TWÓJ KOKPIT
0

Sarah Michelle Gellar :: Newsy

NEWSY (13) TEKSTY (0)

"The Star Wars Show" #42

2017-03-22 21:23:16 YouTube

"The Star Wars Show" przynosi sensacyjną wiadomość: od teraz możecie świętować Celebration w piżamie. I jak w zeszłych latach, i w tym roku będzie dostępna relacja na żywo. Pojawi się tam Freddie Prinze wraz z małżonką, Sarą Michelle Gellar. LEGO ma dla nas nowy snowspeeder, a wydawnictwo IDW przedrukuje klasyczne komiksy "Star Wars" z gazet w trzytomowej kolekcji. Pierwszy już 9. maja.

Później mamy transmisję z imprezy poświęconej książce "Join the Resistance" (z udziałem między innymi Ala Yankovica, Ahmeda Besta i Michaela Giacchina). Andi rozmawia z Halem Hickelem z ILM-u, a na koniec ekipa stawia nam wyzwanie: aby uczcić śmierć Maula, prowadzący proszą nas o przesłanie swojej wersji okrzyku "Kenobiiiii" w wykonaniu Sama Witwera (dla niezorientowanych klip jest tutaj). Hasztag brzmi #Kenobiiiii (pięć "i").


KOMENTARZE (4)

NYCC 2015: Panel o "Rebeliantach"

2015-10-08 22:20:20 Różne

Niedawno zakończył się panel o serialu "Rebelianci" na nowojorskim Comic Conie oraz późniejsza konferencja prasowa. Prowadzący Pablo Hidalgo, reżyser/producent Dave Filoni oraz główni aktorzy ujawnili sporo nowych informacji dotyczących zbliżającej się wielkimi krokami drugiej serii. Ale najpierw oczywiście zapraszamy do zobaczenia nowego zwiastuna, który wrzucono przypadkowo na Tumblra przed imprezą, ale teraz jest dostępny na YouTubie.


  • Jak już wiemy, sezon będzie miał 22 odcinki, a Pablo dodał, że będą "pełne niespodzianek". Ashley poradziła, by słuchać słów bohaterów uważnie, ponieważ będzie w nowych epizodach sporo różnego rodzaju aluzji. Kathleen Kennedy bardzo wspiera animowane historie i twierdzi, że istnieją dla nich nieskończone możliwości.

  • Kiner starał się muzycznie czynić aluzje do innych filmów z Sagi, zobaczymy tego więcej w tym sezonie.

  • Dave powiedział, że bardzo uważnie obserwują historie o wojnach klonów, zwłaszcza pojawiające się w innych mediach. Ma nadzieję kiedyś jeszcze je opowiedzieć, ale w chwili obecnej zna dokładnie co się będzie działo w "Gwiezdnych Wojnach" w najbliższych latach (więc pewnie na razie ich nie uświadczymy).

  • Pomysł na danie Sarze roli antagonistki Kanana spodobał się Filoniemu, gdyż stwierdził, że będzie śmiesznie zobaczyć ją i jej męża jako przeciwników. Gellar zażartowała, że chciała już przespać się z kimś, byle tylko dostać angaż. Dave powiedział dodatkowo, że pragnie, aby w serialu było więcej kobiet. Eckstein dodała później na konferencji, że płeć jest nieistotna, ważne, aby bohater był intrygującą postacią.

  • Podkreślono, że Siódma siostra to nie Barrissa - jeśli kiedykolwiek pojawi się jej historia, to będzie ona zupełnie inna. Panią inkwizytor bawią tortury, ponadto w walce jest szybsza od Pau'anina i szuka we wrogu słabości, aby móc go rozbroić. Pokazano klip pomiędzy nią a Ezrą - prawdopodobnie inny niż ten, co ostatnio, ponieważ, wedle Rebels Report, można z niego wywnioskować, że na rebeliantów polują jeszcze inni inkwizytorzy, niż ci, których nam do tej pory przedstawiono.

  • Wszyscy inkwizytorzy mają podobne, obrotowe miecze świetlne (choć nie identyczne), ale wykorzystują różne style walki. Śmierć ich szefa, Pau'anina, była szokiem dla wszystkich - ale oczywiście wszyscy teraz będą się starać zaimponować Vaderowi i zdobyć tytuł Wielkiego. Dave zaznaczył, że chciałby kiedyś zobaczyć czarny charakter ubrany na biało i z blond włosami.



  • Ahsoka nadal jest "dobra", ale nie jest przekonana do ideałów Jedi. Eckstein nie wie co się z nią ostatecznie stanie, bo nie dostała jeszcze dalszego scenariusza. Ma trochę pomysłów na przyszłość swojej bohaterki (na przykład prowadzenie farmy kucyków i robienie naleśników), ale nie są one zazwyczaj brane pod uwagę. Jednocześnie przeprosiła za to, że po premierze "Fire Across the Galaxy" na wschodnim wybrzeżu USA umieściła tweeta z hasztagiem #AhsokaLives, a tym samym zaspoilerowała odcinek mieszkańcom zachodniej części kraju. Pablo nie zdawał sobie sprawy, że Fulcrum brzmi jak ona do czasu, gdy fani zaczęli obrabiać pliki audio. Filoni z kolei przyznał, że zobaczenie Ahsoki w "Rogue One" byłoby świetne. Pokazano też fragment odcinka, w którym dwoje inkwizytorów pokonuje Kanana i Zeba, a Tano rusza na ratunek.

  • Załoga "Ghosta" nie zna do końca historii swoich towarzyszy, więc będą powoli je odkrywać. Nawet Hera nie wie wszystkiego. Filoniemu podoba się jak załoga zmienia swój wygląd, bo symbolizuje to jej ewolucję duchową. No i doprowadza cosplayerów do szaleństwa.

  • Ezra nie znał historii o rozkazie 66 - może słyszał jakieś plotki - ale dopiero Kanan mu to wyjaśni. Pokazano klip z Bridgerem, którego szturmowcy prowadzą do celi. Chłopak wyrywa się i zaczyna z nimi walczyć, ale tak, by ich nie zabić. Pojawiają się tam również Rex i Jarrus w zbroi szturmowców, młodzieniec przypadkowo w nich trafia. Taylor chciałby ponadto, aby Ezra zasiadł kiedyś za sterami podracera.

  • W zwiastunie pada informacja, że Sabine jest członkinią rodu Vizsla - na konferencji prasowej Filoni powiedział, że jest to informacja porównywalna ze słowami z "Nowej nadziei" o ojcu Luke'a, który walczył w wojnach klonów.

  • Na koniec jak zwykle były pytania od fanów. Pierwsze: czy Rex zna prawdę o Vaderze? Okazuje się, że dowiedział się jej części, a spotkanie ze swoim byłym generałem byłoby dla niego ciężkie, podobnie zresztą jak dla lorda. W innym pytaniu Dave powiedział też, że Jedi ery prequeli mieli swoje wady, za co zapłacili cenę. Zapytano też czy dostaniemy walkę Ahsoki z Vaderem. "To byłoby fajne", odparł Filoni. A tak na poważnie, to myślano o tym przed długi czas. Kolejne: czy zobaczymy więcej postaci z OT? Reżyser zdaje sobie sprawę, że wiele osób chce je ujrzeć i odparł, że mają model Tarkina, więc zawsze może wrócić, a poza tym chciałby bardzo usłyszeć Toma Kane'a w roli Yularena (podobno aktor przebywa teraz na Comic Conie w Phoenix i tam zdradził, że trwają rozmowy w sprawie tej roli). Zapytany o to, co się stało z innymi klonami, odpowiedział, że część z nich pewnie służyła przez jakiś czas po wojnie, potem zrobiono z nich lekarzy lub specjalistów od załadunku. Nawiasem, jeśli klon nie wykonał rozkazu 66, a obok stał drugi żołnierz, to ten zabijał towarzysza, ponieważ tak zakładał wbudowany w czip inhibicyjny podrozkaz - zatem wszystkie "dobre" klony nie żyją. Padło też pytanie kiedy Ezra stanie się Kylo Renem (teoria, jakoby ci dwaj byli jedną i tą samą osobą, jest całkiem żywa), ale w producencie wzbudziło to jedynie śmiech. A do tego Taylor zapytał go czy to prawda i stwierdził, że to fajna sprawa.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (18)

Plotki o "Rebels" #44 [UPDATE]

2015-10-07 22:45:09 Różne

Przed nami New York Comic Con, jeden z najważniejszych konwentów w roku, tym bardziej dla fanów "Rebeliantów", ponieważ serial był niemalże nieobecny na letnich imprezach. Panel o "Rebels" rozpoczyna się jutro o 13:30 czasu nowojorskiego, a wieczorem zostaną pokazane dwa pierwsze odcinki (których fabuła i tak już wyciekła). W tym newsie zbieramy wszystkie plotki, które ukazały się przed pierwszym dniem NYCC.

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Sarah Michelle Gellar wcieli się w Siódmą siostrę. Teraz aktorka udzieliła wywiadu gospodarzom programu "Live with Kelly and Michael" i około 3:50 znajduje się nowy fragment z udziałem jej bohaterki. Niestety sama Sarah nie mówi za wiele ciekawego.



Ukazała się jeszcze jedna reklama "Rebeliantów", tym razem pochodząca z azjatyckiego kanału Disney XD. Można na niej po raz pierwszy usłyszeć głos Piątego brata.



W ostatnim newsie o Sarze pisaliśmy również o niedawnej konferencji prasowej. Ponieważ poprzednim razem nie była dostępna jej całość, poniżej znajduje się drobna aktualizacja. Film dostępny jest na YouTubie, a na The Wookiee Gunner można poczytać skrót najważniejszych wieści z wywiadów na Periscope, które się wówczas ukazały (większość z nich jest już niestety niedostępna).

  • Filoni powiedział, że zdaje sobie sprawę z coraz dobitniejszego wyrażania przez fanów prequeli miłości do tych filmów (co ma związek z polityką Disneya, polegającą na faworyzowaniu oryginalnej trylogii), dlatego zaznaczył, że czerpie również i z Epizodów I-III, oraz z Legend.

