taki topic gdzieś już był. Zanim NEJ dobiegnie konca miną jeszcze z 2 lata, a potem to zależy czym się NEJ zakończy. Na pewno będą ksiązki pisali w okresach prequeli.

opowiesci o wojnie kolonów zobaczymy jeszcze do koncia NEJ zostało troszeczke czasu i spoko coś jeszcze napisza

a potem znowu pozyja kilka lat i znowu przeczytamy na tylach ksiazki amberu ze z oddali przybywa kolejny nieznany wrog i ze znowu republika i odrodzone imperium sa w niebezpieczenstwie i tylko luke ze sklonowanym cheewback`a beda musieli poleciec na jakas nieznana planete bo tam bedzie jakies zrodlo tejemniczej mocy ktore moze uratowac ksiazkowych bochaterow poraz 45 tysiecy 500 setny i tak w kolko
Mogli by dac Dark Empire albo wiecej opowiadan o Jedi jakies nie przygodowe ale cos jakies opisy na 500 stron jak np luke znajduje biblioteke w dark empire mogli by to opisac.

że wszystko staje się takie same i nudne, ale jeśli książki będą się sprzedawały to możemy być pewni że się będą ukazywać, nie wiem jak to będzie z tym sprzedawaniem po EIII, bo na pewno około 2007 popularność SW zacznie niestety spadać i oby znaleźli się czytelnicy. Juz w ogóle tragiczna sytuacja może być w Polsce z wydawaniem w jezyku polskim

żeby się odgrodzili już od bohaterów Trylogii. N.p 300 lat po NN....

Dobrze mówi Tavan zostaną tylko prawdziwi fani tak jak po ROTJ zostali fani ci co teraz sa starszego pokolenia to zostana tez nowi ciekawe ilu ich bedzie z tych ludzi którzy teraz piszą na forum?

to jest dobre pytanie, ale obawiam się odpowiedzi,chociaż kto ma zostać jak nie tacy jak my co się udzialają

... z forum będzie dalej fanami SW... Nawet po 2007 roku...

moim zdaniem po NJO bedzie bardzo duzo miejsca na ksiazki
tak spustoszona galaktyka az sie prosi o dzialanie, i to nie koniecznie w stylu "powstala nowa superdupermegabron, Luke, musisz ja zniszczyc ". Mam nadzieje, ze wiekszosc starych bohaterow zginie/odsunie sie w cien, a nowe ksiazki beda sie koncentrowac na mlodych, np Jacen moglby dalej odkrywac istote Mocy, zobaczyc, kim sie mozna stac, czym jest Moc, co to znaczy byc Jedi. Zdrajca wyznaczyl nowy archetyp ksiazek SW, i moznaby na tej bazie wiele zbudowac.
Ponadto, galaktyka wyniszczona przez Yuzzhan, az sie prosi o przejecie jej we wladanie, i to nie koniecznie przez republike.
Mysle ze mozemy sie spodziewac jakiegos kontrataku ze strony Imperium, co moze rowniez byc ciekawe. Czy to bedzie to imperium ktore znamy z Trylogii, czy tez moze bedzie mialo wspolna jedynie nazwe??
Czas pokaze, ale napewno da sie to zrobic ciekawie

mysle ze moze napisza jakies nowe ksiazki naprzyklad o przygodach mary jade o tym jak znalazl ja imperator i zaczol ja szkolic nastapnie moze o tym co porabiala gdy imperium upadlo bo chyba jeszcze nie powstala taka ksiazka o jej przygodach