TWÓJ KOKPIT
0

Bitewniaki

Tydzień KotORa: Star Wars Miniatures

2013-12-23 19:15:44



Świat “Knights of the Old Republic” bardzo mocno odcisnął swoje piętno na Star Wars Miniatures. Bitewniak dzięki temu tytułowi zyskał wiele i dodatkowo dostał impuls do dalszego rozwoju w nowych, nieeksplorowanych dotąd, kierunkach.

Wszystko zaczęło się od, naszym zdaniem, najlepszego dodatku do Star Wars Miniatures, czyli „Champions of the Force”, gdzie wprowadzono dwie nowe frakcje: Old Republic i Sith, na temat których więcej dowiecie się z następnego akapitu. Wśród postaci związanych z „Knights of the Old Republic” pojawili się członkowie drużyny Revana (Bastila Shan, HK-47) oraz jego wielki przeciwnik – Darth Malak i gro nienazwanych postaci (żołnierze Sithów, Jedi i wojskowi Stare Republiki). Dodatek skupiał się przede wszystkim na silnych Mocą, a sporo miejsca pozostawiono także dla innych frakcji i bohaterów jeszcze niewydanych. Jednak „Champions of the Force” był dopiero początkiem rozwoju w nowym kierunku, który potem przez lata kontynuowano. Kolejna rewolucja nadeszła w kolejnym dodatku jakim okazał się „Bounty Hunters”, gdzie wprowadzono frakcję Mandalorian wzorowanych na tych z KotORa 2.



Później nastąpił bardzo spokojny okres, bo w kolejnych trzech dodatkach pojawiły się zaledwie dwie postaci związane z „Knights of the Old Republic”. Byli to Darth Revan (będący jedną z najpotężniejszych miniaturek w grze) oraz Canderous Ordo. Prawdziwym ukoronowaniem „Knights of the Old Republic” stało się wydanie w 2008 roku dodatku pod tym samym tytułem. Tutaj czerpano całymi garściami już zarówno z KotORa 1 jak i 2, a nawet tego komiksowego. Niejako dokończono to co zostało rozpoczęte w „Champions of the Force” i pozwolono graczom złożyć całą drużynę Revana do kupy oraz na dobre rozpoczęto kompletowanie drużyny Wygnanej Jedi. A także dodano mandaloriańskich Neo-Konkwistadorów.



Po wielkiej rewolucji jaką wywołał dodatek „The Clone Wars” kolejną porcję interesujących nas minisów dostaliśmy dopiero w „Jedi Academy” w 2009 roku. Tutaj pojawiła się miniaturka The Jedi Exile oraz pomniejsi Jedi z ery KotORa. Potem była znowu dwu dodatkowa przerwa i finałowy sithański rodzynek w postaci Elite Sith Assasin. Pojawili się także inni nienazwani Jedi, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, że ich pochodzenie jest związane z „Knights of the Old Republic”.



Niestety postaci ze świata “Knights of the Old Republic”nie dostały do obsadzenia zbyt wielu okładek boosterów. Przy 54 wolnych pudełkach umieszczono je zaledwie na trzech (w tym jedna postać komiksowa)... Mowa o „Champions of the Force”, który firmował swoim wizerunkiem Darth Nihilus, tytułowym „Knights of the Old Republic” z Malakiem oraz Mandalorem Ostatecznym (on jest właśnie wymienianą postacią komiksową). Dodajmy, że z erą KotORa związany jest jeszcze mandalorianin na bazyliszku z dodatku „Bounty Hunters”. To jednak wszystko, a „nasi milusińscy” przegrali batalię o dominację na boosterach z kretesem. Ustąpili praktycznie wszystkim gałęziom Star Wars poza „The Force Unleashed”, które de facto dostało własny dodatek.

