TWÓJ KOKPIT
0

Natalie Holt :: Newsy

NEWSY (6) TEKSTY (0)

Obi-Wan miał walczyć z Lukiem i fanowski montaż

2022-07-13 19:35:31

„Obi-Wan Kenobi” za nami, na razie nikt poważnie nie mówi o drugim sezonie, ale wypływają pewne ciekawostki na temat pierwszego. Najpierw zaczniemy od sukcesów. Trzeci tydzień dostępności serialu na Disney+ (od 6 do 13 czerwca) to 682 miliony minut oglądania. W rankingu oglądalności pozycja „Obi-Wana Kenobiego” spadła na 5 miejsce, pierwsze wciąż zajmuje „Stranger Things”. Oczywiście warto pamiętać o tym, że Netflix, którego seriale dominują w zestawieniu, ma inny format premier, nie na zasadzie odcinka na tydzień. To sprzyja zwiększonej oglądalności.

O komponowaniu muzyki do „Obi-Wana Kenobiego”

Na StarWarsNewsNet możecie przeczytać wywiad z Natalie Holt, która skomponowała muzykę do serialu. Przyznała, że inaczej jej się pracowało nad „Obi-Wanem” i inaczej nad „Lokim”. Nie tylko dlatego, że ten drugi to komedia, a pierwszy był bardziej poważnym projektem. W przypadku „Lokiego” miała cały rok na napisanie muzyki, w Lucasfilmie dostała trzy i pół miesiąca. Co więcej pracując nad Marvelem usiadła do pracy na wcześniejszym etapie, przy „Obi-Wanie” zaczęła od wyprawy do Londynu z Deborą Chow gdzie obejrzały odcinki. 1-4 były prawie gotowe, pomijając efekty. 5-6 dość dużo się zmieniły od tamtego czasu.



Holt przyznała, że tematu Lei i Alderaanu miała w sumie 17 różnych wersji. Jeśli chodzi o tematy Johna Williamsa to początkowo nie wiedziały, czy mogą ich używać. Przez miesiąc Chow kazała jej pisać własne, zakładając, że nic z tego nie będzie. Dopiero potem Williams zapoznał się z projektem i dał zielone światło, stąd w szóstym odcinku można usłyszeć bardziej klasyczne melodie. Sama Deborah podpowiedziała miejsce, w którym należy użyć marszu imperialnego.

Jeśli chodzi o Dayiu Holt chciała użyć indonezyjskiego gamelana (gamelan to taki instrument), ale Chow się to nie spodobało. Tak więc zajęło kilka wersji zanim pani reżyser zaakceptowała ostateczną muzykę. Za to pani kompozytor wspomniała, że Ewan McGregor bardzo lubi grać Obi-Wana i chętnie zagrałby go ponownie.

Obi-Wan walczący z Lukiem?

Na CultureSlate można przeczytać jakie pomysły zgłosił Stuart Beattie. Oczywiście zostały one odrzucone, ale przez pewien czas je rozwijano. O tym, że miała to być trylogia filmów, że mieliśmy zobaczyć Cody’ego, albo że mieli zabić Revę już słyszeliśmy. Według nowszych wieści, w filmach / serialu mieliśmy zobaczyć Luke’a Skywalkera, ale także w jego starszej wersji.



Kenobi w swoich podróżach miał dotrzeć do świątyni kultystów Mocy, gdzie miał doświadczyć wizji. Wizja przeniosłaby go na Mustafar, gdzie zamiast walczyć z Anakinem, miałby walczyć z dorosłym Lukiem. Miało to być w pewien sposób nawiązanie do wizji z „Imperium kontratakuje”. Wizje miały na celu, by Obi-Wan zrozumiał, że musi odpuścić pewne rzeczy, inaczej przyszłość może potoczyć się inaczej niżby chciał. Miał zrozumieć, że długotrwałe szkolenie Luke’a przyniesie więcej szkody niż pożytku, dlatego się wycofał, ale też pozwolił się zabić na Gwieździe Śmierci. Kto wie, może ten pomysł wykorzystają w drugim sezonie?

Fanowski montaż „Obi-Wana Kenobiego”

Natomiast powiedzmy sobie wprost, pomimo wielu zachwytów „Obi-Wan Kenobi” ma także liczne grono przeciwników i osób, które się zawiodły tą produkcją. Zamiast jednak narzekać, Kai Patterson wziął sprawy w swoje ręce. Przemontował cały serial, zrobił z niego dwu i półgodzinną produkcję, starając się z niej wyciągnąć to, co najlepsze. Więcej o „Obi-Wan Kenobi: The Patterson Cut” możecie przeczytać na stronie autora.

