TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Książki

Najlepsze, najgorsze - Legends

Keran 2014-05-09 16:31:37

Keran

avek

Rejestracja: 2011-10-31

Ostatnia wizyta: 2024-10-09

Skąd: Lublin

Może czas na małe podsumowanie "Legends". Wiem, że książki będą wychodzić, ale pewien etap już się kończy w świecie SW. Dlatego jeżeli ktoś chce to proszę wpisywać swoje najlepsze, najgorsze książki, komiksy, autorów itp.

Ogólnie nie chodzi mi o wymienienie jednej pozycji, osoby, jak ktoś ma dylemat to niech wpisze tyle ile chce. Tak jak ja, ciężko określić najlepsze, najgorsze. Ale też nie wymieniajmy po dziesięć, myślę, że najlepiej zmieścić się do 2-5.

Książki:

Najlepszy autor: ciężko jednoznacznie wymienić jednego. Karen Traviss (za Mandolorian), Troy Dennieng (za Dziedzictwo Mocy i Przeznaczenie Jedi) oraz Michael A. Stackpole (za Ja, Jedi i X-wingi)

Najlepsza pojedyncza książka(nie znajdująca się w trylogii, dylogii, serii itp.) : Skok Millennium, Plaga, Ja, Jedi i Revan.

Najlepsza trylogia : Darth Bane

Najlepsza seria: Dziedzictwo Mocy, Przeznaczenie Jedi, Komandosi Republiki/Imperium



Najgorszy autor: Kevin J. Anderson i R. Moesta (za absurdalnych Młodych Rycerzy Jedi)

Najgorsza pojedyncza książka : Punkt Przełomu

Najgorsza seria: Wojny Klonów (czyli ogólnie cały ten okres pomijając Komandosów).

Komiksy:
Znawcą nie jestem.

Najlepsza seria komiksowa: Mroczne Czasy, Dziedzictwo

Najlepsze wydanie specjalne : 2/2009 Biggs Darklighter: Bohater Rebelii

Najlepsze wydanie ekstra: 1/2010 Niewolnicy Republiki

Jak widać nie jestem znawcą ani fanem komiksów więc nie piszę najgorszych, ani nie wymieniam autorów.

Jak ktoś chce to droga wolna, dopisujcie rubryki jakie chcecie w komiksach, książkach. Chodzi po prostu o zabawę i przypomnienie dawnych (lub nie dawnych) książek, komiksów.

LINK
  • asdfg

    Onoma 2014-05-09 16:48:26

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Skoro mowa o wszystkich Legendach, to to chyba nie powinno być w dziale "Książki".

    Później napiszę swoje, ale z twoimi "najgorszymi" w książkowych kategoriach w ogóle się nie zgadzam (poza Moestą bo MRJ nie czytałem ). Andersona za opisanie starożytnej ery (choć niekoniecznie w książkach) i antologie umieścił bym wręcz wśród wybitniejszych twórców A WK i Punkt przełomu? Tego nie rozumiem..

    LINK
    • Re: asdfg

      Keran 2014-05-09 17:11:14

      Keran

      avek

      Rejestracja: 2011-10-31

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Lublin

      Ja nie rozumiem jak można nie lubić post- ROTJ. Punkt Przełomu jest jedną z najgorszych książek nie tylko z SW, próbowałem 3 razy chyba dokończyć tą nudę. Raz doszedłem do połowy albo i dalej. Potem się zaciąłem, jest beznadziejna.

      A odnośnie WK, to już inaczej niż z Punktem. Jest to po prostu najsłabsza seria z innych serii. Nie chodzi, że jest jakaś beznadziejna, ale w porównaniu do DM i innych wypada DLA MNIE najsłabiej.
      Podobnie z Andersonem, jest dla mnie najsłabszym pisarzem ze względu na MRJ, które gdyby się chciało poświęcić trochę więcej czasu, wyszłyby naprawdę niezłą młodzieżówką.

