TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Nowa Era Jedi

Gwiazda po gwieździe

petrosdbz20 2014-07-23 17:30:10

petrosdbz20

avek

Rejestracja: 2014-07-13

Ostatnia wizyta: 2017-05-22

Skąd: Białystok

Dużo osób bardzo sobie chwali tę książkę. Są też tacy, dla których była po prostu średnia. Daleko mi do jej przeczytania, ale chciałbym sobie na zapas załatwić pozycje, które stają się coraz trudniej dostępne. Tak więc: czy ten tytuł jest wart swojej niemałej już ceny? Czytałem, że niektórzy fani wyceniają ją nawet na 200zł.

LINK
  • Hm

    Lorn 2014-07-23 20:21:31

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    Przede wszystkim, jest to sam środek Epoki Nowej Ery Jedi więc musisz sporo wcześniej przeczytać. Czy książka jest dobra? Moim zdaniem całe NEJ jest bardzo dobre i warte uwagi, "Gwiazda" na tym tle jest po prostu kolejną dobrą pozycją, natomiast jest ważna jeśli chodzi o fabułę serii i rozwój całego świata EU/Legends. W tej pozycji rozgrywa się bardzo wiele zdarzeń brzemiennych w skutki dla kluczowych postaci.

    Co do ceny - na pewno nie, nie daj się zrobić w wała, jeśli ktoś chce za tą książkę 200 złotych to znaczy, że chce wyciągnąć bezczelnie pieniądze, ale Ty nie musisz się na to nabrać

    Zerknij choćby tutaj:
    http://allegro.pl/star-wars-gwiazda-po-gwiezdzie-troy-denning-i4441936375.html

    LINK
  • re

    Gumis 2014-07-23 21:05:39

    Gumis

    avek

    Rejestracja: 2013-04-02

    Ostatnia wizyta: 2018-04-26

    Skąd: Rzeszów

    Fakt. Dawno czytałem ale z tego co pamiętam to polecam. I też jestem zdania że cała NEJ jest warte przeczytania. W cena 200 zł. Ktoś chyba chce zrobić z niej "kruka"

    LINK
  • Re: Gwiazda po gwieździe

    petrosdbz20 2014-07-23 21:38:08

    petrosdbz20

    avek

    Rejestracja: 2014-07-13

    Ostatnia wizyta: 2017-05-22

    Skąd: Białystok

    Nie mam zamiary jej teraz czytać. Tylko jeśli jest na prawdę dobra, to wolę kupić ją zanim ceny będą jeszcze wyższe

    LINK
  • Ale

    Matek 2014-07-23 22:20:18

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    czy Ty w ogóle czytasz NEJ? No bo jeżeli brniesz przez całą serię, no to jak najbardziej czytaj. Wiele ważnych wydarzeń ma tam miejsce, punkty zwrotne dla wielu wątków serii.

    A jak nie czytasz całości, tylko wyrwane tomy ... cóż, zachęcam więc do dania serii szansy. A jak planujesz przeczytać tylko te najważniejsze dla niej książki to tak, warto wrzucić tę na listę.

    LINK
  • Re: Gwiazda po gwieździe

    outcast44 2014-07-24 16:09:52

    outcast44

    avek

    Rejestracja: 2011-11-08

    Ostatnia wizyta: 2024-07-23

    Skąd: Łódź

    Gwiazda po gwieździe byłą moją pierwszą książką z NEJ-ki, którą przeczytałem 9 lat temu. Książka jest naprawdę świetna. Mimo, że nie czytałem wtedy wcześniejszych tomów udało mi się jakoś prawie wszystko ogarnąć. Jakiś czas później jak czytałem NEJ-kę ,,od początku`` przeczytałem drugi raz. 200 zł to trochę sporo, ja najwięcej dałem za Zdrajcę 80 zł; pozycja też warta przeczytania. Najlepiej to na allegro polować np. - http://allegro.pl/denning-gwiazda-po-gwiezdzie-star-wars-nej-nowa-i4437302504.html. Ja za swoją GpG dałem 29,90 ale to było bardzo dawno.

    LINK
  • Książki na sprzedaż

    macio757 2014-09-13 19:00:33

    macio757

    avek

    Rejestracja: 2013-12-03

    Ostatnia wizyta: 2018-09-10

    Skąd: Kraków

    Jak ktoś jest zainteresowany mam na sprzedaż prawie wszystkie części NEJ za wyjątkiem trylogii Heretyka Mocy i Zdrady. 15 książek powiedzmy za 450 zł. Chętnych proszę o kontakt macio757@wp.pl

    LINK
  • Piękna epopeja.

    cwany-lis 2024-06-16 20:54:36

    cwany-lis

    avek

    Rejestracja: 2003-07-31

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Sopot

    To jedna z moich pierwszych dziesięciu książek star wars, które przeczytałem i jeżeli dobrze pamiętam to od niej zacząłem, dosyć niespodziewanie przygodę z NEJ. Jako uczeń pierwszej klasy gimnazjum kupiłem ją za wszystkie pieniądze, jakie dostałem na ferie zimowe. Wyszedłem wtedy z słusznego założenia, że warto kupić tak obszerne tomisko, jego lektura z pewnością zajmie mi sporo czasu. A czytałem ją wtedy okrągły miesiąc. Potem jeszcze raz czy dwa do niej wracałem, ale od ostatniej lektury minęło, bagatela, osiemnaście lat!