Sytuacja przypomina, to co było z „Mrocznym widmem”, kiedy w sieci pojawił się fanowski montaż, tak zwany „Phantom Edit”. Wówczas również niektórzy nie byli do końca zadowoleni z filmu, który otrzymali.

Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli, serial możecie obejrzeć na Disney+. Zachęcamy także do oceny poszczególnych odcinków.
KOMENTARZE (5)

„Obi-Wan Kenobi” przerobiony - rewanż stulecia z muzyką Williamsa

2022-06-27 17:33:36

Jeśli chodzi o wykonanie techniczne, „Obi-Wan Kenobi” ma trochę do nadrobienia, wliczając to muzykę Natalie Holt. Ta, abstrahując od jej oceny, musi zmierzyć się z mocnymi, emocjonalnymi, ale też znanymi i lubianymi kompozycjami Johna Williamsa i w tej materii wypada zdecydowanie gorzej. Na YouTubie pojawił się fanowski montaż, który wycina pracę Holt i wstawia w jej miejsce utwory przygotowane przez Williamsa na potrzeby „Zemsty Sithów”. To dobry przykład, by zobaczyć, jak muzyka potrafi zmienić odbiór sceny.


KOMENTARZE (6)

Ścieżka dźwiękowa z "Obi-Wana Kenobiego"

2022-06-27 05:55:36

Tydzień temu zakończyła się emisja serialu "Obi-Wan Kenobi". Dzisiaj zaś ukazała się ścieżka dźwiękowa, za którą odpowiadają Natalie Holt, William Ross i częściowo John Williams. Pod poniższym linkiem na Youtube możecie posłuchać całości:



Lista utworów przedstawia się następująco:

1. Obi-Wan

2. Order 66

3. Inquisitors’ Hunt

4. Young Leia

5. Days of Alderaan

6. The Journey Begins

7. Bail and Leia

8. Nari’s Shadow

9. Ready to Go

10. Daiyu

11. Cat and Mouse

12. Spice Den

13. First Rescue

14. Mapuzo

15. The Path

16. Sensing Vader

17. Parallel Lines

18. Some Things Can’t Be Forgotten

19. Stormtrooper Patrol

20. Hangar Escape

21. Hold Hands

22. Empire Arrival

23. Dark Side Assault

24. I Will Do What I Must

25. Sacrifice

26. No Further Use

27. Overcoming the Past

28. Tatooine Desert Chase

29. Who You Become

30. Saying Goodbye

31. End Credits


KOMENTARZE (2)

„Obi-Wan Kenobi” trafi do kin?

2022-06-13 22:09:32

Wygląda na to, że „Obi-Wan Kenobi” trafi jednak do kin. Niestety w dość ograniczonej ilości. W dniu finału (22 czerwiec) serial zostanie puszczony w kanadyjskim kinie Cineplex. Po pokazie na pytania publiczności odpowiedzą twórcy serialu. Obecnie serial po czterech odcinkach, jak się wytnie napisy końcowe, czołówkę itp. ma około 2 godzin i 15 minut. Na razie nie zdradzono ile będzie ten pokaz trwał w całości.

Po trzech odcinkach, zdaniem analizy wpisów w sieci, Parrot Analytics twierdzi, że „Obi-Wan Kenobi” to najbardziej poszukiwany nowy serial. Wyprzedza on między innymi „Star Trek: Strange New Worlds”. „Stranger Things” nie było brane pod uwagę, bo to nowy sezon, nie serial.

Pojawił się też krótki filmik ukazujący kulisy powstawania sekwencji z pierwszego odcinka.



Rupert Friend był w programie Jimmy’ego Kimmela. Oczywiście oprócz wspomnień aktora, jak wielkim szczęściem dla niego jest dołączenie do ekipy, miała tam miejsce ciekawa dyskusja. Kimmel powiedział, że postać Frienda, czyli Wielki Inkwizytor została ugodzona w brzuch. Friend odparł szybko, że w jeden z brzuchów. Kimmel zaczął to ciągnąć, na co Friend zapytał, o to czy Kimmel wie, czy Inkwizytor to przetrwał. Prowadzący potwierdził. Zdziwiony aktor zapytał: w jaki sposób? Kimmel odparł, że tylko go testuje, na co gość przyznał, że była to dobra próba. Zobaczymy, czy w ten sposób zapowiedzieli jakoś powrót Wielkiego Inkwizytora do serialu.