      LINK
  • Książki SW

    Wixu 2014-05-09 18:34:48

    Wixu

    avek

    Rejestracja: 2014-05-09

    Ostatnia wizyta: 2017-09-24

    Skąd: Wroc/Szdk

    W księgarni Dedalus jest mnóstwo książeczek SW za śmieszne wręcz pieniądze i chyba muszę to wykorzystać. Stąd też moje pytanie: co polecacie z Ery Starej Republiki? Bo nie ukrywam, że ten okres mi się bardzo podoba, jakoś nie jestem zafascynowany przygodami Hana Solo czy Luke`a.
    Czytałem trylogię Bane`a, była całkiem niezła. Słyszałem, że Zaginione plemię Sithów daje radę. Coś jeszcze?
    Ogólnie rzecz biorąc nie musicie się ograniczać tylko do tej ery, jeśli jest coś naprawdę fajnego z Ery Powstania Imperium a także po BY, śmiało piszcie.

    LINK
  • ....

    Darth Zabrak 2014-05-09 19:40:02

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Podchwycę temat i także przedstawię swoje naj ale tylko w książkach

    A zatem:
    Najlepszy autor: Drew Karpyshyn, James Luceno
    Najlepsza książka: Darth Plagueis
    Najlepsza trylogia: Darth Bane
    Najlepsza seria: nie wiem
    Najgorszy autor: Karen Traviss, Greg Bear
    Najgorsza książka: Planeta życia

    LINK
  • Czasy Starej Republiki

    Bev 2014-05-09 20:48:46

    Bev

    avek

    Rejestracja: 2013-08-09

    Ostatnia wizyta: 2024-02-08

    Skąd: Lublin

    -Książki:

    Najlepszy autor: Drew Karpyshyn(za Bane`a), Karen Traviss (Też za Mandalorian), James Luceno.
    Najlepsza pojedyncza książka(nie znajdująca się w trylogii, dylogii, serii itp.): (Na tą chwilę)Darth Plagueis, Czerwone Żniwa(dziwna, ale klimat świetny), Punkt Przełomu
    Najlepsza Trylogia :(Oczywiście) Darth Bane
    Najlepsza Dylogia:Wojny Klonów-Gambit
    Najlepsza Pentalogia: Komandosi Republiki/Imperium
    Najgorszy autor:Greg Bear (TYLKO i wyłącznie za Planetę Życia innych jego książek nie czytałem)
    Najgorsza pojedyncza książka:Planeta Życia.
    Najgorsza seria:Żadna

    LINK
  • A...

    Payback 2014-05-09 22:26:48

    Payback

    avek

    Rejestracja: 2008-07-20

    Ostatnia wizyta: 2023-03-28

    Skąd: Kraków

    ... to ja tez się wypowiem.

    Książki:

    Najlepszy autor: Timothy Zahn, Karen Traviss, Aaron Allston
    Najlepsza pojedyncza książka(nie znajdująca się w trylogii, dylogii, serii itp.): Cienie Imperium, Ja, Jedi, Pakt Na Bakurze, Nowa Rebelia
    Najlepsza Trylogia : (bezsprzecznie) Thrawn
    Najlepsza Dylogia: Ręka Thrawna
    Najlepsza Seria: Komandosi, NEJ
    Najlepsza Książka w Serii (perełki w jakiejś całości): Zdrajca, Rozkaz 66, Myśliwce Adumaru, Punkt Przelomu
    Najgorszy autor: Elaine Cuningham
    Najgorsza pojedyncza książka: Szturmowcy Śmierci.
    Najgorsza seria: Żadna

    LINK
  • Książkowe EU.

    Louie 2014-05-10 14:09:29

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd:

    ...robić takiego suchego typowania, więc po prostu napisze to i owo o moich odczuciach co do książek.

