TWÓJ KOKPIT
0

The Mandalorian :: Newsy

NEWSY (649) TEKSTY (76)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Kolejna porcja zdjęć z „Andora”

2021-07-03 13:29:02

Tak dla przypomnienia, serial „Andor” nadal jest kręcony i nadal pojawiają się zdjęcia z planu, acz już nie tak intensywnie. Kilka z nich pochodzi z Cruachan, o którym już pisaliśmy.







Kolejna porcja zdjęć pochodzi z Derbyshire.









Dodatkowo trwały zdjęcia w Middle Peak Quarry. W tym przypadku nie do końca wiadomo, czy to Disney i Lucasfilm kręcili „Andora”, piątego „Indianę Jonesa” czy serial „Willow”. Wszystkie trzy produkcje powstają obecnie na lokacjach w Wielkiej Brytanii.

Zdjęcia powinny zakończyć się w najbliższych miesiącach. Premiera serialu „Andor” w Disney+ jest planowana na rok 2022. Wg plotek spodziewamy się zobaczyć koło 12 odcinków, które w sumie zdaniem Diego Luny powinny trwać ponad 10 godzin. Może nie będą tak krótkie jak w „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (1)

Ming-Na Wen o pracy na planie „The Book of Boba Fett”

2021-06-30 20:09:18

Jakiś czas temu ukazał się wywiad dla Digital Spy z aktorką Ming-Na Wen, czyli Fennec Shand. Opowiedziała ona kilka kwestii o swojej roli, a także o tym jak wygląda sekretność na planie.

Powrót Fennec Shand


Ming-Na początkowo myślała, że zagra jedynie postać epizodyczną. Później okazało się, że ona żyje, ale tylko dlatego, że nagrywano odcinki „The Bad Batch”, w których pojawia się młodsza wersja Fennec. Aktorka przyjechała na nagranie, a tam Dave Filoni powiedział jej, że Fennec przeżyła sezon pierwszy „The Mandalorian”. Dla aktorki oczywiście było to bardzo ciekawe, bo przypominało jej to trochę powieść, której akcja przeplata się wydarzeniami w innych czasach. No i oczywiście, to co się działo wcześniej ma wpływ na bohaterkę podczas jej późniejszych przygód. Tu narracja pozwala jednak rozwijać tę historię na dwóch płaszczyznach.

Ming-Na Wen o „The Book of Boba Fett”


Oczywiście, wiedząc już, że Fennec wróci, także po drugim sezonie „The Mandalorian” dostała propozycję, by dołączyć do stałej obsady. Była pewna, że kręci „The Mandalorian”, zwłaszcza, że scenariusze miały oznaczenia 301, 302, 303 i 304 (i tu pytanie, czy przypadkiem nie potwierdziła jednej z plotek, o tym, że dostaniemy 4 odcinki). Ming-Na pracowała na planie z Temuerą Morrisonem i Robertem Rodrugiezem i po dwóch tygodniach dotarło do niej, że kręcą inny serial, który określali mianem sezonu 2.5.



Wracając jednak do „The Book of Boba Fett”, aktorka zauważa, że to jeden z pierwszych seriali jaki powstał po zdjęciu pewnych restrykcji związanych z COVID-19. Byli trochę królikiem doświadczalnym, ale wszystko było zaplanowane i nie wpłynęło zbytnio na pracę. Ponadto Ming-Na wspomina, że Temuera zawsze ją uspokajał na planie. Ona widząc scenografię albo coś w tym stylu wpadała w ekscytację. Wówczas on mówił: „No dobra Ming, zabieramy się do roboty”.

Wen dodała także, że z tego, co wie, to Fennec była bardzo zszokowana, gdy została postrzelona przez Toro. Myślała, że umie oceniać ludzi. Jest bardzo wdzięczna Bobie, za to, że się zjawił.

O trzecim sezonie „The Mandalorian”


Ming-Na nie wie, czy pojawi się w trzecim sezonie „The Mandalorian”, gdyż jak sama twierdzi, to z mediów dowiedziała się, że gra w „The Book of Boba Fett”. Więc spodziewa się, że pewnych rzeczy dowie się z prasy. Tu moglibyśmy jej podpowiedzieć, że zdjęcia do trzeciego sezonu są opóźnione, więc prawdopodobnie jeśli będzie w nim brała udział to ściągną ją ponownie na plan.

Afera LEGO, ciąg dalszy


Na koniec coś z inne beczki. LEGO zapowiedziało zestaw „Niewolnika I” związanego z serialem, o którym pisaliśmy tutaj. Znajduje się tam Gamorreanin w karbonicie. Czyżby spoiler? Druga sprawa to kwestia, że Disney podjął decyzję by na produktach nie umieszczać nazwy „Niewolnik I” tylko „Okręt Boby Fetta”, o tym także pisaliśmy we wspomnianym newsie. Choć na razie nie jest znany powód tej zmiany, to już się pojawiło się mnóstwo komentarzy na ten temat, a nawet petycja, by nazwę przywrócić. Warto przypomnieć, że dotychczas zestawy LEGO nazywały się „Slave I”, ale w przypadku innych okrętów częściej używano nazw opisowych.

