TWÓJ KOKPIT
0

AT-ST :: Newsy

NEWSY (12) TEKSTY (0)

Rosyjski AT-ST gotowy do boju

2018-09-07 20:20:12

Kiedyś pisaliśmy o cudzie radzieckiej techniki, czyli tamtejszej wersji Sokoła Millennium, dziś zajmiemy się współczesnym, rosyjskim uzbrojeniem. W Moskwie odbyło się Army Forum 2018. Zaprezentowano tam coś, co trochę przypomina AT-ST, trochę lądownik z „Obcy – decydujące starcie” i trochę machinę z „Avatara”. Wykorzystując ludzką anatomię koncern Kałasznikow pokazał prototypowego robota o nazwie „Igorek”. Waży 4,5 tony ma niecałe 4 m. „Igorkiem” steruje się z kabiny. Może to robić jedna lub dwie osoby. „Igorek” może trzymać w swoich łapach dowolną broń. Na razie jednak nie wiadomo, co dalej będzie się działo z „Igorkiem”.


KOMENTARZE (8)

Miesiąc Battlefronta -Statki i Pojazdy I: Imperium

2015-10-29 18:17:11




Odliczamy dni do premiery Star Wars Battlefront, premiera już 19 listopada! Dzisiaj skupimy się na pojazdach jakie dane nam będzie poprowadzić w nadchodzącej grze. Za równo po stronie Imperium jak i Rebelii pojawi się kilka ikonicznych maszyn, bez których nikt nie wyobraża sobie pola walki w Odległej Galaktyce. Przypomnimy więc krótko najważniejsze z pojazdów. Dzisiaj razem z serwisem gamedot.pl przygotowaliśmy przegląd maszyn, które walczyć będą po stronie Imperium.



TIE Fighter
Najbardziej rozpoznawalna maszyna Imperium (może z wyjątkiem Niszczyciela Gwiezdnego I Gwiazdy Śmierci) jest także symbolem podejścia Imperatora do Wojny Domowej. Największą zaletą TIE Fighterów była ich prędkość i duża liczebność. Opracowane przez Siennar Fleet Systems myśliwce mogły osiąga prędkość nawet do 1200 km/h, jednak w przeciwieństwie do sztandarowych maszyn Rebelii, pozbawione były tarcz ochronnych i hipernapędu. W celu dalczego zmniejszenia kosztów produkcji i wagi nowego myśliwca, pozbawiono go również systemów podtrzymywania życia. Jedyną bronią w jaką wyposażony był statek była para laserów L-s1 zamontowanych pod kokpitem. Pilota trafionej maszyny z dużym prawdopodobieństwem czekała śmierć, ponieważ nie mógł się on katapultować. Nic zatem dziwnego, że przeciętna życia pilota imperialnego myśliwca była najkrótsza w całym wojsku Imperium. W nadchodzącej grze gracze będą mogli zasiąść za sterami TIE Fightera aby wesprzeć kolegów na ziemi lub zmierzyć się z innymi statkami w walce powietrznej.



AT-AT
Machiny kroczące Imperium znane głównie ze sceny ataku na bazę Rebeliantów na Hoth również są znakiem rozpoznawczym wojsk Imperium i pokazem siły Imperatora. Te wysokie na 15 metrów i długie na 20 stalowe czołgi swoimi rozmiarami skutecznie siały postrach w szeregach wroga. Mocno opancerzony pojazd mógł poruszać się z prędkością do 60 kilometrów na godzinę i przenosić oddział 40 szturmowców wraz z pięcioma śmigaczami oraz dodatkowym uzbrojeniem. Na „głowie” maszyny umiejscowiene jest całe jej uzbrojenie, są dwa działa laserowe długiego zasięgu, oraz para blasterów średniego zasięgu służących za wsparcie jednostek naziemnych. Jednym ze słabych punktów AT-AT-ów było szczątkowe opancerzenie podwozia oraz podatność na ataki od tyłu gdzie nie umieszczono żadnego stanowiska ogniowego. Mimo to AT-AT-y wyśmienicie spełniały swoje zadania jako pojazdy prowadzące atak, często pojawiały się jako pierwsze na placu boju i służyły za przyczółek dla nadciągających wojsk. O tym jak trudno było je zniszczyć mogli się przekonać już wszyscy grający w betę Star Wars Battlefront.