Kompozytorka Natalie Holt wspomniała krótko o używaniu tematów Johna Williamsa. Im dalej, tym będzie ich więcej, bo serial ma prowadzić do „Nowej nadziei”, także muzycznie. No i wspominała o temacie, który specjalnie napisał Williams, czyli temacie Kenobiego. Dla niej praca z nim to wielkie przeżycie.



Joby Harold mówił o wykorzystaniu księżycu Nur i fortecy Inkwizytorów. Z jednej strony chcieli połączyć to z kanonem, wykorzystać coś. Z drugiej to takie miejsce, do którego ciężko było się Kenobiemu wybrać. Jedno z tych miejsc w galaktyce, które go przerażają i wolałby się od nich trzymać z daleka. W ten sposób wizyta w fortecy wpływa również na Obi-Wana. On musi się obudzić, zrozumieć, co się dzieje w galaktyce, którą zostawił osiadając na Tatooine. To istotny element jego drogi.

Mówił też, że to historia składająca się z sześciu rozdziałów. Obecnie dochodzimy do miejsca, które jest przebudzeniem Kenobiego, w którym odnajduje siebie ponownie. Cała ta struktura to coś, nad czym twórcy pracowali wspólnie, pod nadzorem Debory Chow. Trochę się też powtarzał, czasem używając innych słów. Ostatnio mówił o Lei, teraz dodał, że decyzja o dołączeniu jej do serialu była kontrowersyjna wśród samych twórców.

Scenarzysta wspominał też o momencie, w którym Obi-Wan dowiaduje się o Vaderze. Mieli sporo rozmów z Pablo Hidalgo na temat tego, jak bardzo Kenobi był odcięty od wydarzeń galaktyki.

Dobra wiadomość dla fanów cioci Beru. Bonnie Piesse twierdzi, że zobaczymy jej więcej w ostatnich odcinkach. Na razie raczej jej nie było.

Mamy też nowe plakaty.



Już od jutra będzie można oglądać serial „Obi-Wan Kenobi” także i w Polsce. Rusza bowiem polski Disney+.
KOMENTARZE (9)

Kompozytorka o „Obi-Wanie Kenobim” i inne plotki

2022-05-06 19:54:44

Premiera „Obi-Wana Kenobiego” coraz bliżej, mamy kilka nowych zdjęć zza kulis, nowe oficjalne artykuły oraz oczywiście plotki.



Natalie Holt, która skomponowała muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”, udzieliła też wywiadu Hollywood Reporter. Wspomniała w nim, że jej droga muzyczna jest podobna do tej, którą przeszedł Michael Giacchino czy John Powell. Obaj musieli mierzyć się z dziedzictwem „Gwiezdnych Wojen”, znanymi bohaterami czy tematami, podczas gdy Ludwig Göransson miał dużo więcej wolności. Powell podobnie jak Holt, miał nawet temat Johna Williamsa. Pani reżyser Deborah Chow obiecała kompozytorce, że znajdzie równowagę między tym, co znane, a nowe w serialu. Chow też doskonale wiedziała, na co można sobie pozwolić, a co nie jest akceptowalne. Holt cieszy się, że miała kogoś, kto dowodził tym projektem. Wspomina też Kathleen Kennedy, acz bez szczegółów.



O współpracy z Johnem Williamsem, Holt mówi niewiele, bo ona była raczej minimalna. Williams chciał napisać temat Obi-Wana, bo to jedna z tych głównych postaci, która nie ma swojego tematu w filmie. Więc dla niej był to swego rodzaju prezent, suita będąca głównym tematem, plus kilka wariacji na jej temat. Miał na to w sumie dwa tygodnie, a było to dość późno na etapie produkcji. Natomiast jak Natalie dostała już ten temat, pomogło jej to poukładać resztę kompozycji.

Zanim jednak John Williams dołączył do ekipy, Holt próbowała pisać temat Obi-Wana pod dyktando Debory Chow. Za to jest wiele tematów dotyczących postaci, a także planet oraz szturmowców.



Holt ma trochę inne podejście do muzyki, mniej orkiestrowe (orkiestra jest użyta przez Williamsa), bardziej syntetyczne i eksperymentalne. Znalazła szwedzkiego flecistę ludowego, który ma kolekcję 250 fletów i rogów. Nagrywała te dźwięki. Natalie lubi eksperymentować, rozwijać dźwięki i się nimi inspirować.