„The Book of Boba Fett” pojawi się na Disney+ już w grudniu.

Temat na forum
KOMENTARZE (1)

LEGO CON: nowe zestawy z „Mandalorianina” wylądują na półkach w sierpniu

2021-06-27 20:31:30 LEGO.com

W sobotę o 18 rozpoczął się pierwszy w historii LEGO CON – impreza internetowa, podczas której pokazano nowe zestawy, przeprowadzono wywiady z twórcami i angażowano publiczność na różne sposoby. Podczas bloku poświęconego Odległej Galaktyce zaprezentowano trzy nowe zestawy, wszystkie powiązane z drugim sezonem „Mandalorianina”. Większość uwagi poświęcono lekkiemu krążownikowi Imperium, okrętowi flagowemu moffa Gideona. Ten 58-centymetrowy model zawiera dwa obrotowe strzelające działka, wyrzutnię myśliwców TIE i otwierany luk, a mostek może służyć za uchwyt do latania, czy raczej robienia „bziuuu” (org. swooshy). Do statku dołączone są dwa małe modele TIE, pięć mminifigurek: moffa Gideona z mrocznym mieczem, Mandalorianina, Cary Dune, Fennec Shand i mrocznego szturmowca, a także figurkę Grogu. Zestaw będzie dostępny za 729,99 zł w oficjalnym sklepie LEGO.


Drugi zaprezentowany zestaw to opancerzony maruder Imperium, taki jak ten skradziony przez bohaterów na Nevarro. Znajdziemy w nim Greefa Kargę, dwóch szturmowców oraz unikalną figurkę szturmowca artylerzysty z moździerzem. Model będzie dostępny w oficjalnym sklepie za 189,99 zł. Ostatni zestaw to statek Boby Fetta. On również zawiera uchwyt do latania i strzelające wieżyczki, a także automatycznie obracane skrzydła i pojazd transportowy, który może robić za stojak. W komplecie znajdą się minifigurki Dina Djarina i Boby Fetta w swoich ikonicznych zbrojach. Oficjalna cena to 229,99 zł.


Wszystkie zestawy zadebiutują 1 sierpnia. Zwłaszcza po statku Boby widać, że jest dużo mniejszy niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni — modele z 2010 i 2020 roku wydają się większe już na pierwszy rzut oka. Nowa wersja dołączy tym samym do X-winga i myśliwca TIE stworzonych w tej samej skali. Co ciekawe, po raz pierwszy w nazwie zestawu z tym statkiem nie padło wyrażenie „Slave One”. W internecie można natknąć się na informację, że jest to skutkiem interwencji Disneya/Lucasfilmu. Czyżbyśmy mieli dowiedzieć się czegoś ciekawego o statku Boby w „The Book of Boba Fett”? A może to jednak tylko zmiana źle kojarzącej się nazwy? Czas pokaże.
Jeśli jesteście zainteresowani prezentacją na LEGO CONie i wywiadem z projektantem, zajrzyjcie tutaj. Część poświęcona Gwiezdnym Wojnom zaczyna się ok. 1:35:57. Z innych ciekawych rzeczy, LEGO opracowało sposób przetwarzenia PET z butelek plastikowych w klocki, które spełniają ich wymogi wytrzymałości i jakości.
KOMENTARZE (3)

Zdjęcia do „The Acolyte” ruszą w lutym?

2021-06-25 16:49:08



Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o wywiadzie z Leslie Headland w którym poruszyła kilka wątków związanych z „The Acolyte”. Tam jednak brakowało kilku istotnych szczegółów, dostarcza je obecnie Discussing Film. Źródło to wykazało się dość dobrą znajomością tematu serialu „Obi-Wan Kenobi”. Nie wszystko okazało się prawdą, ale bardzo wiele rzeczy zostało później potwierdzone. Zobaczymy jak będzie tym razem.

Ich zdaniem zdjęcia ruszą w lutym 2022. Premiery powinniśmy się spodziewać gdzieś w marcu – maju 2023, oczywiście na Disney+. Harmonogram może ulec zmianie, choćby ze względu na Covid. „The Acolyte” ma być kręcony w Pinewood w Londynie, gdzie obecnie zamontowano StageCraft. Będzie on mocno wykorzystywany w serialu. Peyton Reed, który pracował przy „The Mandalorian” ściągnął tę technologię do Londynu i wykorzystuje podczas zdjęć do „Ant-Man and the Wasp: Quantumania”. Tak więc Volume zawita do kolejnego serialu, ale tego się spodziewaliśmy.