AT-ST
AT-ST to maszyny kroczące będące wsparciem zarówno dla piechoty jak i machin AT-AT. Wysokie na 8,6 metra mogą osiągać prędkość do 90 km/h dzięki czemu świetnie nadają się do misji patrolowych, rozpoznania i zabezpieczenia terenu. Na pokładzie AT-ST zamontowano dwa działa laserowe o skutecznym zasięgu dwóch kilometrów, dwa blastery wsparcia piechoty, oraz granatnik. Jako pojazd wsparcia piechoty maszyny sprawdzały się znakomicie, żaden ręczny blaster nie był w stanie przebić opancerzonego kadłuba pojazdu. Słabym punktem machin było jednak umieszczenie silnika tuż pod przedziałem dla załogi, gdzie był on odkryty i łatwo dostępny dla wrogich pocisków. Pojazd tracił również przyczepność na nierównym bądź grząskim terenie, co mogliśmy zobaczyć w Powrocie Jedi podczas bitwy o Endor. O skuteczności machiny będą mogli się przekonać wszyscy, którzy zakupią nowego Battlefronta, tak jak i o tym, że staje się ona automatycznie celem ostrzału wszystkich przeciwników.



Speeder Bike
Najjmniej spektakularny z udostępnionych pojazdów to umożliwiający szybkie przemieszczanie się po dowolnym terenie śmigacz. Długi na 4,4 metra, osiąga prędkość maksymalną do nawet 500 km/h. Takie prędkości pozwalają na szybkie zbadanie terenu i przemieszczanie się jednostek patrolowych, wymagają jednak dużych umiejętności od pilota. Niedoświadczony pilot często ginął w chmurze ognia jaka powstawała po zderzeniu z przeszkodą. Oczywistymi wadami śmigacza jest brak jakiejkolwiek ochrony dla pilota i opancerzenia maszyny.



Slave I
Najbardziej znany łowca nagród w galaktyce nie mógł przemieszczać się zwykłym, nierozpoznawalnym statkiem. Boba Fett i jego Slave I to nierozerwalny duet. Wyprodukowany w stoczniach na Kuat statek wyposażony był w napęd nadświetlny klasy pierwszej, w normalnej przestrzeni osiągał prędkość 1000 kilometrów na godzinę. Poddawany licznym modyfikacjom najpierw przez Jango Fetta a następnie Bobę, Slave I stał się niezawodnym środkiem transportu oraz domem dla łowcy nagród przemierzającego całą Galaktykę. Do podwójnych działek laserowych dodano zaawansowany komputer celowniczy, ponadto Jango wyposażył Slave’a w działa laserowe oraz wyrzutnie min i naprowadzane torpedy. Statek wyposażony był także w przedział pozwalający przewozić do sześciu więźniów.
KOMENTARZE (8)

AT-ST oryginalnej wielkości sprzedam

2013-11-20 17:46:10

Pewien Brytyjczyk z okolic Bristolu ma na sprzedaż AT-ST, własnej roboty. AT-ST ma 16 stóp wysokości (czyli prawie 4,9 metra). Brytyjczyk jest członkiem grupy, która wykonuje kopie filmowych rekwizytów, wykorzystuje je potem na różnych imprezach lub sprzedaje. AT-ST oryginalnej wielkości to póki co towar unikatowy, dlatego na Ebayu zażądali sobie za niego 9800 GBP, czyli mniej więcej jakieś 50000 PLN. Nikt takiej oferty jednak nie złożył.



Przy tym imponujący kostium AT-ST nie jest już tak imponujący.
KOMENTARZE (15)

P&O 35: Czy zobaczymy AT-ST w Epizodzie III?

2013-09-08 21:12:51



Część pytań dotyczących „Zemsty Sithów” pochodzi jeszcze z czasów sprzed premiery trzeciego epizodu. To właśnie jest jednym z nich.

P: W „The New Essential Guide to Vehicles and Vessels” jest napisane, że AT-ST po raz pierwszy pojawiło się w czasie Wojen Klonów. Czy zobaczymy je w Epizodzie III?