  • Dave często poprawia Ashley, ponieważ podczas nagrań wielokrotnie brzmi za słodko jak na dorosłą kobietę. Wedle aktorki Ahsoka będzie miała z Ezrą profesjonalną relację, w rodzaju takiej, jaką miała Tano z Kenobim w "Wojnach klonów". Togrutanka pojawi się mniej więcej w 10-13 odcinkach. Dee dodał, że Reksa uświadczymy równie często.

  • Dopowiedzenie w sprawie Sabine - Filoni wyraźnie użył stwierdzenia, że dziewczyna pochodzi z wojowniczej kultury (prawdopodobnie więc nastąpił koniec z koncepcją pacyfistycznych Nowych Mandalorian). Freddie dodał, że trzeba uważnie wsłuchiwać się, gdy Dave mówi o "rodzinie" czy "klanach" Mando, bo pomiędzy wierszami można sporo wyczytać. W innym wywiadzie, tym razem dla Nerd Approved zdradził, że akademia, do której uczęszczała Sabine, to ta sama, którą widzieliśmy na Mandalorze w TCW, tylko teraz prowadzi ją Imperium. Mamy się też dowiedzieć w jaki sposób planeta znalazła się w imperialnej władzy.

  • Wszyscy bohaterowie się zmienią w taki czy inny sposób, ale Chopper zawsze pozostanie gburem. Za to zdobędzie w tym sezonie przyjaciela.

  • Zobaczymy nowego łowcę nagród, o czym była parokrotnie mowa. Nie pirata, nie przemytnika, ale właśnie pierwszego w "Rebeliantach" łowcę pełną gębą. Boba Fett? Zawsze jest taka możliwość, ale w drugim sezonie na pewno się nie pojawi.

  • Skoro o powracających postaciach mowa, fani bardzo domagają się Wedge'a i Maula, a Dave odparł, że trzeba będzie poczekać i zobaczyć.

  • Pani inkwizytor jest Siódmą siostrą, więc reżyser zaznaczył, że - co oczywiste - było przed nią sześć innych kobiet. Dodał też, że numer siedem to "ostatnia wersja" i mamy się przekonać co to oznacza. Dodatkowo Freddie potwierdził (po raz kolejny) w Periscope, że jej postać jest Mirialanką - członkinią tej samej rasy, co Barrissa. Co prawda ostatnio stwierdził, że to na pewno nie jest Offee, ale w podobny sposób zaprzeczał, że Fulcrum to Ahsoka lub temu, że Sarah gra panią inkwizytor, więc nie należy pokładać stuprocentowej wiary w jego słowa.


Mała aktualizacja od Simona Kinberga, który udzielił wywiadu serwisowi Nerdist: w chwili obecnej zakończyła się produkcja sezonu drugiego. Może się jeszcze to i owo zmienić, ale zasadniczo druga seria jest już gotowa do emisji. Można się więc domyślać, że w najbliższym czasie zaczną się prace nad trzecią, o ile taka oczywiście powstanie. Zapytany o Ahsokę powiedział, że dla wielu członków rebelii pozostanie ukryta pod pseudonimem "Fulcrum". I choć Togrutanka jest bardzo oddana sprawie, to będzie też oczywiście zajęta poszukiwaniem tożsamości Vadera. Kinberg powtórzył też to, co powtarzać zwykł ostatnimi czasy w rozmowach o serialu: jest szansa na to, że postacie z "Rebeliantów" pojawią się w formie aktorskiej w "Rogue One" lub w innym filmie, bo oczywiście teraz wszystko jest kanoniczne. Zresztą, wielu bohaterów z oryginalnych filmów i prequeli już wystąpiło w "Rebels". W drugim sezonie będzie co prawda więcej bohaterów z "The Clone Wars", ale pojawią się też ci z OT, choćby Vader.

W krótkim wywiadzie dla Moviepilota Dave Filoni powiedział, że Hondo, poza tym, że jest swego rodzaju prezentem dla fanów, ma też swój cel: jest żywą reprezentacją tego, jak potoczyłaby się kariera Ezry, gdyby nigdy nie spotkał Kanana, bo wedle producenta zostałby prawdopodobnie piratem lub innym przestępcą tego typu.

Na koniec trochę informacji, które ukazały się dzięki premierze "Epic Battles", nowego słownika obrazkowego po "Rebeliantach":

  • Yularen jest szefem Biura Bezpieczeństwa oraz bezpośrednim zwierzchnikiem Kallusa.

  • Quarrie (kalamariański inżynier) zainstaluje w "Phantomie" hipernapęd.

  • Planeta, na której ukrywają się klony, to Seelos. Leży w Zewnętrznych Rubieżach. Żołnierze (Spoiler):usunęli sobie czipy inhibicyjne, dzięki czemu nie wykonali rozkazu 66.(Koniec Spoilera) Na Seelosie polują na stwory zwane joopami, które są odległymi krewnymi węgorzy z Rishi i bardzo lubią smak Lasatów.

  • W książce czyni się aluzje, że inna komórka rebelii znajduje się na (Spoiler):Onderonie. Rok temu pojawiła się plotka (klik), jakoby do obsady miał dołączyć Andrew Kishino, który wcielał się w Sawa Gerrerę, czyli buntownika z tejże planety.(Koniec Spoilera)

  • TIE projektował sam Raith Sienar. A AT-AT to na początku sezonu drugiego dość nowy wynalazek.

UPDATE

W nocy ukazało się kilka nowych klipów. Po pierwsze, poniżej mamy początek odcinka "The Lost Commanders".



Po drugie, USA Today ma fragment pierwszego spotkania ekipy z klonami.



I wreszcie po trzecie, na oficjalnym kanale SW na YouTubie możemy zobaczyć dłuższą i lepszą jakościowo wersję pierwszego klipu w newsie, z Siódmą siostrą w roli głównej.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (12)

"Rebelianci" - Sarah Michelle Gellar ujawnia swą rolę

2015-10-02 23:08:24 Różne

Nie księżniczka Leia, nie Aileen Zahn, a ktoś, kogo od pewnego czasu już kojarzymy - Sarah Michelle Gellar w artykule dla Buzzfeed ujawniła, że w "Rebeliantach" wcieli się w znaną ze zwiastuna panią inkwizytor. Postać ta będzie nosiła imię "Siódmej siostry" i miano to zostało ujawnione kilka dni temu na oficjalnej stronie Disneya. Nowy inkwizytor-mężczyzna będzie z kolei "Piątym bratem".



Siódma siostra "wierzy, że Ahsoka wróciła" i ruszy jej tropem, a jednocześnie przez cały czas będzie grała z Kananem w kotka i myszkę (wyjaśniają się zatem słowa Freddy'ego, gdy mówił, że nawet złe dziewczyny lubią Kanana). Choć pani inkwizytor ma numer siedem, to dla aktorki jest numerem jeden. Gellar jest jednocześnie zadowolona, że nie widziała animacji podczas nagrywania, ponieważ później dostrzegła, że bohaterce nadano wiele cech niej samej.

Dzisiaj odbyła się również konferencja prasowa z udziałem Filoniego i aktorów, którą możecie obejrzeć tutaj. Na początek zapytano o to, ile czasu trwa zrobienie sezonu, a Dave odparł, że krócej niż TCW, bo około ośmiu miesięcy. Padło również pytanie czemu mamy taką dużą przerwę pomiędzy pilotem a właściwym serialem, ale reżyser nie udzielił konkretnej odpowiedzi, bo on o dystrybucji nie decyduje.

Następne mówił co nieco o Ahsoce i klonach oraz o tym, jak ważne było to, by nie wprowadzać ich do serialowej rodziny od razu. Wiele ciekawszych rzeczy powiedział jednak o głównych bohaterach: po pierwsze, dostaniemy dwa odcinki z historią Hery. Pierwszy z nich opowie jak i dlaczego została pilotką, w drugim dowiemy się co się stało z Chamem Syndullą i resztą jej rodziny oraz czemu nie przebywa już na Ryloth. W jej związku z Kananem będzie mniej miłostek, a więcej profesjonalizmu, bo zobaczymy w tym sezonie sporo momentów, w którym Twi'lekanka będzie się zastanawiała czy ukochany jeszcze żyje. Przy okazji wspomniano też, że w nowych epizodach będzie o wiele niebezpieczniej, ponieważ w pierwszej serii rebelianci walczyli na jednej planecie i w wielu przypadkach mieli po prostu szczęście, lecz teraz stawka znacznie się podniosła. Wracając do Hery, będzie też odcinek o tym, jak znalazła Choppera i czemu zdecydowała się go odbudować. Kanan z kolei opowie o swojej przeszłości (jeszcze gdy był znany jako Caleb Dume) w bardzo emocjonujący sposób, ale to wyznanie uczyni go silniejszym.

Filoni zdradził też, że ludzie bardzo domagają się historii Sabine i jakiś jej element dostaniemy na przyszłotygodniowym zwiastunie na Comic Conie. Dziewczyna ma się ostatecznie okazać równie ważna co Ezra, ponieważ oboje są młodzi, a więc stanowią nową nadzieję dla przyszłych pokoleń. Dave zasugerował dość mocno, że dowiemy się kim była jej rodzina oraz dodał tajemniczo, że może ktoś z panną Wren związany już się pojawił w TCW - może to był ktoś z tła, kto cały czas nosił na głowie hełm. Zapytany o Bobę, powiedział, że zawsze jest możliwość, by wystąpił, ale nie stanie się to w tym sezonie. Swoją drogą, okazuje się, że Dave ma w Lucasfilmie wypisaną całą historię Mandalorian i diagram z ich kulturą.



Lecz to nie wszystkie ostatnie wieści: na forum OSWFC ukazały się niemieckie opisy kolejnych odcinków serialu. Strona jakiś czas temu okazała się wiarygodnym źródłem, więc pewnie i te tytuły są prawdziwe.

"Brothers of the Broken Horn" (niem. "Brudershaft", "Bractwo") - 4.11.2015 (USA) - Aby uciec od odpowiedzialności bycia rebeliantem i Jedi, Ezra wyrusza z Chopperem na misję ratunkową po otrzymaniu sygnału ratunkowego. Zaskoczony, zauważa, że okręt w potrzebie należy do Honda Ohnaki. Pirat sugeruje, by do niego dołączył.