Obecnie podobno trwa kompletowanie obsady „The Acolyte”. Do głównej roli jest poszukiwana kolorowa kobieta, w końcu serial ma być kobiecocentryczny. Według Discussing Film w planach jest nakręcenie ośmiu odcinków. Potem zobaczą pewnie, co dalej. „Russion Doll” (inny serial Leslie) został odnowiony po pierwszym sezonie, więc wszyscy zakładają, że w przypadku tego serialu będzie podobnie.

Wiemy, że będzie to kryminalny thriller akcji, z elementami sztuk walki, który ukaże nam galaktyczne sekrety i rosnącą w siłę Ciemną Stronę w czasach późnej Wielkiej Republiki.

Wiosną przyszłego roku powinny ruszyć też zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian”, w tym wypadku jednak premiera planowana jest jeszcze na 2022.
KOMENTARZE (8)

StageCraft 2.0 i inne efekty drugiego sezonu „The Mandalorian”

2021-06-19 09:20:05

Indiewire wraca do tematu efektów „The Mandalorian”. Znalazło się tam kilka nowych ciekawostek o produkcji serialu.

StageCraft 2.0


StageCraft to technologia, która zmieniła zasady gry w pierwszym sezonie „The Mandalorian”. W przypadku drugiego ILM wprowadziło szereg innowacji, nie tylko w technologii, ale też jej wykorzystaniu, i tak oto powstał StageCraft 2.0, w którego skład wchodzą cyfrowe ściany LEDowe w Manhattan Beach Studios oraz własne narzędzie do renderowania zwane Helios.



Richard Bluff z ILM twierdzi, że Helios nie tylko pozwolił im na renderowanie tła w dużej rozdzielczości, ale dał im też pewną swobodę. Wykorzystywali go nie tylko do generowania obrazów na ścianach, ale także już na etapie postprodukcji.

Druga spora różnica to kwestia tego, co znalazło się przed LEDowymi ścianami Volume. W drugim sezonie budowano tu normalną dekorację. Dobry przykład to planeta Corvus, gdzie Mando (Pedro Pascal) szukał Ahsoki (Rosario Dawson), by oddać jej Grogu. StageCraft dostarcza tła, ale to co jest najbliższe przy aktorach zostało odtworzone.

W tym konkretnym wypadku Dave Filoni chciał, by planeta Corvus była raczej słabo oświetlona. Więc trzeba było zarówno to minimalne oświetlenie uzyskać na planie, jak i na tym, co było generowane jako tło. Tutaj wykorzystano też StageCraft do śledzenia ruchów kamery i adaptowania oświetlenia.

Budowanie stworów


Joe Bauer z kolei odpowiadał za stworzenia w drugim sezonie. Bauer został wielokrotnie nagrodzony za swoje osiągnięcia w „Grze o tron”, teraz został zrekrutowany by pomóc ILM. Odpowiadał między innymi za banthy czy smoka Krayt. Model banthy właściwie zbudowano po raz pierwszy. W „Nowej nadziei” wykorzystano przebranego słonia, zaś w „Wersji specjalnej” „Powrotu Jedi” czy prequelach pojawiły się komputerowe banthy. Model banthy był punktem wyjścia do określenia wielkości krayta. Więcej o tworzeniu smoka pisaliśmy tutaj. Natomiast nawet w tym przypadku wykorzystano przestrzeń przed ścianami LEDowymi, tworząc zrąb scenografii.

Inny stwór to oczywiście pająki Krykna. Tu podobnie jak w przypadku smoka, wykorzystano elementy stworzone na potrzeby klasycznej trylogii. Ralph McQuarrie zaprojektował podobne pająki dla „Imperium kontratakuje”. Stąd drużyna Jona Favreau poszła o krok dalej, tamten pająk stał się matką, zaś dołożono jeszcze masę mniejszych pająków. Wyzwaniem było zanimowanie wszystkich odnóży, by poruszały się we właściwym czasie. Do tego dochodzi światło i śnieg. Bauer wspomina, iż Favreau zasugerował im, by oświetlić matkę w stylu horrorów z lat 30. w reżyserii Jamesa Whale’a. To miało dodać dramaturgii tej scenie.

Trzeci sezon zobaczymy dopiero w drugiej połowie 2022.
KOMENTARZE (1)

Trzeci sezon „ The Mandalorian” opóźniony

2021-06-10 16:55:24

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o opóźnieniach trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Wygląda na to, że będą one dłuższe niż przypuszczano.

Ale od początku. Pedro Pascal rozmawiał z Ewanem McGregorem co zostało nagrane i zmontowane przez Variety. Filmik można obejrzeć poniżej. Poza rzeczami o tym jak odbierali Volume, jak bardzo Pedro był zaskoczony jak dobrym partnerem była na planie kukiełka Grogu, Pascal wspomniał też o trzecim sezonie. Krótko, nie zaczął jeszcze pracy.



