Wszystko o czym chcę napisać w kontekście tej książki to Churo the Hutt . Bo jego pierwsze pojawienie się to tylko kolejna książka dla młodszych czytelników, fabuła jest po prostu w porządku, ale ON jest największą gwiazdą tej książki. Idealne połączenie humoru, serca, rodzinnego dramatu i klasycznej opowieści Star Wars o odwadze. Churo pokazuje, że nie ma znaczenia, jakie masz korzenie, jaka jest Twoja domyślna rola w galaktyce i czego wszyscy od Ciebie oczekują. Możesz być sobą, mimo wielu przeszkód, wystarczy mieć dobre serce i odrobinę dobrej woli. Dla niego warto przeczytać!