"Wings of the Master" (niem. "Ein Meister Seiner Kunst", "Mistrz w swoim fachu") - 11.11.2015 (USA) - Ponieważ rebelianci potrzebują nowego statku, aby przebić się przez imperialną blokadę, Hera wyrusza na niebezpieczną misję, podczas której ma się spotkać z ekscentrycznym inżynierem okrętowym i zdobyć jego zaufanie. Ale czy to wystarczy, by dostać pojazd?

Ostatnio było o Lei głośno, ale jedno wiemy na pewno: nawet jeśli się pojawi w serialu, to nie wcieli się w nią Catherine Taber, która, choć wielokrotnie występowała w tej roli, to potwierdziła, że nie brała udziału w castingach do serialu.

No właśnie, skoro o Lei mowa, to na Reddicie pojawiły się kolejne plotki dotyczące ewentualnych przyszłych odcinków. Sam post został usunięty, ale jednemu z internautów udało się zrobić screena. Jak to zwykle z redditowymi rewelacjami bywa, lepiej traktować je z dużą dozą sceptycyzmu, ale dla wszystkiego je publikujemy. Część doniesień, takie jak to, że dowiemy się więcej o rodzicach Ezry, zobaczymy jego walkę z ciemną stroną czy pojedynek Ahsoki i Vadera, oraz poznamy struktury inkwizycji, została już dawno potwierdzona przez różnorakie źródła.

(Spoiler):W poszukiwaniu odpowiedzi na temat Vadera Ahsoka uda się na Tatooine do Obi-Wana. Kolejny odcinek będzie retrospekcją, mamy się dowiedzieć jak wiedzie mu się życie pustelnika. Spróbuje również skontaktować się z Qui-Gonem. I podobno ma się tam pojawić krótkie ujęcie przestawiające nastoletniego Luke'a. Wracając do Tano, Kenobi powie jej, że Vader zginął podczas rozkazu 66, by oszczędzić jej cierpień. Kobieta jednak sama domyśli się prawdy.

W jednym z odcinków załoga uda się na Coruscant, by spotkać się z senator, którą okaże się Leia. Tutaj donos wydaje się najmniej prawdopodobny, gdyż twórcy serialu mówili, że na Imperialne Centrum nie ma raczej szans, gdyż jest zbyt dobrze ufortyfikowane. Ci, którzy czytali choćby marvelowskiego "Kanana" wiedzą jak skończyła się przygoda Jarrusa, gdy ten próbował się przedostać na powierzchnię stolicy.

Boba Fett, Chewbacca i Han pojawią się w jednym odcinku - tu również można poddać news w wątpliwość, bo parę dni temu Anthony Ingruber powiedział, że Solo miał być, ale coś się pozmieniało. No i powyższe słowa Filoniemu na razie przeczą udziałowi Boby. Palpatine również przestanie być jedynie głosem i zobaczymy go "na żywo", choć nie będzie walczył.

Podczas pojedynku Ahsoki i Vadera do tej pierwszej dołączy Rex. Darth zaproponuje jej wspólne obalenie Imperatora, na co Togrutanka nie przystanie. Vader zabije sklonowanego kapitana, a wówczas kobieta upadnie na kolana i się rozpłacze, mówiąc, że jej mistrz naprawdę umarł. Pod koniec z pola walki zabierają ją dwie tajemnicze postaci, które wyglądają jak inkwizytorzy.
(Koniec Spoilera)

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (10)

Plotki o "Rebels" #43

2015-09-27 19:42:04 Różne

W Internecie ukazał się kolejny zwiastun "Rebeliantów". Prawdopodobnie pochodzi z płyty blu-ray, więc jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie wkrótce usunięty, dlatego oglądajcie, póki można. Nowe ujęcia zaczynają się około 2:20.



A do tego jeszcze jedna reklama nagrana kamerką.



Przechodzimy do dwóch aktorskich plotek, które ukazały się w ostatnim czasie. Po pierwsze, serwis StarWars7News przeprowadził wywiad z aktorem Anthonym Ingruberem. Jest on całkiem podobny do Harrisona Forda, a do tego nieźle go naśladuje (poniżej filmik z nim wcielającym się w Hana), więc jest jedną z osób typowanych do tej roli. Okazuje się, że zaproponowano mu rolę w "Rebeliantach" i choć w rozmowie nie powiedział bezpośrednio, że chodzi o Solo, to cały wywiad dotyczył tej postaci, więc prawdopodobnie był to on. W serialu nastąpiły jednak jakieś zmiany w postaci czy też w scenariuszu, więc ostatecznie angażu nie dostał, ale ma nadzieję, że tak się stanie w antologii o Hanie. Co prawda wspomniał pod koniec wywiadu, że nie może zdradzić nic o swoich przyszłych dubbingowych rolach, więc może coś jest na rzeczy. Tym bardziej, że w pewien sposób potwierdza to plotkę z lutego, wedle której w istocie przemytnik z Korelii miałby wystąpić w "Rebelsach" w roli gościnnej. Z drugiej strony, być może owe "zmiany" w serialu miały związek z decyzją o nakręceniu drugiego spin-offa.



Po drugie, Sarah Michelle Gellar napisała, że pojawi się na Comic Conie i wstawiła poniższe zdjęcie, które podpisała: "A teraz, co powinnam włożyć?" Wielu uznało to za dowód, iż aktorka wcieli się w młodą księżniczkę Leię. Potwierdzać tę teorię może jeden z konceptów, na którym widać dziewczynę noszącą hełm bardzo przypominający ten, który założyła Organa, kiedy wcieliła się w Boushha w pałacu Jabby, choć czy trzymałaby jego nakrycie głowy przez tyle lat - nie wiadomo. Przeciwnicy tej teorii mówią, że Sarah mogła się nauczyć od Freddy'ego trollować i zwyczajnie nas zwodzi. Bo rzeczywiście, Prinze w jednym miejscu twierdził, że jej bohaterkę "wszyscy kochają" (ergo już ją znają), a w drugim, że jest to kobieta, która "wykonuje rozkazy, a nie je wydaje" (i, jeśli Leia nie zmieniła się bardzo w przeciągu tych kilku lat, to ten opis po prostu do niej nie pasuje). Sama Gellar napisała, że jest dumna, iż jej postać znajdzie się w kanonie "Gwiezdnych Wojen", co brzmi, jakoby była to nowa bohaterka. Na odpowiedź na to pytanie nie przyjdzie nam długo czekać, bo Comic Con już ósmego października.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (5)

Plotki o "Rebels" #41

2015-09-14 21:12:29 Różne

Dzisiejsze rebelsowe plotki zaczynamy od informacji z serwisu Zap2it, który ma tytuły dwóch kolejnych odcinków drugiego sezonu "Rebeliantów". Przypominamy, że pierwszy, "The Lost Commanders", zadebiutuje na Disney XD 14 października.

  • "Relics of the Old Republic" - 21 października

  • "Always Two There Are" - 28 października

Oczywiście do czasu oficjalnego potwierdzenia te tytuły należy traktować jedynie jako pogłoskę, choć Zap2it wielokrotnie w przeszłości udowadniało, że jest godnym zaufania źródłem.

Jeśli chodzi o fabułę przyszłych epizodów, na razie nie doszło zbyt wiele wiadomości. Po pierwsze, na Piątek Mocy Dave Filoni wstawił swój rysunek Ahsoki, z informacją, że kobieta będzie poszukiwała odpowiedzi na "mroczne pytania", o czym zresztą była mowa wielokrotnie. Jeśli chodzi o Tano, to w powieści "Aftermath" pojawia się ciekawa informacja o niej: (Spoiler):okazuje się, że to ona zleciła Wedge'owi jedną z jego pierwszych misji po stronie rebelii, choć znał ją tylko pod pseudonimem "Fulcrum". Co istotne, mężczyzna poleciał wykonać zadanie nie X-wingiem, lecz A-wingiem, a myśliwce te już pojawiły się w serialu, niektórzy więc podejrzewają, że Antilles dołączy do licznego już w "Rebeliantach" grona postaci filmowych.(Koniec Spoilera)



Z kolei w ostatnim Insiderze ukazał się wywiad z Dee Bradley Bakerem, który zdradził to i owo o klonach. Zapytany o to, jak ich wiek wpłynął na jego grę aktorską, odparł, że starał się, aby żołnierze w pierwszych odcinkach brzmieli nieco szorstko, ale po pewnym czasie będą wracać do tego, kim byli, zwłaszcza Rex i Wolffe. Jak już wiemy, Kanan nie będzie ufał klonom, ale również na Reksie Jedi nie zrobi początkowo wrażenia, gdyż kapitan cenił przede wszystkim doświadczenie w boju, a Jarrus za wiele go nie miał. Dostaniemy więc odcinek czy dwa o tym, jak ta dwójka wyrusza razem na misję, na której muszą wzajemnie sobie zaufać. Sklonowani żołnierze będą uważali, że Imperium ich zdradziło i wcale nie będą się bali podjąć z nim walki. Nie będą mieli również dobrego zdania o umiejętnościach szturmowców. Dowiemy się też co klony myślą o rycerzach Jedi, ale tu Dee nie chciał zdradzić szczegółów. Temat za to zszedł na Ahsokę i według Bakera Togrutanka doznała takiego szoku, gdy dotknęła umysłem Vadera, że choć wyczuła w nim dawnego mistrza, to nie do końca dopuszcza do siebie tę myśl. Na koniec aktor potwierdził, że zobaczymy go w mniejszych rólkach, takich jak Jho czy admirał Konstantine, w prawie wszystkich odcinkach. Poniżej kilka obrazków z pisma.



A skoro o obrazkach mowa, to w ostatnich plotkach pojawiło się sporo konceptów z drugiego sezonu. Po Internecie zaczęła krążyć jedna z grafik w lepszej rozdzielczości, na której widać nowy okręt. Część osób podejrzewa, że może to być (Spoiler):"Banshee" - okręt Asajj Ventress, który miał się pokazać w "The Clone Wars", a ostatecznie zadebiutował w "Dark Disciple". Co prawda może być to jedynie ten sam model, gdyż statek został w książce zniszczony.(Koniec Spoilera) Na obrazku widnieje też astromech podobny do Artoo.