    Co mi w książkowym SW zapadło najbardziej w pamięć? Nowa era Jedi. Cudowna seria. Kontrowersyjna, która ma chyba zarówno tyle samo fanów, co i przeciwników. Pamiętam do dziś, jak w wieku 12stu lat, nie mając bladego pojęcia o EU, pojechałem z mamą do biedronki, kupując książki, za wspaniałą cenę 6,66zł. Nie mając żadnego rozeznania brałem to, co było ładne z okładki. I tak w moje ręce wpadł Punkt Równowagi. Przeczytałem w kilka dni i... kompletnie nic nie rozumiałem. Yuuzhan Vongowie? Jacen, Jaina i Anakin Solo? Mara Jade? Co to za postacie? Ale z biegiem lat gromadziłem coraz więcej książek, zacząłem rozumieć o co chodzi. W końcu dotarłem do Wektora pierwszego, który wciąż jest dla mnie jedną z najlepszych pozycji w SW. NEJ miało swoje wzloty i upadki, ale książki takie jak wspomniany Wektor Pierwszy, Gwiazda po Gwieździe, Szlak przeznaczenia, Zdrajca, Jednocząca Moc znakomicie rekompensowały takie potworki jak "Mroczna podróż". Wciąż zostały mi do przeczytania z tej serii z dwie książki, ale ostatnio czuje jak wraca mi miłość do SW, toteż możliwe, że skończe.

    I co dalej? Tutaj chyba przechodzę do najgorszej serii, jaką miałem okazję czytać, czyli Mroczne Gniazdo. Jezu. Nie wiem jak świetny Denning napisał tak koszmarne powieści. Nawet nie pamiętam dokładnie, o co tam się rozchodziło, bo było tak złe, że aż wyparłem z pamięci. Powiem tylko tyle: kompletnie zmarnowany potencjał. Książki w tym okresie mogły dosknale opisywać losy powojennej galaktyki, tymczasem dostaliśmy marną serie, traktującą o ROBAKACH. Koszmar.

    Potem nadeszła kolejna z moich ulubionych serii, Dziedzictwo Mocy. Również kocham te książki, które uczyniły z Jacena Solo niesamowicie ciekawą postać. Świetna seria, choć również ubolewam, że całkowicie zapomina się o Vongach. Ale co zrobić. Mam nadzieje, że w Przeznaczeniu Jedi coś z tym zrobili, ale ośmielam się wątpić.

    Warte uwagi są też serie takie jak Komandosi Republiki (Bezpośredni kontakt to książka, która wywarła na mnie świetne wrażenie, szkoda, że później idzie w kierunku telenoweli, ale wciąż jest dobrze.), czy Darth Bane. Grzechem jest nie wspomnieć o trylogii Hana Solo pani Crispin. Klimat tych książek jest przecudowny, książki czytane po 3 razy.

    Z one-shotów najlepszy jest bezapelacyjnie Darth Plagueis. Genialna książka. Luceno świetnie pokazał, jak się powinno pisać książki SW. Czerpać garściami z ogromnego EU. Szkoda, że była to prawdopodobnie ostatnia książka, w której sobie na to pozwolono - z racji, że EU skuryczło się do bardzo małych rozmiarów. Ponadto książka przepięknie tłumaczy wszelkie zawiłości polityczne, których uświadczyliśmy (i nie zrozumieliśmy) w Nowej trylogii.

    Najgorszy one-shot to wciąż dylemat. Nie wiem czy wybrać Planete życia (która jednak ma swój urok, dzięki pięknemu wprowadzeniu Zonamy Sekot i wątku Vongów w czasach Mrocznego Widma), czy też może Moc wyzwolona (poradnik do gry) lub Posłuszeństwo (infantylność milion).

    Na pewno zapomniałem o wielu książkach. Wielu też nie czytałem, w tym wielu klasyków (aż wstyd się przyznać jakich). Książkowe Expanded Universe jest piękną sprawą. I choć zwykle jest to marnej jakości literatura, to Bóg jeden wie, jak ją bardzo kocham.