Żałowała, że nie miała więcej czasu na pracę nad tym projektem. Ale jak wspomina, tu wszystko jest na miejscu, więc może kiedyś, może film o Obi-Wanie? Zaraz dodaje, że jednak o niczym nie wie, nie zna żadnych planów, tylko sobie spekuluje. No i rozbawiło ją, że John Williams napisał temat do serialu, więc ona sama jest w dobrym towarzystwie. Warto jednak dodać, że Williams zaczynał od muzyki dla telewizji, więc seriale nie są mu obce.



Ewan McGregor był gościem w programie „Jimmy Kimmel Live!” (przez Zooma). Fragment można zobaczyć poniżej. W rozmowie chwalił Deborę Chow, podziwiając ją, że ogarnia temat – nie tylko filmy, seriale, ale i gry, książki, komiksy. To wszystko musi ze sobą współdziałać, być przystające, ona zaś zna ten temat dogłębnie. Wspomniał też o tym, jak pierwszy raz poszedł oglądać z bratem „Gwiezdne Wojny”. Wówczas miał 5-6 lat i poszli na film z jego wujkiem Denisem Lawsonem, który grał Wedge’a. To było najważniejsze. Do momentu, gdy nie zobaczyli tego filmu, który ich oczarował.



Przejdźmy teraz do plotek. Najpierw Liam Neeson, który stwierdził niedawno, że nie gra w serialu. Wróciłby do „Gwiezdnych Wojen”, ale tylko do filmów kinowych. Chyba zapomniał o „Wojnach klonów”, gdzie podkładał głos, albo znów udaje. Za to aktorka Simone Kessell sugeruje, że może zobaczymy Baila Organę. Może, zwłaszcza, że wszystko wskazuje, że Kessell gra Brehę.

W zwiastunie pojawiła się też jeszcze jedna inkwizytor – Czwarta Siostra. Gra ją Rya Kihlstedt.



Na MSW są spoilery dotyczące Revy i finału serialu. Skrótowo wygląda to tak, że podczas walki z Vaderem Obi-Wan powie, że Padme stwierdziła, iż jest w nim jeszcze dobro. Vader powie, że była w błędzie i dlatego właśnie zginęła. W tej walce Kenobiemu będzie pomagać Qui-Gon. Po walce z Vaderem, Obi-Wan wróci na Tatooine, a Reva zrozumie kilka rzeczy. Odgadnie, gdzie udał się Kenobi, ale nikt jej nie uwierzy. Wyruszy więc sama. I zaatakuje Luke’a. Młody Skywalker zobaczy miecz świetlny. Wówczas wkroczy do akcji Kenobi i ostatecznie przekona ją, by dała im spokój. W niej też będzie jakiś konflikt, dobra strona. Reva zostawi ich, wróci do Vadera i powie, że zabiła Kenobiego. Vader wyczuje kłamstwo i ją zabije. Zaś Kenobi spotka się z duchem Qui-Gona.

Serial zadebiutuje 27 maja, czyli za trzy tygodnie, na Disney+. W czerwcu zaś rusza Disney+ w Polsce.
KOMENTARZE (4)

Natalie Holt skomponowała muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”

2022-04-23 12:33:48



Od kilku dni krążyły po internecie pogłoski o tym, że Natalie Holt została zatrudniona do tego aby skomponować muzykę do „Obi-Wana Kenobiego”. W końcu jednak pogłoski znalazły oficjalne potwierdzenie, gdy Natalie mogła się pochwalić w wywiadzie zakończeniem prac nad ścieżką. Przypomnijmy, że wcześniej też do pracy nad serialem został zatrudniony John Williams, który skomponował motyw przewodni - Natalie odpowiada natomiast za całą resztę muzyki.

Artystka znana jest przede wszystkim z tworzenia muzyki do różnych seriali. Jedną z jej najnowszym produkcji jest ścieżka do innego serialu ze „stajni” Disneya - „Lokiego”. Pracę nad muzyką do Kenobiego zaczęła od dwudniowego spotkania z Deborah Chow z którą oglądała nagrany materiał i dyskutowała o tym co się wydarzy w serialu. Następnie zaczęła przygotowywać motywy, które chciałaby umieścić w serialu i byłyby powiązane z konkretnymi postaciami, tak aby móc je wykorzystać w całej ścieżce. Podczas nagrywania pracowała z tą samą orkiestrą z którą pracował John Williams, a sama jako skrzypaczka również zagrała kilka fragmentów, które usłyszymy w serialu.

Serial „Obi-Wan Kenobi” zadebiutuje na platformie Disney+ 27. maja.
KOMENTARZE (5)
Loading..