Ostatnio Sarah Michelle Gellar przerwała milczenie i napisała na swoim blogu parę słów. Zdradziła, że jest dumna, iż zagra postać, która na zawsze pozostanie w kanonie "Gwiezdnych Wojen", choć zaznaczyła, że mąż wcale nie miał wpływu na dostanie przez nią roli. Powiedziała również, że ceni sobie silne kobiety w Sadze, więc możemy się domyślać, że właśnie w taką bohaterkę się wcieli. Na koniec powiedziała, że prawdopodobnie pojawi się na nowojorskim Comic Conie, który już 8 października.

Freddie z kolei ostatnio uciął sobie pogawędkę z Samem Witwerem na Twitterze o Disney Infinity (w grze dostępne są figurki Kanana i Maula, także aktorzy postanowili sprawdzić się w pojedynku granych przez siebie postaci). Przy okazji Prinze zapewnił kolegę, że światło w sezonie drugim jest tak dobre, że serial wygląda jak produkcja aktorska.


Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (7)

Kolejna rebeliancka reklama

2015-09-03 20:18:05 Różne

W Internecie wczoraj ukazała się kolejna reklama promująca drugi sezon serialu "Star Wars: Rebelianci". Do niedawna była dostępna tylko na stronie Disney XD, ale teraz ktoś wstawił ją na YouTube'a.



Prz okazji drobna plotka: serwis MNR Daily jest zdania, że jeszcze raz w serialu zobaczymy znaną twarz, konkretnie rzecz ujmując: Obi-Wana. Nie jest jednak jasne na ile prawdopodobna jest pogłoska, zwłaszcza ze strony, która zapisuje imię bohatera jako Obi One.

Na koniec jeszcze jedna rzecz: w przeciwieństwie do chętnie udzielającego wywiadów męża, Freddy'ego Prinze'a, Sarah Michelle Gellar chyba wierzy, że obraz jest wart więcej niż tysiąc słów, wstawiła bowiem poniższe zdjęcie na swojego Instagrama około tygodnia temu. Niewiele można z niego wyczytać, ale można domniemywać, że pochodzi z nagrań finału sezonu, bo po pierwsze ekipa właśnie niedawno je skończyła, po drugie, zgadza się to ze słowami Freddy'ego, który mówił, że postać Sary pojawi się w finale razem z Kananem. Wielu spekuluje, że to właśnie ona będzie tajemniczą bohaterką, o której mówił w dokumencie na blu-ray Dave Filoni.

Shhhh don't tell anyone what I was doing today- it's a secret #StarWars #StarWarsRebels The #force was definitely with me

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Sarah Michelle (@sarahmgellar)


KOMENTARZE (3)

Fragment odcinka "The Lost Commanders"

2015-08-28 21:47:14 Starwars.com

Oficjalna właśnie wstawiła krótkiego newsa o drugim sezonie serialu "Star Wars: Rebelianci". Stało się tak prawdopodobnie z powodu przecieku daty premiery kolejnej serii, która, przypomnijmy, rozpocznie się czternastego października w USA i dziesiątego w Polsce. Lecz co ważniejsze, do newsa dołączono fragment pierwszego odcinka z drugiego sezonu, czyli "The Lost Commanders". Artykuł obiecuje też, że wkrótce dowiemy się więcej o bohaterce granej przez Sarę Michelle Gellar.

W drugim sezonie "Rebeliantów" zostaną ukazane dawne historie bohaterów, a przeznaczenie naszych herosów zmieni się na zawsze. Przełomowy nowy sezon powraca do opowieści o rosnącej imperialnej opresji na Lothalu oraz o rebeliantach szukających nowych sojuszników i dodatkowych źródeł, aby dalej walczyć ze złym Imperium. Z pomocą Ahsoki Tano załoga "Ghosta" werbuje starych przyjaciół: byłych sklonowanych żołnierzy, którzy walczyli w wojnach klonów. Lecz gdy rebelianci rosną w siłę, tak również czynią ich przeciwnicy. Nowi inkwizytorzy zostają wysłani przez Dartha Vadera, aby zdławić każdą groźbę rebelii. Poprzez niebezpieczne misje ratunkowe, ekscytujące pościgi w kosmosie i spektakularne pojedynki na miecze świetlne więzi łączące naszą rebeliancką załogę zostaną poddane próbie jak nigdy przedtem.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (8)

Plotki o "Rebels" #37

2015-07-09 21:18:08 Różne

Dzisiejszy zbiór newsów zaczynamy właściwie od braku newsów - rozpoczęła się jedna z największych imprez dla geeków, San Diego Comic Con. "Gwiezdne Wojny" będą tam dobrze reprezentowane, odbędzie się panel wydawniczy i o "Przebudzeniu Mocy"... ale nie o "Rebeliantach". Owszem, tu i ówdzie będzie można spotkać aktorów i twórców, ale nic poza tym. Wydaje się wręcz dziwne, że nie dostaniemy żadnych wieści o serialu, którego premiera zapewne we wrześniu lub w październiku - może ekipa zaplanowała coś większego na sierpniowe D23 EXPO.

Ale przechodząc już do wieści: Oficjalna ostatnio ogłosiła konkurs artystyczny związany z serialem. Problem w tym, że nie jest dostępny w naszym kraju i nawet news nie wyświetla się prawidłowo. Jeśli jednak jesteście w Stanach - możecie wygrać bony na zakupy w sklepie z grafikami Dark Ink Art. Czas macie do 31 sierpnia.

W ostatnich dniach rozeszła się całkiem głośna plotka od Starwars7news. Głosiła ona, jakoby pierwszy sezon "Rebeliantów" nie był dostępny w Australii i Wielkiej Brytanii. Byłaby to szczególnie niefortunna wiadomość dla nas, bo o ile sprowadzenie niebieskiej płytki ze Stanów nie jest problemem, o tyle na blu-rayu obowiązują ograniczenia regionalne - innymi słowy, płyta zakupiona w USA nie odpali na europejskich odtwarzaczach i konsolach, dlatego Anglia (i ewentualnie Niemcy lub Francja) są dla nas źródłem filmów niedostępnych w naszym kraju. Choć jest prawdopodobne, że "Rebelianci" ukażą się u nas na DVD, to trzeba się nastawić, że na blu-rayu raczej ich nie ujrzymy. W każdym razie plotka okazała się nieprawdziwa, bo zdementowała ją Tracy Cannobio.



Freddie Prinze jak zwykle nie zawodzi i jest źródłem sporej ilości pogłosek. Jakiś czas temu pochwalił się na Twitterze swoją nową, rebeliancką bluzą, na której można dostrzec serialowe symbole. Ten po lewej to znak z "Ghosta", symbol TIE mogliśmy zobaczyć w "The Siege of Lothal", natomiast nieznane jest znaczenie trzeciego w kształcie litery "V" - o ile w ogóle je ma. Aktor również nie chciał tego zdradzić.



Prinze pojawił się ostatnio w podcaście Keldabe Talk. Po pierwsze, powiedział tam sporo o Jedi - Ahsoka będzie dla Ezry niczym Plo Koon dla niej, czyli nie stanie się jego oficjalną nauczycielką, raczej mentorką. Jeśli chodzi o Jarrusa, to zaznaczył, że nie jest on pełnoprawnym Jedi, zdał może ze dwie próby - w EU padawan musiał stanąć przed próbą umiejętności, odwagi, ciała, ducha i intuicji. Wedle aktora Jarrus nie przeszedł sprawdzianu ciała (torturowanie przez Inkwizytora się nie liczy, gdyż każdy Jedi jest kiedyś torturowany), ale jest na dobrej drodze, by zostać rycerzem.

Następnie temat zszedł na Sabine - jako że radiem zajmuje się organizacja Mandalorian Mercs, nie mogło zabraknąć pytania czy zobaczymy innych Mando. Tutaj Freddie znacząco się roześmiał i nie chciał podejmować tematu, ale po raz kolejny powiedział, że historia Sabine będzie oczywiście o Mandalorianach i jednocześnie będzie wielką niespodzianką dla fanów EU, o czym kiedyś już wspominał. Dostaniemy więcej niż jeden odcinek skupiony na niej, a jego ulubione teksty z sezonu wypowiada właśnie Wren. Prinze zdradził też, że rysunki dziewczyny to nie tylko sztuka dla sztuki, lecz także forma terapii. Odwołał się tutaj do sztuki "Dutchman" i filmu "Siedem".

Pod delikatnym naciskiem opowiedział też o postaci swojej żony, Sary Michelle Gellar. Nadal utrzymywał, że gra ona Wookiee, ale po chwili spoważniał i dodał, że zdaje sobie sprawę ze spekulacji, jakoby wcielała się ona w panią inkwizytor ze zwiastuna. Powiedział, że nie może ludziom tego zakazać, ale ton jego głosu sugerował wyraźnie, że to nie ta postać. Naciskany dalej, opowiedział więcej: postać Sarah pojawia się przez cały sezon drugi, być może przejdzie też do trzeciego (jeszcze nie skończyli nagrywać) i ma być podobno "wielką niespodzianką". Występuje w wielu scenach razem z Kananem, ale jest osobą, która raczej rozkazy wykonuje, aniżeli je wydaje.

W chwili nagrywania podcastu ekipie zostały jeszcze dwa odcinki finałowe, które - tak jak w sezonie pierwszym - będą godzinną, podwójną historią. Freddie jeszcze nie czytał scenariusza, ale wie co się tam dzieje. W tej opowieści występuje głównie Kanan, dwóch bohaterów z sezonu pierwszego i paru z drugiego, którzy mają podobno sprawić, że - tu cytat - fani "zeszczają się w gacie" ze szczęścia. No i podobno ów finał jest stokroć lepszy od "The Siege of Lothal". Ponadto będziemy mieć w tym sezonie sporo historii pogrupowanych w większe, np. trzyodcinkowe akty, jak to było w TCW.



Dave Filoni również powiedział tu i ówdzie parę słów. Po pierwsze, zachęcił do głosowania na Sabine w sondzie na kolejną figurkę od Hasbro. Panna Wren zakwalifikowała się wraz z Benem, Landem, Grievousem, gamorreańskim strażnikiem, śnieżnym szturmowcem i Revanem. Jest jednak mało prawdopodobne, by wygrała z tym ostatnim, który ma w chwili obecnej 40% głosów. Mandalorianka zdobyła z kolei 28% i jest druga. Wyniki jutro na SDCC.