Skomentował to Jordan Maison, twierdząc, że pracę nad trzecim filmem ruszyły, dokładniej jakieś zdjęcia.



Acz wygląda na to, że tym razem może mieć błędne informacje. Collider podaje, że zdjęcia do trzeciego sezonu nie ruszą przed jesienią tego roku, a w grze może być nawet wiosna 2022. W sieci można nawet znaleźć datę kwiecień 2022, acz prawdopodobnie jest to tylko spekulacja. Plan zdjęciowy obecnie okupuje ekipa „Obi-Wana Kenobiego” i trzeba poczekać, aż oni skończą, wówczas będzie szansa na ruszenie z „The Mandalorian”.

Collider sugeruje ponadto dwie rzeczy. Pierwsza, że premierę trzeciego sezonu zobaczymy bliżej końca 2022 (ostatnio też to słyszeliśmy, wówczas bliżej grudnia), oraz, że „The Book of Boba Fett” będzie czymś w stylu sezonu 2.5 Nawet to określenie już znamy.

Wygląda na to, że zanim zobaczymy kolejny sezon „The Mandalorian” to będziemy mieli okazję śledzić „The Book of Boba Fett”, „Obi-Wana Kenobiego” oraz pierwszy sezon „Andora”. 2022 zapowiada się bardzo ciekawie na Disney+.
KOMENTARZE (4)

Ming-Na Wen o zakończeniu prac nad „The Book of Boba Fett”

2021-06-09 17:39:50

O tym, że zdjęcia do serialu „The Book of Boba Fett” się kończą już słyszeliśmy parę razy. Teraz mamy oficjalne potwierdzenie. Ming-Na Wen podzieliła się na twitterze zdjęciami prezentów, jakie otrzymała ekipa na koniec. Aktorka jest bardzo podekscytowana produkcją i wszystkim, co z tym związane, ale przynajmniej wiemy, że to już koniec.



Prawdziwą ciekawostką jest to, że podobnie jak w przypadku naszywek, tak i tutaj mamy informacje, że to zaledwie pierwszy sezon. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Natomiast nastawienie Ming-Na do produktów można zobaczyć w tym twicie. LEGO związane z „The Mandalorian” z figurką Fennec Shand i jej reakcja.



Tymczasem LRM Online sugeruje, że w serialu pojawi się Bossk. Tak twierdzi ich źródło. Prawdę mówiąc zaskoczenia nie ma, bowiem takie informacje krążyły po sieci kilka tygodni temu. Nie wiemy tylko, czy to o jest to potwierdzone źródło LRM Online, czy mają faktycznie jakiś informatorów.

„The Book of Boba Fett” pojawi się w grudniu na Disney+.
KOMENTARZE (3)

Co z trzecim sezonem „The Mandalorian”?

2021-06-03 11:59:45

Trzeci sezon „The Mandalorian” wg pierwszyc zapowiedzi mieliśmy zobaczyć w grudniu tego roku, później zaczęto mówić, że pojawi się po emisji „The Book of Boba Fett”. Zresztą właśnie po tym serialu miały ruszyć zdjęcia do trzeciego sezonu. Spodziewano się więc, że kamera wróci na plan w kwietniu. Tymczasem mamy już czerwiec i żadnych informacji o zdjęciach do „The Mandalorian”.

„The Madalorian” sezon 3 co i kiedy?

Czy to oznacza, że projekt jest zagrożony? Nic na to nie wskazuje. Wręcz przeciwnie, finał drugiego sezonu „The Madalorian” postawił wysoko poprzeczkę i póki co jest to największy sukces Disney+. Zatem, czy projekt może być opóźniony? Tu odpowiedź jest prawdopodobnie niestety twierdząca. Niektóre źródła sugerują wręcz, że zdjęcia mogą rozpocząć się dopiero w sierpniu. To oczywiście są tylko i wyłącznie spekulacje (za którymi stoi choćby Dork Side of the Force i ich analiza.

Tu kolejne pytanie, które się nasuwa, kiedy zobaczymy trzeci sezon. Wspomniany serwis sugeruje kwiecień 2022, zakładając, że jednak zdjęcia ruszą niebawem. Jeśli jednak zaczną się w sierpniu lub we wrześniu (bo i taką informację można znaleźć), to możliwe, że będziemy musieli poczekać na premierę aż do grudnia 2022. Prawdopodobnie wpłynie to także na opóźnienie „Ahsoki”. W tym przypadku jednak nie była podana data premiery.

Co jest przyczyną opóźnień? Prawdopodobnie jest ich kilka, od COVID-19 zaczynając, który wydłuża proces filmowania. Z pewnością zdjęcia do „The Book of Boba Fett” trwały także dłużej niż przypuszczano. Tu jeszcze dochodzi kontrakt Pedro Pascala o którym pisaliśmy tutaj. Pedro chwilowo jest zaangażowany w inny projekt, prace na planie „The Last of Us” miały ruszyć w czerwcu. I choć łatwo zastąpić go dublerem, a później dograć kwestie dialogowe, to jednak mimo wszystko jest on czasem ekipie potrzebny. Dzięki temu Dave Filoni i Jon Favreau mają więcej czasu by dopracować scenariusz.

