TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Rebelianci

SW Rebels 1x01 - Droids in Distress

Hego Damask 2014-10-04 15:34:02

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2024-10-09

Skąd: Wrocław

Cóż, no to kolejny temat, tym razem o "normalnym" odcinku Rebelsów. Podobno dziś wyszedł/wychodzi na Ipla, ale oficjalnie za tydzień.

Jednym zdaniem:

Załoga "Ghosta" przechwytuje transport broni dla Imperium, a przy okazji Artoo i Threepio, którzy wykonują tajną misję dla Baila Organy.


Przypomnienie:


Zabrania się umieszczania jakichkolwiek linków mogących prowadzić do nielegalnych kopii serialu Rebels. Dopuszczalne są tylko przekierowania do oficjalnej strony SW lub Disney XD.
Źle widziane jest również spamowanie na temat podpisów czy innych rzeczy nie mających nic wspólnego z danym odcinkiem.
Oczywistym jest, że każdy fan chce obejrzeć Rebels. I jak chce, to znajdzie sposób. Sam lub na privie. NIE na forum i w komentarzach do newsów.

LINK
  • Re: SW Rebels 1x01 - Droids in Distress

    ShaakTi1138 2014-10-04 16:11:29

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-28

    Skąd: Biała Podlaska

    Jest już na tym całym WATCH XD. Z Iplą pewności nie mam, bo było napisane dość mętnie. W każdym razie, napiszę czy jest, bo akurat Polsat mam .

    Ale właśnie - sam pomysł uważam za trochę nie fair. Bo jak płacisz, to masz wcześniej, czyli są równi i równiejsi. A po drugie, czy oni nie zdają sobie sprawy, że, kahem, kahem, gdzie wola, tam znajdzie się sposób?

    Nie wspominając o tym, że dla mnie to rozwala cały system newsów. Bo de facto dla jednego odcinka będę musiała robić 3-4 (Premiera w WATCH, ewentualnie w Ipli, normalna angielska i normalna polska). Łał O_O.

    Okej, poczekajmy do jutra czy faktycznie się pokaże na Ipli...

    LINK
  • Nagranie i Polska ramówka

    darth sheldon hiszpański inkwi 2014-10-04 21:03:30

    darth sheldon hiszpański inkwi

    avek

    Rejestracja: 2014-08-04

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Topola Wielka

    A ktoś z polsatu nie pomyślał że ktoś może nagrać ten odcinek i wypuścić do internetu.
    PS. Plusem jest moim zdaniem wypuszczanie odcinków rebeliantów w Polsce w soboty. Odcinek można obejrzeć na bardziej spokojniej niż gdyby był puszczany w poniedziałek

    LINK
  • s

    Bazy 2014-10-05 15:04:23

    Bazy

    avek

    Rejestracja: 2007-06-11

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Expanded Universe

    Doszliście w końcu do porozumienia czy ten odcinek już wyszedł?

    LINK
  • recka

    Bazy 2014-10-06 10:40:58

    Bazy

    avek

    Rejestracja: 2007-06-11

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Expanded Universe

    Na szybko:

    Plus
    -pojedynek Zeba z Kallusem
    -ładne widoki na ISD
    -Organa

    Minus
    -Znów 5-osobowa banda dzieciaków pokonuje Imperium
    -Najwyższy szczeblem minister Imperium bierze jako tłumacza do ważnych rozmów przypadkową dziewczynę, bardzo mądre.
    -Grafika dalej kuleje, aczkolwiek chyba trzeba będzie się z tym przemęczyć cały sezon
    -Force Jumpy których nie powstydziłby się w pełni wyszkolony Jedi

    Odcinek 5/10, bo w stosunku do pilota zabrakło ujęć nawiązujących do ANH, które wtedy mnie kupiły.

    Ilość celnych strzałów Szturmowców - 0 (2 w całym sezonie)

    LINK
  • Widziałem

    RodzyN jr. 2014-10-06 11:56:49

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2024-10-08

    Skąd: Grodzisk Maz.

    ale jakość mnie odrzuciła. Poczekam sobie do przyszłego tygodnia

    LINK
  • Cóż

    Hego Damask 2014-10-06 12:14:40

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Wrocław

    Odcinek może być. A Bail ma brodę jakby namalowaną flamastrem

    LINK
  • ...

    ShaakTi1138 2014-10-06 13:41:00

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-28

    Skąd: Biała Podlaska

    Prosiłabym, aby do czasu oficjalnej premiery oznaczać spoilery .

    Trochę się bałam, że ten odcinek mnie odrzuci ("droids" w tytule), ale bardzo mi się spodobał. Miał fajowy klimat, a dynamika grupy naprawdę działa, no i można się spodziewać co się stanie potem - początek spoilera bo Kallus już wie, że Ezra jest obdarzony Mocą.

    Nie jestem jednak pewna, czy ten odcinek nie wypadłby lepiej jako któryś z kolejnych, a nie pierwszy. Chodzi o to, że to pierwszy odcinek, a już na dzień dobry dostajemy Threepio i Artoo (acz podobało mi się, że 3PO, choć chyba nie do końca świadomie, stał się zdrajcą). Historia Zeba, choć wzruszająca i głęboka (acz pełno było takich w EU - vide Kaleeshanie), też została moim zdaniem wrzucona za wcześnie. Mieliśmy "powoli" odkrywać historie życia bohaterów, tu mamy podaną sporą część od razu. Z drugiej strony, chciałabym kiedyś zobaczyć Lasatów, którzy przeżyli.

    Chopper zachowuje się jak mój ojciec, a Ezra, no cóż... jest dobrze odwzorowanym czternastolatkiem (egotyzm chwilami aż wypływa mu uszami). Czyli tak, denerwuje mnie, ale jeśli mam wybrać inną osobę w jego wieku - Ahsokę - to jednak wybiorę Ezrę. Wydaje mi się prawdziwszy. No i z pewnością jest to postać, która jeszcze dorośnie.

    Pojedynek Zeba i Kallusa - wyśmienity, zwłaszcza, że ten drugi wyraźnie objawił swoje sadystyczne oblicze. Jeśli chodzi o animację, to znów była nierówna - z jednej strony ta nowa planeta, Gerell, czy jak jej tam, wyglądała dość ładnie (zwróćcie uwagę na niebo i powierzchnię globu), z drugiej odrzuciło mnie wnętrze "Tantive`a" czy wygląd Threepio.
    koniec spoilera

    Ogólnie rzecz biorąc, "Rebelsi" chyba mnie kupili .

    P.S. Aktor, który gra Vizaga, ma swojsko brzmiące nazwisko - Keith Szarabajka. Pogrzebałam i podobno rzeczywiście ma polskie korzenie (aczkolwiek nie udało mi się znaleźć niczego konkretnego). Bo gdy go posłuchałam, to stwierdziłam, że ma wybitnie słowiański akcent .