W tym krótkim wywiadzie reżyser zdradził, że pomysł na pseudonimy rebeliantów - "spectre", czyli "widmo" - wziął się od jego nicka w Xboksie, gdzie grał jako "Spectre-0". A to z kolej ma swoje początki w jego miłości do Jamesa Bonda i organizacji WIDMO/SPECTRE. O wiele więcej zdradził w rozmowie z Rebel Force Radio. Część rozmowy dotyczyła inkwizytorów - po pierwsze, Pau'anin grany przez Jasona Isaacsa musiał zginąć (mimo że grał go tak dobry aktor), bo było to niezbędne, aby postacie, zwłaszcza Kanan, się rozwinęły. Generalnie rzecz biorąc, inkwizytorowie są od brudnej roboty, ale i tak najpotężniejszy z nich jest mniej więcej na poziomie Ventress - między wierszami można było wyczytać, że będą grać rolę chłopców do bicia, bo Vadera nikt nie może pokonać, więc ktoś musi przyjąć tę funkcję.

Potem gospodarze zadawali pytania od fanów. Po pierwsze: czy zobaczymy więcej ras, tak jak to było w TCW? Filoni odparł, że nie można za bardzo przenosić modeli z serialu do serialu - nie dlatego, że nie chcą, ale dlatego, że powstaje coraz więcej programów do animacji i po prostu nie wszystkie stare modele są z nimi zgodne. Ale czasem wykorzystuje się stare, takim przykładem jest fort Anaxes, który pojawił się w akcie "Bad Batch" z TCW i paru odcinkach "Rebels". Wracając jednak do pytanie o obcych: w nowym serialu ciężej jest zrobić masę kosmitów w tle, bo w "Wojnach klonów" mieli lepszą ekipę od tego.

Inne pytanie dotyczyło pseudonimu "Fulcrum" - to był pomysł Grega Weismana i oznacza, że Ahsoka balansuje pomiędzy dwiema trylogiami - słowo to znaczy bowiem "punkt podparcia". Inna osoba zapytała co by było, gdyby (hipotetycznie) Vader zabił Tano - czy wówczas fani byliby w stanie zaakceptować jego odkupienie w "Powrocie Jedi"? Dave zachwycił się tym pytaniem, ale nie znalazł konkretnej odpowiedzi - wedle niego zależy jak by się to stało, bo na przykład Obi-Wan dobrowolnie się poświęcił, a widzom nie przeszkadza to w akceptacji odkupienia Dartha.

I na koniec: na Amazonie można zamawiać dramy audio z "Rebeliantów" w języku niemieckim - podobne były kiedyś z "The Clone Wars". Cena jednej plasuje się w okolicach 7 funtów.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (7)

Plotki o "Rebels" #32

2015-05-01 20:26:47 Różne

Dzisiaj Oficjalna przekazała nam ważną informację: film "The Siege of Lothal", stanowiący wstęp do drugiego sezonu "Rebeliantów", będzie miał swoją premierę na Disney XD 20 czerwca. Resztę odcinków zobaczymy jesienią, ale tu jeszcze nie sprecyzowano daty. Od dzisiaj też zaczyna się czterodniowa impreza na amerykańskiej wersji kanału z okazji poniedziałkowego Dnia Gwiezdnych Wojen. W jej ramach będzie można zobaczyć maratony odcinków, zajawkę "Droid Tales", a czwartego maja zostanie wyemitowany półgodzinny program specjalny, zatytułowany "Star Wars Rebels: The Ultimate Guide". Będzie stanowił swego rodzaju podsumowanie pierwszego sezonu.

Oficjalna zaktualizowała też blog na żywo z Celebration i wstawiła tam prace koncepcyjne pokazywane podczas panelu. Najwięcej ujawniają te przedstawiające nowych inkwizytorów, a w szczególności obraz pokazujący twarz kobiety, która w zwiastunie nosi maskę. Można zatem rozpocząć spekulacje na temat jej tożsamości. Ponadto z numerów na pracach koncepcyjnych i nazwach plików można odczytać w jakiej kolejności prawdopodobnie zostaną wyświetlone odcinki. Numery 201 i 202 to "The Siege of Lothal", 203 to opowieść o klonach, w epizodzie 204 pojawiają się nowi inkwizytorzy, a w 205 Hondo. Na Celebration krążyła też praca Filoniego przedstawiająca Ahsokę i Reksa na ogromnych wilkach, którą wstawiamy poniżej. Nie wiadomo czy to zapowiedź kolejnych epizodów, czy tylko efekt wyobraźni reżysera.



Filoni udzielił wywiadu dla serwisu Nerdist jeszcze przed Celebration, dlatego nie wszystko tam powiedziane jest w tej chwili nowością, ale mimo wszystko da się znaleźć kilka ciekawostek. Reżyser zaznaczył, że w drugim sezonie zobaczymy większą rebelię, ale nie ogromną - powołał się tutaj na napisy otwierające "Nową nadzieję" - "Rebelianci, uderzający z sekretnej bazy, osiągnęli pierwsze zwycięstwo przeciwko Imperium". Tak samo będzie trzeba poczekać na Mon Mothmę, bo ekipa - jak już było kilkakrotnie mówione - obawia się "efektu małej galaktyki" i długo się zastanawia czy umieszczenie kogoś znanego w danym odcinku czasu ma sens. Jednak chyba najciekawszy jest inny fakt: Dave delikatnie zasugerował, że istnieją ugrupowania nauczające rozumienia Mocy inne niż Jedi, a za którymi naukami może teraz podążać Ahsoka (o takich fanowskich teoriach pisaliśmy w artykule o Fulcrum). Dodatkowo porównał ją do Gandalfa, który we "Władcy pierścieni" zajmuje się przede wszystkim przesuwaniem pionków po szachownicy, a sam wkracza do akcji tylko wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne. Filoni napomknął też, że poznamy wspólną historię Hery i Choppera.

Kilka wywiadów przeprowadził IGN: Ashley Eckstein powiedziała, że jeszcze nie nagrała walki Ahsoki i Vadera, więc w ogóle nie wie jak (i czy) do niej dojdzie - możemy się więc domyślać, że ta nastąpi w dalszej części sezonu. O powrocie Reksa dowiedziała się ze studia, gdy wszedł do niego Baker, a wtedy popłakała się z emocji. Steve Blum, zapytany o to, jak Zeb poradzi sobie z nowymi rebeliantami, odparł, że Lasat niekoniecznie jest przyjacielskim typem, więc pojawią się pewnego rodzaju tarcia. Nie chciał jednak powiedzieć co Orrelios będzie sądził o Tano. Tiya Sircar nie chciała zdradzać za wiele z przeszłości Sabine, ale powiedziała, że teraz, gdy ekipa jest częścią większej struktury, to dziewczynie będą się podobać oficjalność i system rang.



Freddie Prinze Jr. podczas Celebration rozmawiał z ekipą z Coffee with Kenobi. Choć nie może w tej chwili mówić za bardzo o szczegółach, to zdradził co nieco o roli swojej żony, Sarah Michelle Gellar. Podobno będzie grała "postać, którą wszyscy kochają", a ich córka ma "się zajarać", gdy zobaczy ją na ekranie. W pierwszej połowie sezonu ma nadal dominować opowieść o relacji Bridger-Jarrus, ale potem się to zmieni. Ahsoka ma pomóc Kananowi pogodzić się klonami, zobaczymy też miększą stronę Reksa - będzie mniej stoicki, "ale nadal będzie wymiatał". Opowiedział też o związku swojej postaci i Hery - co ciekawe, w inny sposób, niż zrobiła to Marshall, która twierdziła, że bohaterowie nie są zakochani. Freddie z kolei powiedział, że darzą się głębokim uczuciem, ale podczas wojny nie ma miejsca na miłostki; dodatkowo, serial jest emitowany na Disney XD, więc nie ma szans, byśmy zobaczyli "szalony seks". Na koniec wypowiedział też ciekawą myśl o hejcie na Jar Jara i Gungan: w "Mrocznym widmie" ci bohaterowie walczą za to, co kochają, a krytykowanie ich jest bardzo łatwe - wedle niego hejterzy są tchórzami, którzy nie rozumieją postaci.

Przechodząc do plotek: strona Christian Post twierdzi (powołując się na MTV), że jeden z głównych bohaterów w drugim sezonie pożegna się z życiem - serwis twierdzi, że będzie to (Spoiler):Kanan. Autor przywołuje zwiastun z Celebration, gdzie znajduje się scena walki Jedi z Vaderem, ale jeśli ktoś czytał spoilery z pierwszego odcinka, to wie, że mężczyzna przeżyje tę walkę.(Koniec Spoilera). Nie wiadomo więc na ile jest to wiarygodna informacja.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (22)

Wywiady z Filonim o "Rebeliantach"

2015-03-08 16:13:02 Różne

W ostatnim tygodniu reżyser i producent "Rebeliantów", Dave Filoni, całkiem sporo się produkował - zwłaszcza, że finał sezonu był całkiem dla niego znaczący. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć ostatniego odcinka, to uważajcie na spoilery.