„The Madalorian” na Blu-ray w Meksyku

Pytaniem otwartym pozostaje kiedy będzie szansa zobaczyć „The Mandalorian” poza Disney+ na przykład na blu-rayu czy płytach 4K. Disney specjalnie się nie śpieszy, ale rynek pustki nie lubi. W Ameryce łacińskiej można już znaleźć płyty BD z dwoma sezonami. Choćby w tym meksykańskim sklepie.



Zresztą na Amazonie można kupić też wersję DVD (wersja limitowana).



Ciekawe kiedy się normalnego wydania doczekamy.
KOMENTARZE (12)

Drugi sezon „The Book of Boba Fett”?

2021-05-26 16:40:13

Dziś małe uzupełnienie informacji sprzed tygodnia. Wówczas pisaliśmy o naszywkach jakie dostała ekipa. Jedna z nich brzmiała dość dziwnie – „Buccaneer Season 1”. Jak się okazało nie był to żaden fake news ani nic takiego.

Temuera Morrison pojawił się na Celebrity Marketing's April 2021, gdzie rozdawał autografy. Fani z Boba Fett Fanclub zrobili mu zdjęcie. Potem ktoś w sieci zauważył, co jest na bluzie Morrisona. Było logo „Buccanner”. Zatem po pierwsze możemy spokojnie przyjąć, że tak właśnie brzmi roboczy tytuł serialu.



To teraz ciekawostką pozostanie to tajemnicze „Season 1”. Serial o Bobie, podobnie jak „Obi-Wan Kenobi” miał być serialem limitowanym, krótszym. Co prawda dochodziły głosy z Disneya, że jeśli któryś z nich będzie bardzo popularny to może rozważą kolejne sezony, ale to raczej były plotki, niż oficjalne stwierdzenia. Może w przypadku „Boby” faktycznie rozważają drugi i ew. kolejne sezony, zwłaszcza, że drugi spin-off „The Mandalorian”, czyli „Rangers of the New Republic” obecnie trafił na półkę. Cóż, czas pokaże.

Premiera „The Book of Boba Fett” już w grudniu, na Disney+.
KOMENTARZE (1)

Zaczynają się produkty z „The Book of Boba Fett”

2021-05-22 10:11:44

Najpierw zaczniemy od rzeczy mniej serialowej. W sklepie Disneya pojawiły się koszulki z logo serialu „The Book of Boba Fett”. Kosztują około 25 USD, można je kupić choćby tutaj. Jest ich więcej, są też bluzy.

Book of Boba Fett T-Shirts


„The Book of Boba Fett” i znaki towarowe


To nie jedyna marketingowa jaskółka. Drugą jest wzmożony w ostatnim czasie ruch na zgłaszaniu znaków towarowych. Choćby ten sprzed paru dni. Lucasfilm szykuje nalot dywanowy produktów z Bobą. Książki, portrety, artykuły papierowe, torby czy nawet tymczasowe tatuaże. Więc może niedługo czeka nas zalew produktów.

Tymczasem ekipa pracująca nad serialem dostała już pamiątkowe naszywki. Część z nich trafiło do sieci.

Book of Boba Fett Badges


Wraca Cobb Vanth?


Na koniec jeszcze jedna mała plotka. Pisaliśmy już, że Timothy Olyphant podobno jest na krótkiej liście aktorów, którzy mogą pojawić się w serialu, o czym pisaliśmy tutaj. Niedawno w programie Conana O’Briena pojawił się jako gość, nosząc brodę i uczesanie takie jak w „The Mandalorian”. Więc nawet jeśli nie pojawi się w serialu o Bobie możliwe, że zobaczymy go w trzecim sezonie. Chyba, że zdecydował się zachować swój image z serialu.

Timothy Olyphant Book of Boba Fett


Zaś z innych plotek pojawiły się słuchy (lub spekulacje), że w serialu pojawi się Bossk.

Przypominamy, „The Book of Boba Fett” pojawi się na Disney+ już w grudniu.
KOMENTARZE (4)

„Rangers of the New Republic” wstrzymany

2021-05-21 17:30:48



Variety pisząc o awansie Dave’a Filoniego (o którym pisaliśmy tutaj), wspomniało też o innych serialach w produkcji. Przede wszystkim spin-offach „The Mandalorian”. Jak wiemy, „The Book of Boba Fett” już jest pewnie w postprodukcji, szykują się do kręcenia „Ahsoki”. Natomiast trzeci serial „Rangers of the New Republic” jest obecnie wstrzymany. Nie jest aktywnie rozwijany. Czy jest skasowany? Możliwe. Inna opcja jest taka, że trafił na półkę i może za jakiś czas Lucasfilm wymyśli, co z tym zrobić. Podobny los spotkał choćby „Obi-Wana Kenobiego”, który początkowo miał być filmem.