    LINK
  • Coś ktoś?

    Keran 2014-10-06 16:07:09

    Keran

    avek

    Rejestracja: 2011-10-31

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Lublin

    Da się już gdzieś obejrzeć bez kosztów? Naturalnie PW.

    LINK
    • Re: Coś ktoś?

      Keran 2014-10-06 16:42:46

      Keran

      avek

      Rejestracja: 2011-10-31

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Lublin

      Na Bastion zawsze można polegać

      Dziękuje bardzo

      LINK
  • oo

    RodzyN jr. 2014-10-06 17:22:29

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2024-10-08

    Skąd: Grodzisk Maz.

    proszę. Jest już wszędzie .

    LINK
  • ...

    RodzyN jr. 2014-10-06 19:06:35

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2024-10-08

    Skąd: Grodzisk Maz.

    Nuda, pustka, za krótko.
    Nudno, kolejny odcinek (w sumie to trzeci) gdzie nic się nie dzieje.
    Pustka. Czy tylko ja mam wrażenie, że twórcy traktują widza jak idiotę, zastępując tłum modeli CGI, dźwiękiem gwaru? Praktycznie na każdym planie pustka.
    Za krótko, albo może mało ciekawie.
    Ten serial jest tak błahy, a miejscami idiotyczny, że aż razi. Imperium wysyła 10 szturmowców, żeby udaremnić garstce złodziei kradzież MEGA broni (jeden strzał rozpier*ala to coś co jest wczesnym AT-ST), która z kolei w ogóle nie była pilnowana (znowu pustki).
    No i na końcu ten idiotyczny astromech, który ma być godnym następcom R2D2 na ekranie... Współczuje dzieciakom, a Lucasowi dziękuje za R2 .

    LINK
    • Re: ...

      Bolek 2014-10-07 12:29:40

      Bolek

      avek

      Rejestracja: 2007-03-18

      Ostatnia wizyta: 2024-05-22

      Skąd: Inowrocław

      Dobra, czy ty marudzisz tylko po to by marudzić? Czy serial ci się podoba i na siłę coś znajdujesz? Bo chyba oglądałeś inny odcinek.

      1. Nudno -> Walka Zeba, tak nudna. Spotkanie z imperialnymi podczas kradzieży, rzeczywiście gadali cały czas zamiast strzelać. Jeśli z jakiegoś innego powodu mówisz, że jest nudno to chociaż poinformuj o co chodzi. Zakładam, że nudno = brak akcji.

      2. Pustka? -> A gdzie miałeś okazję zobaczyć coś więcej? W zamkniętym hangarze, do którego trzeba było się włamać? W bazie ukrywającego się przemytnika? Na dachu hangaru, gdzie nie powinno nikogo być?

      3. Imperium wsyła 10 szturmowców -> A ty ilu policjantów byś wysłał, by zatrzymać pięciu złodziei? 40? Dość, że machiny kroczące wysłali.

      4. Jeden strzał -> Wyraźnie powiedziano, jaką moc ma ten blaster i ze może to zrobić -.- A ten wczesny AT-ST to model wykrozystany z prac McQuarriego i Expanded Universe. A że nikt nie pilnował broni? Mieliśmy zamknięty na trzy spusty hangar.

      5. Chopper jest zabawny i jeśli ci się nie podoba, to nie chcę wiedzieć co myślisz o R2-D2.

      LINK
      • Re: ...

        RodzyN jr. 2014-10-07 20:47:43

        RodzyN jr.

        avek

        Rejestracja: 2007-05-21

        Ostatnia wizyta: 2024-10-08

        Skąd: Grodzisk Maz.

        1 - Nudno, akcja może jest, ale dla mnie to słabe.

        2 - To po co ten gwar? Zresztą wróć do Pilota serialu tam było podobnie.
        3 - Jeżeli by chodziło o tak potężną broń, wysłałbym tylu ilu by się dało.
        4 - Ja tylko napomknąłem o tym, nie przeszkadza mi to, przeszkadza mi za to, że Imperium tak łatwo dało sobie ją ukraść.
        5 - No i tego nie rozstrzygniemy, bo każdy ma swój gust. Dla mnie Chopper to taki Jar-Jar. A akcja z Ezrą w transporterze, poniżej jakiegokolwiek poczucia humoru. Jeżeli chodzi o R2 to napisałem, że dziękuje Lucasowi. Humor związany z R2 był umiarkowany, ot takie docinki w stronę C-3PO i to było zabawne, a nie wtykanie na siłę głupkowatych akcji z używaniem paralizatora...

        LINK
        • cholibcia

          Lord Bart 2014-10-08 15:20:19

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          jeszcze niczego nie widziałem, a chociaż raz głupio liczyłem, że temat będzie o wrażeniach z odcinka i wyłącznie o wrażeniach.

          Że chociaż raz strona fapująca nie przyp* się do tych, którym się coś nie podoba. Bo jakoś odwrotnie to bywa rzadko.

          Ojagłupi, misa moi moi, gdzie miała misa głowę...

          LINK
  • ...

    Apophis_ 2014-10-06 20:12:20

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Ten odcinek moim zdaniem bije na głowę średniego pilota, naprawdę bardzo przyjemnie się oglądało.

    Wizualnie - jestem już w pełni przekonany do tego stylu, animacje twarzy są naprawdę fantastyczne, a praca kamery profesjonalna. Fabularnie - niezwykle interesujący, sprawnie napisany, dynamiczny, momentami zabawny, ale przez wprowadzenie tła do historii Zeba również poważny i dramatyczny. Polubiłem Sabine i Choppera.

    Bardzo podobała mi się też postać imperialnej reprezentantki Lothal. Wprowadzenie R2 i 3PO śmierdziało delikatnie nawiązaniami na siłę, ale ostatecznie jednak miało to swój cel i sens, więc jest OK. Wielki plus za walkę Kallusa z Zebem!