Zacznijmy jednak od drugiej części wywiadu na Oficjalnej, która ukazała się jeszcze przed premierą "Fire Across the Galaxy" (omówienie pierwszej tutaj). Reżyser twierdzi w nim, że fani "tylko tak mówią", że lubią mroczne historie, a tak naprawdę podobają im się te ze szczęśliwym zakończeniem, na przykład jak ta, gdy Luke wysadził Gwiazdę Śmierci. Bo o ile "The Clone Wars" stopniowo zmierzało ku upadkowi (zapewne chodzi mu o koniec wojny), o tyle w członkach rebelii wciąż tli się nadzieja. Padło pytanie o różne zwierzaki występujące w tym sezonie - najpierw o fyrnocki. Dave powiedział, że planeta Fort Anaxes, na której żyją, to niewykorzystany zasób z "The Clone Wars". W chwili, gdy Ezra przyzywa fyrnockową mamę, ekipa chciała pokazać, że chłopak nie był sobą, jakby był opętany. Filoni nazwał to "ważną chwilą, która demonstruje jego połączenie z Żywą Mocą", lecz Bridger nie rozumie w pełni owego połączenia. Dlatego właśnie nie ma pełni władzy nad stworem, którego przyzwał z gniewu i strachu, dlatego też Kanan opowiada mu o ciemnej stronie i martwi się, że chłopiec czyni postępy zbyt szybko. Dave przyznał, że w relacji ludzie-zwierzęta twórcy inspirowali się "Atakiem klonów", lecz nie jest tak, że Ezra może im rozkazywać, to bardziej sztuczka umysłowa, do której Bridger ma ogromny talent. To czyni go odmiennym od Luke'a, ale nie jest to jego jakaś supermoc, bo najlepszą manifestacją Mocy nie są umiejętności władania mieczem, lecz połączenie ze wszystkim, co żyje. Rozmowa zeszła na prawdziwe życie i Dave opowiada tu, że ludzie i zwierzęta też potrafią wzajem wyczuwać swoje nastroje.

Dan Brooks zapytał się też o strach na twarzy Inkwizytora, gdy zobaczył panią fyrnockową, a Filoni powiedział to, co powtarza w wielu rozmowach: że przerażenie steruje większością czarnych charakterów, są oni nim otoczeni. Następnie wywiad zszedł na temat Hery, która to jest faktyczną przywódczynią grupy, a nie, jak większość przypuszczała, Kanan. Takie jest zresztą jego zadanie, być niczym generał dowodzący oddziałami na polu bitwy, a ona jest mózgiem całej operacji. Twi'lekanka ma swoje wady i są rzeczy, które ją martwią; w drugim sezonie jej postać ma być mniej jednowymiarowa.

Następnie opowieść zeszła na temat zdobywania miecza świetlnego przez Ezrę. Ekipa nie zdecydowała się na podróż na Ilum, bo nie chcieli powtarzać historii młodzików z "The Clone Wars". Oczywiście przeprowadzono dyskusję nad tym czy świątynia na Lothalu jest wiarygodna i producent zasugerował, że może istnieje połączenie między tym, że Bridger żyje na takiej planecie i jest jednocześnie wrażliwy na Moc. Wnętrze budynku to ponownie użyte pomieszczenia z Ilum (lód przemalowano na kamień), dzięki czemu uzyskano wrażenie symetrii. Dave zaznaczył, że jest to wyjątkowo stara świątynia, opuszczona tysiące lat temu. Ale ponieważ jest to jednocześnie miejsce skupienia Mocy, Yoda był w stanie wyczuć rzeczy się tam dziejące. Mistrz stara się przeciwstawić Palpatine'owi, ale nie robi tego w aktywny sposób, lecz doradza Kananowi, a szczególnie jest zainteresowany Ezrą. W pierwotnej wersji scenariusza Jarrus od razu mówił uczniowi, że ich celem jest zdobycie miecza, ale uznano, że nie będzie to zbyt dobre rozwiązanie.

Pod koniec tego wywiadu pada chyba najważniejsze pytanie: jak się mają słowa Yody kierowane do Luke'a ("Gdy odejdę, ostatnim z Jedi będziesz") do dalszych losów Kanana i Ezry? Filoni twierdzi, że "to wcale nie jest wyzwanie, bo jest to coś, co Sithowie zwą absolutem". Obi-Wan mówi młodemu Skywalkerowi, że jego ojciec był najlepszym pilotem w galaktyce, ale nie jest to niezaprzeczalna prawda, tylko coś, co mówi się dziecku, by się dobrze poczuło. Wedle reżysera powiedzenie, że Luke to ostatni Jedi to jedno, a "ostatni z grupy", to co innego. Można to zinterpretować w ten sposób, że Skywalker jest ostatnią osobą śledzącą reguły zakonu, który znamy, a Jedi to nie jedyna ścieżka jasnej strony. Nie trzeba być też Sithem, by używać ciemnej, czego przykładem jest Inkwizytor.



Po premierze ostatniego odcinka reżyser podziękował fanom za gorące przyjęcie Ahsoki i narysował jej portret (po prawej). Następnie udzielił wywiadu dla IGN-u, w którym zdradził więcej szczegółów. Mówiąc o Tano, powiedział jak bardzo zmieniła się reakcja widzów na nią, którzy początkowo zwali ją "najgorszą postacią od czasów Jar Jara", a teraz darzą ją sympatią. Dave oczywiście nie chciał narzucać reszcie nowej ekipy używania swoich postaci, zresztą są bardzo ostrożni w braniu bohaterów z TCW, bo boją się, że ktoś pomyli seriale. Zapytany o historię Togrutanki po "The Clone Wars" odparł, że po kasacji było ogromne zainteresowanie tą postacią, ale nie chciał, aby przedstawiano opowieść o niej za szybko, bo według niego czekanie jest elementem magii "Gwiezdnych Wojen". W drugim sezonie Ahsoka ma mówić słowa, w których ma czynić aluzje do różnych rzeczy, o których fani nie będą mieli pojęcia, dzięki czemu widzowie "oszaleją z ciekawości" (w dobrym znaczeniu tego słowa). Filoni jednak jeszcze nie wie w jakim medium zostaną przedstawione jej dzieje, ale ma nadzieję, że tak się stanie. Padło pytanie o starcie pomiędzy nią a Vaderem, a reżyser odparł, że nie może odpowiedzieć "tak" lub "nie", ale wydaje się, że to nieuniknione. Możemy w przyszłości poznać odpowiedzi na pytanie między innymi jak oceniają siebie nawzajem. Mężczyzna zaznaczył jednocześnie, że Ahsoka nie dostanie kajuty na "Ghoście", a raczej będzie się pojawiać od czasu do czasu - nadal jako wojowniczka (która wszakże z rozwagą sięga po miecze), lecz przede wszystkim mentorka. Kończąc temat, Dave wyznał, że uwielbia Tano we wszystkich typach mediów, ale bardzo chciałby kiedyś ją zobaczyć w wersji filmowej. Padło też pytanie co się stało z jej lekku pod kapturem, gdy widzimy ją w formie hologramu. Są dwie odpowiedzi: out-universe twórcy nie mieli odpowiedniego modelu. In-universe reżyser pokazał na przykładzie Biba Fortuny, że lekku są bardzo elastyczne i można było je owinąć wokół szyi. Tu jednak warto skomentować, że o ile faktycznie togrutańskie i twi'lekańskie głowoogony takie były, o tyle montrale, czyli "rogi" tej pierwszej rasy, już nie, przynajmniej w starym kanonie, a i w żadnym z kanonicznych źródeł nie wyglądają na takie (przykład Ahsoki w kapturze). Mężczyzna mówi wszakże, że istnieje wiele odpowiedzi na to pytanie (część fanów sugerowała użycie przez nią droida, jak to uczyniła Padme w "The Clone Wars").

Rozmowa następnie przechodzi na temat Inkwizytora i IGN pyta czy zabijanie go nie było zbyt pochopne. Filoni przyznaje, że trochę było szkoda to zrobić, bo Jason Isaacs był świetny w tej roli, ale trzeba było zamknąć pewien rozdział w życiu bohaterów - tak jak pierwszy sezon przypominał "Nową nadzieję", tak drugi ma być jak "Imperium kontratakuje" - czyli będzie więcej przygód i mroku. Wracając do tematu Inkwizytora, producent powiedział, że ten świadomie puszcza krawędź i podejmuje decyzję o śmierci, bo nie jest Sithem - dla tych nie ma nic gorszego niż zgon, dlatego też Palpatine ma obsesję na punkcie przedłużania sobie życia. Pau'anin mówi, że są istnieją rzeczy gorsze i mamy się pozastanawiać co to znaczy. Podobno sposób jego śmierci jest istotny (bo umarł naprawdę).



Redaktor IGN-u zauważa, że Tarkin i Vader są "najgorszymi ze złych" i ekipa powinna ukazać ich jako realne zagrożenie. Filoni przyznaje, że lord jest wyzwaniem, bo nie powinno się mieszać z jego charakterem. Reżyser mówi, że przed dowiedzeniem się, że syn żyje, nie ma w tej postaci niczego, co mogłoby budzić współczucie, bo jest pełen gniewu, nienawiści i żalu. Zaznaczył jednocześnie, czyniąc aluzję RPG-ową, że dla Vadera nasi rebelianci nie byliby żadnym wyzwaniem, bo są na poziomie 3, a on na 80 i "nawet nie rzucają tej samej liczby kostek". Mówiąc o kolejnym sezonie, Dave powiedział, że, jak by nie patrzeć, pierwsza seria służyła zbudowaniu biblioteki modeli, pewnych podstaw, które posłużą do opowiedzenia większych historii, a tak jak każdy sezon TCW był inny i się rozwijał, tak samo będzie w przypadku "Rebelsów". W drugiej serii zmieni się trochę dynamika głównej grupy, a inni rebelianci będą wprowadzani stopniowo. Jeśli chodzi zaś o załogę "Ghosta", to w tych pierwszych odcinkach dowiedzieliśmy się mniej więcej kim są, natomiast teraz będziemy bardziej zagłębiać się w ich przeszłość.

W trzeciej części wywiadu pada wiele podobnych pytań, co w IGN-ie, ale odpowiedzi są momentami inne. Rozmowa zaczyna się od Inkwizytora i Dan Brooks sugeruje, że Pau'anin umarł w podobny sposób, co Jedi. Filoni odpowiada, że tak naprawdę łowca Jedi bał się tego, co mogłoby spotkać go z rąk Vadera, dlatego mówi, że "są rzeczy gorsze niż śmierć". Nie jest to jednak tak poetyczne jak odejście Obi-Wana. W pierwotnej wersji scenariusza Kanan miał wyciągnąć dłoń i spróbować go uratować, ale im bardziej reżyser myślał, tym mniej wydawało się to prawdopodobne, bo Pau'anin zapewne by przyjął pomoc, a potem go zabił. Gdyby to Jarrus miał pozbawić go życia, to mogłoby to mieć złe konsekwencje - tak samo jak na przykład Windu zdecydował się uderzyć na Palpatine'a, co ostatecznie doprowadziło Anakina do takiej a nie innej decyzji. Dave zaznaczył tajemniczo, że wraz z odejściem Inkwizytora jego wpływ na Kanana się nie skończył.