Natomiast problem z „Ragners” polega na tym, że serial był planowany jako spin-off z Carą Dune w roli głównej. Wraz z wyrzuceniem z Lucasfilmu Giny Carano, czyli odtwórczyni roli Cary, sprawy z serialem zaczęły się komplikować. Sugerowano, że może to być sequel “Rebeliantów” z Herą w roli głównej, ale chyba to nie jest to, co Filoni chciał zrobić. Póki, co serial został odstawiony na półkę.

Pierwotnie „Rangers of the New Republic” zostało zapowiedziane w grudniu zeszłego roku.
KOMENTARZE (14)

„The Mandalorian” i „Światło Jedi” w e-bookach

2021-05-14 12:31:27 Olesiejuk


Od dziś w sprzedaży dostępne są e-booki powieści „The Mandalorian” autorstwa Joe'ego Schreibera oraz „Światło Jedi” Charles'a Soule'a od wydawnictwo Olesiejuk. Zainteresowanych zakupem cyfrowych wydań odsyłam na stronę sklepu Świat Książki.
KOMENTARZE (1)

„The Mandalorian” walczy o nominacje do nagród Emmy

2021-05-11 21:00:54

Jeśli ktoś myślał, że saga „Lucasfilm kontra Gina Carano” została skończona, to informujemy, że właśnie pojawił się nagły i niespodziewany zwrot akcji. Disney (i Lucasfilm) zgłaszały swoje kandydatury do nagród Emmy. Zgłoszono między innymi obsadę a tam znaleźli się: Pedro Pascal (główna rola), Temuera Morrison, Giancarlo Esponito oraz Gina Carano za role drugoplanowe, oraz za występy gościnne: Omid Abtahi, Richard Ayoade, Michael Biehn, Bill Burr, Rosario Dawson, Mark Hamill, Diana Lee Inosanto, Simon Kassianides, John Leguizamo, Timothy Olyphant, Misty Rosas, Katee Sackhoff, Horatio Sanz, Amy Sedaris, Mercedes Varnado, Carl Wheaters, Titus Welliver oraz Ming-Na Wen. Folder reklamowo-informacyjny poniżej.



Jak widać właściwie zgłoszono większość wyróżniających się aktorów, więc w tym wypadku pominięcie Giny byłoby dość widoczne. W lutym Gina Carano została wyrzucona przez Lucasfilm z powodu jej budzącej pewne kontrowersje aktywności politycznej. Następnie Lucasfilm zaczął usuwać postać Cary Dune tam, gdzie było to możliwe. Wywołało to sprzeciw zwolenników Giny, którzy spamując choćby filmiki reklamowe domagali się przywrócenia aktorki. Teraz pojawiają się głosy, że Gina może jeszcze wrócić do „Gwiezdnych Wojen”. W końcu Disney (wraz z Marvelem) mieli już podobną historię z Jamesem Gunnem, reżyserem „Strażników Galaktyki”. W którym kierunku to pójdzie, zobaczymy. Disneyowi natomiast z pewnością nie zależy na utrzymywaniu fermentu wokół Giny, który za bardzo przysłania inne gwiezdno-wojenne projekty. W przypadku „Wielkiej Republiki” w sposób dosłowny (wspomniane komentarze). Stąd pewnie lobbing o nominację. Co więcej 10 maja na Disney+ (i National Geographic) pojawił się odcinek z serii „Running Wild With Bear Grylls”, w którym wystąpiła Gina Carano.

To nie jedyna akcja z walką o nominację. W inną, tym razem do nagród Virgin Media BAFTA TV włączył się Mark Hamill, który poprosił fanów o wsparcie sceny z pojawieniem się Luke’a, by odebrać Grogu. Miałaby ona zostać nominowana w kategorii scen, które trzeba zobaczyć.



Na koniec przejdźmy do trzeciego sezonu. Krótko, przy okazji 4 maja Dave Filoni w telewizji ABC wspomniał, że wraz z Jonem Favreau pracują nad trzecim sezonem oraz „The Book of Boba Fett”. Oraz że jest Moc z nimi. Co to znaczy? Zobaczymy.



Prace nad trzecim sezonem trwają. Na Disney+ pojawi się on na początku 2022.
KOMENTARZE (7)

„The Mandalorian” i „Światło Jedi” w sprzedaży

2021-05-04 15:47:02 Olesiejuk

Jak informuję wydawnictwo Olesiejuk, dziś swoją premierę mają dwie nowokanoniczne powieści z uniwersum Star Wars. Książki „The Mandalorian” autorstwa Joe'ego Schreibera oraz „Światło Jedi” Charles'a Soule'a można zakupić w duecie póki co tylko w sieci Empik, w innych sklepach do sprzedaży trafiła tylko młodzieżówka oparta na serialu, bowiem pierwsza powieść serii Wielka Republika będzie dostępna dopiero od 19 maja.