    Rebels idzie w bardzo dobrym kierunku

    LINK
  • itunes

    ShaakTi1138 2014-10-07 09:56:14

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-28

    Skąd: Biała Podlaska

    Odcinek jest dostępny za darmo i w HD w iTunes .

    https://itunes.apple.com/us/tv-season/star-wars-rebels-vol.-1/id920938545

    LINK
  • ...

    lukaszzz 2014-10-07 19:20:24

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-07

    Skąd:

    Pilot mnie nie przekonał, Droids już jak najbardziej. Oglądając pilota miałem ciągle wrażenie że to tylko skrawki prawdziwego odcinka, akcja leciała zbyt szybko, bez żadnego napięcia. W Droids jest już z tym nieco lepiej, chociaż początek był gorszy pod tym względem nawet niż pilot... Ale dalsza część odcinka to zrekompensowała - akcja jest dość wyważona, chociaż wydłużenie odcinka o jakieś 5 minut i delikatne spowolnienie fabuły wyszłoby serialowi na dobre... Ale niestety, to serial typowo dla dzieci, więc cięcie fabuły kosztem akcji i dowcipkowania jest nieuniknione... Ale mimo wszystko, oglądało się to przyjemnie, w odróżnieniu od TCW. Na razie daję Rebelsom szansę i rzucę okiem na kolejne odcinki

    LINK
  • Bez wstępu

    PPectin 2014-10-07 21:04:33

    PPectin

    avek

    Rejestracja: 2014-05-01

    Ostatnia wizyta: 2015-11-02

    Skąd:

    Odcinek w porządku, ale mam wrażenie, że wprowadzenie do całego serialu mogło być trochę bardziej subtelne? Niby pilot wszystko ładnie wyjaśnił, ale jako pierwszy zwykły odcinek, ten nie pełni żadnej funkcji i równie dobrze mógłby się pewnie pojawić w połowie serii. Nie było żadnego aklimatyzowania się Ezry z załogą, za to od razu w dostaliśmy jeden z fajniejszych hincików (droidy i Organę) a spokojnie mogliby się z tym wstrzymać do, powiedzmy, 4-5 epizodu.

    Poza tym odczucia raczej pozytywne. Wygląd mnie jakoś nigdy nie raził, Kallus vs. Zeb efektowne i znów Imperialny pokazał że nie jest chłopcem do bicia, za to reszta szturmowców... no cóż, trzeba się chyba przyzwyczaić że nawet tuzin takich nie ma najmniejszych szans z którymkolwiek z bohaterów. Ogólnie jednak odcinek mnie nie znudził, niemniej ustępuje w moim przekonaniu znacznie lepiej skonstruowanemu pilotowi

    LINK
    • Re: Bez wstępu

      Kassila 2014-10-08 09:33:11

      Kassila

      avek

      Rejestracja: 2009-10-27

      Ostatnia wizyta: 2024-07-09

      Skąd: Cieszyn



      Exar Kun

      Co do odcinka, to droidy i Organa moim zdaniem wrzucone na siłę. Znowu mamy przykład, że bez postaci z OT filmik się nie obroni.

      Ładna bijatyka. Cieszy mnie niezmiernie, że Imperialni coś potrafią

      LINK
  • Może ktoś wyjaśnić ?

    Matek 2014-10-08 15:26:29

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Myślałem że odcinek który wyciekł (Spark of Rebellion? No, ten 40+ minutowy) to było połączenie odcinków 1 i 2, teraz czekamy na ich oficjalną premierę i dopiero potem na trzeci.

    Natomiast ten z Bailem Organą itp, ma numerację s01e01 ... Jak to w końcu jest, Spark of Rebelion to film telewizyjny w numeracji serialu oznaczony jako "pilot" albo "0"?

    LINK
  • Duże ilości na raz droidów

    Mariobaryla 2014-10-12 00:10:50

    Mariobaryla

    avek

    Rejestracja: 2008-10-05

    Ostatnia wizyta: 2023-08-17

    Skąd:

    -P.S. Aktor, który gra Vizaga, ma swojsko brzmiące nazwisko - Keith Szarabajka [...] ma wybitnie słowiański akcent

    Pana Szarabajkę kojarzyć można przede wszystkim z "Assuming direct control", ale Vizago do Harbengera trochę daleko

    początek spoilera Generalnie jest lepiej niż w Iskrze, całość sprawiała wrażenie bardziej spójnej i przemyślanej historii, niestety znowu zostaliśmy wrzuceni w jakiś kompletnie wyrwany z kontekstu moment i, jak pisał ktoś wcześniej, ten odcinek mógłby się dziać w dowolnym momencie sezonu. Znów brakuje jakiegokolwiek wprowadzenia. Bohaterów z nieznanego bliżej powodu ściga ISD, można jedynie przypuszczać, że wracają na Lothal z misji, która z jakiegoś powodu ściągnęła na nich zainteresowanie Gwiezdnego Niszczyciela. Nikt jednak nie uznał tego za motyw warty jakichkolwiek wyjaśnień, więc od razu przechodzimy do questa od Vizago, który akurat wyświetlił się Kananowi w dzienniku misji.

    Dalej jest trochę lepiej, przynajmniej od momentu, gdy bohaterowie docierają na nową planetę, bo to co dzieje się podczas lotu zostawię bez komentarza. Widoczki są ładne, krajobrazy w serialu prezentują się całkiem nieźle, niestety z bliska wszystko dalej wygląda byle jak. Brakuje mi tu bardziej szczegółowych, "pobrudzonych" tekstur, nawet kopce i grunt na Lothalu wyglądają strasznie blado i mało zachęcająco, nie mówiąc o ścianach i podłogach pomieszczeń, czy to w hangarach czy na statku. Niestety, postacie dalej są robione po kosztach, cięcia widać zresztą chociażby w scenie opuszczania statku przez pasażerów, gdy wysiadają wyłącznie postacie ważne dla fabuły - rebelianci, minister, droidy. Najładniej (podobnie jak w pilocie) wyglądają sceny w nocy/o zachodzie słońca, gdy pojawia się ciekawe oświetlenie. Przynajmniej w pewnym stopniu odwraca to uwagę od niewielkiej ilości szczegółów, a samo oświetlenie jest po prostu przyjemne dla oka.

    Fabularnie... tak sobie. O ile w odcinku faktycznie dzieje się tyle, że nudzić się trudno, o tyle sama historia szału nie robi. Niby mamy niezłą walkę, pościgi, hangary i wybuchy, z drugiej jednak strony scenarzyści dalej ciągną banał zapoczątkowany w pilocie. I już od samego początku musimy wałkować te historie jak to wszyscy wszystkim wszystkich pozabijali, najpierw było o Ezrze-sierocie, teraz o Zebie z przetrzebionej rasy, zaraz dostaniemy identyczną historię o rodzinie Sabine czy Hery. Jak pisałem wcześniej, dla mnie motyw "zabili mi rodzinę/pobratymców" jest za często eksploatowany i jest zazwyczaj eksploatowany na odwal się, bez pomysłu, bo to najprostszy z możliwych punktów wyjścia dla postaci.