O: Z pewnością nie zobaczysz dokładnie tych samych modeli AT-ST co w Epizodzie V i VI, ale będzie dwunogi zwiadowczy poprzednik tego klasycznego pojazdu. A co więcej, rozszerzony wszechświat Wojen Klonów już nie raz odwołał się do dwunogich machin kroczących. Mamy zatem np. AT-XT (All Terrain Experimental Transport) z gry „Star Wars: Clone Wars”, który także pojawił się w komiksach z cyklu Republic.

K: Na koniec dwa przedstawienia AT-XT z gry i komiksu.





No i nie można też zapomnieć o AT-RT, które pojawiło się w filmie, a jest mu z pewnością najbliżej do AT-ST. Tego jednak wówczas na oficjalnej nie zapowiedziano.


KOMENTARZE (6)

Głowy AT-ST na ścianie

2013-03-14 17:17:48 Father of Cain

Jeśli ktoś chciałby mieć głowę AT-ST na ścianie, to nie ma problemu. Pewien amerykański fan robi takie cudeńka.









Twórca ma też kilka innych prac, także inspirowanych sagą. Możecie sobie zobaczyć je na jego stronie Father of Cain. Czasem wystawia też swoje prace na e-bayu.
KOMENTARZE (9)

Imponujący kostium AT-ST

2012-12-07 18:40:20

Scott Holden postanowił w niecodzienny sposób podejść do cosplayu i tworzenia strojów, zbudować niesamowity kostium AT-ST. Pomysłowość fanów nie zna granic, a ten AT-ST to bez wątpienia kawał dobrze wykonanej roboty. Poniżej zdjęcie i filmik.




KOMENTARZE (5)

AT-ST w nietypowej roli

2012-11-28 12:22:06

Do czego może zainspirować scena bitwy na Hoth, w której potężne machiny kroczące AT-AT nacierają na bazę Rebelii? Jak można wykorzystać w alternatywny sposób AT-ST? Oczywiście, można wykonać słusznych rozmiarów model i postawić go w garażu. Można też dostosować go do potrzeb swojego pupila i sprawić mu wiele radości.
Poniżej możecie zobaczyć model AT-ST przygotowany dla kotki Buffy, której najwidoczniej nowa zabawka przypadła do gustu, dużo bardziej niż Ewokom w Powrocie Jedi.







Teraz pora na coś na prawdę wielkiego, oto przed wami tajna broń Imperium: CAT-AT! Stworzona przez Billy'ego Appletini konstrukcja powstawała przez miesiąc z drewna i wykładziny dywanowej, po której kot może się do woli wspinać, tyle z zewnątrz. Wewnątrz model kryje mały koci świat, który możecie obejrzeć poniżej.




KOMENTARZE (5)

Star Wars - Kultowe Statki i Pojazdy #40

2012-08-22 01:01:48 Vergesso

Dzisiaj do sprzedaży trafi 40. numer magazynu kolekcjonerskiego Star Wars - Kultowe Statki i Pojazdy, wydawnictwa DeAgostini. Znajduje się w nim AT-ST. Za magazyn wraz z modelem zapłacić trzeba 34,90 zł (w prenumeracie 29,90).

W numerze znaleźć można m.in. standardowe sekcje wraz z artykułami opisującymi AT-ST w świecie Gwiezdnych Wojen oraz jego powstawanie na potrzeby filmu. Oczywiście wraz z magazynem nabywamy odpowiedni model.



Możliwy jest również zakup wybranych numerów archiwalnych z kolekcji, za pośrednictwem uruchomionej przez DeAgostini podstrony. Znajdziecie ją w tym miejscu.