    LINK
  • Najlepsze

    smajlush 2014-05-10 16:18:37

    smajlush

    avek

    Rejestracja: 2010-09-18

    Ostatnia wizyta: 2024-06-29

    Skąd: Kraków

    Żeby dobrą pamięć o EU zachować:

    Książki

    Najlepszy autor - Matthew Stover. Ten pan zostawia wszystkich innych daleko w tyle. Inni godni wspomnienia to Karen Traviss i Drew Karpyshyn.
    Najlepsza powieść - Zemsta Sithów. To EU miało być? W takim razie Revan, Bezpośredni Kontakt i Poświęcenie.
    Najlepsza trylogia - Darth Bane. `Nuff said.
    Najlepsza seria - Komandosi Republiki oraz Dziedzictwo Mocy.

    Komiksy

    Najlepszy autor - bezapelacyjnie John Ostrander, choć Kevin J. Anderson i J.J. Miller też mieli swoje momenty.
    Najlepsza historia - Oblężenie Saleucami, Oczyszczenie, The Sith War
    Najlepsza seria - KOTOR oraz Tales of the Jedi.

    Gry

    Najlepsza gra - Bezapelacyjnie KOTOR 1
    Najlepsza seria - KOTOR 1 oraz 2
    Na wspomnienie zasługuje też Republic Commando oraz Battlefront II.

    LINK
  • Najlepsze książki

    olszastefan 2014-05-16 02:09:40

    olszastefan

    avek

    Rejestracja: 2012-03-22

    Ostatnia wizyta: 2024-10-08

    Skąd:

    Najlepsi autorzy - Luceno, Zahn, Karpyshyn.
    Najlepsze powieści - Oszukani, Plagueis.
    Najlepsza trylogia - Thrawna.
    Najlepsza seria - Dziedzictwo Mocy.

    Najgorszy autor - Bear.
    Najgorsza powieść - Planeta Życia.

    LINK
  • Najlepsze książki

    I3althazaar 2014-05-16 16:06:44

    I3althazaar

    avek

    Rejestracja: 2013-10-25

    Ostatnia wizyta: 2024-10-01

    Skąd: Jarosław

    Moja znajomość książkowego EU jest wciąż nieco mizerna, książki zacząłem czytać dopiero jakieś 1,5 roku temu. Wciąż nadrabiam liczne zaległości, ale na dzień dzisiejszy moja lista to:

    Najlepszy autor: Karpyshyn, Luceno, Allston (być może dołączę do tego grona Reavesa, jak przeczytam więcej jego książek, na razie znam tylko jedną)
    Najlepsza seria: Trylogia Bane`a (choć kończę czytać FotJ i mam w planie LotF oraz Noce Coruscant więc kto wie)
    Najlepsza książka: Darth Plagueis i Revan
    Najgorszy autor: Bear
    Najgorsza książka: Planeta Życia (oczywiście)

    LINK
  • szczerze powiem

    Lord Bart 2014-05-16 21:34:42

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    z mojej strony słabo jest co podsumowywać, bo ani książek ani komiksów nie przeczytałem chyba żeby załapać się na średnią tego Forum. Bardzo wysoką, jak zakładam.

    Ale co tam. Post +1, 30k brzmi lepiej 20...


    Książki
    Najlepszy pojedynczy tytuł:
    Punkt Przełomu. Pisałem wielokrotnie dlaczego i co tam jest co mnie jara, więc nie będę się powtarzał. Gdyby powstawało więcej tego typu produkcji w tym uniwersum to byłbym... innym fanem niż jestem?
    Wspomnę jeszcze Yodę. Mroczne Spotkanie, rzucające trochę więcej światła na zielonego kurdupla. Ale to z zupełnie innej bajki niż PP.

    Nie ruszyłem jeszcze zalajkowanego/fapowanego tutaj "Darth Plagueisa" i... nie wiem kiedy to zrobię. Pewien czas temu po prostu straciłem zapał do SW jako taki a czytanie tych książek przy innej literaturze - trochę boli.