    Serio, pierwszy odcinek, Zeb trafia na super broń, którą wytłuczono jego rasę, dodatkowo okazuje się, że za wszystko odpowiedzialny jest jeden jedyny ścigający ich imperialny. Ktoś na siłę próbował zrobić z Kallusa kawał skurczybyka i badassa i chociaż pojedynek był niezły (aczkolwiek uniki za bardzo przypominały mi jakieś ninja-triki z The Clone Wars, brakuje tu naturalności), o tyle takie dorabianie tła emocjonalnego na siłę do mnie nie trafia. Swoją drogą jak to jest, Imperium najpierw wytłukło tą bronią całą rasę, a teraz nie mają schematów i muszą mieć całe skrzynki tego ustrojstwa żeby zacząć produkcję? No i wszystko cudownym zbiegiem okoliczności ma związek z Lothalem

    C-3PO i R2 zachowują się tu dokładnie tak samo jak w TCW, co kto lubi, mnie 3PO męczył - mogłoby być go po prostu mniej. Zabrakło mi w sumie czy to na początku czy choćby pod koniec jakiegoś kontekstu dla ich obecności - spoko, pani minister złapała jakiegoś tłumacza, ale jaką niby rolę oficjalnie pełnił R2? Cameo Baila ani ziębi, ani grzeje, mam wrażenie, że cała ta scena była po to, żeby nawiązać do Tantive IV i klasycznego ujęcia z Nowej nadziei - zresztą podobnie jak ucieczka przed ISD i sporo innych drobnych scen w odcinku. Znów to co w pilocie, maskowanie braku pomysłów wałkowaniem gotowych pomysłów i sprzedawanie tego jako super nawiązań.

    Uproszczeń fabularnych nie mam już siły się czepiać, chociaż trochę ich było. Tak jak w pilocie Ezra cudownym sposobem przekradł się przez szyby wentylacyjne całego ISD i trafił idealnie w to miejsce, w które miał trafić, tak i tutaj dociera do tego hangaru bez żadnych informacji. Chłopak jest drugi raz w życiu na planecie innej niż Lothal, a Sabine mówi mu tylko, że ma lecieć do hangaru numer 7. Biedak skacze przez dwadzieścia dachów i trafia idealnie tam gdzie trzeba... Wiem, czepiam się, ale naprawdę nie lubię takiego chodzenia na skróty, nawet w produkcjach dla dzieciaków. Tak ciężko choćby słowem wyjaśnić, że wcześniej przeglądali jakieś schematy, plany tego hangaru, cokolwiek?

    Dalej - po tych wszystkich akcjach odstawionych w pilocie rysopisy rebeliantów powinny wisieć na co drugiej ścianie. Imperium automatycznie powinno kontrolować opuszczających planetę, zwłaszcza transportem publicznym - przynajmniej jakaś kontrola dokumentów. Do tego pani minister wieży na słowo jakiejś nastolatce w wypaćkanej farbą zbroi w kwestii wagi państwowej, Zeb znów rozwala calusieńki oddział własnoręcznie, bohaterowie wpuszczają na statek jakieś przypadkowe droidy, które według nich są imperialne i jak gdyby nigdy nic rozmawiają przy nich o szkoleniu Jedi... Jest tego trochę.
    koniec spoilera

    Ale tak poza tym oglądało się nie najgorzej. Dialogi przez większość czasu są niewiele lepsze od tych z TCW, nie jednak aż tylu pustych truizmów i drętwego humoru, chociaż chwilami słucha się tego ciężko. Serial ma w sobie coś takiego, że nie patrzę "ile jeszcze do końca" po pierwszych dwóch minutach odcinka i nie mam ochoty wyłączyć go po kolejnych pięciu - a przy TCW była to norma. Jest pewien klimat i gdy w końcu przebrniemy przez początkowe klisze i wejdziemy (mam nadzieję) nieco głębiej w motywację bohaterów, może być lepiej. A lepiej będzie już na pewno, gdy serial postawi na własny styl, bez tych oczoj... cytatów z oryginalnej trylogii, które są tu sztuką dla sztuki, a przy tym są subtelne jak drzwi od stodoły.

    Jeżeli jednak serial ma cechować się ciągłością fabularną, a tak ponoć zapowiadali, muszą koniecznie popracować nad wprowadzaniem do historii choćby minimalnego kontekstu. I tu i w Iskrze jest zbyt wiele przeskoków, przemilczeń, cały czas ma się wrażenie, że oglądamy jakiś wyrwany z kontekstu wycinek, który ciężko gdzieś umiejscowić. Taki urok seriali dla dzieci, taki urok 20-minutowych odcinków, ale nawet Wojny klonów miały to swoje intro. No właśnie, intro, wrzucanie na ekran ni z tego ni z owego logotypu z parosekudnowym dżinglem też nie wygląda najlepiej. Skoro już mówimy o klasyce, to niech będzie klasycznie - a Gwiezdne wojny przyzwyczaiły do tego, że mają zawsze jakieś charakterystyczne wejście. Na TCW ludzie narzekali, ale nawet tam było logo z motywem przewodnim, zastępujący "Dawno temu" morał (banał) odcinka i narracja. Tu nie ma nic, nawet napisy końcowe lecą w tempie tak ekspresowym, jakby szkoda im było każdej sekundy.

    A przy okazji - czy droid, który pojawia się koło początek spoilera C3PO, C1 i R2 koniec spoilera na transportowcu nie jest wzorowany na oryginalnym koncepcie 3PO Ralpha? Bo z twarzy wygląda podobnie. Robot za sterami z drugiej stron wygląda jak żywcem wyjęty z TCW.

    LINK
    • Re: Duże ilości na raz droidów

      Jaro 2014-10-18 20:46:51

      Jaro

      avek

      Rejestracja: 2004-03-31

      Ostatnia wizyta: 2018-09-27

      Skąd:

      Mariobaryla napisał:
      Serial ma w sobie coś takiego, że nie patrzę "ile jeszcze do końca" po pierwszych dwóch minutach odcinka i nie mam ochoty wyłączyć go po kolejnych pięciu - a przy TCW była to norma.
      -----------------------
      100% w samo sedno, mam identyczne odczucia. Nie wiem, skąd wynika to, że choć obiektywnie patrząc "Rebelianci" nie prezentują sobą dużo wyższego poziomu niż TCW, to jednak ogląda mi się ten serial (przynajmniej na razie) dużo lepiej niż 95% odcinków poprzedniego. Pewnie przynajmniej jedną z przyczyn jest to, że Rebeluchy nie mają takiego kija w dupie. Nie mówię tu tylko o żarcikach, które mogą śmieszyć, acz nie muszą (ale jak się już wkręci, to nie jest źle) - po prostu nie czuć takiego moralizatorstwa. W TCW nigdy nie pojawiłaby się sugestia, że początek spoilera ktoś taki jak Kanan, postać pozornie kreowana na sumienie głównego bohatera no i ostatecznie Jedi, mógłby bez mrugnięcia okiem pośredniczyć w przemycie okrutnej broni. koniec spoilera Kompletnie nie zgadzam się tym samym z tymi, którzy uważają nowy serial za bardziej dziecinny. Daleko mu do ideału, ale jest dobry i raczej będę go regularnie oglądał, w przeciwieństwie do TCW, do którego się przymuszałem.

      LINK
  • pl

    ShaakTi1138 2014-10-12 10:15:16

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-28

    Skąd: Biała Podlaska

    Reklama wersji polskiej:

    http://www.disney.pl/star-wars/filmiki#/videoId/1_gy36f06j

    LINK
  • Obejrzane

    Keran 2014-10-12 12:35:35

    Keran

    avek

    Rejestracja: 2011-10-31

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Lublin

    "Iskra..." o wiele bardziej mi się podobała.