Kolejne numery prezentują się następująco:
#41 - Droid-czołg IG-227 Hailfire (05.09.2012)
#42 - Invisible Hand (19.09.2012)
#43 - Śmigacz BARC (03.10.2012)
#44 - Śmig Zephyr-G (17.10.2012)
#45 - Juggernaut HAVw A6 (31.10.2012)

Temat na forum
KOMENTARZE (24)

Fanowski domek na drzewie

2011-12-27 17:12:15

Jak może wyglądać fanowski domek na drzewie? Na pewno powinien nawiązywać do sagi, choćby do AT-ST. Na przykład w ten sposób:



Autor niestety pozostaje nieznany.
KOMENTARZE (0)

Nowe modele

2008-10-30 14:28:14 Galaxy Kits

Jak informuje serwis Galaxy Kits firma F-Toys rozpoczęła sprzedaż nowych modeli ze świata Gwiezdnych Wojen. Nowe pozycje zostały stworzone w oparciu o formy firmy Fine Molds. Modele u producenta dostępne są w sprzedaży w zestawach po 10 sztuk - skład zestawu jest losowy. Za taką paczkę należy zapłacić ok 40 $. Cena detaliczna jednego modelu wynosi natomiast ok 40 zł. Wśród dostępnych w sprzedaży modeli znajdują się między innymi: TIE Fightery, X-Wingi czy też AT-ST.



Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj
KOMENTARZE (10)

Zapowiedź AT-ST na stronie Wizards

2006-02-13 14:31:00 Wizards.com

Jakiś czas temu informowaliśmy o oficjalnej zapowiedzi AT-ST. Zapraszamy tutaj>>>.

Analogiczna zapowiedź znalazła się również na stronie Wizards>>>.

Warto zauważyć, iż oficjalnie nazwano to pakietem z dodatkowymi scenariuszami, czyli Scenario Pack. Co ciekawe nie jest on kolejnym dodatkiem.
Zestaw zawiera plastykową figurkę AT-ST, 3 imperialnych szturmowców, 2 dwustronne mapy, kartę statystyk i książeczkę z scenariuszami.

Całość będzie można nabyć już od 24 lutego w cenie 19,99 USD (około 64 PLN).
KOMENTARZE (3)

Star Wars Miniatures: Attack on Endor

2006-02-01 18:39:00

W lutym na pułki amerykańskich sklepów, a niebawem pewnie też i w Polsce, trafi najnowszy dodatek do gry figurkowej Wizardów - Star Wars: Miniatures - "Attack on Endor". Zestaw przede wszystkim jest przewidziany do gier osadzonych w czasach klasycznej trylogii i podobnie jak w przypadku AT-AT, będzie składał się tylko z figurek imperialnych.

W zestawie znajdziemy:
- dużą figurkę przedstawiającą machinę kroczącą AT-ST
- dowódcę szturmowców
- szturmowca
- zwiadowcę


a także książeczkę z scenariuszami i cztery mapy (w tym Endoru). Wśród scenariuszy znajdą się oczywiście Endorowe, ale też osadzone w opuszczonej bazie, Świątyni Jedi czy lochach w których trzymano zwierzęta na wypuszczane na arenę. W zestawie tylko brakuje Ewoków.

Sterling Hershey, który współtworzył te misje, wspomnia, że tworzenie scenariuszy i materiałów do tej książeczki było wielką frajdą. Mapy i scenariusze nie ograniczają się do Endoru, mówi Heshey. Są tam też mapy opuszczonej bazy, jamy rankora, Świątyni Jedi na Yavinie 4, no i oczywiście bunkier na księżycu Endora. Są wspaniałe i doskonale pasują do figurek z pakietu Universe, wraz z jego wielkimi miniaturkami. Scenariusze odnoszą się do wszystkich er, w których obecnie można grać (od prequeli do Nowej Ery Jedi). Większość z nich bazuje na dodatku Universe, lecz znajdą się też i takie, w których wykorzystano postaci z trzech wcześniejszych dodatków. (Rebel Storm, Clone Strike, Revenge of the Sith).

Żaden z tych scenariuszy nie jest odtworzeniem filmów czy scen z Expanded Universe, choć wiele z nich jest mocno nimi inspirowanych. Cześć z nich to typowe starcia dla Gwiezdnych Wojen - Klony vs Droidy, Imperium vs Rebelia, ale są też takie, z którymi mogli się spotkać tylko fani Expanded Universe. Na przykład atak przeważających sił Yuuzhan Vong w jednym, czy Czarne Słońce w innym. A skoro jedna z map nazywa się jamą Rankora, z łatwością można się domyśleć, że ta bestia w jednym ze scenariuszy występuje.


KOMENTARZE (0)
Loading..