    Najlepsza seria: nadal, mimo wszystko, najlepsza pozostaje Trylogia Thrawna. Po prostu. Sposób napisania, skonstruowania całej historii, jakość wprowadzonych bohaterów (może nie wszystkich, ale większości)... dzisiaj porównałbym to (np. TT do Bane`a) jak Fallouta 2 do Fallouta 3. To samo, ale jednak inaczej i jednak gorzej.
    Zaraz za nią znajduje się Dylogia Medstar. Nie tyle przez sentyment do tematyki, ale to był kolejny tytuł, który... nadawał Wojnom Klonów realia prawdziwego, brudnego, beznadziejnego i smutnego konfliktu. Do czasu aż skończyło się to bezmózgą sieczką tcw, czy dalej będzie (patrząc po zwiastunach) kontynuowane w Rebels. Kocham kino, lubię wiele serii telewizyjnych, nawet bardzo, ale to książka jest potęgą. Ją mimo wszystko (lub tematykę w niej zawartą) trudniej, za przeproszeniem, zjebać niż komercyjną papkę TV.

    Ciekawe miejsce w moim zestawieniu zajmuje Trylogia Wojny Łowców Nagród. Raz, że Boba, dużo Boby, postaci która w filmach wypowiada ile pełnych zdań? 5? A mimo to roztacza wokół się aurę... przekurwistego profesjonalizmu i tego czegoś co niosą za sobą elementy mando-armora. A oprócz Fetta mamy pełen wachlarz innych łowców, ukazanie Gildii, o której sporo było słychać wcześniej, ale nikt tego dokładnie nie opisał (zresztą w książce też nie ma aż tyle "suchego") no i ciekawą fabułę.
    "Trylogia Bane`a"... hmmm, podobały mi się te książki, szanuję DK że zmierzył się z tematem, chociaż tom pierwszy to epicki przedruk Mimo wszystko trylogia bywa nierówna, poza tym na to nakładają się moje wizje CSM, Sithów.
    Ciekawie też mam z zestawieniem "Przygód Hana Solo" z "Trylogią HS". Trylogia chronologicznie jest pierwsza, ale wydana u nas jako druga. I zupełnie obraz Hana w niej nie styka mi się z tym z Przygód, którego wolę oraz wydarzenia/postacie tam zawarte.
    No i w końcu "Trylogia Dark Forces" (której jakoś nie ma w spisie bastionowym), nigdy nie wydana w Polsce a obecnie ceny tych książek na aukcjach (nawet wydania zbiorczego) są... bardzo wysokie, chyba za wysokie nawet jak na moją... wielką emaptię do Kyle`a i jego historii. Nie czytałem oczywiście, ale nadal pozostaje w sferze marzeń.


    Najlepszy autor: czy z automatu powinien to być ktoś z najlepszych książek? Czy może z całości? Mnie się wydaje, że to drugie tylko odwrócone - pisarz, który najmniej popełnił kompromitacji. W takim razie wygrywa Timothy Zahn. To mało odkrywcze, prawda?


    Najgorszy pojedynczy tytuł: Zaginione plemię Sithów albo za całokształt albo za tłumaczenie? Revan, za finał? Luke Skywalker i cienie Mindora, za całokształt? Jest tyle złych książek w tym uniwersum, złych bo źle napisanych ... bądź złych w całokształcie fantastyki nawet.
    Wygrywa Wektor Pierwszy. Dlaczego? Za sposób zabicia Chewiego. Jak się patrzy przez pryzmat czasu, potem przez NEJ i Legacy i dalej... to chyba był początek SW dla popcorniarzy i słabujących na umyśle.


    Najgorsza seria: bezapelacyjnie Era Dziedzictwa. Wszystkiego bym się spodziewał, ale nie tego że SW zmienią się w syfiastą telenowelę, z wydarzeniami ala porwania przez kosmitów z Dynastii i tak dalej. Uniwersum zaczęło zjadać nie tylko swój ogon, ale to co po nim wydaliło.
    Tuż za nią, niewiele ale jednak, jest Nowa Era Jedi. Niby Vongowie zapowiadali się ciekawie, a potem... wstęp do telenoweli. Dramat.