    Sam odcinek słabiutki. Powoli muszę przyzwyczajać się do Zeba niszczącego samemu całe oddziały szturmowców

    Mam wrażenie, że Rebels mają mały budżet. Bohaterów jak narazie mało, postaci epizodycznych, trzecio i drugo planowych prawie wcale.

    To dopiero początek, ale w TCW były fajne różne wątki. Raz Ashoka, raz Anakin, Obi, Padme, droidy, klony, odrębne odcinki o padawanach, Rexie, Codym, Ventress, Savage, Dooku, Mando ..... itd. A tu na chwilę obecną nie widzę perspektyw. Jest tylko załoga Ducha, która notorycznie spuszcza lanie Kallusowi.

    Zobaczymy jak dalej akcja się potoczy.

    LINK
  • Zobaczyłem

    Lorn 2014-10-12 17:39:54

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    Na razie muszę przyznać, jestem nad wyraz zainteresowany. Oczywiście sprawdziło się to czego się spodziewałem, dowolna animacja z Gwiezdnych Wojen jest lepsza jeśli doda się do niej muzykę z Gwiezdnych Wojen.

    O fabule nie można za wiele powiedzieć, na razie poznajemy główne postacie, mnie chyba najbardziej przypadł do gustu Zeb, dzięki niemu każda scena ma trochę zdrowego humoru, no i budzi on we mnie jakieś skojarzenia z Jaynem z Firefly`a. W ogóle patrząc na Ghosta mam trochę wrażenie, że tak mógłby wyglądać Serenity i jego załoga w tym uniwersum.

    Na koniec o dubbingu -nadspodziewanie dobry, oglądałem pierwszy odcinek najpierw w wersji oryginalnej, później w polskiej i nie cierpiałem za bardzo -plus.

    Zobaczymy co będzie dalej.

    LINK
    • Re: Zobaczyłem

      Darth R 2014-10-12 22:32:44

      Darth R

      avek

      Rejestracja: 2014-07-27

      Ostatnia wizyta: 2014-10-26

      Skąd: Warszawa

      Mam bardzo mieszane uczucia. Można mu zarzucić braki logiki (jaką klasą latają ministrowie imperium...), czy wspomniane powyżej wprowadzenie akcji bez wstępu. Mimo to sprawia lepsze wrażenie niż prolog. No i pokazuje, że rebelianci to złodzieje i Imperium słusznie wyszukiwało tych przestępców

      LINK
      • Re: Zobaczyłem

        Lorn 2014-10-13 08:12:30

        Lorn

        avek

        Rejestracja: 2005-01-16

        Ostatnia wizyta: 2024-04-30

        Skąd: Sosnowiec / Kraków

        Darth R napisał:
        Można mu zarzucić braki logiki (jaką klasą latają ministrowie imperium...)
        -----------------------

        Właśnie to jest jedna z rzeczy, na które od jakiegoś czasu przestałem zwracać uwagę

        LINK
  • btw - Agent Fallus

    Lord of Hunger 2014-10-13 13:56:29

    Lord of Hunger

    avek

    Rejestracja: 2013-10-20

    Ostatnia wizyta: 2017-05-20

    Skąd:

    Ktoś już na forum zauważył to podobieństwo słów? Bo jak ostatnio pierwszy raz Rebelsów obejrzałam trochę dźwięk mi siadał i zamiast "agenta Kallusa" słyszałam "agenta fallusa". Niesamowicie bawi mnie to imię/nazwisko.

    LINK
  • Nie było źle ale szału nie ma

    Azarius 2014-10-13 22:30:09

    Azarius

    avek

    Rejestracja: 2012-01-07

    Ostatnia wizyta: 2021-09-28

    Skąd: Ostrołęka/Warszawa

    Znów szybka akcja, jak dla mnie nawet za szybka, brakuje czasu na pokazanie zwykłego życia załogi, rozmów, relacji... moim zdaniem za dużo się dzieje i za szybko posuwa się akcja, dopiero 3 odcinek a nasi rebelianci już dwa razy "skopali dupska" imperium, poznali R2 i C3PO, nawiązali kontakt z Bailem Organa. w takim tempie do końca sezonu zniszczą gwiazdę śmierci i pokonają imperatora... a bardziej serio boję się że później scenarzystom może zabraknąć sensownych i rozwijających fabułę pomysłów. Mam nadzieję że każdy odcinek nie będzie polegał na ściganiu Ghosta przez Kallusa i kończył się wielką porażką imperium.
    Animacja momentami bardzo dobra, zaś momentami wyglądająca na kompletnie niedokończoną, jakby zabrakło twórcom na to czasu. Podobnie z muzyką ale ta mimo wszystko jest lepiej dobrana niż w TCW.
    Pominę niedociągnięcia logiczne, to jednak bajka ale rażą sceny w których oddział szturmowców mający wsparcie AT-ST ponosi kompletną porażkę w starciu z kilkoma amatorami nie oddając żadnego celnego strzału... szczególnie że gdzieś nad planetą stacjonuje sobie ISD z posiłkami (bo chyba nie przylecieli tylko tą małą jednostką wiedząc że mają do czynienia z Jedi posiadającym sporo broni?). No nic, trzeba się będzie do tego przyzwyczaić chcąc czerpać przyjemność z oglądania ale na razie jest mi ciężko.
    Plus za przedstawienie historii Zeba, mam nadzieję że dalej będą przybliżać informacje o członkach załogi.
    Ogólnie fajnie się oglądało, momentami przypominało bardzo lubiane przeze mnie Firefly, mam nadzieję że pójdą w tym kierunku.

    LINK
  • pl

    ShaakTi1138 2014-10-18 19:02:05

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-28

    Skąd: Biała Podlaska

    Czy ktoś oglądał dziś na naszym XD? Podali polski tytuł odcinka?

    LINK
  • Tak jak się spodziewałem

    Krogulec 2014-10-19 23:21:04

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Szczecin

    Tak jak się spodziewałem, bardzo infantylne i niestety nic ciekawego. Szturmowcy Imperium to oczywiście ostatni frajerzy, główni bohaterowie są nieśmiertelni (Zeb nawala szturmowców jakimś wibroostrzem jak Yoda a ci pudłują z 2 metrów), maszyny kroczące są nawet gorsze od szturmowców, a dzieciak bez szkolenia Jedi skacze na 15 metrów i używa telekinezy na poziomie Anakina z ep. II... do tego dodajmy jeszcze tego oficera Imperium biegającego z tym ostrzem... srsly? I nie byłoby to takie najgorsze, gdyby odcinek był zabawny, czy ciekawy... ale nie jest. Bardzo ubogie tła, spłaszczone tekstury i bardzo brzydka animacja (gorsza niż w The Clone Wars), na siłę R2D2 i C3P0 chyba żeby ratować odcinek. Jak na nowy kanon Star Wars to bardzo słabo. I obawiam się, że lepiej nie będzie.

