Oto moim zdaniem kolejny przykład tego jak Lucas & Co. chce zedrzeć pieniądze z fanów.Nie lepiej byłoby poczekać z wydaniem tego przewodnika do Epizodu III?Wiem ,że od czasu wydania poprzedniego trochę nam się postaci namnożyło ,a w życiorysie starych pojawiły pewne "nieścisłości`` (Obi-wan,droidy),ale ja wolałbym kupić coś takiego dopiero po trzecim epizodzie.(No chyba ,że Lucas nie przewiduje żadnych nowych postaci;).Co myślicie?
Wiesz, jedyny przewodnik, z tych amberowskich, jaki chciałem to przewodnik po Chronologii, i go mam. Reszty na razie nie kupię ;) Właśnie w sumie poczekam, aż GL i spółka wydadzą go po E3.
W końcu pozostałe też się zestarzały. Nawet ten po chronologii ;)Ale ja też raczej wstrzymam się z zakupem do E3 (no, przynajmniej postaram się powstrzymać :).
I jest jeszcze jedna kwestia. Sprawa polskich wydań. Tutaj czasem dostajemy pierwsze wydanie, kiedy w USA jest następne. Tak np. jest z Albumami Amberu. Bodajęże Album o ANH był wydany w którymś tam wydaniu USA, dzięki temu był tam scenariusz i dodatki, a album o TESB w jakimś wcześniejszym i scenariusza nie ma.
A faktycznie jeśli chodzi o przewodniki większość z nich szybko się starzeje. Może lepiej byłoby wydawać suplementy? Ale musiałbybyć jakiś porządek w wydawaniu nowych pozycji.
W amerykańskim wydaniu Art Of ESB oryginalnie nie ma scenariusza. Po prostu tak były wydane. W obrębie jednego wydania serii w ANH i ROTH jest a w ESB nie ma.
Oczywiście, że Amber się spóźnia, ale trzeba im przyznać, że gdy zaczynali mieli sporo do nadrobienia i sporo im się udało. Nie wiem czy wiecie, ale seria NJO była w Polsce wydana bardzo wcześnie. Byliśmy AFAIR piątym krajem po USA, w którym zaczęto wydawać tę serię. Wiem też, że Amber ma duże plusy w Lucas Licensing, z powodu dużej ilości wydawanych książek (niestety nie zawsze przekłada się to na jakość). M.in dzięki Amberowi znależliśmy się w tzw. grupie B. (a potem nawet przez chwilę w A, może nawet i do teraz) co plasuje nas w grupie krajów, którymi Lucas Licensing interesuje się najbardziej.
Jeśli chodzio o Art of ESB to tego nie wiedziałem. Po prostu popatrzyłem na daty, a że TESB miało datę o wielę wcześniejszą to dlatego pewnie tak uważałem. Tym bardziej, że gdzieś na sieci znalazłem opis wydanych osobno scenariuszy do orginalnej trylogii, akurat z czasów pierwszych wydan Arts więc pomyślałem, że potem je połączono.
A co do NJO, to akurat wiem i cieszę sie z tego powodu. Mało tego jeśli się nie mylę, to bylismy jedynym krajem nie anglojęzycznym w którym powieść TPM ukazała się o wiele wcześniej niż film.
Faktycznie jeśli chodzi o Amber to robią dużo dla nas i z tego się bardzo cieszę.
Al oczywiście mogli by się trochę poprawić. Uststematyzować nazewnictwo, no i nie robić borut z NJO.
Pierwsze 2 tomy w USA były wydane z mapą, u nas nie. Pisałem do nich wielokrotnie i w końcu w 3,4 i 5 tomie była mapa.
W 6 w USA była inna, u nas w ogóle. W 7 w USA była ta sama co w 6, a u nas, po moich protestach, ta sama co w 3,4 i 5.
W wydaniach oryginalnych jest jescze parę bonusów których u nas nie ma.
No ale mam nadzieję, że te drobne niedogodności szybko przestaną nas dotyczyć.
Piszecie o EIII, ale to nieprawda. Przecież zauważcie ile rocznie przybywa książek. To w zasadzie niemożliwe by wydawać Przewodniki co kilka lat. Nowelizacje powinny być znacznie częstsze. Trzeba też mieć na uwadze, że coraz ciężej kupić takie przewodniki.
Poprzedni przewodnik po postaciach, wyszedł w USA w 1995, nowy wyjdzie w 2002.A więc różnica między nimi to 7 lat.Zgadzam się, że to sporo i w tym czasie wyszło mnóstwo książek itp. z nowymi postaciami, a więc z jednej strony nowe przewodniki byłyby wskazane.Ale gdzieś w 2006 wyjdzie 3 epizod i znów przewodniki się zdezaktualizują(po 4 latach) i wtedy pewnie znów pojawią się nowe.Może rozwiązaniem byłyby te suplementy ,ale jak to sobie wyobrażacie? 50 - cio stronnicowe książeczki po jakieś 10 zł?
A dlaczego nie? Albo lepiej stała gazetę we wszystkich krajach. Np. raz na miesiąc, kwartał, i tam opisy postaci, które akurat się zmieniły. Może.... kiedyś się tgo doczekamy?
(Napisane po wizycie w Empik-u ;)
Co do suplementów - bo ja wiem ,myślę ,że to nie jest złe rozwiązanie. A może wydawać zbiórcze tomy zawierające uaktualnienia postaci,pojazdów itp. ,wszystko w jednej książce wydawanej co rok/dwa?