Jednak najważniejszy wkład ery KotORa w Star Wars Miniatures to pojawienie się aż trzech nowych frakcji: Old Republic, Sith oraz Mandalorian, a także kilkunastu Fringe. Początki były bardzo nieśmiałe i ciężko było cokolwiek sensownego, i tematycznego jednocześnie, poskładać do bitwy na 150 czy 200 punktów. Z czasem temat się rozwijał a gracze mieli do dyspozycji coraz więcej kart. Przy wsparciu różnorodnych Fringe'ów można było budować bardzo klimatyczne składy. Z ram KotORowych wyrwani zostali Sithowie, bo w tą frakcję zrzucono Sithów ze wszystkich er – od starożytnych, po imperialne, a skończywszy na „legajsowej”. To samo tyczy się Mandalorian, choć w znacznie mniejszej skali. Jedyną frakcją wierną swoim czasom (o ile za takie bierzemy przedział 4000-1000 BBY) była Stara Republika. I przy tworzeniu jej zachowano się fantastycznie, bo zachowała się pewna równowaga między postaciami władającymi mocą a tymi „z mieczykami”. I tutaj bardzo mocno pomogli bohaterowie „Knights of the Old Republic” właśnie.

Największą gratką i wyzwaniem z kolei mogło stać się skompletowanie całej drużyny Revana. Patrząc ściśle na ograniczenia gry, nie było by to możliwe, bo wspólnie pochodzili z trzech przeciwstawnych frakcji (Old Republic, Sith i Mandaorian) oraz fringów. Problemem była przynależność Revana, który doczekał się tylko swojego mrocznego wcielenia w Star Wars Minaitures i Canderousa do Mandalorian. Ale nie jest to chyba zbyt wielka przeszkoda dla koneserów, którzy musieli się troszkę nagimnastykować, bo niektóre miniaturki osiągały wysokie ceny na aukcjach, a ich duża rzadkość utrudniała zdobycie ich prosto z boosteru.

Dzięki dobrodziejstwu zasobów węgierskiej strony StarWarsKlub.hu, gdzie przerabiano podobny temat, mamy fantastyczne grafiki miniaturek, kart oraz renderu postaci „Knights of the Old Republic”. Poniżej prezentujemy drużynę całą Revana.

Darth Revan VR – The Force Unleashed 1/60
Bastila Shan VR – Champions of the Force 1/60
Carth Onasi VR – Knights of the Old Republic 3/60
Canderous Ordo R – Legacy of the Force 54/60
HK-47 VR - Champions of the Force 57/60
Jolee Bindo VR - Knights of the Old Republic 43/60
Juhani VR - Knights of the Old Republic 44/60
Mission Vao R - Knights of the Old Republic 47/60
T3-M4 R - Knights of the Old Republic 51/60
Zaalbar R - Knights of the Old Republic 53/60



Ale główni bohaterowie to nie wszystko, nie zapominajmy o pomniejszych i epizodycznych postaciach z „Knights of the Old Republic” oraz o tych złych, bez których ta gra nie była by tą samą. Z postaci niezależnych w Star Wars Miniatures pojawia się Calo Nord (Calo Nord R – Bounty Hunters 23/60) oraz Darth Malak (w dwóch wcieleniach: Darth Malak VR – Champions of the Force 11/60 i Darth Malak, Dark Lord of the Sith – Knights of the Old Republic 13/60). Pojawiło się duże grono osób, które dostały własną miniaturkę, ale nie zostały one nazwane. Nasza selekcja wyłowiła z całego morza commonów i uncommonów takie tuzy jak: Darth Bandon (Sith Apperentice UC – Jedi Academy 10/40), Saul Karath (Sith Trooper Commander UC – Champions of the Force 18/60) oraz całą gromadkę żołnierzy Republiki i Sithów. Na wzmiankę zasługują też bestie, z którymi gracz ma styczność czyli Rakghoule (Rakghoul UC – Knights of the Old Republic 48/60) i Shyracki (Shyrack UC – Knights of the Old Republic 49/60). Były jeszcze dwie panie związane z armią Republiki (Old Republic Scout C – Legacy of the Force 3/60 oraz Old Republic Recruit C – Legacy of the Force 2/60) a także naukowiec Czerki, którą spotykamy w KotORze (Czerka Scientist C – Knights of the Old Republic 38/60), jest też zabójca z klanu Genoharadan (Genoharadan Assasin C - Knights of the Old Republic 40/60). Nie zapominajmy o Mandalorianach w zbrojach Neo-Konkwistadorów, bez których gra nie miała by rumieńców. Zdjęcia większości z nich zamieszczamy poniżej.