    LINK
    • Re: Tak jak się spodziewałem

      darth sheldon hiszpański inkwi 2014-10-20 15:40:45

      darth sheldon hiszpański inkwi

      avek

      Rejestracja: 2014-08-04

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Topola Wielka

      Ezra używał mocy (zwłaszcza skoków) instynktownie a telekinezy użył pod wpływem emocji nawet o tym nie wiedząc , zresztą widać to po jego reakcji gdy użył pchnięcia, był w szoku, jedi i sithowie używali mocy od urodzenia najpierw instynktownie dopiero później uczyli się na tym panować

      LINK
      • Re: Tak jak się spodziewałem

        Krogulec 2014-10-20 18:40:57

        Krogulec

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Szczecin

        Nieprawda. Większość Jedi rekrutowano spośród niemowlaków i małych dzieci, Zakon Jedi mierzył ich poziom midichlorianów i na tej podstawie brał w swe szeregi. Bardzo mała część dzieci w jakikolwiek sposób manifestowała swoje zdolności przed dołączeniem do Zakonu Jedi. U Sithów było trochę inaczej bo było więcej przypadków tego typu, gdyż często dołączały tam starsze wiekiem osoby, które w jakiś sposób moc zdołały już opanować, ale najczęściej były to np. drobne przebłyski przyszłości, nieco lepszy refleks, czy czasami w gniewie wielkim jakaś manifestacja. Natomiast nawet Darth Bane przed treningiem, jako dorosły człowiek, nie byłby w stanie w taki sposób jak Ezra użyć mocy, a skoki które on wykonuje w tym odcinku to już przegięcie nawet dla wielu Padawanów, czy Rycerzy Jedi. Ogółem widać, że moc jest tu pokazana bardzo zabawowo i odwalony jest ten wątek jak na kreskówkę dla dzieci przystało. Jeśli Ezra bez szkolenia potrafi w ten sposób korzystać z mocy to wniosek jest chyba jeden, będzie super-hiper-mega potężny i za kilka odcinków będzie wywalał AT-ATy a potem krążowniki... niech się Luke Skywalker schowa.

        LINK
        • Re: Tak jak się spodziewałem

          ShaakTi1138 2014-10-20 19:23:23

          ShaakTi1138

          avek

          Rejestracja: 2009-06-02

          Ostatnia wizyta: 2024-09-28

          Skąd: Biała Podlaska

          A ja myślę, że to kwestia treningu. Tak jak, powiedzmy, codziennie ktoś biega i za każdym razem biegnie szybciej/dalej, tak samo bohater GW ćwicząc z Mocą coraz bardziej się w niej doskonalił. I tak jak można biegać bez trenera, ale jest on pomocny (bo nauczy techniki biegu, dodatkowych ćwiczeń i oddychania), tak samo użytkownikom Mocy przydawał się nauczyciel.

          Przechodząc więc do Ezry - w materiałach przedpremierowych mówiono, że używa Mocy instynktownie, bo przez wiele lat był zmuszony do walki o przetrwanie - kradł i na pewno miał wiele podobnych ucieczek na koncie. A więc de facto w jakiś sposób ją trenował, może nieformalnie, ale jednak trenował. Zauważ, że Kanan jak do tej pory nie zaprezentował takich umiejętności - bo może ich nie wyćwiczył? Albo robił to tylko w "sztucznych" warunkach Świątyni? Bane z kolei żył z ojcem-tyranem, może to on "powstrzymywał" jego manifestację Mocy przez tyle lat? Myślę, że co jak co, ale Moc to sprawa naprawdę indywidualna.

          Osobiście nie sądzę, że zrobią z Ezry nie wiadomo kogo. Hidalgo mówił jakiś czas temu, że nie chcą, by "źli" ciągle obrywali, bo to czyni ich mniej wiarygodnymi. Więc ja bym poczekała do jutrzejszego odcinka . Powiem jeszcze inaczej: nie mam nic przeciwko potężnemu bohaterowi, jak długo nie jest papierowy i ma swoje wady. To był dla mnie problem przy Ahsoce, ale w porównaniu z nią Ezra jest o wiele mniej "doskonały".

          LINK
          • Re: Tak jak się spodziewałem

            Krogulec 2014-10-22 05:03:33

            Krogulec

            avek

            Rejestracja: 2003-01-05

            Ostatnia wizyta: 2024-10-09

            Skąd: Szczecin

            Ładnie dorabiasz teorię, ale to dalej dorobiona teoria do faktu, że dzieciak ma umiejętności przewyższające zdolności Luke`a Skywalkera w epizodzie IV, V i nie tylko... ogólnie wiem, że to kreskówka, ale cały wątek dzieciaka bez treningu robiącego takie rzeczy jest bardzo na siłę i psuje dotychczasowe widzenie mocy jako czegoś trudnego do opanowania, wymagającego szkolenia itd.

            Też nie mam nic przeciwko potężnemu bohaterowi, ale jeśli to nastolatek bez szkolenia robiący cuda i samodzielnie rozwalający Imperium... no to sorry. Czuję w jaką stronę to zmierza, ośmieszenia Imperium przez nastolatka odcinek w odcinek. I niestety nie kupuję tego, jest to zbyt infantylne.

            LINK
            • Re: Tak jak się spodziewałem

              Darth R 2014-10-26 10:55:52

              Darth R

              avek

              Rejestracja: 2014-07-27

              Ostatnia wizyta: 2014-10-26

              Skąd: Warszawa

              To nie jest dorabianie teorii do faktów. Dzieciak użył bezwiednie mocy w sytuacji zagrożenia. Potem kiedy chce powtórzyć to zbytnio mu się nie udaje - brak mu opanowania... ale rozumiem, że niektórzy fani tak znienawidzili Gwiezdne Wojny po przekształceniu EU w legendy, ze hejtują wszystko co oficjalne

              LINK
            • Re: Tak jak się spodziewałem

              ShaakTi1138 2014-10-26 11:23:29

              ShaakTi1138

              avek

              Rejestracja: 2009-06-02

              Ostatnia wizyta: 2024-09-28

              Skąd: Biała Podlaska

              A widziałeś kolejny odcinek? Ezrze tam już daleko do robienie "cudów", wręcz przeciwnie. Zresztą, jak Darth R napisał niżej, wielokrotnie robił to bezwiednie, do tego w sytuacji zagrożenia. A co mogło grozić Luke`owi na farmie?