    Na wyróżnienie zasługuje też "Trylogia Lando Carlissiana" () i to co stało się z serią "Komandosów".


    Najgorszy autor: Karen Traviss. Za upadek "Komandosów" oraz maczanie palców w Legacy. Chociaż tak naprawdę najgorszego to jest mi ciężko wybrać. Ktoś musiał jednak być, a przy tym co JKM mówi o kobietach - to nawet pasuje



    Komiksy
    Tu napiszę luźno, bo i mnóstwa nie czytałem, ale to co pamiętam wryło mi się pamięć.
    Tales of the Jedi i Jedi vs. Sith to to co w dużej części ukształtowało mnie jako fana. Na początku z pewnością.
    Mroczne Imperium I i II - przez długi czas wyobrażałem sobie, że tak mogą wyglądać SW i to będzie coś cudownego. Empire`s End niestety nie dostałem w swoje ręce.
    Karmazynowe Imperium - troszkę gorzej niż MI, ale nadal w podobnym klimacie.
    Reszta to pojedyncze sztuki, również z większych całości, jednak potem nie mogłem/nie chciałem się tym zajmować. Wszystkie powyższe czytałem/miałem na papierze, a na kompie jakoś tego nigdy nie czułem.

    Najgorsze, nie trudno zgadnąć, to te co pogłębiają Legacy.

    LINK
  • Expanded Universe Best and Worst of

    Jedi-Lord 2014-09-07 04:44:34

    Jedi-Lord

    avek

    Rejestracja: 2004-07-10

    Ostatnia wizyta: 2021-04-21

    Skąd:

    Ach tak, moje ukochane EU...

    KSIAZKI

    Najlepszi autorzy: A. C. Crispin, Drew Karpyshyn, Aaron Allston i Michael Stackpole
    Najlepsza pojedyncza ksiazka: Ja, Jedi
    Najlepsze seria: X-Wingi (Allston i Stackpole)
    Najlepsza trylogia: Trylogia Hana Solo (A. C. Crispin) i Darth Bane
    Najlepsza dylogia: MedStar

    Najgorszi autorzy: Michael P. Kube McDowell i Barbara Hambly
    Najbardziej przeceniony autor ktory nie wiedamo jak dostal tyle ksiazek do napisania: Troy Denning
    Najgorsza pojedyncza Ksiazka: Planeta Zmierzchu (i Proba Tyrana)
    Najgorsza seria/trylogia/dylogia wtf ever: Kryzys czarnej floty i Mroczne Gniazdo

    GRY

    Najlepsze gry Top 10:

    10: Shadows of the Empire
    09: Super Star Wars Trilogy (SNES)
    08: Battlefront 2
    07: Rogue Leader - Rogue Squadron 2
    06: Star Wars Episode I: Racer
    05: Jedi-Outcast
    04: TIE-Fighter
    03: Kotor 1
    02: Kotor 2
    01: X-Wing

    Najgorsze gry Top 10:

    10: Jedi-Academy (moze lekka przesada ale jesli sie porowna do reszty gier z tej serii, to to jest naprawde kompromitacja i utopiony potencja)
    09: The Farce Unleashed 2
    08: The Farce Unleashed 1
    07: Super Bombad Racing
    06: Demolition
    05: The Clone Wars: Lightsaber Duels
    04: Episode II: Attack of the Clones (GameBoy Advance)
    03: Masters of Teras Kasi
    02: Force Commander
    01: Star Wars Episode I: Racer (GameBoy Color)

    Najlepsza gra ever: Dark Forces II: Jedi Knight

    Najlepszy Add-On: Mysteries of the Sith

    Najgorsza gra ever: Star Wars Kinect (F*CK Y*U !!!)

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..