Rozmowa zeszła na temat Tarkina, który wedle producenta jest tak straszny, ponieważ jest przywódcą (co pokazuje po przybyciu na Lothal i rozstawia po kątach niekompetentnych pracowników) i nawet Vader musi przed nim odpowiadać. Początkowo Wilhuff nie przybywał w promie, tylko wchodził do pokoju, nie nakazywał też egzekucji Areski i Grinta, ale dzięki zmianom przestawiono go w odpowiedni sposób. I choć to Tarkin jest najbardziej zły, to Vader jest chodzącą inkarnacją strachu i niezdolności do ruszenia dalej. Filoni zaznacza, że w serialu nie będą opowiadać jego historii. Załoga "Ghosta" nie ma pojęcia o jego istnieniu, a większość imperialnych nawet go nie spotkała. Obywateli Imperium zazwyczaj nie obchodzi (lub nie wiedzą), że Palpatine to Sith, bo "pociągi nadal jeżdżą". Dave powtarza to, co powiedział wyżej: Darth jest wypełniony nienawiścią (do czasów spotkania Luke'a) i obwinia wszystkich o zdradę - Republikę, Padme i Obi-Wana. Nienawidzi też siebie za to, że nie był dość silny, by wszystkiemu zapobiec. Dla niego Ahsoka jest żywym wspomnieniem tego, kim był, zwłaszcza dobrą osobą i nie chce takiego wspomnienia. W pewien sposób jest na nią zły i uważa ją za swojego Wroga Numer Dwa (pierwszym jest Obi-Wan).

Pierwotnie w sezonie piątym TCW Tano miała wrócić do zakonu, ale reżyser zasugerował, aby tak się nie stało. Powiedział, że wie co się z nią stało po 6 sezonie serialu, ma też parę pomysłów co było po wojnach klonów. Wedle niego dobra byłaby opowieść jak została Fulcrum. Na koniec Brooks ma swoje własne pytanie: czy jest szansa na bestię zillo? Filoni twierdzi, że stworzenie takiego potwora byłoby zbyt wielkim wyzwaniem dla tej produkcji, więc można byłoby co najwyżej pokazać wersję młodocianą. Poza tym, to Imperium musiałoby ją powstrzymać.

Po wywiadach możemy przejść do dwóch aktorskich plotek, które ukazały się w ostatnim tygodniu. Po pierwsze znów pojawiła się plotka o udziale Sama Witwera (pierwsza była tutaj). Wedle MSW, miałby on grać w pewnym sensie nową postać: (Spoiler):Imperatora. W pewnym sensie, bo to nowy bohater dla "Rebeliantów", ale Sam już przemawiał głosem tej postaci w "The Force Unleashed" (próbki głosu można posłuchać tutaj). I wpasowuje się to w inną rewelację tej strony, jakby w pierwszym odcinku mielibyśmy ujrzeć Sheeva, Vadera i Ahsokę.(Koniec Spoilera) Po drugie, strona Star Wars Time twierdzi, że wie z tajemniczego źródła w kogo wcieli się Sarah Michelle Gellar: (Spoiler):w panią inkwizytor o imieniu Aileen Zahn, która jednocześnie udaje rebeliantkę. Jeśli jej nazwisko wydaje się komuś znajome - tak, to aluzja do Timonthy'ego Zahna, a sama Aileen miałby być oparta na postaci Mary Jade, którą pisarz stworzył.(Koniec Spoilera) Jest jednak wielce prawdopodobne, że ta informacja jest nieprawdziwa. Na stronie parę dni temu znajdowały się informacje o spin-offie z Bobą Fettem (pisaliśmy o tym tutaj) i o pewnej słynnej już chyba plotce dotyczącej retconu jego historii. Lucasfilm jednak wypisał już dawno temu kilka dobrych powodów dlaczego nie jest to prawda, a sam news zniknął ze Star Wars Time. Club Jade również twierdzi, że powyższa plotka jest nieprawdziwa.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (16)

"Rebels Recon" - "Fire Across the Galaxy" - UPDATE

2015-03-03 09:42:10 Różne

Ci, którzy widzieli już "Fire Across the Galaxy", otrzymali odpowiedzi na kilka ważnych pytań dotyczących serialu "Star Wars: Rebelianci". A z okazji końca sezonu Oficjalna wypuściła dłuższy, bo prawie dziesięciominutowy "Rebels Recon", w którym ekipa dyskutuje nad różnymi aspektami odcinka i zapowiada co zobaczymy w przyszłym sezonie. Ponieważ część informacji zawiera spore spoilery z ostatniego epizodu, ukrywamy je.



Sporo miejsca w filmiku ekipa poświęca Fulcrum - (Spoiler):od początku było wiadomo, że będzie nią Ahsoka, aczkolwiek starano się to ukryć jak tylko można: Dave wraz z resztą pogratulował fanom za ich przemyślność i spostrzegawczość, wymieniając zwłaszcza obróbki plików audio, ale zaznaczył, że nie w każdym odcinku Fulcrum przemawiała głosem Eckstein. Aktorka podkreśliła, że o ile w "The Clone Wars" Tano często zadawała pytania, teraz to ona będzie na nie odpowiadała. Filoni dodał, że chciał, aby nowa zbroja Togrutanki przypominała samurajską i może znalazła ją w której ze świątyń i pochodzi ona z czasów starożytnych. Miecze Tano, lekko zakrzywione, również mają przypominać broń japońskich wojowników. W drugim sezonie mamy zobaczyć "świetny moment", w którym włącza je po raz pierwszy i wtedy się przekonamy, że mają biały kolor, co ma odzwierciedlać, że nie należy już do Jedi, ale nie jest też zła. Prawdopodobnie potwierdza to jedną z plotek, wedle której w pierwszym odcinku zobaczymy Ashokę, Vadera i Imperatora.(Koniec Spoilera) USA Today ma klip z Fulcrum oraz kilka obrazków promocyjnych ją przedstawiających. W artykule wyjaśniono też sprawę jej wyglądu: (Spoiler):znaki na twarzy Ahsoki wyglądają nieco inaczej, ponieważ zmieniają się wraz z wiekiem. Dowód na to mieliśmy również w TCW, gdzie widać, że malutka Tano ma odmienne znamiona niż ta nastoletnia. Ponadto z artykułu możemy się dowiedzieć, że planowano jeszcze 12 odcinków "The Clone Wars" z jej udziałem, które wyjaśniłyby co robiła po opuszczeniu Jedi.(Koniec Spoilera)

Przyszedł też czas na tradycyjne pytania. Pierwsze z nich brzmi: czy zbroja szturmowców jest uszczelniana? Pablo odpowiada, że owszem, ale problemem jest brak zasobnika powietrza, który umożliwiłby dłuższe przebywanie w próżni - w "Nowej nadziei" widzimy, że żołnierze przebywający na zewnątrz Gwiazdy Śmierci takie mają. Drugie pytanie: dlaczego Tarkin przebywa na Lothalu, skoro ma nadzorować budowę Gwiazdy Śmierci? Odpowiedź brzmi, że Wilhuff jest przecież Wielkim Moffem i gubernatorem Zewnętrznych Rubieży, więc zakres jego obowiązków nie ogranicza się tylko do nadzoru budowlanego. Prowadząca Andi Gutierrez mówi, że jeszcze można wysyłać tweety z pytaniami, używając hasztagu #rebelsrecon.

W ostatniej części filmiku ekipa odpowiada na co czeka najbardziej w sezonie drugim. Oficjalnie potwierdzono, że dostaniemy więcej odcinków. Wiemy, że za głowę rebeliantów wyznaczono nagrodę i to będzie ważne. Pewnie wielu ucieszy fakt, że "Ghost" nareszcie się ruszy i zobaczymy inne planety. W rolach gościnnych usłyszymy wielu fantastycznych aktorów, wcielających się zarówno w nowe postaci, jak i te, które znamy. Zobaczymy czy Kanan będzie gotowy do walki w nowej wojnie, a jeśli ktoś się boi, że Vader zacznie przegrywać - nie ma takiej opcji. Dowiemy się nowych faktów na temat przeszłości bohaterów. Pod koniec zaś nie ma niestety zwiastuna, ale możemy przyjrzeć się nowemu bohaterowi, komandorowi Sato, oraz okrętom i pilotom eskadry Feniks.

A tutaj wspomniany wyżej klip z USA Today - z dużym spoilerem.



UPDATE

Słowa "Rebels Recon" sprawdziły się bardzo szybko - rzeczywiście w "Rebeliantach" zobaczymy aktorów większego formatu. Entertainment Weekly ujawnił, że do dubbingowców dołączy Sarah Michelle Gellar, znana przede wszystkim jako tytułowa postać w serialu "Buffy, postrach wampirów". Grała też Daphne w filmach o Scooby Doo (u boku swojego męża, niejakiego Freddiego Prinze'a Juniora), ma też doświadczenie w dubbingu. Na razie nie wiadomo w kogo się wcieli.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (30)

Rebeliancka obsada

2014-08-27 17:04:39

Za stworzenie serialu „Rebelianci” odpowiadają także wyśmienici i znani w dużej części aktorzy, niekoniecznie kojarzeni z dubbingiem. Znów, na razie przedstawiono jedynie głównych, warto jednak przyjrzeć się na chwile ich dorobkowi.