              LINK
            • Re: Tak jak się spodziewałem

              Kathi Langley 2014-10-26 11:43:55

              Kathi Langley

              avek

              Rejestracja: 2003-12-28

              Ostatnia wizyta: 2024-10-09

              Skąd: Poznań

              Imperium straciło kosztowną stację bojową bo inny nastolatek wystrzelił dwie torpedy do małej dziurki. A propos nastolatków bez szkolenia robiących cuda i samodzielnie rozwalających Imperium

              LINK
              • Re: Tak jak się spodziewałem

                Mariobaryla 2014-10-26 11:59:56

                Mariobaryla

                avek

                Rejestracja: 2008-10-05

                Ostatnia wizyta: 2023-08-17

                Skąd:

                Samodzielnie, a na Yavinie to bazę miały króliki

                LINK
                • Re: Tak jak się spodziewałem

                  Kathi Langley 2014-10-27 09:57:12

                  Kathi Langley

                  avek

                  Rejestracja: 2003-12-28

                  Ostatnia wizyta: 2024-10-09

                  Skąd: Poznań

                  No ale bez przesady, Ezra nie jest sam, ani też nie przyćmiewa wszystkich zaradnością czy swoją potęgą. Naprawdę nie przewyższa w niczym Luke`a, rzekłabym, że jest odpowiednio `wytłumiony`, by być w równowadze między tym, czego oczekuje widz (czyli kolejnego Jedi-koksa) a tym, czego wymaga od niego miejsce w uniwersum.

                  Oczywiście ta równowaga może zostać zburzona w następnych odcinkach

                  LINK
              • Re: Tak jak się spodziewałem

                Onoma 2014-10-26 12:20:27

                Onoma

                avek

                Rejestracja: 2007-12-06

                Ostatnia wizyta: 2024-01-06

                Skąd: Dołuje

                Nie zwykły nastolatek, a Wybraniec!

                LINK
  • Droids in Distress

    Mistrz Mateusz 2014-10-21 19:47:18

    Mistrz Mateusz

    avek

    Rejestracja: 2011-04-04

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Piła

    No to co, po pilocie czas na serial . Po dosyć dobrym filmie miałem nadzieję na dobry początek serialu. Ale na wstępie napiszę jedynie, że się zawiodłem...


    Początek odcinka był... dziwny. Wyświetlił się tylko napis "Star Wars: Rebels". Serio? W TCW było to niezłe, poza tym morał odcinka, czy coś w tym stylu. A tu? Szkoda gadać...


    Początek odcinka był przeciętny. Ta babka z Imperium była dla mnie dziwna. Pomijam już jej wygląd, bo ta animacja jest tragiczna, ale ogólnie denerwowała mnie. Nie wiem czemu. Pojawił się też C-3PO i R2. Wydaję mi się, że na siłę ich tam wepchali. Tak swoją drogą to 3PO jakoś tak śmiesznie wyglądał. Może nie tak słabo, jak Wookie w pilocie (), ale i tak nie było to najlepsze. Później wspaniały pomysł Sabine i Zeba, by dowiedzieć się, w którym doku jest ładunek, po który tym razem lecieli.


    Później nasi bohaterowie zabierają ładunek i mają zamiar odwieźć go do Wizaga. Ale przed tym natrafiają na babkę z Imperium i szturmowców. Tak BTW, to w polskiej wersji pomylili numery doków. Najpierw ta babka mówi, że są w doku siedemnastym, a potem, że muszą się do niego udać . Oczywiście Zeb sam rozwala grupkę Szturmowców. Ale co do nich to zmieniam zdanie. Wcześniej pisałem, że są tak samo głupi jak droidy w TCW. Jednak są głupsi . Kilkunastu imbecyli kontra jeden gość, który wszystkich kładzie na ziemię, bez żadnych problemów, a oni nie potrafią w niego trafić, chociaż był metr przed nimi...


    Potem lecą już do Wizaga. Oczywiście nie pomyśleli, że 3PO i R2 mogą zawiadomić Imperium o tym, gdzie obecnie są... Następnie R2 wpada na pomysł, jak powstrzymać bezmózgich Szturmowców. Tak swoją drogą, to maszyny kroczące zachowują się tak samo głupio, albo nawet gorzej niż sami Szturmowcy. Potem ciekawy pojedynek Kallusa z Zebem. Szczerze mówiąc, to był chyba jedyny plus tego odcinka . Niestety... Później Ezra ratuje Zeba za pomocą Mocy... Ciekawe... Przecież sam mówił, że nie zaczął jeszcze szkolenia. To po co w ogóle jest to szkolenie, skoro z taką łatwością posługuje się Mocą? Bez sensu. I co na koniec? Imperialni dostają po raz kolejny łupnia, drugi raz w tym odcinku.


    Na sam koniec mamy Organę, który wygląda okropnie. Ta animacja naprawdę jest mega słaba. To lepsza już była w dwóch pierwszych sezonach TCW. Odddają mu 3PO i R2 i koniec. Wreszcie, można powiedzieć.


    Podsumowując, odcinek słaby. Pilot był lepszy. W tym odcinku po raz kolejny widzieliśmy przede wszystkim nieporadność Szturmowców i Kallusa. Nawet maszyny kroczące zachowywały się, jakby jacyś psychiczni ludzie nimi sterowali. Animacja słaba, ale nie ma co oczekiwać poprawy po jednym odcinku. Może w drugim sezonie będzie z tym lepiej. Z muzyką w tym odcinku było bardzo przeciętnie. Humor był, ale tym razem ani razu się nie uśmiechnąłem, słuchając tego. Dialogi słabe, o niebo lepsze były w TCW. Jedynym plusem była walka Kallusa z Zebem. Tak poza tym, to widzimy już, jaki będzie ten serial. W każdym odcinku będziemy mieli gonitwę Kallusa za naszymi bohaterami, potem rebelianci wykiwają Szturmowców i resztę z Imperium, wezmą to, co będą chcieli, dostarczą to Wizagowi i polecą dalej, by dokopać Imperium. Na sam koniec Kallus oczywiście dostanie kopniaka, wszyscy Szturmowcy zginą, ale on przeżyje. I tak będzie cały czas. Tragedia. Słyszałem podobno, że serial będzie w przyszłości wyglądał lepiej. Cóż... pożyjemy, zobaczymy . Na razie jest kiepsko i nie ma wielkich pozytywów. Aż musiałem obejrzeć po tym słabym pierwszym odcinku trochę TCW .




    Ocena odcinka: 5/10




    Niech Moc będzie z Wami.

    LINK
  • droidy

    Lord Sidious 2014-11-24 23:17:17

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Wrocław

    Ten odcinek jakoś mi nie podszedł. Spora w tym zasługa oficjalnej, która wrzuciła je u siebie, co prawda za darmo i jeszcze dostępne w Europie, ale w dość nienajlepszej wersji mówiąc ogólnie. Grafika jest jaka jest, ale tu wygląda gorzej, ale to się jakoś dało przeżyć, natomiast nie wiem, co zrobili z dźwiękiem, w każdym razie mocno to utrudniało odbiór.