W czasach po upadku Imperium Galaktycznego, a przed wyłonieniem się Najwyższego Porządku, samotny łowca nagród znany jedynie jako Mandalorianin przemierza rubieże galaktyki w poszukiwaniu zleceń. Gdy jego celem okazuje się dziecko, postanawia chronić je za wszelką cenę…

Trzymająca w napięciu powieść młodzieżowa Joego Schreibera pozwoli czytelnikom na nowo wrócić do wydarzeń z pierwszej serii przebojowego serialu aktorskiego osadzonego w świecie „Gwiezdnych wojen”.





NA DŁUGO PRZED NASTANIEM NAJWYŻSZEGO PORZĄDKU, PRZED IMPERIUM I WOJNAMI KLONÓW… JEDI OŚWIETLALI GALAKTYCE DROGĘ W WIELKIEJ REPUBLICE.

To złota era w dziejach galaktyki. Nieustraszeni nadprzestrzenni zwiadowcy wciąż poszerzają terytorium Republiki aż do najodleglejszych gwiazd. Światy prosperują pod oświeconym przywództwem senatu, a wszędzie panuje pokój, zaprowadzony dzięki mądrości i sile członków znamienitego zakonu użytkowników Mocy, zwanych Jedi. W szczytowym okresie ich służby wolni obywatele galaktyki wierzą niezłomnie w ich zdolność do stawienia czoła każdej przeszkodzie, nieważne, co przyniesie los. Jednak nawet najjaśniejsze światło tworzy cienie, a niektórych z przeszkód nie da się pokonać pomimo największych starań.

Gdy przerażająca katastrofa w nadprzestrzeni rozdziera okręt na strzępy, chmura szczątków pędzących z niezwykłą prędkością zagraża bezpieczeństwu całego układu. Nim jeszcze wybrzmi echo komunikatu z prośbą o pomoc, Jedi spieszą już na ratunek. Okazuje się jednak, że skala potencjalnej tragedii może przerosnąć nawet ich. Podczas gdy deszcz śmierci i zniszczenia grozi skruszeniem pokojowego sojuszu, który z takim trudem pomagali budować, Jedi muszą zaufać Mocy i pozwolić, by poprowadziła ich w dniu, w którym najmniejsza pomyłka może kosztować życie miliardów istot.

Jedi stawiają mężnie czoła klęsce, tymczasem poza granicami Republiki czai się nowe, śmiertelne niebezpieczeństwo. Katastrofa nadprzestrzenna może mieć znacznie poważniejsze konsekwencje, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. W mroku zaś, z dala od blasku ery oświecenia, czyha nowy wróg i kryje się sekret, który może zasiać strach nawet w sercach Jedi…


KOMENTARZE (5)

Reylo i inne ciekawostki od Riana Johnsona

2021-05-03 07:22:45

Dziś kolejna porcja przecieków, tym razem jednak mają one trochę inny charakter. I nie tylko dlatego, że nie zgadzają się czasem z innymi (do czego przywykliśmy), a nawet z innymi wypowiedziami aktorów, ale dlatego, że stoi za nimi Sariah Wilson. Autorka, dziennikarka, fanka uwielbiająca „Ostatniego Jedi” i Riana Johnsona i ostatnio robiąca za tubę tego reżysera. Problem polega na tym, że Sariah relacjonuje swoje wywiady, więc nigdy nie wiadomo, co umknęło w wyjątkowo krótkiej formie jakiej jest twitt. Tu nawet nie chodzi o celowe przekręcenie, tylko zwięzłość przekazu, w której giną istotne szczegóły. A że jest to zeznanie zależne, mogą się pojawić dodatkowe nieścisłości. Jak zwykle w przypadku przecieków należy te wypowiedzi filtrować.

W każdym razie to ona odpowiada za ostatnie plotki o chęci Riana wyreżyserowania odcinka „The Mandalorian”, a jeszcze wcześniej za przypomnienie, iż wciąż pracuje on nad trylogią. Johnson znalazł sobie promotora i z tego korzysta. Choć obecnie zajęty jest zarówno pracą nad dwoma sequelami „Na noże” jak również własnym serialem – „Poker Face”. Serial ma mieć 10 odcinków i zamówiła go sieć Peacock. Zaś Netflix wyłożył za dwie części „Na noże” 450 milionów USD, tak więc Johnson bez wątpienia jest obecnie na fali wznoszącej.

Dla nas ciekawe są elementy, które zdradzają jego wersję* powstawania trylogii sequeli. Przejdźmy do wypowiedzi Riana. Podobno widział on relację Rey i Kylo jako romantyczną.



