiero wraz z kolejnymi wznowieniami sagi. Drew Struzan z Charlesm Whitem III odpowiadają choćby za plakat związany z rokiem „Nowej nadziei” w kinach. Po prawej zaś kolejny plakat z powrotu filmu do kin.



Gdy w roku 1997 z okazji 20-lecia sagi na ekrany weszła „Wersja specjalna” klasycznej trylogii, każdy z filmów dostał swój plakat. Wszystkie trzy robił już Drew Struzan.



Zaś z polskich mamy plakat Jakuba Erola oraz Wojciecha Siudmaka.


Bardzo interesujące plakaty pochodzą choćby z Węgier, czy Rosji (twórcy nie wiedzieli w ogóle o czym jest film, poza tym, że to kosmiczny western, w dodatku powstał w latach 90.), Japonii czy Włoch.



Na koniec warto wspomnieć o tradycji plakatów urodzinowych. Pierwszy pojawił się z okazji roku „Nowej nadziei”, z tortem i figurkami Kennera. Zdjęcie zrobił Weldon Anderson. Kolejne trzy są związane z 10-leciem sagi i pierwszym Celebration, które odbyło się w 1987. Za pierwszy plakat odpowiada John Alvin, drugi jest nawiązaniem do plakatu zajawkowego, trzeci zaś wyszedł spod ręki Drew Struzana.
20-lecie sagi było świętowane „Wersją specjalną”, więc plakat jest z nią związany.
30-lecie nie miało oficjalnego plakatu. Pojawił się niejako przy okazji Celebration IV w Los Angeles. Jest to jedno z ostatnich dzieł Johna Alvina.
Zaś z okazji 40-lecia także przygotowano okolicznościowy plakat, nawiązujący do tego z pierwszych urodzin.



To zaledwie ułamek tego, co powstało na potrzeby zaledwie jednego filmu, przez te 40 lat. Jeśli dodałoby się jeszcze plakaty fanowskie, to nawet te dwie pozycje wskazane na początku z pewnością nie są w stanie wyczerpać tematu.

Wszystkie atrakcje tygodnia znajdziecie tutaj.
KOMENTARZE (12)

P&O 228: Dlaczego Jango wynajął Zam?

2017-05-21 06:42:23



Niektóre pytania powodują kolejne. Tak było z tym. Widać, ktoś mocno drążył temat, oficjalna zaś odpowiadała.


P: Dlaczego Jango wynajął Zam Wessel, nie mógł zabić Padme sam?

O: Po pierwsze Jango osobiście nie lubi babrać się w zabójstwa, ale po drugie, ważniejsze, chciał zachować pewien dystans od Separatystów, którzy chcieli śmierci Padme. Jango uważał, by nikt nie połączył śmierci Padme, z jego klientem, a w szczególności z Nutem Gunrayem, który od zabójstwa uzależniał przyłączenie się do Konfederacji.
KOMENTARZE (12)
Loading..