    Fabularnie niestety krok wstecz względem pilota. Wciąganie znanych postaci jak C-3PO, R2-D2 czy Bail, by przypomnieć, że to jeszcze SW, jest dokładnie tym, czego nie chcę. Zwłaszcza teraz, gdy powoli trzeba zabrać się za relacje między postaciami. Zresztą właśnie tu chyba widać było największy problem, że nie do końca twórcy wiedzieli, po co chcą C-3PO i R2-D2. Szczerze mówiąc równie dobrze mogłoby ich nie być, a sam odcinek właściwie nic by na tym nie stracił. Te postaci nie są tu wykorzystane, a jedynie powodują, że Chopper robi się irytujący. Zresztą dziwnie się zachowuje jak na droida i ma dość nienaturalne ruchy, zbyt żywe, za mało mechaniczne. Innym problemem jest bez wątpienia jakiś dziwny montaż zwłaszcza na początku, potem na szczęście jest to już normalne.

    Fajna za to jest struktura dowódcza, gdzie każdy ma swój numerek wśród Rebeliantów. No i ciekawie wyglądał pojedynek Kallusa z Zebem, oraz poruszenie Mocy u Erzy. Cieszy też nawiązanie do Star Tours.

    Cóż mam nadzieję, że teraz wszystkie odcinki będzie można obejrzeć legalnie na oficjalnej, choć przez krótki czas. Przynajmniej będę na bieżąco . W miarę.

    LINK
  • ..........

    Xalkigo 2014-11-27 17:24:18

    Xalkigo

    avek

    Rejestracja: 2012-09-09

    Ostatnia wizyta: 2024-06-19

    Skąd: Kobylnica

    Odcinek fajny, tylko jak dla mnie chyba trochę za wcześnie na pojawienie się R2 i C3PO. Bardzo fajna walka pomiędzy Kallusem a Zebem i wymiana zdań pomiędzy nimi. Nie pasowało mi to że rebelianci podróżują tak sobie transportem publicznym i nie są poszukiwani, a minister Imperium też leci transportem publicznym zamiast jakimś prywatnym promem. I nie wiem czy ta moc u Ezry nie objawia się zbyt silnie.
    8/10

    LINK
  • Droids in Distress

    Jankiel 2014-12-23 22:33:11

    Jankiel

    avek

    Rejestracja: 2013-02-20

    Ostatnia wizyta: 2017-12-18

    Skąd: Wrocław

    Po tym, jak pilot Rebeliantów pozostawił mi lekki niedosyt, nadszedł czas na pierwszy odcinek serialu. O niebo lepszy niż pilot. Ilość wątków - w sam raz, jak na 22 minuty. Dzięki krótkiej historii na temat pobratymców Zeba, polubiłem bardziej tę postać i trochę mi też było przykro z jego powodu. Walka Zeba i Kallusa - to zdecydowanie najlepszy moment odcinka. Kradzież broni na Garel i drobna potyczka towarzysząca temu zdarzeniu - też ciekawy moment. No i Erza już mnie tak nie irytował, jak w pilocie. Tym razem mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ta postać stanowi nieodzowny element załogi Ghost. Pojawienie się znanych postaci, czyli R2-D2, C-3PO oraz Baila Organy również było miłym akcentem. Reasumując - fajny i wciągający odcinek, chociaż strasznie krótki, bo ledwo się człowiek wczuwa w klimat serialu, a tu koniec. W każdym razie - jestem tak, daję "okejkę".

    LINK
  • Żeby nie było

    Matek 2015-01-07 01:14:48

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Nie jestem hejterem, a to że prowadzę stronę zrzeszającą fanów chcących zgodności EU z filmami, nie sprawia że sram ogniem na cokolwiek od Disneya, nie ogarniam że to ma być dla dzieci itp.

    Nawet zrobiłem na fanpage`u live posting przy oglądaniu 40+minutowego pilotażowego Spark of Rebellion. Komentowałem raczej pozytywnie.

    Dopiero dzisiaj obejrzałem pierwszy (trzeci?) odcinek.

    I cholera, jest słabo.

    Naprawdę słabo, wręcz żenująco.

    Ta bajka nie ma w sobie niczego co by sprawiało bym chciał ją dalej oglądać. I po raz kolejny (bo do wielu ... ekhem, nie wiem jak to nazwać ... "antyhejterów"? "lemmingów?") to nie trafia - to nie dlatego bym uważał by Rebelianci byli dla SW policzkiem, abominacją.

    To po prostu jest gówniana bajka.

    Tzn, odcinek "Droids in Distress" jest gówniany. Bo serialowi jednak dam jeszcze szansę (bo SW mimo wszystko) ale jeżeli poziom będzie podobny to podziękuję. Słaba animacja, sztampowe postacie i pomysły (co nie byłoby złe gdyby użyli te wyświechtane pomysły w zabawny lub ciekawy sposób), naiwność spora (nawet jak na target wiekowy), i ogólne poczucie "istnieję-dla-hajsu-jestem-pozbawiony-jakiejkolwiek-artystycznej-wartości-na-którą-stać-tego-typu-bajki".

    Cóż, zobaczę jak następne odcinki.

    LINK
    • Re: Żeby nie było

      Ren Kylo 2015-01-07 01:27:28

      Ren Kylo

      avek

      Rejestracja: 2008-01-13

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Padawan Wandalek

      Radzę ominąć następny odcinek który jest najsłabszy z dotychczas wyemitowanych.

      LINK
    • Re: Żeby nie było

      Vos 2015-01-07 02:35:35

      Vos

      avek

      Rejestracja: 2007-05-07

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Warszawa

      *pelikanów, obiegowa wieść niesie, że tak się teraz nazywa przeciwników oburzonych. : )))

      A co do drugiego odcinka - widzę, że mamy podobne przemyślenia, także odpuść sobie. Ja dotrwałem do ósmego (Dzień Imperium), który może jest odrobinę lepszy, ale nie na tyle, by przyciągnąć uwagę na dłużej.

      LINK
      • Re: Żeby nie było

        Matek 2015-01-07 20:43:33

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        Darth Vos napisał:
        *pelikanów, obiegowa wieść niesie, że tak się teraz nazywa przeciwników oburzonych. : )))


        -----------------------

        Pelikany to po prostu wszystko kupią. Ja natomiast mam na myśli fanatyków którzy na widok każdego kto "śmie" krytykować, od razu rzucają "hejterami" Sporo takich osób na Bastionie, a w internecie to już w ogóle ...

        Powinno im się nadać nazwę

        LINK
    • Re: Żeby nie było

      ShaakTi1138 2015-01-07 10:31:34

      ShaakTi1138

      avek

      Rejestracja: 2009-06-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-28

      Skąd: Biała Podlaska

      Tak, lepiej przejdź od razu do "Rise of the Old Masters". Nawet mi ten drugi się nie podobał.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..