Z ekipą Wygnanej Jedi z „Knights of the Old Republic II: Sith Lords” nie ma już tak różowo, bo nie każdy z tego składu pojawił się w Star Wars Miniatures. Wypadli Wookie Hanharr, droid G0-T0 i niestety ku wielkiemu smutkowi Canderous Mandalor, zaś Echani Handmaiden i Mical dostali tylko commony. Dziwna sytuacja dotyczy natomiast Visas Marr, ponieważ ona początkowo firmowała swoją twarzą miniaturkę Jedi Sentinel U – Champions of the Force 4/60, natomiast potem dostała pełnoprawnego rare'a. Poniżej prezentujemy dostępną w Star Wars Miniatures drużynę Wygnanej Jedi.

Jedi Exile VR – Jedi Academy 3/40
Atton Rand VR - Knights of the Old Republic 1/40
Bao-Dur R – Knights of the Old Republic 2/60
Mira VR - Knights of the Old Republic 6/60
Visas Marr R - Knights of the Old Republic 10/60
Kreia VR - Knights of the Old Republic 45/60
Echani Handmaiden UC - Knights of the Old Republic 39/60
Jedi Consular UC – Champions of the Force 2/60
T3-M4 R - Knights of the Old Republic 51/60
HK-47 VR - Champions of the Force 57/60



Inną postacią, która nie dostała własnej „erki: jest Atris. Jej fani muszą się zadowolić miniaturką Jedi Guardian UC – Champions of the Force 3/60. Najlepsze kawałki tortu zgarniają zawsze ci źli i tutaj fajnymi kąskami są Sithowie z KotORa 2: Darth Nihilus R – Champions of the Force 12/60 i Darth Sion VR – Knights of the Old Republic 14/60. I co ciekawe do gry wpadli inni Sithowie z mieczami świetlnymi, których był pewien niedobór: Sith Assasin UC – Knights of the Old Republic 16/60, Elite Sith Assasin C – Dark Times 2/40 i Sith Marauder UC - Knights of the Old Republic 19/60. Są też kolejni Mandies (w nowych zbrojach) i przepiękny bazyliszek z jeźdźcem. A miłosnicy zwierzątek Star Wars mogą sobie do kolekcji dobrać bestię Boma (Boma UC - Knights of the Old Republic 37/60).



Bez głosu w Star Wars Miniatures nie zostali komiksowi „Rycerze Starej Republiki”. Oni w tej całej zbieraninie są zdecydowaną mniejszością, ale na pewno nie stanowią marginesu. Nasze poszukiwania doprowadziły do odkrycia takich oto miniaturek:

Master Lucien Draay VR - Knights of the Old Republic 5/60
Squint VR – Knights of the Old Republic 9/60
Jarael R - Knights of the Old Republic 41/60
Zayne Carrick R - Knights of the Old Republic 54/60
Mandalore the Ultimate VR - Knights of the Old Republic 55/60
HK-50 Assasin Droid UC – Jedi Academy 33/40

Star Wars Miniatures i „Knights of the Old Republic” potrafiły dać sobie nawzajem bardzo wiele. Dziś kierunek obrany lata temu, kontynuuje fanowski komitet z SWMGamers.com i często sięga po niewykorzystane „twarze” KotORa. Oby Rycerze Starej Republiki żyli w naszej pamięci jak najdłużej, bo ta gra na to po prostu zasługuje.
TAGI: Champios of the Force (12) Knights of the Old Republic (miniaturki) (1) Tydzień KotORa (20)

KOMENTARZE (4)

  • Nestor2013-12-26 22:02:58

    Praca nad tym tekstem była niesamowitą przyjemnością. Fajne czasy, fajne figurki, szkoda tylko, że nie mam pod ręką jakiegoś gracza.

    Seller-> o HK-50 nie wiedziałem, o T-1 dzięki za spostrzegawczość.

  • Mistrz Seller2013-12-25 10:17:37

    hk 50 były w KotOR II, nie w komiksach. A z komiksowych postaci nie ma tu wymienionego droida T1

  • Mistrz Seller2013-12-23 23:02:22

    mam 22 figurki z tych Kotorowych. Mam Nihiliusa, Mission , T3, prawie wszystkie typy sithowych żołnierzy (poza jednym), bomę, Shyracka, "Saula Karatha", "Atris", "Micala", służkę, żołnierza republiki i inne. Z komiksowych mam T1 i Jarael.

  • Adakus2013-12-23 19:40:13

    Przyznam jedno Nestor, sam bym tego lepiej nie zrobił, więc dobrze że tobie przypadło to zadanie.

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..