    I jak wypada ponowne czytanie po takim upływie czasu? Otóż znakomicie. Debiut Troya Denninga w EU był w moim odczuciu niezwykłe udany, czytałem wiele jego powieści, przyznaję - lepszych i gorszych, ale jest coś w jego stylu i sposobie dawkowania informacji, opisach akcji, że czytam jego książki zwykle z przyjemnością.

    Co mi zaimponowało to fakt, że na potrzeby fabuły swojego tomu NEJ najwidoczniej zapoznał się wnikliwie z serią "Młodzi Rycerze Jedi". W wyprawie mającej za zadanie unicestwić Voxyny, głęboko za liniami wroga uczestniczy całe, najmłodsze pokolenie rycerzy, praktycznie wszyscy bohaterowie wspomnianego cyklu. Autor nawet odnosi się bezpośrednio do poszczególnych przygód Jacena, Jainy, Tenel Ka czy Lowbaccy, wykorzystuje również ich specyficzne powiedzonka, zainteresowania, czy nabyte wówczas doświadczenie. Niedawno czytałem wszystkie tomy tamtej serii i na świeżo pamiętam sporo detali. A taka ciągłość wydarzeń i spójność w charakterach postaci zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Zwłaszcza, że nastolatkowie po dosyć przygodowych, pełnych uroku perypetiach w Akademii konfrontują się z brutalną grozą wojny. Mimo, że to już drugi rok konfliktu z Yuuzchan Vong to odnoszę wrażenie, że dopiero tu zderzają się z granicą swoich możliwości a brutalne, dorosłe, ba, żołnierskie życie niszczy ich emocjonalnie.

    Autor nie przebiera w środkach, jest to jedna z najbrutalniejszych powieści z uniwersum, kwas rozpuszcza twarz, skórę do kości, wrogowie są cięci na dwoje, rozpłatywani, siekani, podduszani, smażeni mocą, wysadzani, pożerani, rąbani na kawałki. Denning też nadużywa zwrotu o "ciałach wypadających w próżnię z wysadzanego okrętu", alea.ku temu okazję, bo i ilość bitew które przyjdzie mu opisać jest imponująca. To epickie gwiezdne bitwy, czuć tu rozmach na niespotykaną skalę. Czasem go chyba ponosi bo pisze o admirałach posiadających tysiąc okrętów, być może to wina polskiego przekładu, ale te setki, tysiące statków świetnie ukazują rozmach całej kampanii mającej na celu zdobycie Coruscant. Tylko sam opis potyczek na wspomnianej planecie pozostawia spory niedosyt, brakowało mi opisów walk lądowych.

    A kluczowy moment powieści - Anakin Solo - to jak "lśni w mocy", jak zmaga się z rolą przywódcy wyprawy, jak próbuję ratować wszystkich, być wszędzie, nigdy nie popełniać błędów i brać odpowiedzialność za wszystko - mimo, iż doskonałe znałem jego tragiczny finał to i tak cała ponowna lektura jego zmagań mocno zagrała mi na emocjach. Dużo tu dobrego patosu, dużo smutku, takiego brutalnego starcia z niemożliwą do zrealizowania misją, wymagającą olbrzymiego poświęcenia. Fantastycznie się to czytało, także ze względu na relacje w drużynie Jedi, potęgowane przez bitwowięź i szereg krwawych potyczek.

    Ależ jestem kontent z lektury, dałbym solidne, mocne 8+/10. To są moje Gwiezdne Wojny, na których się wychowałem!

    LINK
    • Re: Piękna epopeja.

      Karaś 2024-06-19 08:16:53

      Karaś

      avek

      Rejestracja: 2007-01-24

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: София

      To prawda, kawał świetnej historii. Też ostatnio robiłem re-read i byłem bardziej niż kontent.

      Swoją drogą, opracował ktoś już coś w stylu Machete order dla czytania NEJki? Bo takich naprawdę dobrych książek to tam jest kilka, ale z drugiej strony niektóre słabsze też sporo wnoszą do historii.

      LINK
      • Re: Piękna epopeja.

        cwany-lis 2024-07-06 16:42:47

        cwany-lis

        avek

        Rejestracja: 2003-07-31

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Sopot

        Na moje to tylko trylogia Heretycy Mocy jest jakimś nieporozumieniem, ale jeszcze jej ponownie nie czytałem, może po latach coś w niej, poza wątkiem Noma Anora, odnajdę co zmieni moje zdanie. Ostatnia lektura miała miejsce 18 lat temu i sprawiła, że zrobiłem sobie wtedy roczną przerwę od star wars. Ale to był początek studiów.

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..