Dużo ciekawiej brzmi kwestia dotycząca tego, że Rian nie wiedział, iż Kylo Ren ma umrzeć. Jak twierdził mało było przekazane z Epizodu VII do VIII, więc miał tylko kilka informacji, które miał połączyć. Co więcej nie wiedział, kto zajmie się IX Epizodem i tu przekazanie wiedzy wyglądało podobnie.





I tu warto to zestawić z innymi wypowiedziami. Pablo Hidalgo twierdził, że przeżycie Bena na Ahch-To pod koniec filmu było zarzucone jeszcze przed VIII Epizodem (ostatnie przecieki twierdzą, że po VIII ten pomysł wrócił). Z drugiej strony Adam Driver twierdzi, że znał zakończenie wątku Kylo Rena jeszcze z czasów pracy nad „Przebudzeniem Mocy”. Więc może chodziło tu o niezdecydowanie Lucasfilmu? Natomiast jeśli chodzi o pracę z następnym reżyserem, to warto wspomnieć, że Rian miał tu dość czystą sytuację. Colin Trevorrow został ogłoszony jako reżyser w sierpniu 2015, czyli przed premierą „Przebudzenia Mocy” i zdjęciami do „Ostatniego Jedi”. Dziwne, by ten fakt umknął Johnsonowi. Do zmiany reżysera doszło we wrześniu 2017, wpierw odszedł Trevorrow (choć to raczej nie była decyzja chwili), a następnie zastąpił go J.J. Abrams. Niestety w wywiadzie nie ma odpowiedzi na pytanie, dlaczego współpraca się nie układała.

Sariah rozmawiała też z Daisy Ridley. Ta twierdzi z kolei, że śmierć Bena to jedyna rzecz, która nie została zmieniona w „Skywalker. Odrodzenie”.

>


Natomiast w kwestii tego, czy Rey jest nikim, Palpatinem czy jeszcze kimś innym, Sariah twierdzi, że Daisy jej poweidziała, iż Rey była nikim przez dwa filmy.



I tu chyba właśnie forma twitta wypacza informację. W rozmowie z Indiewire mówiła, iż w „Przebudzeniu Mocy” Rey miała być wnuczką kogoś ważnego. Albo Skywalkera, albo Kenobiego. Potem dopiero pojawił się nikt, a potem Palpatine. Być może Daisy chodziło o to, że w VII Epizodzie żyła bez tej wiedzy.

* - to nawiązanie do wypowiedzi Irvina Kershnera, który na jednym z Celebration powiedział, że każdy z twórców pamięta wydarzenia po swojemu.
KOMENTARZE (25)

„Ranges of the New Republic” sequelem „Rebeliantów”?

2021-04-28 16:10:10



Niewiele wiemy obecnie o „Ranges of the New Republic”, ale spekulacje i plotki w sieci są całkiem ciekawe. Przypominamy, początkowo oczekiwano, że będzie to serial o Carze Dune, ale w związku z zamieszaniem z Giną Carano serial jakoby ewolouował i główną bohaterką miała się stać Hera Syndulla.

Ta plotka ostatnio zrobiła się jeszcze ciekawsza. Otóż, niektórzy łączą to z wielokrotnie zapowiadanym dalszym ciągiem serialu „Rebelianci”. Pomysł był w głowie Filoniego, a jednym z jego bohaterów miałby być Jacen Syndulla. Wówczas oba pomysły, na sequel i na „Rangers” zostałyby połączone i dostalibyśmy aktorską kontynuację „Rebeliantów” pod tytułem „Rangers of the New Republic”.

Jak wiemy serial „Ahoska” ma być raczej limitowany i krótszy, podobnie jak „The Book of Boba Fett”. Czyli takimi skokami w bok z „The Mandalorian”. W przypadku pierwszej zapowiedzi „Rangers of the New Republic” nie ma mowy o krótkim serialu. Co więcej „Rangers” miał się przecinać z innymi wydarzeniami i zakończyć kinowym wydarzeniem. Niezależnie, czy to faktycznie chodzi o film kinowy, czy raczej jakiś specjalny odcinek finałowy, ten serial ma być kulminacją. Czego, nie wiemy, może historii tworzonych przez Dave’a Filoniego?

Nawet jeśli to nie będzie to, należy się spodziewać, że postaci takie jak Ahsoka, Ezra (do którego trwają poszukiwania aktora) z pewnością przewiną się także przez ten serial.

Za kilka dni 4 maja, może przy okazji dowiemy się czegoś o kolejnych serialach. Jednak w przypadku „Rangers of the New Republic” wszystko wskazuje na to, że produkcja ruszy najwcześniej w drugiej w drugiej połowie tego roku, jak nie później, więc przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ale spekulacje pewnie będą krążyć po sieci.
KOMENTARZE (4)
Loading..