Freddie Prinze Jr., właściwie to Freddie James Prinze, urodzony 8 marca 1976 w Los Angeles. Dziś już trochę przyblakła gwiazda, ale wciąż jeszcze nazwisko rozpoznawalne. Dorastał w Nowym Meksyku, ale w 1994 powrócił do Los Angeles, gdzie zajął się swoją karierą aktorską. Jego ojciec był scenarzystą i aktorem, ale popełnił samobójstwo, gdy młody Freddie miał właściwie kilka miesięcy.
W Los Angeles zaczynał od ogonów w serialach, ale udało mu się wypłynąć wraz z nową falą horrorów z lat 90. Co prawda nie dostał roli w „Krzyku” o którą się ubiegał, ale za to zagrał w „Koszmarze minionego lata” i jego sequelu, gdzie zresztą poznał swoją przyszłą żonę, Sarę Michelle Gellar (serial „Buffy: Postrach wampirów”). W 1999 zagrał w „Wing Commanderze”, adaptacji słynnej gry komputerowej. Freddie wcielił się w postać, w która w grze wcielał się Mark Hamill. Kolejna istotna rola w jego karierze to „Scooby-Doo”, adaptacja słynnej kreskówki, gdzie wcielił się w postać Freda. Następnie próbował sił z własnym sitcomem „Freddie”, ale udało się utrzymać tylko przez jeden sezon. Dalej próbował swoich ról w komediach jak „Jack i Jill kontra reszta świata”, ale znów raczej wrócił do seriali (często gościnnych występów np. w „Robot Chiken”), a także zaczął dubbingować gry komputerowe („Mass Effect” czy „Dragon Age”). Prywatnie lubi uprawiać sport, w tym pływanie, uczestniczy też w maratonach. Ma dwoje dzieci.
W serialu „Rebelianci” wcieli się w rolę Kanana Jarrusa.

Vanessa Marshall (19 października 1969 w Nowym Jorku) jest już obecnie przede wszystkim aktorką głosową, choć zaczynała od epizodów w aktorskich serialach. Podkładała głosy do „Baldur’s Gate II”, „Icewind Dale”, „Emperor: Battle for Dune”, „Mass Effect” ale też Jedi Outcast (jako Jan Ors), KOTOR II (Lonna Vesh) a także w TORze. Głosu użycza także w wielu serialach animowanych, w tym „Liga sprawiedliwych” czy „Ben 10”.
W serialu podłoży głos Herze Syndulli.

Steve Blum, właściwie to Steven Jay Blum, urodzony 28 kwietnia 1965 w Santa Monica. Aktor znów przede wszystkim głosowy, ale bardzo zapracowany. Zaczynał jeszcze w latach 80. przy dubbingu filmów i seriali anime na język angielski. Czasem używał pseudonimu David Lucas. Ta praca trwała przez wiele lat, z najbardziej znanych tytułów warto wymienić „Ghost in Shell”. W latach 90. zaczął wychodzić poza anime, między innymi uczestniczył w produkcji gier LucasArts „The Dig” (wg pomysłu Stevena Spielberga), „Afterlife” i „Full Throttle”. Były też „Gwiezdne Wojny” w tym X-Wing vs. TIE Fighter, Mysteries of the Sith, X-Wing Alliance, Force Commander, „Jedi Outcast” (jako Galak Fyyr), „KOTOR II”, Battlefront II, Empire at War, The Force Unleashed, „TOR: Rise of the Hutt Cartel”.
W międzyczasie wchodził także w inne gry (np. „Return to Castle Wolfenstein”, „World of Warcraft”, „ Dragon Age”, „Mass Effect” 2 I 3), no i seriale („Atomówki”, „Ben 10”), a także filmy („Lilo i Snitch”). Próbował także swoich sił przy scenariuszach. W „Rebeliantach” zagra postać Zeba Orreliosa.

Taylor Gray to młody aktor, urodzony 7 września 1993 w Whittier w Kalifornii. Zaczynał od epizodycznych ról w serialach (od „Wzoru” w 2007), pojawił się w „Mentaliście”, a póki co największy życiowy sukces to rola Bucketa w serialu „Bucket and Skinner’s Epic Adventures”. Na dużym ekranie debiutował niewielką rolą w „The Take” (2007) Brada Furmana. W 2012 zagrał jedną z głównych ról w filmie „Thunderstuck” u boku Kevina Duranta i Jamesa Belushiego. Jesienią pojawi się w filmie „The Dreamer”, kolejnej biografii Walta Disneya. Samemu próbował też kręcić filmy krótkometrażowe (jako producent, aktor i scenarzysta). „Rebelianci” będą jego pierwszą animacją. Wcieli się w postać głównego bohatera czyli Erzy Bridgera.

Tiya Sircar urodzona 16 maja 1982, ma w sobie trochę indiańskiej krwi. Zresztą zaczynała swoją karierę aktorską jako indiańska tancerka w krótkometrażowym „Heavenly Beuaties” (2005). Potem zaczęły się pojawiać mniejsze role filmowe („The Insatiable”) i epizody w serialach (w tym „Dr House”, „Hannah Montana”, „Terminator: Kroniki Sary Connor” czy „Pamiętniki wampirów”). W 2008 wystąpiła w horrorze „Wings of Fear”, a potem w kilku komedyjkach „Hotel dla psów”, „Znów mam 17 lat”, „To tylko seks” czy „Stażyści”. Jako aktorka głosowa zadebiutowała w jednym odcinku „Fineasza i Ferba”. W 2014 jej kariera nabiera tempa, jesienią ma trafić na ekrany film „Miss India America”, w którym Tiya gra główną rolę. No i „Rebelianci”, gdzie zagra Sabinę Wren, będzie to jej pierwsza regularna rola w serialu.

David Oyelowo urodzony 1 kwietnia 1976 w Oxfordzie w Wielkiej Brytanii ma klasyczne wykształcenie aktorskie. Jest utalentowanym aktorem teatralnym, ale i filmowym. Zasłynął swoimi interpretacjami monarchów szekspirowskich, jednak obecnie najbardziej znany jest dzięki hollywoodzkim produkcjom. Zaczynał od seriali i kina niezależnego. Zaczął się wybijać filmem „I uderzył grom” (2005), jednak nie gardził też bardziej ambitnym repertuarem. Wystąpił między innymi w „Ostatnim królu Szkocji” (2006), „Jak wam się podoba” (2006, adaptacja sztuki Szekspira Kennetha Branagh z Brianem Blessed w jednej z ról). Jednak przełomem był dla niego rok 2011. Z jednej strony wystąpił w „Genezie planety małp”, z drugiej w „Służących”. Potem było jeszcze lepiej. „Red Tails” Lucasfilmu, „Lincoln” Stevena Spielberga (produkcji Kathleen Kennedy, wystąpił tam między innymi Adam Driver), „Jack Reacher: Jednym strzałem”, „Kamerdyner”. Jesienią zobaczymy go w „Interstellarze” Nolana. Jego nazwisko przewijało się w plotkach o obsadzie Epizodu VII. Także nie ma dużego doświadczenia serialowego, ani jako aktor dubbingowy. Zagra agenta Kallusa.

Jason Isaacs to chyba największa gwiazda obsady. Urodzony 6 czerwca 1963 w Liverpoolu aktor, syn żydowskich emigrantów z Europy wschodniej ukończył prawo na Uniwersytecie w Bristolu, jednak wtedy postanowił na poważnie związać się z aktorstwem. Pozostał na tym uniwersytecie, ale zaczął studiowanie drugiego kierunku. Przez ten okres brał udział w 20 przedstawieniach zarówno jako aktor jak i jako reżyser. Następnie uczęszczał do Central School of Speech and Drama, którą ukończył w 1989. Zaczynał od ról w serialach telewizyjnych i mniejszych epizodów w filmach. Z czasem stawały się one coraz większe. Wystąpił choćby w „Ostatnim smoku”, „Ukrytym wymiarze”, „Galaktycznym wojowniku”, „Armageddonie” (którego współscenarzystą był J.J. Abrams). Przełomem był jednak film „Patriota” Rolanda Emmericha z Melem Gibsonem w roli głównej (i muzyką Johna Williamsa). Isaacs zagrał brawurowo rolę pułkownika Tavingtona, która budziła pewne kontrowersje ze względu na brutalność, co niekoniecznie miało przełożenie na wiedzę historyczną. Był to też jego pierwszy, wielki szwarccharakter. Potem były inne filmy w tym „Helikopter w ogniu” (z Ewanem McGregorem), „Resident Evil”, no i w końcu „Harry Potter i Komnata Tajemnic”, gdzie wcielił się w postać Luciusa Malfoya, kolejnego głośnego czarnego charakteru. Z rolą tą był związany do końca serii o młodym czarodzieju. Potem jednak zabrakło mu tyle szczęścia jeśli chodzi o hollywoodzkie produkcje, raczej znów przewijał się w serialach (w tym ostatnio „Dziecko Rosmary”), ale także zaczął dubbingować, główne gry, ale także i filmy i seriale animowane. W „Rebeliantach” ponownie wcieli się w szwarccharakter, czyli Inkwizytora.

James Arnold Taylor powróci do roli Obi-Wana Kenobiego. Po praz pierwszy tego aktora mieliśmy okazję usłyszeć w tej roli w „Wojnach klonów” Gendy’ego Tartakovsky’ego, wracał do niej w grach komputerowych, ale najbardziej znany jest z „Wojen klonów” Dave’a Filoniego. Taylor jest nie tylko utalentowanym aktorem głosowym, ale też doskonałym performerem. Jego show można było zobaczyć między innymi na Star Wars Celebration VI.

Billy Dee Williams czyli legendarny odtwórca Landa, także ma się pojawić w serialu. Może tym razem dojdzie to do skutku, bo Lando miał wrócić w „Detours”, które jednak zawieszono w czasie, nie będzie go także w Epizodzie VII.

Czekamy jeszcze na potwierdzenie występu Grega Ellisa (21 marca 1968), kolejnego brytyjskiego aktora z sukcesami na West Endzie, który zaczął swój romans z telewizją i kinem. Na swoim koncie ma mniejsze role w „Titanicu”, „Star Trek: Stacja kosmiczna”, „Z archiwum X”, „Piratach z Karaibów” (1, 3 i 4), „Beowulf”. Podkłada zarówno głos jak i grywa. Nie gardzi też grami. Wystąpił także w „KOTORze II” i „TORze”. Pojawił się też w „Wojnach klonów” jako Turk Falso.

Z niepotwierdzonych aktorów mowa jest jeszcze o Brencie Spinerze, który najbardziej jest znany jako Data ze „Star Trek: Następne pokolenie”. Warto dodać, że aktor już współpracował z Weismanem. Benjamin Diskin, który w „Wojnach klonów” Filoniego grał między innymi WAC-47. Oraz Stephen Stanton, który u Filoniego grał Tarkina, być może powróci do roli. Podobno w jednym z odcinków usłyszymy też głosy Filoniego i Weismana.
KOMENTARZE (5)
Loading..